Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Cyberpunk 2077 - Night City nie będzie żadną miniaturką

18 postów w tym temacie

Wyobraź cię sobię tego Cyberpunka od Ubisoftu lub EA w przypadku tych pierwszy całe miasto by było "nudne" i gra by się robiła nudna po 2 godzinach, w przypadku EA za podróże między lokacjami trzeba by było płacić prawdziwymi $ wsadiając to jakiegoś transportu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KucharzSnaf napisał:

Wyobraź cię sobię tego Cyberpunka od Ubisoftu lub EA w przypadku tych pierwszy całe miasto by było "nudne" i gra by się robiła nudna po 2 godzinach, w przypadku EA za podróże między lokacjami trzeba by było płacić prawdziwymi $ wsadiając to jakiegoś transportu.

W przypadku tych wszystkich gra nie byłaby nawet grywalna przed dłuższy czas od premiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj niech se jezdzi ile chce byleby też dał mi już pojezdzić. To będzie dobra gra do pykania na TV po zmroku. Kupiłem na ali te led stripy, będą służyły idealnie podczas gry, jakiś czerwony albo niebieski za TV i plus 10 do immersji. Jak w conajmniej 60 klatkach ruszy to będzie kolejne plus 10 :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MisticGohan_MODED napisał:
KucharzSnaf napisał:

Wyobraź cię sobię tego Cyberpunka od Ubisoftu lub EA w przypadku tych pierwszy całe miasto by było "nudne" i gra by się robiła nudna po 2 godzinach, w przypadku EA za podróże między lokacjami trzeba by było płacić prawdziwymi $ wsadiając to jakiegoś transportu.

W przypadku tych wszystkich gra nie byłaby nawet grywalna przed dłuższy czas od premiery.

Tak tak, CPDR good, EA bad.

Zejdźcie na ziemię. Gry od CDPR nie są w żaden sposób wyjątkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shozos napisał:
MisticGohan_MODED napisał:
KucharzSnaf napisał:

Wyobraź cię sobię tego Cyberpunka od Ubisoftu lub EA w przypadku tych pierwszy całe miasto by było "nudne" i gra by się robiła nudna po 2 godzinach, w przypadku EA za podróże między lokacjami trzeba by było płacić prawdziwymi $ wsadiając to jakiegoś transportu.

W przypadku tych wszystkich gra nie byłaby nawet grywalna przed dłuższy czas od premiery.

Tak tak, CPDR good, EA bad.

Zejdźcie na ziemię. Gry od CDPR nie są w żaden sposób wyjątkowe.

Są wyjątkowe bo nasze, Polskie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak tak, CPDR good, EA bad.

Zejdźcie na ziemię. Gry od CDPR nie są w żaden sposób wyjątkowe.

Nie obrażaj REDów. Póki co nie ma takiej firmy na świecie jak oni. Chodzi mi przede wszystkim o szacunek dla graczy jak i o całą resztę:) Ciężko jest się nawet odnieść do innych produkcji dostępnych na rynku skoro największe firmy gamingowe czerpią inspiracje CD-Projektem i ich grami. Głównie mam tu na myli Wiedzmina 3. Bardzo podobał mi się materiał Piranhi Bytes w którym pan Björn Pankratz mówił jak REDzi inspirowali się grą Gothic przy produkcji Wiedźmina. Teraz to Piranha inspiruje się produkcjami REDów. Uczeń przerósł mistrza i to kilkukrotnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak tak, CPDR good, EA bad.

Zejdźcie na ziemię. Gry od CDPR nie są w żaden sposób wyjątkowe.

Ależ sa wyjatkowe. Pokaż mi grę rownie rozbudowaną jeśli chodzi o główną linie fabularną jak i wątki poboczne. I o konstrukcję świata. I dodatki, ktore mozna nazwac dodatkami. 

A jeśli boli Cię, że wielu zachwyca sie CDPR ze względu na Polskość to miej na uwadze, ze wielu ludzi odruchowo cieszy sie z sukcesów swoich rodaków. Zwlaszcza gdy plasują się na podium. W tej chwili zaryzykuje nawet stwierdzeniem, że na pierwszym miejscu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oxygar napisał:
 

Tak tak, CPDR good, EA bad.

Zejdźcie na ziemię. Gry od CDPR nie są w żaden sposób wyjątkowe.

