SiniS

Rower - temat dla maniaków rowerowych

3156 postów w tym temacie

Dnia 02.02.2010 o 16:00, Zauri napisał:

co to jest, pfy, jak juz kolarstwo, to tylko grawitacyjne ^^

przejechałbyś sobie jedną rundkę to byś wiedział co to jest :P a przełaj jakby nie patrzeć bardziej szlachetny jest od downhillu więc nie ma co ich nawet porównywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tydzień temu rozpocząłem sezon, a dziś oczyściłem TT. Piękne słońce i 42km w nogach. Tempo słabe, samopoczucie średnie ale to sam początek powrotu do formy po naprawdę długim odpoczynku.
Cieszy jedno: po drodze widziałem aż czterech szosowców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Ja właśnie dzisiaj żałowałem, że nie mam czasu, ale jutro jak będzie pogoda to jadę nad jezioro, powinno być fajnie. Trzeba się wyrwać trochę z domu, bo ta zima i hałdy śniegu mnie do domu przykuły ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Sezon uważam za rozpoczęty xD
Niezła kaszana w lesie, pełno wody, kałuż, lodu, śniegi itd, glebę zaliczyłem przynajmniej kilka razy, ale to nic, fajnie było :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

: )


Dziś znów trochę śniegu więc na razie nie nastawiam się na intensywne jeżdżenie. Ale następny weekend może być już całkiem całkiem... strasznie mnie na rower ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż dziś znowu posypało śniegiem niedużo, ale jednak... Więc rowerek póki co u mnie stoi w garażu :P
Ale to nawet fajnie się złożyło bo i tak mi nie jeździł sprawnie więc przez weekend do naprawie i będzie już okej.
No i tylko czekać na pogodę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2010 o 21:41, Aken_H_Bosch napisał:

Cieszy jedno: po drodze widziałem aż czterech szosowców :)

a gdzie jeździłeś? :) bo chyba jakby się tak lepiej przyjrzeć to na ulicach można by więcej osób na rowerze wypatrzyć. nawet już jakiegoś wariata w pierwszych cieplejszych dniach widziałem na rowerze w krótkich spodenkach :)
ja z rozpoczęciem sezonu poczekam aż będzie trochę cieplej (np. do takiej temp. jaka to była jeszcze z tydzień temu) i przede wszystkim jak będzie sucho. więc czekam tylko na lepszą pogodę bo rowerek jest już przetarty i praktycznie gotowy do jazdy. tylko muszę jeszcze wycentrować tylne koło i wszystko będzie OK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2010 o 14:51, Budo napisał:


Sezon uważam za rozpoczęty xD
Niezła kaszana w lesie, pełno wody, kałuż, lodu, śniegi itd, glebę zaliczyłem przynajmniej
kilka razy, ale to nic, fajnie było :P

budo taki twardziel z ciebie i się wywaliłeś? przestań...
Aken ciągnie nie tylko ciebie:P
Gregariotak szczerze mówiąc to w godzinach południowych jest sucho od kilku dni codziennie... a tak wogóle zastanawiam się czy sobie na zimę szosówki takiej do 3k nie kupić na Sorze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2010 o 21:03, czaja24 napisał:

budo taki twardziel z ciebie i się wywaliłeś? przestań...


Żartujesz, czy serio piszesz, czy co? Poza tym twardziela poznaje się nie po tym jak często leży, ale jak szybko wstaje ^^
W lesie były głębokie zmarznięte koleiny, leżał świeży śnieg, bo całą noc rypało i było sporo przysypanych śniegiem kałuż, których nie widziałem, a były głębokie i kruchy lód łamał się jak na niego wjeżdżałem. No i kilka razy leżałem, to chyba nic dziwnego ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2010 o 21:03, czaja24 napisał:

Gregariotak szczerze mówiąc to w godzinach południowych jest sucho od kilku dni
codziennie... a tak wogóle zastanawiam się czy sobie na zimę szosówki takiej do 3k nie
kupić na Sorze...

tak szczerze mówiąc to od kilku dni po południu (i nie tylko) pada u mnie śnieg :/ nawet kiedy po raz pierwszy zrobiło się w tym roku cieplej to też pomimo braku opadów nie było sucho bo wszystko się topiło. chociaż nie przeczę było kilka cieplejszych i suchych dni ale wtedy jak na złość nie mogłem się przejechać :(
na sorze? mam na jednym rowerze sorę i osobiście nie za bardzo mi się ona podoba. osobiście lepsza wydaje mi się 105 i ma lepsze klamkomanetki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2010 o 21:32, Budo napisał:

sporo przysypanych śniegiem kałuż, których nie widziałem, a były głębokie i kruchy lód
łamał się jak na niego wjeżdżałem


Ja na jednej takiej kałuży dokładnie rok temu zaliczyłem glębę, złamałem paskudnie nadgarstek, zerwałem ścięgna i "naruszyłem" główny nerw prowadzący do dłoni. Pamiętaj, że wiosna w lesie tylko czycha, by Cię unieszkodliwić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam, jeździsz na lekkim Centurionie. Na ten sezon planuję wagę lekką. Poprzedni sezon miałem marny z powodu ramy nie do końca pasującej do mojego stylu jazdy. Czy możesz coś o swojej ramie opowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2010 o 00:30, Astropath napisał:

