Gram.pl

Zgarnij książkę World of Warcraft: Cisza przed burzą Christie Golden!

25 postów w tym temacie

Dodatek Legion. Ciekawe questy, przyjemne rajdy i oczywiscie postac Ilidana ktorego jestem fanem. Oczywiscie pare minusów również posiada lecz całościowo zdecydowanie na plus. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym dodatkiem dla mnie był Burning Crusade - czysta nostalgia, w tedy to dołączyłam do szeregów Hordy i nie znając zupełnie tej gry odkrywałam ten magiczny świat, spędzałam dobrą minutę przed zalogowaiem słuchając muzyki z okna logowania i tworzyłam dziesiątki postaci ( pierwszą z nich był warlock który osiągnął dość porządny lvl bez żadnych talentów x_x).  Także tak.... ! Każdy przemierzał ten świat na swój sposób, ale i tak czerpaliśmy z tego to co najlepsze - czystą przyjemność grania <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciężki wybór, ale myślę że Legion. Przede wszystkim dlatego, że Płonący Legion towarzyszy w uniwersum Warcrafta od początku. Walka z nim trwała od tysięcy lat i na przestrzeni tego czasu, już raz ledwo świat Azeroth został pochłonięty przez niezliczone zastępy Legionu. Ten dodatek był jednym z lepszych, przy którym się bawiłem do tej pory. Wprowadzał wiele ciekawych zmian, nie tylko w samej rozgrywce, ale również i w lore. Nowi przywódcy Hordy i Przymierza, nowe zaprzymierzone rasy pod koniec dodatku. A co dla mnie najlepsze, powrót Illidana, wprowadzenie Demon Hunterów oraz pokonanie Płonącego Legionu! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy dodatek ? Hmmm... Nie wiem czy najlepszy , ale bez wątpienia pierwszy z którym się zetknąłem był naistotniejszy i to jego najlepiej wspominam: Mists of Pandaria. Kolorowy wręcz bajkowy świat zachęcił mnie do wypróbowania (teraz mogę to śmiało stwierdzic !) Króla mmorpgow :D Zabawne questy, postacie Pand - do dzis zagrywam sie moja panda priestem w holy. Pierwsze zetknięcie się z rajdami ahhhh coś pieknego , trudnego , przez co nie moglem spać tygodniami obmyślając co robie nie tak i jak tu jeszcze poprawic leczenie moich towarzyszy . Przy rajdach w pandarii nauczyłem się uzywać skili z klawiatury numerycznej 1,2,3,4.... Wczesniej klikałem jak opętany myszką w skill bar , wiąże sie z tym niezła historia hahaha.... Wspaniałe wspomnienia , kupa śmiechu i ten klimat świata który mnie wkręcił i zrobil ze mnie wiernego fana tego uniwersum.Kto by pomślał ... Pandy... Heh <3 . Ksiażke posiadam, jestem w połowie czytania. Dzis kupiłem w wersji ebook , wydaje mi sie, że nadchodzący dodatek może powalić na głowe wszystkie poprzednie, ale nie bede nic zdradzał. Jeżeli wpadnie mi Wasza książka w postaci fizycznej , powędruje ona do mojej dziewczyny. Uwielbia fantasy, lecz nie bardzo lubi jak przesiaduje przy kompie grając w wowa. Może po przeczytaniu sama bedzie ciekawa dalszych losów bohaterów i da mi w końcu świety spokój. Czy ona nie wie, że gdy ja ratuje w nocy świat to ona może spokojnie spac ... FOR THE ALLIANCE !!!!!!   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Warlords of Draenor - dlaczego? Miałeś własną bazę, własnych ludzi do roboty, mało tego, swoją farmę i kopalnię! Siły wroga atakowały Twój skromny kawałek podłogi i musiałeś go obronić! Ci ludzie Ci ufali! Własna tawerna, stajnie. Statuy pokonanych wrogów, którymi mogłeś się chwalić przed znajomymi! Był też wychodek. Wspominałem o własnej flocie? Klimatyczne krainy: Frostfire Ridge (ah ten Skyrim), stary dobry Nagrand z różnorodną fauną, górzyste, nieprzebyte Spires of Arak no i najdzikszy Gorgrond w którym uchowały się najgorźniejsze, tytaniczne bestie! (Gorgrond Monster Hunter) Mnóstwo aktywności na całym kontynencie od zbierania skarbów w różnych lokacjach, czasem skrzętnie poukrywanych, po