Ależ sa wyjatkowe. Pokaż mi grę rownie rozbudowaną jeśli chodzi o główną linie fabularną jak i wątki poboczne. I o konstrukcję świata. I dodatki, ktore mozna nazwac dodatkami. 

A jeśli boli Cię, że wielu zachwyca sie CDPR ze względu na Polskość to miej na uwadze, ze wielu ludzi odruchowo cieszy sie z sukcesów swoich rodaków. Zwlaszcza gdy plasują się na podium. W tej chwili zaryzykuje nawet stwierdzeniem, że na pierwszym miejscu. 

Wy włączyliście w to narodowość, nie ja. Absolutnie nie obchodzi mnie pochodzenie CDPR. Zresztą, tam już nie pracują sami rodacy.

Wiedźmin 3 jest grą uzachodnioną na potęgę - duży krok w tą stronę już był W2. Wiedźmin 3 jest pełen nic nieznaczących znaczników i znajdziek. Osobiście, nie jestem też fanem fabuły w Wiedźminie, ale to może być spowodowane Geraltem - jest to ciekawa postać, jednak, dla mnie, fatalny główny bohater. 

Nie zaprzeczcę kontaktu CDPR z graczami - marketing mają niezaprzeczalnie dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Khalid napisał:

Mogę zapytać jakich gier fanem jesteś ?

Grą roku 2017 był Hollow Knight dla mnie. To dużo raczej mówi o moich gustach growych.

Z gier AAA na zeszły rok, Nier Automata był bardzo dobry. Zelda była niczego sobie.Original Sin 2 był zdecydowanie najlepszym RPGiem zeszłego roku. Elex pomimo drewnianej mechaniki zaciekawił mnie wystarczająco sytuacją głównego bohater i fabułą bym przegrał te 60 godzin w nim.

Lubię różne gatunki, RPGi są bliskie mojemu sercu. Ale Wiedźmina poprostu nie łykam. Jedynkę prawie ukończyłem, w dwójce doszedłem do miasta krasnoludów a trójkę rzuciłem ktrótko po tutorialu.Nie wchodzi mi. Mam nadzieję że Cyberpunk będzie okej, ale z tego co widać póki co, to jest to kolejny FPS z elementami RPG. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wy włączyliście w to narodowość, nie ja. Absolutnie nie obchodzi mnie pochodzenie CDPR. Zresztą, tam już nie pracują sami rodacy.

Wiedźmin 3 jest grą uzachodnioną na potęgę - duży krok w tą stronę już był W2. Wiedźmin 3 jest pełen nic nieznaczących znaczników i znajdziek. Osobiście, nie jestem też fanem fabuły w Wiedźminie, ale to może być spowodowane Geraltem - jest to ciekawa postać, jednak, dla mnie, fatalny główny bohater. 

Nie zaprzeczcę kontaktu CDPR z graczami - marketing mają niezaprzeczalnie dobry.

Uzachodnioną? Chyba grałem w innego wiedzmina. Wiedźmin 2 - flotsam, owszem. Ale trzecia część? Zjawy i potwory charakterystyczne dla naszych legend? Z paroma wyjątkami. Krajobrazy, architektura... Co dla Ciebie znaczy "uzachodniony"? 

Pierwsze co sobie pomyślałem gdy wyszedłem na balkon w Kaer Mohren to właśnie o swojskości. 

Znaczników i skarbów trudno uniknąć. Ok, ja też mam z tym problem. Wolalbym ogromny świat, z takimi rzeczami jak schematy na ekwipunki różnych szkół, ewentualnie jeszcze jakieś inne zestawy - i tyle ze znajdziek. Bo gdy widzę mape usłaną tym wszystkim to mózg mnie swędzi i czuję potrzebe by to wszystko zebrać. Z drugiej strony to taka ironia, bo oczekujemy wiarygodnego świata więc tym samym większości rzeczy nie powinniśmy znaleźć. Powinniśmy brac tylko to co uznamy za potrzebne lub na co mamy ochotę. Gry nas tak nauczyły, że pragniemy je wymaksować. No bo jak to, dałem ponad 100 zł za grę (w moim przypadku) i mam nie tykać, zostawić, nie oglądać, nie wyszarzyć, nie zaliczyć, nie odhaczyć wszystkich skrzyń ze skarbami? Mam pominąć  tak pozornie znaczną część gry?  Tak samo z pancerzami. Tyle ładnych zestawow zbroji, a koniec koncow grałem tylko w dwóch zestawach może. Mimo iż skompletowałem wszystkie. To też marnotrawstwo. A nie mam czasu 10 razy przechodzic gry. Jednak czymś ten świat trzeba wypełnić, więc ja wolę skrzynie niż jakieś pióra w asasynie albo czaszki w dragon agu inkwizycja. A to nie jest sednem gry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oxygar napisał:
 

Wy włączyliście w to narodowość, nie ja. Absolutnie nie obchodzi mnie pochodzenie CDPR. Zresztą, tam już nie pracują sami rodacy.

