Chilling Adventures of Sabrina - recenzja serialu Netflixa

[Gram.pl 3]

Kamil Ostrowski

Chilling Adventures of Sabrina to zaskakująco udana część jesiennej ramówki Netflixa. Zapomnijcie o starym sitcomie – tym razem mamy prawdziwy horror.

Przeczytaj cały tekst "Chilling Adventures of Sabrina - recenzja serialu Netflixa" na gram.pl

[Headbangerr 6]

Sezon zaliczyłem w całości, więc dodam coś od siebie, właściwie dwa punkty.

1. Serial raczy nas homoseksualizmem, feminizmem i multikulturowością w absurdalnych ilościach. Robi to bardzo nachalnie, bezpardonowo i często tworzy poboczne wątki "z du*y" tylko po to, żeby w/w motywy pokazać. Postać homo-kochanka jednego z bohaterów wstawiona tylko po to, żeby móc pokazać, jak wskakują do łóżka i jak wszyscy w koło klepią ich za to po ramieniu? Nie ma problemu. Założenie przez dziewczyny feministycznego kółka, które tak naprawdę nie wiadomo, co będzie robić, ale co odcinek stwarza okazję do powiedzenia "jacy ci faceci źli"? Nie ma problemu. Przykłady można mnożyć.

2. Jeśli jesteście w stanie przełknąć powyższe głupoty, to dochodzimy do drugiego punktu - serial jest REWELACYJNY. Klimat jest gęsty i posępny, ale przy tym groteskowy i obfitujący w bardzo mroczny humor. Szczerze polecam.