Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Polaczki won z Battlefielda! Felieton Trafienie Krytyczne

42 postów w tym temacie

KeyserSoze napisał:
Nalfein napisał:

A ja tak trochę z innej beczki - ci wszyscy tak zwani SJW (i SS i pannowacki także) nie zdają sobie chyba do końca sprawy z konsekwensji swoich uporczywych krucjat

Ale jakich przykrych konsekwencji? Tego, że gra nie pokaże rasizmu z jakim traktowano czarnoskórych żołnierzy? Albo losu kobiet w II WŚ? A to do tej pory pokazywała? 

Poza tym przecież nie chodzi o lekcję historii, tylko o reprezentację. O to, żeby nikt się nie czuł wykluczony, tutaj, teraz

Bo o to żeście powinni walczyć, żeby pokazywano jak to faktycznie było w myśl zasady "bawi i uczy", a nie tak jak tutaj. Myślisz, że jak w grze jest czarny Amerykanin to cała Afryka się z nim utożsamia i nie czuje wykluczona? Taka koncepcja ma tyle sensu co umieszczenie w grze Chińczyka i mówienie Japończykom, że mają swoją reprezentację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy pan Serafin porównując polskich żołnierzy do kobiet z protezami walczących podczas II WŚ jest po prostu głupi czy niedouczony? Jaka w ogóle reprezentacja? Niepełnosprawni nie idą na front. To, że był pilot bez nóg nie oznacza, że na froncie biegały kobiety z protezami. No chyba, że zdaniem autora inwalidzi  są tacy głupi, że uważają, że ktoś w końcu oddał im sprawiedliwość i pokazał jak było naprawdę. 

Co do samej gry to nie kupię. Gdyby ktoś na końcu dał napis Call of Duty zamiast Battlefield uwierzyłbym. Nie tędy droga panie i panowie z DICE. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pan Serafin pisze o przykladowym oburzeniu innych narodowsci gdyby nasi zostali pokazani na okladce gry...Rzeczywiscie mogliby sie oburzyc gdyz dla nich nasz udzial byl maly a przeciez nawet wielu amerykanow mowi ze w zasadzie WWII zostala wygrana rekami zolnierzy USSR... Jest to jednak ciekawy pomysl i mysle ze wart rozwazenia ale jakos nigdy nas na zadnej okladce nie daja ciekawe czemu? Chyba udzial naszej armi jest jeszcze bardziej marginalizowany niz kobiet w WWII... Teraz jestem oficjalnie triggered i w ogole chyba zaraz zaczne protestowac ze nasza narodowosc nie jest adekwatnie przedstawiana w grach o WWII... ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Artykuł niejakoż pokazuje to o czym mówię: wciskanie agendy na siłę spowodowało, że wokół gry wytworzyła się negatywna atmosfera (pal licho czy Battlefield jest wart takiej uwagi). Chcieli rozgłosu to mają (raczej bym tu upatrywał marketingowych działań), oczywiście obronią się jakimiś frazesami, iż w tworzeniu gier kierują się poszanowaniem wartości bla bla bla. Tyle, że teraz różne środowiska będą się przekomarzać i udowadniać kto ma rację (podczas gdy prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku). Gdzieś tam przy okazji znika szlachetna idea faktycznie stojąca za nagłaśnianiem tematu...

Szczerze mówiąc wolałem gdy środowisko gier i graczy było traktowane z przymróżeniem oka. Wtedy nikt się nas nie czepiał i nami nie interesował. Pamiętam gdy pisma o grach pełne były humoru, dystansu i karykatury na świat rzeczywisty. Okazjonalnie "dostawaliśmy" artykułem jak to brutalne gry tworzą młodocianych morderców. Teraz gry odpowiadają światowym trendom jak każda dziedzina rozrywki i przez pryzmat tego są lustrowane. Twórcy gry muszą im odpowiadać bo popadną w niebyt, albo będą musieli przepraszać wszystko co żyje. Nieważne czy jest zgodność historyczna, zawsze przecież znajdą sie jakieś argumenty ze gdzieś tam ktoś miał protezę, karabin i w pojedynkę pilotował czołg (bez sarkazmu, tak mogło być). To jest nieważne, bo ważne jest że o tym się akurat mówi więc trzeba to w jakiś sposób wcisnąć do swojej produkcji. Tym sposobem polityka wchodzi do gier z butami i zmienia je w codzienną papkę, o której czytamy w wiadomościach. To jest raczej moje biadolenie, bo raczej nie widzę szans żeby miało być inaczej w sytuacji gdy mamy tak powszechny dostęp do informacji a gry to intratny biznes który zwraca uwagę opinii publicznej. Rzuce klasygiem: takie mamy czasy...

Jedyne co faktycznie mnie śmieszy w tej sytuacji, to że największymi obrońcami "klasycznego Battlefielda" są ludzie którzy żyją krócej niż sama seria ma lat na karku. No, ale jest to konsekwencja właśnie tego upolityczniania gier: ludzie którzy nie rozróżniają wirtualnej rozrywki od życia poczuwają się "obrońcami wartości" i wypisują głupoty zamiast skupiać się na graniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, wolff01 napisał:

Szczerze mówiąc wolałem gdy środowisko gier i graczy było traktowane z przymróżeniem oka. Wtedy nikt się nas nie czepiał i nami nie interesował. Pamiętam gdy pisma o grach pełne były humoru, dystansu i karykatury na świat rzeczywisty. Okazjonalnie "dostawaliśmy" artykułem jak to brutalne gry tworzą młodocianych morderców.

Dokładnie. Można się śmiać z "kiedyś było lepiej" ale pod tym jednym względem faktycznie było. Gra albo była fajna albo słaba i nikt nie patrzył czy bohater jest biały czy kolorowy, czy ma pod teksturą ubrań penisa czy pochwę, czy reprezentuje tych czy tamtych. W Icewind Dale 2 była przygotowana przez twórców 100% kobieca drużyna prowadzona przez drowkę i nikt nie robił afery. Tylko wtedy też nikt nie stał nad twórcami z wirtualnym batem i nie wymuszał tego, a teraz można usłyszeć, że twórcy gry to rasiści, bo w ich grze o małym fragmencie XV wiecznych Czech nie ma kolorowych, a przecież istnieje jakaś, co z tego, że z granicą dążącą do zera, szansa, że jakiś jeden to mógł tam wtedy być. 

 

Edytowano przez Bambusek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambusek napisał:
57 minut temu, wolff01 napisał:

Szczerze mówiąc wolałem gdy środowisko gier i graczy było traktowane z przymróżeniem oka. Wtedy nikt się nas nie czepiał i nami nie interesował. Pamiętam gdy pisma o grach pełne były humoru, dystansu i karykatury na świat rzeczywisty. Okazjonalnie "dostawaliśmy" artykułem jak to brutalne gry tworzą młodocianych morderców.

Dokładnie. Można się śmiać z "kiedyś było lepiej" ale pod tym jednym względem faktycznie było. Gra albo była fajna albo słaba i nikt nie patrzył czy bohater jest biały czy kolorowy, czy ma pod teksturą ubrań penisa czy pochwę, czy reprezentuje tych czy tamtych. W Icewind Dale 2 była przygotowana przez twórców 100% kobieca drużyna prowadzona przez drowkę i nikt nie robił afery. Tylko wtedy też nikt nie stał nad twórcami z wirtualnym batem i nie wymuszał tego, a teraz można usłyszeć, że twórcy gry to rasiści, bo w ich grze o małym fragmencie XV wiecznych Czech nie ma kolorowych, a przecież istnieje jakaś, co z tego, że z granicą dążącą do zera, szansa, że jakiś jeden to mógł tam wtedy być. 

 

Piekne czasy gier trudnych i nieociosanych ale jednak posiadajacych dusze ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolff01 napisał:

Jedyne co faktycznie mnie śmieszy w tej sytuacji, to że największymi obrońcami "klasycznego Battlefielda" są ludzie którzy żyją krócej niż sama seria ma lat na karku.