Wiedźmin 3 jest grą uzachodnioną na potęgę - duży krok w tą stronę już był W2. Wiedźmin 3 jest pełen nic nieznaczących znaczników i znajdziek. Osobiście, nie jestem też fanem fabuły w Wiedźminie, ale to może być spowodowane Geraltem - jest to ciekawa postać, jednak, dla mnie, fatalny główny bohater. 

Nie zaprzeczcę kontaktu CDPR z graczami - marketing mają niezaprzeczalnie dobry.

Uzachodnioną? Chyba grałem w innego wiedzmina. Wiedźmin 2 - flotsam, owszem. Ale trzecia część? Zjawy i potwory charakterystyczne dla naszych legend? Z paroma wyjątkami. Krajobrazy, architektura... Co dla Ciebie znaczy "uzachodniony"? 

Pierwsze co sobie pomyślałem gdy wyszedłem na balkon w Kaer Mohren to właśnie o swojskości. 

Znaczników i skarbów trudno uniknąć. Ok, ja też mam z tym problem. Wolalbym ogromny świat, z takimi rzeczami jak schematy na ekwipunki różnych szkół, ewentualnie jeszcze jakieś inne zestawy - i tyle ze znajdziek. Bo gdy widzę mape usłaną tym wszystkim to mózg mnie swędzi i czuję potrzebe by to wszystko zebrać. Z drugiej strony to taka ironia, bo oczekujemy wiarygodnego świata więc tym samym większości rzeczy nie powinniśmy znaleźć. Powinniśmy brac tylko to co uznamy za potrzebne lub na co mamy ochotę. Gry nas tak nauczyły, że pragniemy je wymaksować. No bo jak to, dałem ponad 100 zł za grę (w moim przypadku) i mam nie tykać, zostawić, nie oglądać, nie wyszarzyć, nie zaliczyć, nie odhaczyć wszystkich skrzyń ze skarbami? Mam pominąć  tak pozornie znaczną część gry?  Tak samo z pancerzami. Tyle ładnych zestawow zbroji, a koniec koncow grałem tylko w dwóch zestawach może. Mimo iż skompletowałem wszystkie. To też marnotrawstwo. A nie mam czasu 10 razy przechodzic gry. Jednak czymś ten świat trzeba wypełnić, więc ja wolę skrzynie niż jakieś pióra w asasynie albo czaszki w dragon agu inkwizycja. A to nie jest sednem gry. 

Cała mechaniczna otoczka, tylko i wyłącznie. System walki, rzeczy do roboty. Gry to nie sama fabuła i świat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oxygar napisał:

Akurat walka była jak w książkach. Poza fikołkami. I system umiejętności był nieudany. 

 

Nie wszystko co jest w książkach/filmach/grach przenosi się dobrze do innego medium.Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shozos napisał:
Oxygar napisał:

Akurat walka była jak w książkach. Poza fikołkami. I system umiejętności był nieudany. 

 

Nie wszystko co jest w książkach/filmach/grach przenosi się dobrze do innego medium.Niestety.

Mhm, to mi przedstaw twoja propozycję, jak Ty byś grę "odzachodnił"? Co to, system walki ktory mamy w Wiedźminie jest Zachodni? Odnoszę wrażenie, że to czepianie się dla czepiania. Bo pomijając, że wiedźmini finezyjnie się bija, to zwykli smiertelnicy w grze robią to całkiem przekonująco i przyziemnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia czy miasto jest ogromne, czy nie, tylko ile i co jest w nim do roboty. A to pewnie będzie dopiero jako tako widozczne przy kolejnych gameplayach bliżej premiery.

A co do Redów to warto pamiętać że do tej pory klepali jedynie Wiedźminy. I moim zdaniem dopiero 3 był faktycznie świetny. Jedynka była intrygująca i miło oldskulowa natomiast dwójka poza klimatem i questami pobocznymi to był dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować