Gry przyczyną morderstw w Cerekwicy Starej? Tak twierdzą sąsiedzi

[Gram.pl 3]

Katarzyna Dąbkowska

Jak widać brutalność gier jest tematem wielu rozmów nie tylko za oceanem.

Przeczytaj cały tekst "Gry przyczyną morderstw w Cerekwicy Starej? Tak twierdzą sąsiedzi" na gram.pl

[toshi3 0]

Ludzie muszą wkońcu przyjąć do wiadowmości że żyją wśród nas psychopaci. Ludzie będą szukać logicznego wyjaśnienia, że przecież musiała być jakaś przyczyna, jakiś powód. Nie psychopaci są, byli i będą. Zostawisz ich na wyspie bez technologi czy cywilizacji, będą mieć zły dzień i też zabiją, takie mają DNA. Oczywiście nie chce negować że są w naszym środowisku stymulanty które wzmagają agresję, ale wina leży po stronie rodziców i wychowania dzieci aby dziecko miało pewien kontakt z przemocą bo to nierozłączny element naszego życia ale to wszystko musi być pod kontrolą i nadrozem. Jeżeli taki młody człowiek gra całe życie w brutalne gry, rodzice na to pozwalają i co najgorsze, nigdy nie prowadzą z dzieckiem rozmowy na te tematy, to kto winny? gry? co dalej? zbyt brutalne filmy? brutalne książki? W szkole nauczyciel przestrzegał nas przed książkami po przeczytanie których ludzie popełniali samobójstwo. Zawsze do czegoś się przyczepią.

[Makoko 0]

W sumie śmieszne jest to, że artykuły na temat tego morderstwa pojawiły się pierwszy raz 4 dni temu, koleś zdążył już wytłumaczyć swoje motywy i przyznał się do winy, ale nie, wczoraj ktoś musiał napisać, że to może dlatego, że pomyliła mu się fikcja z rzeczywistością. To musi być to! Uwielbiam takie usilne próby powiązywania zbrodni psychopatów z grami...

[TigerXP 35]

Ten news to kłamstwo. Fanatyczni gracze nie mają dziewczyn! 

[Yaboll29A 0]

A ci sąsiedzi byli częstymi gośćmi u tego człowieka w domu że wiedzą czym się on najczęściej zaajmował? Niestety ludzie często potrafią być nieobiektywni w ocenie drugiego człowieka tylko dlatego że on jest od nich inny, ludzie wtedy o drugiej osobie mogą mieć jak najgorsze zdanie nawet jeśli to co myślą nie jest prawdą. 

[zadymek 7]

"To był taki miły i spokojny człowiek"

typowa mądrość sąsiedzka.

[Gacu666 0]

Słowa klucz:

Była, dziewczyna, w ciąży, aborcja.

Naprawdę, nie trzeba być detektywem by wywnioskować co było przyczyną. Rozumiem, że w więzieniu siedzą sami nałogowi gracze? Kompletnie bez sensu.

[Headbangerr 6]

będą mieć zły dzień i też zabiją, takie mają DNA. 

DNA nie ma z tym nic wspólnego. 

[Gallahard 0]

Każdy ma swój rozum.

Ludzie uwielbiają tworzyć potwory by wydawać się sobie lepsi.

Zle gry, złe filmy, złe s***taśmy i co dalej :P

Zamiast szukać logicznej przyczyny, lepiej tworzyć bajki (myślenie godne polityków).

Niech ludzie zamiast szukać winnych, wezmą odpowiedzialność za swoje czyny.

A ja otwieram drugą butelkę Fortuny (wybaczcie za kryptoreklamę).

[Renchar 0]

wypowiedzieli się sąsiedzi:
- On był fanatycznym graczem komputerowym. Może pomyliła mu się rzeczywistość wirtualna z realną?

Podglądali go czy co. Myślę że ktoś w zebranej grupce tłumu palnął że często grał na komputerze i już sobie ludzie resztę dopowiedzieli. Mam akurat w rodzinie kilka osób takich plotkarzy przy których lepiej słowa nie wypowiadać bo tworzą zupełnie nowy rozdział historii.

[czaczi87 0]

Trudne spraaawy

[Moooras 1]

Gacu666 napisał:

Słowa klucz:

Była, dziewczyna, w ciąży, aborcja.

Naprawdę, nie trzeba być detektywem by wywnioskować co było przyczyną. Rozumiem, że w więzieniu siedzą sami nałogowi gracze? Kompletnie bez sensu.

W tych więzieniach to muszą cały dzień mieć LAN Party xD

[NemoTheEight 1]

"Gry przyczyną morderstw w Cerekwicy Starej? Tak twierdzą sąsiedzi" A jak twierdzą psycholodzy, kryminolodzy i policja? Bo ploty satrych bab średniop mnie interesują. Jakby słuchał rocka twierdziłyby, że to przez satanizm. Wystarczy spojrzeć na statystyki i zobaczyć ilu jest gracz w Polsce. Prawie połowa ludzi w Polsce gra. Po wykluczeniu niemowląt, osób niepełnosprawnych w stopniu uniemożliwiajacym przemoc itd. wyjdzie, ze szansa na to, ze morderca jest graczem wynosi ponad 50% po prostu dlatego, że ponad 50% osób zdolnych fizycznie do popełnienia mordrstwa to gracze :) A to jak dzała psychika ludzi faserowanych medialna papką i meidalny obraz gracza to druga sprawa.

Nawiasem gdrobna uwaga. O morderstwie mówi się po śmierci ofiary.

[NemoTheEight 1]

zadymek napisał:

"To był taki miły i spokojny człowiek"

typowa mądrość sąsiedzka.

Co zaba\wne ten opis pasuje też do większości seryjnych morderców i przestpców seksualnych :) Niemal każdy polski eseryjnybył "miłym, pokojnym człowiekiem" niezelażnie czy morowął z powodu zaburzeń, czy dla pieniedzy.

[NemoTheEight 1]

Renchar napisał:

wypowiedzieli się sąsiedzi:
- On był fanatycznym graczem komputerowym. Może pomyliła mu się rzeczywistość wirtualna z realną?

Podglądali go czy co. Myślę że ktoś w zebranej grupce tłumu palnął że często grał na komputerze i już sobie ludzie resztę dopowiedzieli. Mam akurat w rodzinie kilka osób takich plotkarzy przy których lepiej słowa nie wypowiadać bo tworzą zupełnie nowy rozdział historii.

To tak ja moja mama. Wie, zę mam komputer. wie, ze mam gry. Wniosek? Cały dzień gram.

[zadymek 7]

13 godzin temu, NemoTheEight napisał:

Co zaba\wne ten opis pasuje też do większości seryjnych morderców i przestpców seksualnych Niemal każdy polski eseryjnybył "miłym, pokojnym człowiekiem" niezelażnie czy morowął z powodu zaburzeń, czy dla pieniedzy.

Przestępcy i "seryjni" najwyraźniej mają lekko w tym temacie, ale bądź graczem, i to jeszcze oficjalnie, to już nie doświadczysz nawet takich banałów.

Jak mamy ży... znaczy grać?