SiniS

Rower - temat dla maniaków rowerowych

3156 postów w tym temacie

Witam.
Planuję zakup nowego roweru. Zawsze byłem zwolennikiem MTB. Już od jakiegoś czasu się im przyglądam i prawie się zdecydowałem. Tylko, że... mieszkam w Warszawie, gdzie w przewadze są ścieżki rowerowe - mniej lub bardziej równe. Więc może jednak lepiej cross? Tylko, czy na crossie dam natomiast radę po lesie jeździć, czy innym polu?
A może jeszcze inaczej? Kupić sobie MTB, a potem dokupić do niego koła z cieńszymi oponami?
Tu są linki do rowerów, które mnie interesują:
http://www.rowerzysta.pl/rower-gorski-kellys-viper-60-dark-lime-2014.html#
http://www.rowerzysta.pl/rower-crossowy-merida-crossway-20-md-2014.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy po jakim lesie. Kamienie, korzenie i piach? Czy ubite ścieżki, coś jak Puszcza Niepołomicka?
Jeżeli to pierwsze, to weź MTB. Jeżeli to drugie to cross.
Jak do tego MTB wsadzisz dobre oponki, to i na asfalcie dasz radę. Ja w swoim mam Race Kingi 2.2 i lecą aż miło.

Osobiście z tych dwóch co proponujesz to polecałbym ci wybrać tego Kellysa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2014 o 12:42, 8bit napisał:

Ta Merida, którą podałeś odpada w przedbiegach - ma mechaniczne tarczówki, czyli coś, od czego trzeba się trzymać z daleka. Moja dziewczyna kupiła w tym roku Meridę Crossway 40MD, rower jest ogólnie świetny, ładny, dobry osprzęt tylko gdyby nie te nieszczęsne mechaniczne tarczówki :/ Źle hamują i do tego jeszcze piszczą. Jeśli tarczówki to tylko hydrauliki, najlepiej Shimano. Już lepiej od tanich tarczówek brać z dobrymi Vbreakami.

Co do wyboru p[omiędzy MTB a crossem, to ja do miasta polecam właśnie crossa, komfort jazdy jest o niebo lepszy. Chodzi mi tutaj głównie o pozycję na rowerze, na MTB siedzisz po sportowemu, czyli mocno pochylony i jeśli na krótkich dystansach to nie przeszkadza, to na dłuższych trasach kręgosłup da o sobie znać :) Sam jeżdżę po Warszawie na MTB i noszę się z zamiarem kupna czegoś takiego:

http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/city/dual_sport/ds_series/8_4_ds/#
albo
http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/city/recreation/fx/7_3_fx/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2014 o 21:03, PinKee napisał:

Ta Merida, którą podałeś odpada w przedbiegach - ma mechaniczne tarczówki, czyli coś,
od czego trzeba się trzymać z daleka. Moja dziewczyna kupiła w tym roku Meridę Crossway
40MD, rower jest ogólnie świetny, ładny, dobry osprzęt tylko gdyby nie te nieszczęsne
mechaniczne tarczówki :/ Źle hamują i do tego jeszcze piszczą.


Ja mam mechaniczne tarczówki i nie mam powodów do narzekań. Hamują dobrze, a serwisować mogę je w szczerym polu z jednym kluczem. Są różni ludzie i różne potrzeby, dla mnie hydrauliczne tarczówki to potencjalna wada, a nie zaleta.
Nie wiem też co ma piszczenie do tego czy tarczówki są hydrauliczne czy mechaniczne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2014 o 16:12, Feno napisał:

Zależy po jakim lesie. Kamienie, korzenie i piach? Czy ubite ścieżki, coś jak Puszcza
Niepołomicka?
Jeżeli to pierwsze, to weź MTB. Jeżeli to drugie to cross.

Myślę, że ciężko powiedzieć. Lubię czasem zboczyć z drogi w jakieś szutry czy inne błotka i się nieco przykurzyć. Niestety coraz ciężej znaleźć w tym mieście takie tereny.

Dnia 11.09.2014 o 16:12, Feno napisał:

Jak do tego MTB wsadzisz dobre oponki, to i na asfalcie dasz radę. Ja w swoim mam Race
Kingi 2.2 i lecą aż miło.
Osobiście z tych dwóch co proponujesz to polecałbym ci wybrać tego Kellysa.

A więc przy nim zostanę. ;) A to dobry rower w ogóle, czy znajdę coś lepszego w tej cenie?

