Gram.pl

Czy znacie definicję szaleństwa? - Recenzja Far Cry 5

30 postów w tym temacie

9 minut temu, SpiralArchitect napisał:

Po raz kolejny jestem pod wrażeniem, jaka jest różnica między poziomem komentarzy i dyskusji na polskich forach, a większości anglojęzycznych, No jak w lesie po prostu ;)

Serio? To chyba mało widziałeś anglojęzycznych dyskusji.

Mam wrażenie że ludzie piszący takie rzeczy, to Ci sami ludzie którzy właśnie nie wiedzą jak wyglądają zagraniczne fora. Bo Polacy to takie buraki i na forach i w grach online, a prawda jest taka że za naszą zachodnia granicą wcale nie jest lepiej. Wszędzie się trafiają intelektualne ameby, w równie dużej ilości co u nas i takie pisanie służy chyba jedynie dowartościowaniu się w stylu "patrzcie na mnie, chodzę po zagranicznych forach, jestem lepszy od was".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TigerXP napisał:
 

Serio? To chyba mało widziałeś anglojęzycznych dyskusji.

Mam wrażenie że ludzie piszący takie rzeczy, to Ci sami ludzie którzy właśnie nie wiedzą jak wyglądają zagraniczne fora. Bo Polacy to takie buraki i na forach i w grach online, a prawda jest taka że za naszą zachodnia granicą wcale nie jest lepiej. Wszędzie się trafiają intelektualne ameby, w równie dużej ilości co u nas i takie pisanie służy chyba jedynie dowartościowaniu się w stylu "patrzcie na mnie, chodzę po zagranicznych forach, jestem lepszy od was".

Jasne, że shitstormy są wszędzie. Ale tam przynajmniej przeważnie są zazwyczaj w miarę na temat ;) Zresztą co ja będę tłumaczył - przejrzyj sobie dyskusje na chociażby gamespocie - pewnie, że na 200 komentarzy ktoś się trafi, ale jednak moim zdaniem poziom jest dużo bardziej merytoryczny, niż to, co się zazwyczaj dzieje u nas. I nie, wcale mnie to nie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiele zależy od konkretnego forum czy strony. Na przykład na Kotaku osoby obrażające innych, shitposterzy i trolle nigdy nie wyjdą z "szarego", czyli zawsze ich komentarze będą zacienione. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Muradin napisał:
18 godzin temu, Stack_Black napisał:

Ruszac Cie moze dla mnie co Ci sie tam ubzdura , tak jak i ja mam swoje zachowania ktore moga mi sie podobac bardziej lub mniej , ale piszac recenzje raczej swoich ,,zboczen'' bym nie wpisywal w ogolna ocene gry. Znajdzcie jeszcze feministke z krwi i kosci i dajcie jej pisac recki a juz wogole bedzie pojechane. Ktos sie lapie za gre taka jak FC i jest zniesmaoczny czyms co bylo rdzeniem gry od bodajze 3 czesci. Obstawiam , ze pewnie z oczko za to poszlo w dol a nawet moze i dwa

Powiem tak - jeśli uważasz zwykłą, ludzką wrażliwość jako "zboczenie", to myślę, że nie mamy o czym tutaj rozmawiać.

A przy okazji - dostajesz OSTRZEŻENIE. Czasami wypadałoby choć trochę szanować innych czytelników. Bez względu na ich poglądy. 

No ja np w takim nowym Assassinie to biegałem za lwami i innymi krokodylami aż mi się uszy trzęsły. Tłumaczyłem to tym, że w tych czasach wszelakiej fauny było bez liku i trochę, stąd 10 lwów w tą czy w tamtą sumienia mojego nie ruszało, a i gawiedź się cieszyła, bo taki lew np już takiego członka rodziny dzięki temu zeżreć nie mógł :)

Edytowano przez MisioKGB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, MisioKGB napisał:

No ja np w takim nowym Assassinie to biegałem za lwami i innymi krokodylami aż mi się uszy trzęsły. Tłumaczyłem to tym, że w tych czasach wszelakiej fauny było bez liku i trochę, stąd 10 lwów w tą czy w tamtą sumienia mojego nie ruszało, a i gawiedź się cieszyła, bo taki lew np już takiego członka rodziny dzięki temu zeżreć nie mógł :)

Akurat w tym konkretnym przypadku nie chodziło o problemy z zabijaniem zwierząt, a nazywanie pewnych poglądów za "choroby".

Ale wracając do tematu - ja problemu z polowaniami w Far Cry 3-4 nie miałem, ale nadal rozumiem tych, których to rusza. Tylko tyle i aż tyle. Zwyczajna empatia.

  • Upvote 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, TigerXP napisał:

Serio? To chyba mało widziałeś anglojęzycznych dyskusji.