ujarzmianie dzikich bestii, aby później można było podbijać świat na ich grzbietach! A to tylko wierzchołek góry lodowej tego ciekawego dodatku. Bardzo dobrze go wspominam :) Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wrath of the lich king zapamiętałem jakoś najlepiej, to mniej więcej wtedy zacząłem grać w WoWa i po jakimś czasie udało mi się wciągnąć kilku znajomych do gry. Graliśmy w podstawkę która była bardzo kolorowa i trochę cukierkowa i wtedy trafiliśmy do zamrożonych krain Northrendu, klimat jaki bił z ekranu na zawszę wrył się w pamięć. Późniejsze dodatki lepsze lub gorsze pod względem mechaniki nigdy nie dorównały klimatem WotLK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na przekór wszystkim powszechnym wierzeniom i recenzjom, czy tym od czatowych znafffców, czy też od branżowych ekspertów, wywodzącym się ze starych dobrych mediów papierowych, najlepszym dodatkiem jest i będzie.......... bezsprzecznie.......... Mists of Pandaria !!! Co on bierze i dlaczego właśnie MoP zapytacie ;> to proste - bo był taki.... puszysty ;) For The Alliance i do 14.08 d(^^)b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie sama podstawka na początek w zupełności wystarczy, by spędzić w grze wiele tygodni, ale gdybym miał wytypować najfajniejszy dodatek wybrałbym Wrath of the Lich King, po prostu spodobały mi się wprowadzone w tamtym czasie zmiany i dobrze go wspominam.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie najlepszym dodatkiem był Wrath of the Lich King. Wspaniałe zwieńczenie historii Arthasa. Niegdyś paladyn kroczący drogą światłości, powoli staczający się w ciemność z powodu pogoni za zemstą i w końcu zdobycie przeklętego ostrza mrozu, przez które już całkowicie oddał się ciemnej stronie. Później walka o mroźny tron z illidanem i zwycięstwo nad nim. Jego poczynania mają swoje konsekwencje, aż do dnia dzisiejszego, bo teraźniejsza przywódczyni hordy została przemieniona właśnie przez niego i jest głową nieumarłych. Jest to również wspaniala rzecz, że w ogóle w tym wszystkim nie było płonącego legionu, który w prawie każdym dodatku gdzieś się tam ukrywał. Chociaż warto wspomnieć, że gdyby nie płonący legion, to Arthas nie był by Death knightem. Bo raz, że zaraza z którą zażarcie walczył była zaplanowana między innymi przez płonący legion, tak jak i w dawnych czasach Nerzhul, który przyczynil sie do spaczenia paladyna był uwięziony na mroźnym tronie przez płonący legion. Ponad to fajny mroczniejszy klimat, fajne lokacje i sporo "bohaterów" z Warcraft'a do ubicia. Po raz pierwszy dodano też nową klase postaci- Death knight.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja stanowczo twierdzę, że podstawowa wersja gry nie miała sobie równych. Do dziś nie zapomnę gdy Uther starał się dostać do Starego Obozu. To było jeszcze zanim bagienne ziele stało się tak popularne. Wtedy nie trzeba było wypełniać zadań dla Diega. Wystarczyło przejść na golasa przez teren zamieszkały przez Zergów. Misja z Królową Ostrzy w salonie odnowy BiOlogicznej też była niczego sobie. EA to jednak potrafi robić gry na poziomie :) Poza tym w pamięci utkwił mi moment i myślę, że wam też, w którym Król Lisz przeczytał trylogię Tolkiena, a Sauron stał się jego idolem. Potem na popijawie z Eskelem usiadł gołą du**ą obok pieczonego prosiaka na rozżarzonym ognisku i stwierdził że tak powinien wyglądać Mordor. Myślę, że nie do końca zrozumiał o co w tych Harlekinach chodziło. Tak czy inaczej sporo z tym było zabawy. Nie można także pominąć miasta Dalaran w którym prof. Dumbledore musiał odeprzeć atak wściekłego Arthasa uzbrojonego w Widły Posejdona wraz z armią wieśniaków i 'ciepłym' generałem Elihal. Widowisko na poziomie, gumowe smoki itd. ... coś pięknego.

Nie wiem czy wszystko dobrze zapamiętałem. Jednak minęło sporo czasu odkąd grałem ostatnio. Tak czy inaczej zabawa przednia. Godna zapamiętania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W imieniu dumnej rasy Murloków powiadam!

Brmgbrrlblrl mrlloubamlmrlllrblrl lrmrrlbr lrgr mrmrllmrmrgrgr grlr mgmrmrllbrmr grlrbrmrllgrmrlrmrbaba! brrlmrlllrmglblrmrll? Grlrblmlmgmrouba mlmr lllrouba mrllgrmrmrmrlllrmg grrlmr brmgmrllgr rlmggrmrlllrmg lrmrouba mlmr lllrouba rlmggrmrlllrmg grrlmr rlmggrmlmgbr blmlmgmrmrlr mlbrlrlrbrblmllrbllr oubamg mrrl mrmlmrrllrgrml brmgmrllgroubamrrl grlrblmloubamrblmgbaba! mrrlmg grmlmgbrrl grlr mrllmlmg lrmrlllrmgoubalrmrll? Grglllbaba! lllrmgoubablmlmgbr glrlrlmloubamrrl brmlmrblrlmr blmrmrlrbrmgmrbaba! lrrlrlmloubamrrl grlrgrlrbrmlbaba! brrlmrlllrmglblr grmrgr mrllmlauba mrllmlauba mrllgrmroubalrmrll? Brrlmrlllrmglblr mrmlmrllmlmroubalr mllllrrl mrmlmrllmlmroubalr brlr grmglblr brlrbroubaauba brlrmlaubagrmlbrmgmrgllbaba

Murloki nie płaczą. Dziękuje.



 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie wotlk, na którym zaczynałem swoją prawdziwą przygodę z wowem. Czasy gry w wotlka wspominam z łezką w oku. Świetny klimat walki na mroźnej Antarktydzie z armią truposzy pod przewodnictwem mojego ulubionego czarnego charakteru z uniwersum warcrafta, Arthasa. Niemniej jednak małe rozczarowanie brakiem Azjol-Nerub pod postacią raidu. Ale i tak zdecydowanie najlepszy dodatek pod względem klimatu i zbalansowania całej zawartości wowa. Na drugim miejscu dałbym TBC, które dorównuje wotlkowi pod względem klimatu i raidów jednak na globcu nie miałem z nim styczności więc nie mogę go właściwie ocenić. Poza tym TBC już się trochę zestarzało (brak achi, dual speca, df i kilku innych udogodnień) i swego czasu bardzo chciałem żeby zrobili z Outlandem to co zrobili z Azeroth w Cataclysmie. Blizzard WoDem po części spełnił moje małe marzenie dodając nawet drugą z moich ulubionych postaci do wowa, Groma Hellscreama :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najlepszym dodatkiem jest MoP. Jest to pierwszy dodatek, w którym blizzard od począ tku do końca miał jakiś scenariusz. Nawiązania do "Rozbicia" i ogólne tło fabularne to nie wszystko co ten dodatek wniósł. TO też największy dodatek pod względem contentu. Masa daily, brawler's guild (genialne!), walki petów, farma, challenge mode, scenariusze, mnóstwo nowych mountów i achivementów, pełno "znajdziek". Dużo by wymieniać. Monk również zaplusował u mnie. Po totalnie niezbalansowanej pladze dk z wotlka, akurat ta klasa wpasowała się świetnie ( "feeling", wizualne efekty <3). Tak jak wotlk i cata rozczarowywały po całości po świetnym TBC, tak MoP pokazuje że Blizz jeszcze potrafi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Który dodatek był najlepszy … ?
Moim zdaniem to nie ma tak, że najlepszy albo że najgorszy. Gdybym miał powiedzieć co cenię sobie w WoWie najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ludzi, którzy pożyczyli mi gold na mounta w WoTLK’u, kiedy sobie nie radziłem, kiedy nie było cross-realmu. I co ciekawe to właśnie przypadkowe dropy wpływają na naszą postać. Chodzi o to, że kiedy przynależy się do pewnej frakcji, nawet pozornie Alliance, bywa, że nie znajduje się zrozumienia w Hordzie, które by tak rzec, pomaga grze się rozwijać. Ja miałem szczęściem, by tak rzec, ponieważ grałem obiema frakcjami. I dziękuję WorldOfWarcraft. Dziękuję mu, WoW to raidy, WoW to ganki, WoW to lore. Wiele postaci pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz te itemy. A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie grindu, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład pójdę do Icecrown Citadel, a jutro … kto wie, dlaczego by nie, oddam się w wir zbierania osiągnięć i będę ot, choćby robił achivy… znaczy… farmił mounty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najmilej wspominam czasy WotLK'a. Był to czas kiedy praktycznie żyłem tą grą i jej światem. Nawet w szkole moją głowę zaprzataly obowiązki związane z grą. Rozmyslalem nad taktykami, nad przygotowaniem pod wieczorne raidy. Nierzadko zdarzało sie ze raidy przeciagaly sie do godzin porannych, jednak moja rodzicielka po wielu tlumaczeniach jak dzialaja gry online dzielnie to znosila, za co jestem jej po dzis dzien nieopisanie wdzięczny. Raidy byly w tamtym czasie moim życiem i staralem sie dawac z siebie wszystko w mysl utworu polskich wieszczow:

"Bo dps to nie wszystko, choc na nich twardo stoi raid, liczy sie heal co jest wciaz blisko, nawet gdy tanka brak"

Caly mrozny klimat dodatku i fabularna otoczka, byly dla mnie, ogromnego fana postaci Arthasa od czasow w3, trafione w 10tke. 

Od wyjscia kolejnego dodatku (cata) gralem juz co raz mniej i mimo ze gra wciaz byla dobra, nigdy juz nie wejde w ten świat tak gleboko. WotLK byl dodatkiem kompletnym w kazdym tego slowa znaczeniu, a godziny z nim spedzone uwazam za moje najlepsze chwile zwiazane z cyfrowa rozrywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

cyt.1 : "Przed wyruszeniem do walki o Azeroth warto przeczytać co nieco..."
cyt.2 : "Na wasze zgłoszenia czekamy do 6. sierpnia 2018 r. do godziny 23:59. Autorów najciekawszych komentarzy wybierzemy w ciągu siedmiu dni roboczych."

To mam czekać aż wylosujecie, wyślecie, przeczytam i dopiero odpalić grę...i to tak po premierze? :D

A tak na powaznie...
Najlepszy dodatek nie istnieje ;) Wiele osób z subiektywnego punku będzie wskazywać na "coś". A to wszystko wiąże się nawet z takimi kwestiami jak sytuacja cywilna, finansowa, zdrowotna, społeczna. Ciężko zachować obiektywizm kiedy w jednym dodatku byliśmy wolnymi studenciakami, a w drugim żonatymi ojcami z pracą na karku...albo kiedy w jednym dodatku mielismy masę kumpli do grania i wspaniałą progressującą gildię, a w drugim wszystko się rozpierzchło ;)
Z punktu gracza (od czasów Warcraft II do dziś), fana, posiadacza prawie wszystkich pozycji literackich związanych z powyższym uniwersum (i polsko i anglo - języcznych), posiadacza wielu gadżetów związanych z Hordą i Illidanem (bluzy, koszulki, paski do spodni, breloczki, kubki, obudowy na telefon, a nawet spinki z emblematem Hordy do koszuli na ślub, które dostałem od narzeczonej :D)...ogłaszam, że każdy dodatek wprowadził COŚ!! Kwestia tylko tego, w którą grupę konsumentów dane "coś" trafiło ;)
Na koniec żeby nie było...oddam głos: najlepszy dodatek to The Burning Crusade - tylko dlatego, że wszystko kręciło się wokół Illidana...to było dla mnie to "coś" ;)
Pozdrawiam i widzimy sie 14.08 ! For the Horde !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dziś pamiętam to gdy zaczełam swoją przygodę z dodatkiem Wrath of the Lich King. Gdy rozpoczełam moją przygodę na Northrend, wiedziałam że to będzie mój niekwestjonowany faworyt, ta myśl z resztą został ze mną do dziś. 

Motyw walki z niezliczonymi hordami nieumarłych na pokrytej lodem krainie, by na samym końcu zmierzyć się z samym Arthasem, choć ostateczny boss był banalnie prosty do wytypowania, to fakt ten nie zmniejszył mojego zapału, wręcz przeciwnie.

W dodatku zainteresowałam mnie również nowa klasa Rycerz śmierci. Wydali mi się oni na tyle ciekawi że musiałam nią zagrać. 

Pamiętam te wszystkie godziny poświęcone na dungeony i raidy, wspominam je naprawdę ciepło.

Społeczność w World of Warcraft z którą się stykałam była jedną z przyjemniejszych,  był to jeden z aspektów które były w tej grze na duży plus. Wszyscy byli skłonni do współpracy i to bardzo mi się podobało. Naprawdę podobało mi się to że możemy dokonać czegoś czego Illidan nie mógł zrobić w WarCrafcie 3 The Frozen Throne.

Nie żałuje czasu który poświęciłam na ten tytuł. Co tu dalej mówić, każdy kto grał wie jak dodatek się prezentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest najlepszy dodatek do wowa , nostalgia powiedziała by,że Wrath of the Llich King ale nie ma co się oszukiwać,że Legion był najlepszym dodatkiem.Masa ciekawych i pełnych w  lor zadań.Każda klasa miała własną kampanie,unikalne artefaktowe bronie,przepiekne order hole i oczywiście specjalne wierzchowce klasowe.Dungeony były świetne pod zwgledem gameplayiu jak i wizualnym i wprowadzono mythic plusy .Rajdy były przepełnione spektakularnymi walkami z bossami.Mam nadzieja że nasz kochany Blizzard będzie dalej robił takie niesamowite dodatki i zaskoczy nas czymś nowym.I mam nadzieje,że kiedyś w przyszłym dodatku przyjdzie mi walczyc naprawionym i w pełni naładowanym Ashbringerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się