@PinKee - widzisz, nawet nie zauważyłem, że Merida ma mechaniczne hamulce. Dobrze, że o tym powiedziałeś. ;)
A Treki fajne, wiadomo. Tylko obecnie trochę nie na moją kieszeń... :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2014 o 21:03, PinKee napisał:

Ta Merida, którą podałeś odpada w przedbiegach - ma mechaniczne tarczówki, czyli coś,
od czego trzeba się trzymać z daleka.


Nie przesadzaj. Są różne modele i rózne firmy produkujące tarczówki. Nie spodziewaj się cudów w rowerze za 2k.

>. Już lepiej od tanich tarczówek brać z dobrymi Vbreakami.

Dobre vki > kiepskie mechaniczne
Dobre mechaniczne >> dobre vki

Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2014 o 14:51, Feno napisał:

Nie przesadzaj. Są różne modele i rózne firmy produkujące tarczówki. Nie spodziewaj się
cudów w rowerze za 2k.


W rowerze o którym mowa są tarczówki Tektro. Miałem, używałem, ale było to wiele lat temu. Może obecnie są lepsze. Swoje wymieniłem bardzo szybko na tanie V-ki Tektro i różnica była znaczna. Na korzyść tanich V-ek oczywiście.
Nie kasowałbym tej meridy w przedbiegach z powodu tanich tarczówek. Jeśli sklep jest przyjazny, to wymieni hamulce na miejscu i odejmie różnicę w cenie.

A co do wyboru roweru...
Przejechać się i który wygodniejszy, ten lepszy. Szczególnie dla osoby, która planuje "pojeździwać" od czasu do czasu. Osprzęt w w takim wypadku nie ma imho większego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.09.2014 o 10:19, Astropath napisał:

W rowerze o którym mowa są tarczówki Tektro. Miałem, używałem, ale było to wiele lat
temu. Może obecnie są lepsze. Swoje wymieniłem bardzo szybko na tanie V-ki Tektro i różnica
była znaczna. Na korzyść tanich V-ek oczywiście.


W takim razie polecam spróbowac czegoś z Avidów, lub Hayesów chociażby. Tektro to raczej nie są produkty najwyższych lotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Zakupiłem już i otrzymałem swój rower - wybór padł jednak na Krossa Hexagon X9 ( http://www.greenbike.pl/kross-hexagon-x9-2014-p-996.html). Mam jednak z nim mały problem montażowy. Podczas zakładania przedniego koła, klocki hamulcowe były zbyt mocno zaciśnięte i ledow mogłem wsadzić między nie tarcze. Teraz oczywiście hamulce przez cały czas ocierają. Jak wyregulować te hamulce? Próbowałem sposobu ze strony Krossa https://www.youtube.com/watch?v=yqL4DB0B5X4&list=UUv6vcj0IACLJegyc_GaE1_Q jednak hamulce u mnie są nieco inne, to po pierwsze, a po drugie, tych śrub nie da się ruszyć w żadną stronę za cholerę. Jest jakiś inny sposób na ten model?

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz hamulce identycznie zamocowane jak w tym filmiku, to tak właśnie wygląda regulacja. Odkręcasz śrubę, zaciskasz klamkę, dokręcasz śrubę. I chwała temu kto to wymyślił!
Te śruby muszą się odkręcić, nie ma bata.

Jako że trochę się spóźniłem z odpowiedzią, mam nadzieję że sam już sobie z tym poradziłeś. Jeśli nadal masz problem z odkręceniem, przedłuż sobie imbusa zakładając na niego jakąś metalową rurkę (żeby siłę dźwigni zwiększyć). Bez problemu się odkręcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2014 o 21:51, Astropath napisał:

Jeśli masz hamulce identycznie zamocowane jak w tym filmiku, to tak właśnie wygląda regulacja.
Odkręcasz śrubę, zaciskasz klamkę, dokręcasz śrubę. I chwała temu kto to wymyślił!
Te śruby muszą się odkręcić, nie ma bata.

Okazało się, że kręciłem nie te śruby. ;) Poluzowałem hamulec, wykonałem dokładnie to co pan na filmiku i hamulec wciąż ociera. Kroku drugiego nie mogę wykonać, bo mam inne hamulce. Nie mają takiej śrubki "regulującej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2014 o 18:14, ArkStorm napisał:

Ale brendza :D obszedłem dzisiaj parę sklepów sportowych i nigdzie nie ma porządnych
rękawiczek rowerowych (na całe palce) ... :( polecacie coś?


