Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Red Dead Redemption 2 - na takie widoczki przyjemnie patrzeć

4 posty w tym temacie

I tak największe wrażenie w tej grze robi na mnie burza. Kiedy ją pierwszy raz zobaczyłem to... wow, pomyślałem że po raz kolejny grafika w grach poszła do przodu.

Ale o ile samo wyciśnięcie soków z PS4 robi wrażenie, to i tak bardziej niż sama grafa, to to co buduje niesamowitość tej gry to ilość detali. Co mi po pięknej grafie, kiedy świat nie jest wiarygodny. Tutaj jest. Jest dopracowany w najmniejszych szczegółach: "życie codzienne" NPC, interakcje przyrody, drobne smaczki, skryptowane eventy które mimo wszystko wyglądają bardzo żywo. Tuatj najzwyklejszy podróżnik którego spotykasz na trasie jest dopracowany tak samo, jak misje głównej osi fabularnej. Do tej pory taki poziom dopracowania widziałem chyba tylko w Wiedźminie 3.

Fenomen Rockstara polega na tym, że przesuwają granice open-world dalej, ale przy okazji nie tracą na grywalności. Może ich gra jest momentami przekombinowana, może dla dzisiejszego gracza niektóre rzeczy są zbyt siermiężne, ale nikt chyba nie zaprzeczy, że ta gra jest po prostu fajna do grania.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolff01 napisał:

Co mi po pięknej grafie, kiedy świat nie jest wiarygodny. Tutaj jest. Jest dopracowany w najmniejszych szczegółach: "życie codzienne" NPC, interakcje przyrody, drobne smaczki, skryptowane eventy które mimo wszystko wyglądają bardzo żywo. Tuatj najzwyklejszy podróżnik którego spotykasz na trasie jest dopracowany tak samo, jak misje głównej osi fabularnej. Do tej pory taki poziom dopracowania widziałem chyba tylko w Wiedźminie 3.

No no, z tym relizmem I dopracowaniem to bym tak nie szalał, szczegolnie z randomowo spotykanymi podróżnikami czy NPC w miastach. 

Przykładowo spokojnie sobie polujesz w lesie, ale akurat 20m dalej przejeżdżal ktoś konno, cóż oddales strzał do królika, zatem jeździec zaczyna polować na Ciebie. 

Leśny gang atakuje Cie  w okolicy świadków? No problem nikt nie reaguje, sproboj oddać napastnikowi, a masz na głowie całe miasto... Serio wszyscy się zabiegają by Ci wpierdolic i wołają jeszcze kolegów z innych stanów, szeryfa i łowców nagród, bo chciałeś się bronić przed napadem, chamke. 

Okradasz pociąg w środku lasu, kilometry całe od biura szeryfa? No problem, władze przybędą na miejsce w 10sec, 

A już tryb cinematic camera to jest dopiero beczka śmiechu, zawsze wrypiesz się na randomowych przejeznych, którzy z miejsca zaczynają do Ciebie strzelać, zawsze jest 10 świadków w poblizu i już biegna 4 stany Ci wpierdolic, a ostatni save godzinę temu... I tak bez końca.,

Serio, jeśli ktoś mówi że gra jest dopracowana to chyba w nią nie grał, 

Still 10/10

Ale błędów i debilnych akcji jest tam zdecydowanie za dużo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapomnialem dodać, odwiedzam w gluszy trapera, do najbliższego miasta całkiem daleko, sprzedaje skóry, kupuje pełno sprzętu, poszło z 500usd. Rozglądam się po okolicy, sporo rzadkich ptaków, no to zapoluje, jestem dobre 50m od trapera, oddałem 3 strzały z vermin rifle celujac w niebiosa... Traper wskakuje na konia i jedzie do miasta z donosem za zakłócanie spokoju... Bounty hunters są z powrotem po 15sec...

Przypuszczam, że traper myślał że zwykle gdy poluje używam wędki, na bizony zwykle biorę przynętę z oposa. 

Realizm, dedale, dopracowanie...

Edytowano przez Black_Druid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować