Fallout 76 ma wprowadzać nutę dramatyzmu

[Gram.pl 3]

Katarzyna Dąbkowska

Co stanie się, kiedy podczas rozgrywki spotkamy innego gracza?

Przeczytaj cały tekst "Fallout 76 ma wprowadzać nutę dramatyzmu" na gram.pl

[MisticGohan_MODED 3]

Myśle ,że sama gra będzie jednym wielkim dramatem xp

[Avalon4 0]

Nie mogę się doczekać. Cieszę się, że jedna z moich ulubionych serii wyrusza na nowe wody. Nawet jeśli z początku nie będzie idealnie pamiętajmy, że Elder Scrolls Online też miało nienajlepszy start, a teraz jest jedną z najbardziej popularnych masowych gier sieciowych ;)

[TigerXP 35]

17 minut temu, Avalon4 napisał:

Nie mogę się doczekać. Cieszę się, że jedna z moich ulubionych serii wyrusza na nowe wody. Nawet jeśli z początku nie będzie idealnie pamiętajmy, że Elder Scrolls Online też miało nienajlepszy start, a teraz jest jedną z najbardziej popularnych masowych gier sieciowych

No dobra, ale TESO robił kto inny. Nim się zajmowało ZeniMax Online, które jak się okazało czuło tą serie, w przeciwieństwie do Bethesdy która już nie raz udowodniła że nie wie jak ugryźć gry z serii Fallout.

[Avalon4 0]

TigerXP napisał:

17 minut temu, Avalon4 napisał:

Nie mogę się doczekać. Cieszę się, że jedna z moich ulubionych serii wyrusza na nowe wody. Nawet jeśli z początku nie będzie idealnie pamiętajmy, że Elder Scrolls Online też miało nienajlepszy start, a teraz jest jedną z najbardziej popularnych masowych gier sieciowych

No dobra, ale TESO robił kto inny. Nim się zajmowało ZeniMax Online, które jak się okazało czuło tą serie, w przeciwieństwie do Bethesdy która już nie raz udowodniła że nie wie jak ugryźć gry z serii Fallout.

Zgadzam się, że Obsidian zrobił najlepszego z nowożytnych Falloutów. Osobiście uważam jednak, że nie ma co oceniać gry zanim nie wyjdzie. tym bardziej, że tym razem możemy jako gracze mieć wpływ na to jakie zmiany wprowadzą do rozgrywki ;)

[Oxygar 5]

Gra jeszcze nie wyszła, a już prezentuje taki non sens, że współczuję prawdziwym fanom Fallouta takiego szyderstwa z tej marki. Twórcy próbują stworzyć podczas spotkania dwóch lub więcej graczy atmosferę niepewności. Tak jakby to mogło wyglądać w rzeczywistości - przemierzamy zdewastowany świat, napotykamy drugiego człowieka i nie jesteśmy pewni jak on na nas zareaguje. Tak samo w drugą stronę. Tylko tutaj przecież podobno wszyscy pochodzą z jednego schronu, w którym tak długo siedzieli. I co, teraz będą udawać, że się nie znają? Taki absurd, a jednocześnie brak npców, który uniemożliwi opowiedzenie chociaż trochę wciągającej historii...