Mnie też to rozbraja. Żeby jeszcze chociaż powiedzieli, że zaczynali od BF2... już BF1942 i BFV bym darował nawet, ale choć ten BF2. Żeby znali Battlefielda w jego najlepszej chwili, kiedy jeszcze nie był cały złożony z unlocków, kiedy DLC raczkowało, kiedy były ligi, kiedy chłopaki z Wildy robili magiczne rzeczy na turniejach, kiedy były mody takie jak FH2 i PR...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nalfein napisał:

Bo o to żeście powinni walczyć, żeby pokazywano jak to faktycznie było w myśl zasady "bawi i uczy", a nie tak jak tutaj. Myślisz, że jak w grze jest czarny Amerykanin to cała Afryka się z nim utożsamia i nie czuje wykluczona? Taka koncepcja ma tyle sensu co umieszczenie w grze Chińczyka i mówienie Japończykom, że mają swoją reprezentację.

Ło matku... a gdzie jest napisane, że ma bawić i uczyć? Jakby te gry wojenne miały czegokolwiek uczyć, to w ogóle nie powinny tak wyglądać, bo w tym momencie uczą, że wojna to jest fajna zabawa.

I owszem, jak w grze jest czarnoskóry, kobieta czy niepełnosprawny, to każda osoba z tych grup czuje się mniej wykluczona niż gdyby ich nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem cały ten szał. Wydaje mi się, że wraz z kolegą Nowackim powinniście opuścić mieszkania i wyjść do ludzi innych niż z Partii Razem. Na wielu portalach, w tym na rzekomo prawicowym wykopie nikt nie krytykuje samej idei, że kobieta występuje w wojsku. Ludzie o ciałach kobiety (żebyście mi tu zaraz z jakimś genderyzmem nie wyskoczyli) byli, są i będą w wojsku. Fakt jest oczywiście taki, że mają biologicznie kilka uwarunkowań, które utrudniają im pracę w ciężkich warunkach, ale hej: jak ktoś chce to może wszystko, więc tak jak pisałem: ludzie tacy byli, są i będą i z tym nikt się nie kłóci. Bardziej zastanawiająca jest sprawność z jaką porusza protezą oraz jej ogólna wytrzymałość w warunkach wojennych, ale to przecież tylko gra. Najbardziej jednak zastanawiający jest powolny regres portalu o grach skoro na podstawie jakiegoś jednego wpisu u jednego człowieka pojawiają się tutaj aż dwa artykuły opisujące nieistniejący problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KeyserSoze napisał:
I owszem, jak w grze jest czarnoskóry, kobieta czy niepełnosprawny, to każda osoba z tych grup czuje się mniej wykluczona niż gdyby ich nie było.

 

Ja bardzo chętnie poczytałbym opinie pań z redkacji gram.pl. Czy czują się mniej wykluczone niż wcześniej. Do tej pory wszelakie komentarze płci piękniej jakie wyczytałem w internetach jakos nie wychwalały pod niebiosa tego co zobaczyły.

Ach i jeszcze to piękne dzielenie na graczy lepszych i gorszych, bo nie zaczynali od pierwszego BF'a jaki wyszedł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2018 o 11:59, Shaddon napisał:

Albo łżesz, albo jesteś aż tak niedoinformowanu. Po pierwsze, nie "pracownicy", a pracownik. Po drugie, były już w tej chwili pracownik. Po trzecie, słowa oburzenia i potępienia ze strony dziennikarzy, tych amerykańskich, posypały się masowo, ale to to nie znaczy, że ma się tym nagle zajmować cały świat. Brak kontekstu - mówi ci to coś?

Po pierwsze - akurat znalazł się też drugi (Mike Jungbluth - on przynajmniej przeprosił, zawsze coś, nawet jak te przeprosiny wyglądaja jakby miał pana/panią z HR za plecami), więc kto tu jest niedoinformowany? Po drugie - jakoś "cały świat", łącznie z gramem, zajmuje się trailerem Betafielda V i drama wokół kobiety,  ale już skrajnie chamskim zachowaniem powinni tylko Amerykanie i to wystarczy? Podwójne standardy po całości jak widzę. 

Edytowano przez Bambusek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dario123 napisał:

Do tej pory wszelakie komentarze płci piękniej jakie wyczytałem w internetach jakos nie wychwalały pod niebiosa tego co zobaczyły.