Pamiętaj, że wiosna
w lesie tylko czycha, by Cię unieszkodliwić ;)


Wiem, dlatego jeżdżę ostrożnie, poza tym u mnie w lesie jeszcze zima xD
Raz się tylko wczoraj groźnie wywaliłem, jak nie zauważyłem takiej 10cm lodowej koleiny i chciałem z niej wyjechać hehe. Ale wina była moja, bo się wtedy zamyśliłem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2010 o 01:12, Astropath napisał:

Z tego co pamiętam, jeździsz na lekkim Centurionie. Na ten sezon planuję wagę lekką.
Poprzedni sezon miałem marny z powodu ramy nie do końca pasującej do mojego stylu jazdy.
Czy możesz coś o swojej ramie opowiedzieć?


że jest przeznaczona do wymiany:P jeśli chcesz mieć lekką niedrogą ramę to polecam Centurion Light(~1000zł), ale znacznie sztywniejsza i zwrotniejsza będzie Trek 8500 (1500-1800zł). Ale jeśli cierpisz na brak gotówki to dobrym rozwiązaniem będzie jakaś rama Accenta(400zł). Wszystkie te ramy ważą około 1700g w rozmiarze L(19-20"). Jeżeli chodzi o klasę najwyższą w aluminium to Specialized S-Works M5 ...ale 3000zł rama ze sztycą. Osobiście to nie wiem jaką masz ramę obecnie, ale jeśli nawet jest średniej jakości to wystarczy i lepiej zacząć od wymiany kół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2010 o 09:43, czaja24 napisał:

Osobiście to nie
wiem jaką masz ramę obecnie, ale jeśli nawet jest średniej jakości to wystarczy i lepiej
zacząć od wymiany kół


Obecnie mam ciężką ramę dangerous mike o geometrii bardziej przystosowanej do zjazdów i skoków, choć sygnowana jest jako "enduro". Przez 2 lata się trochę pobawiłem z takim crossoverem, ale czas wrócić do ramy przystosowanej stricte do XC. Na początek może przełożę osprzęt do starej ramy merida matts sport, albo rozejrzę się nad jakimś accentem, czy Gary Fisherem Genesis II. Koła mam mavic crossride i narazie mi wystarczą. W sumie bardziej od wagi chodzi mi o zmianę geometrii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2010 o 08:16, Budo napisał:

Raz się tylko wczoraj groźnie wywaliłem,

Sama radość może ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2010 o 11:02, Astropath napisał:

> Osobiście to nie
> wiem jaką masz ramę obecnie, ale jeśli nawet jest średniej jakości to wystarczy
i lepiej
> zacząć od wymiany kół

Obecnie mam ciężką ramę dangerous mike o geometrii bardziej przystosowanej do zjazdów
i skoków, choć sygnowana jest jako "enduro". Przez 2 lata się trochę pobawiłem z takim
crossoverem, ale czas wrócić do ramy przystosowanej stricte do XC. Na początek może przełożę
osprzęt do starej ramy merida matts sport, albo rozejrzę się nad jakimś accentem, czy
Gary Fisherem Genesis II. Koła mam mavic crossride i narazie mi wystarczą. W sumie bardziej
od wagi chodzi mi o zmianę geometrii.

to moim zdaniem trek będzie lepszym rozwiązaniem, genesis II to stożkowa główka ramy i jeśli nie masz widelca pod takie rozwiązanie(dla tej konkretnie geometrii jest specjalny typ widelca z "wyprzedzającym kołem") to raczej nie polecam tego rozwiązania bo założenie zwykłego widelca do genesis może mieć skutki nieprzewidywalne moim zdaniem to rower stanie się narowisty i nadsterowny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2010 o 16:45, Gregario napisał:

> Cieszy jedno: po drodze widziałem aż czterech szosowców :)
a gdzie jeździłeś? :) bo chyba jakby się tak lepiej przyjrzeć to na ulicach można by
więcej osób na rowerze wypatrzyć. nawet już jakiegoś wariata w pierwszych cieplejszych
dniach widziałem na rowerze w krótkich spodenkach :)
ja z rozpoczęciem sezonu poczekam aż będzie trochę cieplej (np. do takiej temp. jaka
to była jeszcze z tydzień temu) i przede wszystkim jak będzie sucho. więc czekam tylko
na lepszą pogodę bo rowerek jest już przetarty i praktycznie gotowy do jazdy. tylko muszę
jeszcze wycentrować tylne koło i wszystko będzie OK :)


Nie napinałem się zbytnio - jeździłem w granicach Powsin - Konstancin Jeziorna - Kępa Okrzejska. Nad Wisłą jest tam kilka sensownych tras, może niezbyt długich ale dobry asfalt i znikomy ruch więc na wycieczki rowerowe jak znalazł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

sam często w tych okolicach jeżdżę (w sezonie) no i oczywiście jeździ tam też sporo kolarzy nawet takich pro :) nawierzchnia faktycznie jest tam dobra a miejscami to nawet bardzo dobra bo ruch generalnie tam niewielki. chociaż po 16 czy trochę później na niektórych odcinkach robi się jak na marszałkowskiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się