SiniS

Rower - temat dla maniaków rowerowych

3156 postów w tym temacie

>/.../
Chłopie ! Na tamte lata to był HIT ! Rower lepszy od niejednego dzisiejszego za 500zł z Kauflandu !
Na poważnie, to pytałem się czy jest to możliwe... Koła można kupić, a zaczepy jakoś przymocować (np.spawarką).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.06.2009 o 18:01, Kolumbiadek napisał:

Chłopie ! Na tamte lata to był HIT ! Rower lepszy od niejednego dzisiejszego za 500zł
z Kauflandu !


Od roweru za 500zł z kauflanda to się paczka zapałek nadaje lepiej do jeżdżenia ;]

Dnia 18.06.2009 o 18:01, Kolumbiadek napisał:

Na poważnie, to pytałem się czy jest to możliwe... Koła można kupić, a zaczepy jakoś
przymocować (np.spawarką).


Stary, ale nie da rady w domowych warunkach zrobić zaczepów takich, żeby wytrzymały siły działające przy hamowaniu. Poza tym same koła i hamulce wyniosą Cię ładne kilkaset zł, jak nie powyżej tysiąca. Nie ma to żadnego sensu. To tak jakby do rozpadającego się zaporożca wsadzić profesjonalne koła wyścigowe nie remontując przy tym nic innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.06.2009 o 19:12, Kolumbiadek napisał:

A czym mógłbym posmarować klocki hamulcowe, aby lepiej chwytały ?


betonem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.06.2009 o 17:58, Budo napisał:

Nie opłaca się, cena za wysoka w stosunku do osprzętu.


Rower ten dostałem za ciut niższą cenę xD, a chodziło mi o to czy ten amor wytrzyma to o czym pisałem wcześniej bo że za tą cenę się nie opłaca to wiem : ) znajomy u którego kupowałem uświadomił mnie o tym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.06.2009 o 19:19, Kolumbiadek napisał:

A dokładnie ? Nadzienie ma znaczenie ? :)


:p
Azra próbował na swój sposób przekazać Ci, że klocków hamulcowych nie powinno się smarować. One muszą łapać tak jak są, najlepiej działają na sucho, na niezbyt zużytej obręczy. Gdy klocki są kiepskie, hamulce styrane, a obręcze starte, to wiadomo, że będą działać gorzej i nic tutaj sprawy nie uratuje. Pomóc może wymiana klocków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.06.2009 o 00:00, Budo napisał:

:p
Azra próbował na swój sposób przekazać Ci, że klocków hamulcowych nie powinno się smarować.


wcale nie, naprawdę chciałem, żeby zabetonował swój zabytkowy rower. doh. byłoby śmiesznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2009 o 00:27, Azra napisał:

wcale nie, naprawdę chciałem, żeby zabetonował swój zabytkowy rower. doh. byłoby śmiesznie.


Na pewno. Prawie jak A/Mo healer na JQ. Taki śmiech przez łzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polecicie mi dobry licznik do powiedzmy 50 zł? Nie wymagam wiele, wystarczy 4-5 podstawowych funkcji, przede wszystkim liczy się niezawodność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.06.2009 o 19:12, Kolumbiadek napisał:

Yhy...rozumiem. A czym mógłbym posmarować klocki hamulcowe, aby lepiej chwytały ?

Jeśli dostał ci się tłuszcz między rawką a hamulcami to przemyj takie miejsca benzyną ekstrakcyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2009 o 20:06, TetraGramaton napisał:

Kiedy ostatnio wymieniałeś klocki ?

tzn dostalem rower, ale przednia tarcza byla wykrzywiona, wiec dalm do serwisu i mi wymienili, ale na jakas inna(ale ten sam rozmiar). wiec wszystko jest nowe. piszczal od poczatku, ale myslalem ze jak rozjezdze to przejdzie. ale nie przeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2009 o 20:10, kaczoor napisał:

> Kiedy ostatnio wymieniałeś klocki ?
>
tzn dostalem rower, ale przednia tarcza byla wykrzywiona, wiec dalm do serwisu i mi wymienili,
ale na jakas inna(ale ten sam rozmiar). wiec wszystko jest nowe. piszczal od poczatku,
ale myslalem ze jak rozjezdze to przejdzie. ale nie przeszlo.