No raczej są wkurzone tym, ze kobieta musiała być ukazana jako niepełnosprawna. Ale to pewnie seksistki i mizoginistki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że chciałbym zobaczyć naszych w grze o IIWŚ. A powiedz mi Sławku ile kobiet komandosów bez ręki skakało w Market Garden? Ile walczyło na frontach? 0? Już widzisz do czego zmierzam?

Inwalidzi dla armii to problem, bo trzeba ich utrzymywać a nie stanowią praktycznie żadnej wartości. Generalnie lepiej żebyś był trupem, niż miałbyś przeżyć bez ręki albo nogi, bo wtedy stajesz się obciążeniem. Taka jest brutalna rzeczywistość.

Każdy chciałby być 'reprezentowany' w grze? No to dodajmy dzieci, starców, kobiety w ciąży, ludzi bez nóg na wózkach... Totalny absurd. Jaki jest w ogóle cel dodania kobiety bez ręki do gry o walkach IIWŚ? DICE chciało pokazać, że kobiety inwalidki są tak samo sprawne jak zdrowi mężczyźni? Oczywiście, że nie są.

Na szczęście od klimatu i względnego realizmu są Red Orchestra i Rising Storm, gry wolne od tego typu 'atrakcji'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graczklasyczny napisał:

Nie bardzo rozumiem cały ten szał. Wydaje mi się, że wraz z kolegą Nowackim powinniście opuścić mieszkania i wyjść do ludzi innych niż z Partii Razem.

Widzisz, nie wiem jak kolega Nowacki, ale ja mam mnóstwo znajomych o poglądach właśnie przeciwnych. Większość. I dlatego właśnie wiem, że trzeba tym mocniej walczyć o zmianę sposobu myślenia. Jakby wszyscy myśleli jak ludzie z Razem, to takie felietony byłyby zbędne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dario123 napisał:

Ach i jeszcze to piękne dzielenie na graczy lepszych i gorszych, bo nie zaczynali od pierwszego BF'a jaki wyszedł. 

A kto tak dzieli? Mnie się tylko śmiać chce, gdy wielkim fanem i obrońcą wartości Battlefielda mieni się ktoś, kto grał tylko w BF1 na przykład. I nie zna w ogóle serii. Nie uważam wcale, że jest gorszym graczem czy gorszą osobą, tylko że nie ma podstaw do takich twierdzeń. Na lepszych i gorszych ludzi dzielą włąśnie ci, którym przeszkadzają kobiety w grach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, KeyserSoze napisał:

Widzisz, nie wiem jak kolega Nowacki, ale ja mam mnóstwo znajomych o poglądach ...

Serafin nie kłam, Ty nie masz kolegów :) 

10 minut temu, KeyserSoze napisał:

A kto tak dzieli? Mnie się tylko śmiać chce, gdy wielkim fanem i obrońcą wartości Battlefielda mieni się ktoś, kto grał tylko w BF1 na przykład. I nie zna w ogóle serii. 

Mniemam że przeprowadziłeś jakąś ankietę, kto w jakie części grał i jesteś gotowy przedstawić nam jej wyniki. Czy może kolejny raz Twoje wnioski należy wsadzić między bajki? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Incydenty nie kształtują historycznego kontekstu. Also: gdzie pilot, który przystosował protezy pod orczyk, a gdzie piechociara z protezą ręki (w męskim oddziale), która jeszcze wyprawia tą protezą "wyczyny"? Autor łapie może kontekst?

2. Nieregulaminowa broń jest możliwa, więc jej obecność jest prawdopodobna na wojnie i o to nikt nie powinien strzępić klawiatury.

3. A w ogóle to jakoś się ta, za przeproszeniem, Redakcja napaliła na tą mizoginię... ale przykładów postów osób, które są "oburzone w ich mniemaniu niehistoryczną, nierealistyczną dziewczyną z protezą" nadal nie widziałem.

Dnia 27.05.2018 o 19:51, Gram.pl napisał:

Na przykład w „dwójkę”, w której po raz pierwszy można było rozwalić czołg przyklejając mu na pancerzu dwa ładunki C4. Uwielbiałem to robić, tak swoją drogą. Ale to też było idiotyczne i nierealne kompletnie, jeśli weźmie się pod uwagę, że współczesne czołgi miewają coś takiego jak pancerz reaktywny,

- Pytanie czy czołgi w BF2 miały pancerz reaktywny ...czy autor p***** jak na haju?

