Gram.pl

Tomb Raider - trzy pierwsze części z remasterami na PC

17 postów w tym temacie

Haha, niezla sciema z tym "za darmo". Oszustwo marketingowe wrecz. Nikt normalny nie ma tak starych gier na Steam, bo wtedy jeszcze Steama nie bylo. Zarowno ja jak i kazdy fan serii mamy stare wersje gry na plytce CD z czasow gdy gre kupowalo sie w wielkim kartonowym pudelku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
necxelos napisał:

Haha, niezla sciema z tym "za darmo". Oszustwo marketingowe wrecz. Nikt normalny nie ma tak starych gier na Steam, bo wtedy jeszcze Steama nie bylo. Zarowno ja jak i kazdy fan serii mamy stare wersje gry na plytce CD z czasow gdy gre kupowalo sie w wielkim kartonowym pudelku.

Bzdury, że głowa mała :D Wszystkie części sprzed rebootu są dostępne na Steamie od co najmniej 6 lat. Mało tego, tak często są w promocjach, że da się zgarnąć całą paczkę za przyzwoitą cenę (sam je kupiłem jako cyfrowy backup). Więc czekam na efekty tego "oszustwa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kresegoth i co z tego, ze sa na Steamie? Fani serii mieli te czesci na dlugo zanim powstal, a ludzie ktorzy nie mieli z seria kontaktu w zyciu by ich nie kupili bo kanciastosc az kluje w oczy. Ponadto jesli ktos szuka starych gier to w pierwszej kolejnosci zaglada na GOG, a nie na Steama. Jesli 1% wszystkich posiadaczy Tomb Ridera 1, 2, 3 zakupilo go na Steamie to juz bedzie sukces, ale watpie w to.

Tym samym podtrzymuje co powiedzialem. Pseudo-dobroczynnosc "za darmo dla posiadaczy" to jedno wielkie oszustwo marketingowe i sciema. A gram.pl tylko pogarsza sytuacje i wspiera oszustwo, bo w tytule i abstrakcie nie ma nic o tym, ze tylko dla posiadaczy gier na Steam, to mozna przeczytac dopiero po wejsciu w artykul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, necxelos napisał:

Kresegoth i co z tego, ze sa na Steamie? Fani serii mieli te czesci na dlugo zanim powstal, a ludzie ktorzy nie mieli z seria kontaktu w zyciu by ich nie kupili bo kanciastosc az kluje w oczy. Ponadto jesli ktos szuka starych gier to w pierwszej kolejnosci zaglada na GOG, a nie na Steama. Jesli 1% wszystkich posiadaczy Tomb Ridera 1, 2, 3 zakupilo go na Steamie to juz bedzie sukces, ale watpie w to.

Tym samym podtrzymuje co powiedzialem. Pseudo-dobroczynnosc "za darmo dla posiadaczy" to jedno wielkie oszustwo marketingowe i sciema. A gram.pl tylko pogarsza sytuacje i wspiera oszustwo, bo w tytule i abstrakcie nie ma nic o tym, ze tylko dla posiadaczy gier na Steam, to mozna przeczytac dopiero po wejsciu w artykul.

"Będą one udostępnione za darmo dla wszystkich tych, którzy posiadają oryginalne odsłony w serwisie Steam."

Czy nadal uważasz, że w newsie nie zostało wspomniane, że jest to wersja dla posiadaczy Steam? Jeszcze specjalnie pogrubiłem i dodałem informację w leadzie, aby nie było niedomówień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
necxelos napisał:

Kresegoth i co z tego, ze sa na Steamie? Fani serii mieli te czesci na dlugo zanim powstal, a ludzie ktorzy nie mieli z seria kontaktu w zyciu by ich nie kupili bo kanciastosc az kluje w oczy. Ponadto jesli ktos szuka starych gier to w pierwszej kolejnosci zaglada na GOG, a nie na Steama. Jesli 1% wszystkich posiadaczy Tomb Ridera 1, 2, 3 zakupilo go na Steamie to juz bedzie sukces, ale watpie w to.