Ja cie nie rozumie ;P Nie mogłeś od razu ich napomnieć, że spieprzyli ci rower ?
Prawdopodobnie nie równo ustawili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2009 o 20:26, TetraGramaton napisał:

> ale myslalem ze jak rozjezdze to przejdzie. ale nie przeszlo.
Ja cie nie rozumie ;P Nie mogłeś od razu ich napomnieć, że spieprzyli ci rower ?
Prawdopodobnie nie równo ustawili.

tzn rower byl kupowany w poznaniu, a ja mieszkam we wrocku. we wrocku dalem do serwisu. dalem 120 zł za naprawe hamulcow i nowa tarcze. powiedzieli ze musze rozjezdzic i wszystko bedzie ok. ale jezdze juz ze 2 tyg i nic nie jest ok. wiec nie wiem dlaczego piszcza. chyba pojde do nich i im to pokarze.
ps. piszczy tylko przedni hamulec i to tylko pod koniec hamowania, jak kolo sie zatrzymuje. nie caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No, ale czaja twierdzi, że tarczówki tańsze i tak samo łatwe w obsłudze jak szczęki ;]

kaczoor---> kupiłeś nowy rower i zapłaciłeś za jego serwis? Jak była wygięta tarcza, to powinni Ci na gwarancji bez szemrania zrobić, większość sklepów ma punkty gwarancyjne w całym kraju, bo sprzedają znane marki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2009 o 21:02, Budo napisał:

No, ale czaja twierdzi, że tarczówki tańsze i tak samo łatwe w obsłudze jak szczęki ;]

kaczoor---> kupiłeś nowy rower i zapłaciłeś za jego serwis? Jak była wygięta tarcza,
to powinni Ci na gwarancji bez szemrania zrobić, większość sklepów ma punkty gwarancyjne
w całym kraju, bo sprzedają znane marki...


Tarcze nie są tańsze i nigdy tak nie twierdziłem, stwierdziłem tylko że koszt użytkowania hamulca tarczowego jest ten sam pod warunkiem że samemu się go serwisuje. A na piszczące hamulce pomoże po prostu dotarcie lub wymiana klocków na żywiczne. Tarcza jest krzywa jeśli ma bicie, tarczę taką da się wyprostować bez problemu, więc moim zdaniem serwis w którym kaczoor "robił" rower walnął go po kieszeni.

PS kupowanie roweru przez internet to w moim mniemaniu najgłupszy sposób na świecie:P nie dotyczy to pewnych specyficznych marek jak FORCE.... ale co tam ja się przecie nie znam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2009 o 00:41, kaczoor napisał:

proooblem ;d

dotyczy on przedniego hamulca w rowerze unibike underground zone two. podczas montazu
roweru, chcialem zalozyc przednie kolo, lecz tarcza hamulca bardzo ciezko wchodzi pomiedzy
klocki. a jak juz wejdzie to caly czas ociera sie o nie. tak nie powinno byc. probowalem
regulowac, ale marnie mi idzie. jakies pomysly? hamulce to Avid Juicy 5, tarczowe, hydrauliczne.



przepraszam ale cała dyskusja mi umknęła i na twoje pytanie odpowiadam, co prawda za późno ale...
Jeśli tarcza nie wchodzi w zacisk to ktoś nacisnął klamkę w czasie gdy w zacisku nie było klocka zabezpieczającego lub tarczy. Musisz włożyć w zacisk płaski śrubokręt i rozepchnąć tloczki do położenia zerowego. Następna sprawa to należy ustawić zacisk, luzujesz śruby mocujące(przy widelcu bądź ramie) i ustawiasz zacisk tak aby tarcza wchodziła bez problemu a następnie tak aby szparki między klockami a tarczą po obu stronach miały tą samą szerokość. Dokręcaj śruby mocujące stopniowo pilnując aby zacisk się nie przesunął.
Piszczące hamulce to może być wina zabrudzonej lub mokrej tarczy, bądź klocków...

ps uważam że w serwisie ciebie oszukano bo tarcza kosztuje 30zł wymiana 10zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się