Musza byc koniecznie rowerowe? Ja do roweru zadowalam sie rekawiczkami do nart (w Decathlonie i Gosport jak patrzylem to maja dobre) i motocykla (dowolny dobrze wyposazony sklep z odzieza do motocykli), obie dosyc rozne, ale spelniaja zadanie (te do motocykla sa jeszcze dodatkowo wzmacniane) - chronia przy szorowaniu o ziemie i przed chlodem, umozliwiaja lepszy uscisk kierownicy i troche amortyzuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2014 o 02:50, kuba9876543210 napisał:

Musza byc koniecznie rowerowe? Ja do roweru zadowalam sie rekawiczkami do nart (w Decathlonie
i Gosport jak patrzylem to maja dobre) i motocykla (dowolny dobrze wyposazony sklep z
odzieza do motocykli), obie dosyc rozne, ale spelniaja zadanie (te do motocykla sa jeszcze
dodatkowo wzmacniane) - chronia przy szorowaniu o ziemie i przed chlodem, umozliwiaja
lepszy uscisk kierownicy i troche amortyzuja.


W sensie takim, że będą używane do jazdy na rowerze :) Do decathlonu i GoSportu mam około 50km w jedną stronę więc słaby interes. Kupiłem na alledrogo jakieś softshellowe mam nadzieję, że się w miarę sprawdzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2014 o 12:32, ArkStorm napisał:

W sensie takim, że będą używane do jazdy na rowerze :) Do decathlonu i GoSportu mam około
50km w jedną stronę więc słaby interes. Kupiłem na alledrogo jakieś softshellowe mam
nadzieję, że się w miarę sprawdzą.


Ja zawsze i wszędzie polecam rękawiczki Fox''a (jak i całą ich odzież). Może ceny dość wysokie, ale jakość bardzo, bardzo dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakie polecacie oświetlenie rowerowe przednie? Najlepiej nie droższe jak 60 zł.
Nie ma dla mnie znaczenia, czy baterie, czy ładowanie USB. Ważne, żeby była mocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2015 o 17:40, 8bit napisał:

Jakie polecacie oświetlenie rowerowe przednie? Najlepiej nie droższe jak 60 zł.
Nie ma dla mnie znaczenia, czy baterie, czy ładowanie USB. Ważne, żeby była mocna.


Ciężka sprawa z tym przednim oświetleniem, sam choruję na ten temat od jakiegoś czasu. Mały jest wybór budżetowych lampek z porządną diodą, która będzie oświetlać otoczenie, a nie tylko dawać znać, że coś z błyskającą lampką się zbliża z daleka. Z takich dostępnych od ręki w Polsce lampek przednich w tym pułapie cenowym przychodzi mi na myśl tylko Cateye NIMA (1 lub 2) - przyzwoity czas działania, mankamentem baterie CR2032.
Jest bardzo duży skok cenowy lampek z lepszymi, dającymi więcej światła diodami. Sam na razie używam zmodyfikowanego SolarForce L2B. Sporo fajnych lampek można zamówić zza granicy, jak YINDING YD-2XU2 lub też SolarStorm X2 (ta chyba nawet dostępna u nas jest). Przy dużej ilości światła jest problem z chłodzeniem, aby móc nacieszyć się lampkami przy pełnej mocy trzeba je samemu przerabiać. Ja sam na razie czekam aż wyjdzie na rynek lampka Fenixa BC30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2015 o 19:57, damienthorn napisał:

/.../


Rodzaj baterii w Cateye''ach to dla mnie minus. A co byś powiedział o SIGMA Lighster? Znalazłem nieco powyżej 70 zł, więc jeszcze jakoś przeboleję taką cenę. Z drugiej strony, jak patrzylem na niektóre droższe zestawy, to te są tanie.
Z tego co widzę, to ten SolarForce L2B to niezły potwór, o ile zdjęcia w internecie nie kłamią. Aż tak mocnej lampy nie potrzebuje. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2015 o 22:20, 8bit napisał:

(...) A co byś powiedział o SIGMA Lighster?


4xAA to duża zaleta, bo w razie czego można gdziekolwiek na trasie dokupić. Powinna mieć moc ok. 70 lm, więc obudowa nie powinna się nadmiernie nagrzewać, nawet używając jej latem. Nie powinna też oślepiać kierowców, po mieście sam nastawiam latarkę na ~90 lm, żeby nie razić nadjeżdżających z przeciwka. Szkoda, że nie ma trybu stroboskop, znacznie wydłużyło by to czas działania. Do takiego zestawu warto by dokupić akumulatorki NiMH ~2000mAh i pobawić się w ich ładowanie (niektóre potrafią po 5 latach używania zachować 80% pojemności).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się