Tym samym podtrzymuje co powiedzialem. Pseudo-dobroczynnosc "za darmo dla posiadaczy" to jedno wielkie oszustwo marketingowe i sciema. A gram.pl tylko pogarsza sytuacje i wspiera oszustwo, bo w tytule i abstrakcie nie ma nic o tym, ze tylko dla posiadaczy gier na Steam, to mozna przeczytac dopiero po wejsciu w artykul.

No kurde, nie wiedziałem, że mam do czynienia z oficjalnym przedstawicielem wszystkich osób obu wymienionych grup :D Płacą Ci za reprezentowanie i pisanie takich głupot? Wbrew pozorom na pewno znajdą się "nowi", którzy kupią stare gry, nawet na Steamie. Więc rzucanie na lewo i prawo, że ci wszyscy to tamto, a tamci wszyscy to już na pewno nie, jest co najmniej śmieszne :) Na tej zasadzie to ja mogę twierdzić, że co to za fan, skoro nie kupił gry pierdyliard razy z różnych źródeł, żeby wyrwać wszystkie możliwe bonusy na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię pierwsze 4 części tomb raidera. Grałem w nie za młodu i mam te 4 części również na Steam - ogrywałem je po raz n-ty w zeszłym roku. Fajnie, że dostanę te remastery za darmo, ale szkoda, że nie wyszły wtedy - teraz raczej nie będzie mi się chciało grać jeszcze raz, może kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo kupowanie tego samego kilkukrotnie Krasgoth to patologia. A sklanianie do tego to kradziez albo wspoludzial. Sama koncepcja remasterow jest juz szemrana, ale marketowanie czegos z czego skorzysta 1% faktycznie zainteresowanych to juz zwyczajna bezczelnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aleś się zafiksował.

Po pierwsze, nie kupujesz tego samego - już samo to, że grę masz dostępną w chmurze i możesz ją bez problemu ściągnąć i nie musisz się martwić o płytę (moje stare płyty z TR 1-4 straciłem lata temu) sprawia, że ludzie są gotowi wydać te kilkanaście złotych. 

Po drugie, masz jakieś dane na temat tego 1%? Czy po prostu wyciągasz sobie liczby z sufitu żeby pasowały do bezkrytycznie przyjętej przez Ciebie tezy? I to Twoje "Zarowno ja jak i kazdy fan serii mamy stare wersje gry na plytce CD" oraz "Nikt normalny nie ma tak starych gier na Steam" - mam wrażenie, że usilnie próbujesz kreować własną rzeczywistość.

Po trzecie, spójrz na to z innej strony. Ktoś włożył trochę pracy by grę odświeżyć. Czy ta praca nie zasługuje na to by za nią zapłacić? Czy wszystko musisz mieć za darmo? Nie za bardzo roszczeniowy jesteś? Jeśli dla Ciebie ta praca nie jest warta zapłaty to nie płać i zapomnij. Ale nie rozpoczynaj krucjaty, bo wygląda to conajmniej śmiesznie

Po czwarte, co, według Ciebie, twórcy tego remastera powinni zrobić żeby było "uczciwie"? Oprócz dania wszystkiego i wszystkim za darmo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a) Remaster powinien miec cene wynikajaca z proporcji wkladu pracy "odswiezaczy" do wkladu pracy oryginalnych developerow. Jesli ilosc pracy wlozona w remasterowanie to 1/10 pracy wlozonej w stworzenie gry to cena powinna byc 1/10 ceny oryginalnej gry. Newsflash - tak nigdy nie jest, a zatem remastery sa biznesem nieuczciwym. Do tego warto dodac, ze wiekszosc "remasterow" to tylko podmienione teksturki w HD, z reguly wziete od autorow kodu zrodlowego (tekstury pre-produkcyjne zawsze sa w wyzszej jakosci zeby dalo sie wprowadzac pozniej zmiany) co oznacza, ze wklad pracy to jakas 1/10000000 wkladu pracy oryginalnych tworcow. Takie cos powinno byc karalne.

b) Jesli w ogole tworzysz system "masz stare to remaster za darmo" (system nota bene bezsensowny, bo po to robia remastera zeby zarobic) to dla kazdego kto ma dana gre. KAZDEGO. Nie, ze taka a taka platforma bo jest to dzielenie spolecznosci i jawna niesprawiedliwosc. To co oni zrobili to "chcemy lamersko rozreklamowac gre pseudo-darmowoscia, wiec powiemy, ze jest za free tu gdzie i tak najmniej chetnych bedzie". Zenada. Bezczelnosc.

c) Gry na CD z czasow gdy ja kupowalem TR'ki podlegaja dozywotniej wymianie nosnika jesli ten przestanie dzialac. Wtedy placilo sie za to cos rzedu 5 zl, nie wiem ile by bylo teraz. Do tego mozna bylo robic kopie nosnika na wlasny uzytek. Tak czy siak Twoj argument o "straconych plytach" w tym kontekscie nie ma sensu. Kupienie gry z polki to nadal najuczciwszy model biznesowy, wszelkie cyfrowe dystrybucje sa korzystne tylko dla developera, bo ceny jakos nie sa nizsze z tytulu faktu, ze im sie koszta dystrybucji zmniejszyly (prawie do zera).

d) Nie prowadze krucjaty ale promuje zwykla uczciwosc. Cos co branze gier opuscilo juz wieki temu. Nie moja wina, ze wszyscy lykaja DLC, pre-ordery, early-accessy, wycinanie contentu na dodatki, mikrotransakcje i gro innych patologii jak pelikany. Wszystkie te zjawiska powinny byc regularnie pietnowane w prasie klasycznej i internetowej (jaka jest gram.pl), ale obiektywnosc i misja dziennikarzy najwyrazniej umarly, bo teksty na ten temat (i to rzadko) pojawiaja sie najwyzej w felietonach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a) nawet jeszcze nie wiadomo w jakiej cenie będą, a Ty już narzekasz. Wróć, narzekasz nie na cenę, tylko na to, że twócy raczyli poinformować, że remaster będzie dostępny dla kogoś za darmo. A co do ceny - wychodzi na to, że remaster będzie czymś w rodzaju aktualizacji dla odsłon dostępnych na Steam. Czyli właściwie darmowa aktualizacja?

b) Czyli albo dla każdego albo w ogóle? Dlaczego? Bo Ty tak mówisz? Nie są w stanie zweryfikować kto ma zakupioną grę poza Steam. Dzielenie społeczności i jawna niesprawiedliwość? SJW much? Lamerska reklama pseudo darmowością? Przeczytaj sobie źródło - info o darmowej aktualizacji zostało podane w odpowiedzi na czyjegoś tweeta. Wynikałoby z niej, że jest to po prostu darmowa aktualizacja dla Steamowej wersji gry.

c) A jak wymienię ten nośnik gdy go już nie mam? No i na pewno będzie mi się chciało bawić w wysyłanie i odbieranie, a potem przechowywanie płytki (nawet nie mam cd-roma w laptopie, lol) kiedy ściągnięcie ze Steama jest dużo wygodniejsze? Masz jakiś uraz do cyfrowej dystrybucji i w nieudolny sposób próbujesz nim zarazić innych.

d) Czyli prowadzisz krucjatę - sam przeciw zepsuciu w środowisku gier komputerowych. A zjawiska, które wymieniasz nie mają nic wspólnego z omawianym tematem. 

 

Serio, ktoś włożył wysiłek by ulepszyć coś w starej grze a Ty narzekasz tylko, że nie dostaniesz tego za darmo, mimo, że nikt te 20 lat temu (czy ile tam minęło od premiery tych gier) nie obiecywał Ci, że coś takiego będzie Ci się należało. Nie podoba się to zagłosuj portfelem. Innym może się podoba i zakupią wersję Steam. I wszyscy będą szczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Typowy egoista. "Mi pasuje to mam ... [M-Muradin]". Gratuluje myslenia perspektywicznego. Tak sie sklada, ze glosowanie portfelem nigdy nie dzialalo i nie bedzie dzialac. Odchyly od normy w biznesie trzeba dusic w zarodku. Kiedy wychodzila zbroja dla konia tez sie znalazlo paru bialych rycerzy i teraz mamy ere DLC.

- Albo wszyscy albo nikt. To JEST sprawiedliwosc. Podzialy spoleczne nie sluza nikomu poza padalcami i pasozytami podbijajacymi sobie ego kosztem innych. A z "udowodnieniem wlasnosci" wielkiego problemu nie ma. Przed era DRM (kolejna patologia btw.) byly CD-Key jako dowod wlasnosci, a jeszcze wczesniej po prostu przesylalo sie zdjecie pudelka (nota bene ta metoda dalej dziala - testowane przy innej okazji - kaza w serwisach zrobic zdjecie z produktem i podanym przez nich mailem albo telefonicznie kodem i wystarcza).

- Remastery to robienie pieniedzy na cudzej pracy. A co gorsza jest to robienie nieproporcjonalnych pieniedzy do wkladu pracy. Jak nie widzisz z tym problemu to albo jestes slepy albo patrz punkt 1 (egoista, ktory ma [M-Muradin] na postepujaca patologizacje branzy).

- Zjawiska, ktore wymieniam maja WSZYSTKO wspolne z omawianym tematem. Kolejne patologie branzy rosna jedna po drugiej. Nie byloby dystrybucji cyfrowej to nie byloby DLC. Nie byloby DLC to nie pojawilyby sie mikrotransakcje. Nie byloby mozliwosci zarabiania na parcelowaniu produktow to bardziej oplacaloby sie stworzyc nowa gre niz remasterowac stara. Nie byloby trendu robienia wszystkich gier z trybem sieciowym to idea "games as service" nigdy by sie nie urodzila. Branza idzie w kierunku wyciagania lapy po coraz wiecej za coraz mniejszy wklad pracy, a glupi ludzie to lykaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

P.S. Cena nie ma znaczenia, licza sie zasady. Moge z czystym sumieniem wylozyc fortune na dobrego steka i w tej samej sekundzie bojkotowac koszt 1 grosza w grach jesli uwazam dany model biznesowy za nieetyczny. ZASADY. Szkoda, ze tak malo ludzi jeszcze ja ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, necxelos napisał:

- Remastery to robienie pieniedzy na cudzej pracy. A co gorsza jest to robienie nieproporcjonalnych pieniedzy do wkladu pracy. Jak nie widzisz z tym problemu to albo jestes slepy albo patrz punkt 1 (egoista, ktory ma [M-Muradin] na postepujaca patologizacje branzy).

Rozumiem, że wiesz dokładnie jak wygląda temat praw autorskich, licencji oraz umów na tego typu działania? Zakładam również, że dysponujesz badaniami, którymi możesz poprzeć większość swoich tez.

Napisałem to w edycji, napiszę to i tutaj. Proszę nie używać słów powszechnie uznawanych za wulgarne i obraźliwe. Proszę potraktować tę uwagę jako oficjalne OSTRZEŻENIE. Jeszcze jedna taka akcja skutkować będzie krótkim odpoczynkiem od Forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ze obecny stan praw autorskich to kolejna patologia branzy. Umozliwia dozywotnie zarabianie na czyms co stworzylo sie wieki temu albo co gorsza na czyms co stworzyli inni, tylko dlatego, ze ma sie budzet zeby kupic licencje. Pieniadz rodzacy pieniadz to zreszta patologia kazdej branzy. Wylacznie praca powinna rodzic pieniadz.

Prawa autorskie zabijaja tez kreatywnosc bo z jednej strony uniemozliwiaja malym developerom i indykom tworzyc gry np. w swiecie Warhammera (a nietrudno byloby stworzyc cos lepszego niz np. gniot jakim jest DoW3) oraz blokuja tworczosc genialnych moderow, a z drugiej promuja lenistwo tworcze wsrod wielkich developerow bo latwiej przeciez wydac Call of Duty 9999 niz stworzyc cos nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się