Mam wrażenie że ludzie piszący takie rzeczy, to Ci sami ludzie którzy właśnie nie wiedzą jak wyglądają zagraniczne fora. Bo Polacy to takie buraki i na forach i w grach online, a prawda jest taka że za naszą zachodnia granicą wcale nie jest lepiej. Wszędzie się trafiają intelektualne ameby, w równie dużej ilości co u nas i takie pisanie służy chyba jedynie dowartościowaniu się w stylu "patrzcie na mnie, chodzę po zagranicznych forach, jestem lepszy od was".

Nie obrażaj ameb. To bardzo sympatyczne pierwotniaki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Recenzent ma chyba podobny problem z grą jaki kiedyś moi znajomi z Far Cry Primal. Gdy ja zachwycałem się grą (no przesadzam, ale mi się bardzo podobała) oni stwierdzili że jest to totalny klon Far Cry 4, tylko gorszy bo bez nowoczesnych broni. Jak sie okazało mieli trochę racji (np. afera z mapa świata). Dlaczego mi się podobało a im nie? Powód jest pewnie prosty, mój ostatni Far Cry przed Primal to była dwójka. Dlatego część graczy może stwierdzić, że znowu dostają to samo, po Far Cry 5.

Recenzent chyba należy do tej grupy ludzi oczekujących wielkich zmian, ale wielu innych recenzentów zgodnie stwierdza, że gra to wciąż fun, a ma na tyle nowości i usprawnień względem poprzedników, że jest warta czasu.

Mnie np. bardzo podoba się setting. Może nie jest zgodny z "egoztyką" poprzedników, ale rustykalno-leśne krajobrazy Montany do mnie przemawiają. Zabrzmi to może dziwnie, ale jest jakaś "swojskość" w tej grze, a latanie z łukiem kompozytowym po lasach i skałach kojarzy mi się jakoś z filmami akcji z dawnych lat.

Jest jeszcze kwestia tematyki gry. Nie da się ukryć, że gra jest powszechnie krytykowana za niewykorzystanie szansy aby pokazać coś więcej, za brak "odwagi". Ja nie będę się wypowiadał dopóki gry nie przejdę, ale pamiętajmy że żyjemy w czasach gdy jedno nieodpowiednio dobrane słowo moze zwrócić przeciwko nam całą opinie publiczną, więc gry AAA muszą być naprawdę ostrożne, bo łatwo o niepotrzebny medialny szum. Wydaje mi się że mamy dziś zbyt wielu "wrażliwych" i zawziętych osobników, więc po co robić sobie kłopoty. Moim zdaniem punkt wyjścia jest dobry, resztę gracz może wyobrazić sobie sam. Dla mnie pierwsze 10 min gry jest wystarczającym "wprowadzeniem", żeby resztę sobie juz dopowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolff01 napisał:

Recenzent chyba należy do tej grupy ludzi oczekujących wielkich zmian, ale wielu innych recenzentów zgodnie stwierdza, że gra to wciąż fun, a ma na tyle nowości i usprawnień względem poprzedników, że jest warta czasu.

 

W plusach gry zwróciłem uwagę na to, że na przykład odbijanie baz wciąż jest przyjemne, ogólnie gunplay, etc. - to wszystko wciąż daje radę. I możliwe, że dałbym wyższą ocenę za sam fakt, że gra wciąż dostarcza sporo radości, ale jeśli twórcy robią remix poprzednich części, to oczekiwałbym, że ten tytuł będzie przynajmniej dobrze dopracowany - a niestety, wersja, którą dostałem do recenzji była jedną z bardziej zabugowanych gier ubisoftu. Dlatego już nie dawałem taryfy ulgowej.

Mogłem również oczekiwać więcej zmian patrząc na inne tytuły od Ubi. Wiele osób na fanpage'u krytykowało mnie za ciepłe słowa pod adresem WD2 - fakt, nie każdemu ta gra musiała się spodobać, ale nie da się ukryć, że między WD1 i WD2 był ogromny progres. Podobnie bardzo się dużo zmieniło w dwóch latach między ostatnimi asasynami. A Far Cry praktycznie stoi w miejscu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze że co do recenzji to nie prawda dla mnie jak i za pewne wielu graczy Far Cry 5 ma dobrą fabułę trochę do myślenia efekty też całkiem ciekawe co do arsenału tematyki walki eliminacji dużo się tu nie zmieniło i za to bardzo cenie sb te grę końcowy moment gry był wręcz bardzo fajny nie przewidywalny wręcz i tylko czekać na więcej :) jeśli miał bym kupić Far Cry 5 to bym nie pożałował kasy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gram w tego Far Cry'a, niby jest fajny, ale jak na złość brodzę po tej mapie i szukam jakiś point of interest, żeby uzupełniać te paski postępu, brakuje mi 1500 punktów do zabicia pewnej irytującej osoby, a misje główne pokończone, tak samo jak i poboczne. Latam teraz za jakimiś głupimi ciężarówkami, żeby chociaż 50 punktów zdobyć, beznadzieja do kwadratu i na siłe wydłużanie gry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się