Gram.pl

Fani Blizzarda są wściekli na Diablo: Immortal

14 postów w tym temacie

"twórcy gier wideo, nawet ci o najszlachetniejszych obliczach, autentycznie kochający swoje marki, to przede wszystkim przedsiębiorcy. Kiedy tylko przyjmiemy ten aksjomat oczywistym staje się, że Diablo: Immortal powstać musiało, ale z myślą o rynku chińskim, na którym granie na komórkach jest ogromnie popularne. Gra ma zarobić kupę pieniędzy i uspokoić akcjonariuszy,"

Twórcy gier takie gry mobilne pokazują akcjonariuszom na TAJNYCH pokazach, żeby ich uspokoić, a graczom dopiero przy ogłaszaniu większych tytułów - to jest najbezpieczniejsza droga. Blizzard zaliczył wpadkę, olał graczy, nie wspomniał o żadnym większym projekcie i tyle. Fani są NAJWAŻNIEJSI, to jest podstawowy target, ważniejszy niż akcjonariusze, bo stały fan to stałe pieniądze z kolejnych projektów, bez fanów, bez graczy nici z dobrych wyników sprzedaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie z ciekawości spojrzałem na statystyki nt tego mitycznego rynku mobilnego w Chinach. Okazuje się, że wyniki są podobne do tych z USA. Może wynika to z faktu że choć chinczykow jest ponad 1,5 mld, to ludzi ktorych stać na granie na mobilkach (oczywiście mówimy o mikropłatnościach) jest porównywalnie do USA? No niby to zawsze dodatkowa kasa, ale czy warte takiej PR-owej katastrofy? Czy nie wystarczyło wrzucić teasera D4? Nawet jakby nie mieli co za rok pokazać (bo za wcześnie), to łatwiej byłoby im wytłumaczyć, że "jeszcze nie są gotowi". Tak jak to zawsze robili. Decydując sie na taki ruch jak zrobili z DI muszą wiedzieć, że teraz każda próba ratowania sytuacji skończy się falą hejtu na zasadzie: "ta, teraz to pokazują D4, bo wkurzyli fanów i zmiękli" itp.

Pamiętam że jak oglądałem otwarcie Blizzconu, to patrzałem na panel Diablo jednym okiem, bo nie jestem wielkim fanem (gry które mnie interesują były omawiane wcześniej). Słysze w tle "action rpg", myslę sobie o fajnie, jakieś TPP/MMO w świecie Diablo. Chwile póżniej dotarło do mnie że to gra mobilna, gwóźdź programu i nie żart :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZawiszaTheBlack napisał:

Jeden z niewielu artykułów, w którym autor widzi istotę problemu, zamiast obrzucać graczy błotem, posądzając ich przy okazji o szowinizm oraz hejterstwo. : )

Tak, dożyliśmy czasów gdy tzw. branżowi żurnaliści obsmarowują graczy, dorabiając jakieś idiotyczne ideologie lub wprost nas obrażając.

Przy okazji jeden streamer przypomnial mi pewną ciekawostkę: zapewne kojarzycie gościa od hasełka "czy to jest prima aprilis? Poza faktem że koleś jest bohaterem, bo nie bał się publicznie powiedzieć tego co pomyślało wielu ludzi, to jeszcze miał to podparte konkretnym przygotowaniem: https://us.diablo3.com/en/blog/13607363/ascend-to-victory-with-happy-reaper™-4-1-2014.

Tak. Blizzard w 2014 z okazji Prima aprilis zrobił żart z gry mobilnej Diablo. Mamy rok 2018 a gracze krytykujący DI to szowiniści i ludzie uważający sie za lepszych. To mówią redaktorzy IGN i deweloperzy. Takich właśnie czasów dożyliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kasują też łapki w dół barany, bo niby ruskie boty się dobrały do oceniania. Dawno takiej beki, a jednocześnie PRowej klęski, nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZawiszaTheBlack napisał:

Jeden z niewielu artykułów, w którym autor widzi istotę problemu, zamiast obrzucać graczy błotem, posądzając ich przy okazji o szowinizm oraz hejterstwo. : )

Od plucia lewacką propagandą i szczania na swoich czytelników są (byli?) tu inni specjaliści. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambusek napisał:

Od plucia lewacką propagandą i szczania na swoich czytelników są (byli?) tu inni specjaliści. 

No właśnie... jakoś tak już dawno nie było trafienia krytycznego i rozmaitych innych wypocin pana S. Gram.pl poszedł po rozum do głowy i posłuchał „głosu ludu”? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Colidor napisał:

No właśnie... jakoś tak już dawno nie było trafienia krytycznego i rozmaitych innych wypocin pana S. Gram.pl poszedł po rozum do głowy i posłuchał „głosu ludu”? :)

Nie kracz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, wolff01 napisał:

Tak, dożyliśmy czasów gdy tzw. branżowi żurnaliści obsmarowują graczy, dorabiając jakieś idiotyczne ideologie lub wprost nas obrażając.

Przy okazji jeden streamer przypomnial mi pewną ciekawostkę: zapewne kojarzycie gościa od hasełka "czy to jest prima aprilis? Poza faktem że koleś jest bohaterem, bo nie bał się publicznie powiedzieć tego co pomyślało wielu ludzi, to jeszcze miał to podparte konkretnym przygotowaniem: https://us.diablo3.com/en/blog/13607363/ascend-to-victory-with-happy-reaper™-4-1-2014.

Tak. Blizzard w 2014 z okazji Prima aprilis zrobił żart z gry mobilnej Diablo. Mamy rok 2018 a gracze krytykujący DI to szowiniści i ludzie uważający sie za lepszych. To mówią redaktorzy IGN i deweloperzy. Takich właśnie czasów dożyliśmy...

Bo ten kij, niestety, ma dwa końce. Z jednej strony - rozumiem graczy i ich rozczarowanie, bo jakby jakby nie patrzeć też byłem strasznie rozczarowany zapowiedzią Diablo Immortal. Dobra, może to nie będzie wcale aż tak zła gra na standardy mobilne. Ba, może nawet będzie to jedna z najlepszych mobilek, które pojawiły się do tej pory. Ale zapowiadanie jej na samym końcu w slocie na "gwóźdź programu"... wypadło średnio.

Z drugiej strony jednak publiczne besztanie, wyzwanie i groźby w stronę developerów to reakcja, która nie powinna mieć miejsca. Można rozumieć niezadowolenie fana ulubionej serii, ale nadal trzeba pamiętać, że po tamtej stronie również są ludzie. Zwykła ludzka empatia, nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drugiej strony jednak publiczne besztanie, wyzwanie i groźby w stronę developerów to reakcja, która nie powinna mieć miejsca. Można rozumieć niezadowolenie fana ulubionej serii, ale nadal trzeba pamiętać, że po tamtej stronie również są ludzie. Zwykła ludzka empatia, nic poza tym.

No ale nie mówimy o oszołomach. Właśnie, że jest bardzo wiele konstruktywnej krytyki, wypowiedział się m. in. Mark Kern, gość który był w Blizzardzie w latach 1998-2006 i który bardzo rzeczowo skrytykował obecnego Blizzarda. 

Ale oczywiście żurnaliści wolą hejtować odwieczny stereotyp gracza-krzykacza i dużego dzieciaka. Popularnymi ostatnio słowami "toxic" oraz "entitled"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, wolff01 napisał:

No ale nie mówimy o oszołomach. Właśnie, że jest bardzo wiele konstruktywnej krytyki, wypowiedział się m. in. Mark Kern, gość który był w Blizzardzie w latach 1998-2006 i który bardzo rzeczowo skrytykował obecnego Blizzarda. 

Ale oczywiście żurnaliści wolą hejtować odwieczny stereotyp gracza-krzykacza i dużego dzieciaka. Popularnymi ostatnio słowami "toxic" oraz "entitled"...

Zapomniałeś o sexist i misogynist.

Szeregowy deweloper z Blizz, taki co siedzi przed kompem i pisze kod, ma niewiele z tym wspólnego, bo:

1. Wykonanie jest outsourcowane do zewnętrznej firmy z Chin.

2. Decyzja prawdopodobnie została podjęta przez marketing i paru dyrektorów. Nie wiem właściwie jak to wygląda w Blizz, ale z mojego doświadczenia, w korpo pomysły o dymaniu klientów forsuje biznes a nie techniczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, wolff01 napisał:

No ale nie mówimy o oszołomach. Właśnie, że jest bardzo wiele konstruktywnej krytyki, wypowiedział się m. in. Mark Kern, gość który był w Blizzardzie w latach 1998-2006 i który bardzo rzeczowo skrytykował obecnego Blizzarda. 

Ale oczywiście żurnaliści wolą hejtować odwieczny stereotyp gracza-krzykacza i dużego dzieciaka. Popularnymi ostatnio słowami "toxic" oraz "entitled"...

Tylko, że prawda jest taka, że "oszołomy" zawsze krzyczą najgłośniej i są najbardziej widoczni. Ta konstruktywna krytyka zawsze będzie ginąć w gąszczu szamba - taki niestety urok internetu.

I tak - Mark Kern dobrze podsumował Blizzarda i nawet się z nim zgadzam. O tym, że Blizzard przestał rozumieć swoją społeczność wiadomo nie od dziś, a sam, mimo iż w pewnym momencie grałem w same gry od Blizza (SC2, HotS, HS, Diablo i Overwatch na konsolach... po latach zdecydowałem się na WoWa), to również po pewnym czasie powiedziałem "Co ten Blizzard robi ze swoimi grami? To nie ma kompletnie sensu". I to ma niestety miejsce w większości ich gier, nie tylko w Diablo, którego fani są wyposzczeni i pragną konkretów. Najlepiej, co zabawne, ma się chyba Heroes of the Storm. Jak wracałem z okazji wersji 2.0 to wszystko prezentowało się całkiem przyzwoicie i szło w fajną stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

" A to wszystko serwuje im się jednocześnie, w miejsce oczekiwanych nowości na PC,"

=====

No cóż, powinni sie przyzwyczaić. Monetyzacja :-) Hajs się musi zgadzać. Przeceniacie hejt grupy pyskaczy. Karawana jedzie dalej. Mobilne Diablo będzie i pewnie zarobi kupę forsy. Akurat gdyby Blizzard słuchał tych konkretnych PCtowych hejterów firma nie odniosłaby takiego sukcesu. Dlatego oni robią forsę, a ci gracze siedzą na socjal i zabijają czas graniem - a nie odwrotnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się