- Pancerz reaktywny nie chroni przed C4 tylko głowicami kumulacyjnymi: C4 można sobie przykleić np obok takiej "kosteczki"...

- Z samej zasady działania wynika, że toto się zużywa w walce.

Dnia 27.05.2018 o 19:51, Gram.pl napisał:

Nie, chcę wykazać, że sam argument „historyczny” jest bezsensowny. I każdy, kto się nim zasłania w swoim oburzeniu o dziewczynę ze zwiastuna Battlefield 5 tak naprawdę ma w głębokim poważaniu ową historię, realizm i tak dalej. Jemu po prostu nie pasuje, że w jego grze będzie dziewczyna.

 Aha. A może by tak cytat na poparcie tezy...

Dnia 27.05.2018 o 19:51, Gram.pl napisał:

Ale wiem, a przynajmniej wydaje mi się, że wiem, jak można ją zmienić.

Świetnie ... a jakby jeszcze [wiadomo] było co zmienić, to już było by super ;)

Dnia 27.05.2018 o 19:51, Gram.pl napisał:

Byłoby nawet bardziej niż satysfakcjonujące, bo przecież zawsze cieszymy się, gdy zobaczymy „naszych” w jakiejś grze.

9. Bubububu-bullshit. Takie "prawdy" lepiej dawać w cudzysłów.

See what I did there?

Dnia 27.05.2018 o 19:51, Gram.pl napisał:

Miło nam się robi, gdy się pamięta o naszych myśliwcach z Dywizjonu 303, o naszych pancerniakach z dywizji Maczka, o naszych partyzantach i wszystkich innych bohaterach, którzy walczyli w II wojnie światowej.

No, to... chwała 3 Dywizji Pancernej SS „Totenkopf” ;)

Dnia 27.05.2018 o 19:51, Gram.pl napisał:

A których się zwykle pomija w tego typu grach.

Znaczy 3 Dywizję Pancerną SS „Totenkopf”?

Dnia 27.05.2018 o 19:51, Gram.pl napisał:

Tak samo czuje się osoba, która musi grać w swoją ulubioną serię gier wojennych za pomocą protezy. A nawet bardziej, bo ich reprezentacja jest o wiele, wiele rzadsza, niż występy Polaków.

...not this again :|

I co to znaczy "musi"?

Dnia 27.05.2018 o 19:51, Gram.pl napisał:

Mam nadzieję, że ta refleksja już nastąpiła. Że każdy zrozumiał już, jak się czują dziewczyny i niepełnosprawni, słysząc ten cały hejt. I że teraz wszyscy będziemy ich bronić tak, jak bronilibyśmy skoczków Sosabowskiego… bo to dokładnie to samo.

No tak, chyba zgodzimy się, że jednym arumentum ad misericordiam autor spuścił swój felieton w toalecie i nie ma już o czym gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2018 o 09:52, KeyserSoze napisał:


I owszem, jak w grze jest czarnoskóry, kobieta czy niepełnosprawny, to każda osoba z tych grup czuje się mniej wykluczona niż gdyby ich nie było.

To mamy cholerny kłopot, bo w Polskim Wojsku mieliśmy sporo Żydów i Tatarów. Jak pokazać naszych żołnierzy, żeby te narodowości nie czuły się urażone? Żydzi mają nosić mycki a Tatarzy misiurki, koniecznie z półksiężycem czy też może jakoś inaczej? Coś mi się wydaje, że najzwyczajniej przeginamy pałę nie w tę stronę co trzeba...  Na szczęście głosuję portfelem i jak mi się coś w grze nie podoba, to jej nie kupuję. A i żeby była jasność: jestem Samotnym Bohaterem Zbawiającym Świat i jestem niepoprawnie politycznie niepoprawnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie jedna rzecz- gdy pojawił się trailer Battlefielda 1, to na nim była Beduinka machająca szablą i jeżdżąca na koniu. Mało kto by powiedział, że jest to pierwsza rzecz, jaka przychodzi i do głowy kiedy ktoś rzuca hasło "Pierwsza Wojna Światowa". A jednak nie zebrała ona tak mocnych batów co niepełnosprawna bohaterka BFV? Czemu? Nie wiem, ale jeśli miałbym obstawiać, to przede wszystkim dlatego że trailer BF1 był lepszy między innymi dlatego, że dobrze przedstawiał kontekst. Pokazał wiele rzeczy doskonale kojarzących się z IWŚ- okopy, pokraczne czołgi, ludzie ginący masowo od karabinu maszynowego czy dwupłatowce. Od tego wszystkiego Beduinka trochę odstaje, ale pokazane jest, że walczy w zupełnie innym terenie-gdzieś, gdzie wojna przebiega inaczej niż na "klasycznym" zachodnim froncie i ona ma prawo tam zaistnieć i machać szablą.

I teraz mamy trailer Battlefielda V, który w zasadzie to nie mówi nic. Są jacyś ludzie ubrani jakby byli na steampunkowym LARPIE, coś się strzela, nie wiadomo co się dzieje, gdzie się dzieje i co to są za ludzie. Kontekst jest żaden, można tylko gdybać. Trochę jakby ogłosić, że się robi grę o starożytnym Rzymie, po czym w pierwszym trailerze dać najemnych Celtów walczących z Partami. Bohaterowie wyglądają na tyle dziwacznie, że wspomniany Jack Churchill by od nich nie odstawał. A uczepili się kobieciny, bo najbardziej się wyróżnia. Piękniejsza płeć to małe piwo. Mi nie przeszkadza aż tak, ale byłoby lepiej, gdyby przedstawili ją w konkretniejszym kontekście np. jako sowiecką snajperkę to może zostałaby przyjęta lepiej. Ale brak dłoni? Bez oka żołnierz niejako może funkcjonować. To, że wspomniany pilot był w stanie latać bez nóg i wspomagał się protezami jest jak najbardziej imponujące, ale jestem sobie w stanie to wyobrazić. Ale brak dłoni w piechocie? Jak ona jest w stanie celować, przeładowywać i strzelać bez większych problemów dotrzymując w tempie przeładowania i celności reszcie? Nie wiem. Może był taki przypadek na drugiej wojnie, ale nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak osoba z takim kolosalnym problemem może sobie normalnie radzić. Ona tą jedną ręką musi rozwalać całe pułki.

I przez wspomniany kontekst analogia z Polakami w felietonie nie działa. Bo wiadomo, co to jest- spadochroniarze Sosabowskiego biorący udział w operacji Market-Garden. Gdyby trailer prezentujący owych Polaków byłby wykonany tak dobrze jak nasz obecny, to ten trailer byłby zupełnie taki sam, tylko by postacie do siebie mówiły po polsku. Ale reszta to dalej gdybanie, bo kij wie czy to Market Garden czy Bzura czy Lenino. A z nastawieniem "bo skoro byli na wojnie w paru przypadkach, to możemy ich pokazać w czymkolwiek bez kontekstu i problemu nie będzie" to DICE byłby w stanie pokazać Polaków lejących się z Japończykami, na co bym zdecydowanie kręcił nosem.

Edytowano przez Shveid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, KrzysztofMarek napisał:

To mamy cholerny kłopot, bo w Polskim Wojsku mieliśmy sporo Żydów i Tatarów. Jak pokazać naszych żołnierzy, żeby te narodowości nie czuły się urażone? Żydzi mają nosić mycki a Tatarzy misiurki, koniecznie z półksiężycem czy też może jakoś inaczej? Coś mi się wydaje, że najzwyczajniej przeginamy pałę nie w tę stronę co trzeba...  Na szczęście głosuję portfelem i jak mi się coś w grze nie podoba, to jej nie kupuję. A i żeby była jasność: jestem Samotnym Bohaterem Zbawiającym Świat i jestem niepoprawnie politycznie niepoprawnym.

Co tam panie Żydzi i Tatarzy, SJW mają ich gdzieś. Ale jak pokazać geja na wojnie!? Ogólnie jak w ogóle pokazać orientację, bez nachalnego "szczucia seksem"? No bo wiecie, bez nachalności to można dowolną postać, jeszcze nie ukazaną "ąę", określić "no jak nie ma gejów, jak jest ten tutaj" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować