Zaloguj się, aby obserwować  
Szarik_PL

Neverwinter Nights 2

8336 postów w tym temacie

Dnia 09.02.2008 o 18:22, Asthariel napisał:

1. Powieksz druzynę
2. Wykujj Khelgarem srebrna broń.

Zobaczę, ale chyba spróbuje zwiększoną kulą ognia Qary (jeśli już ma zwiększać drużynę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy może ktoś wrzucić patcha nwn2_pc_polish_from104870_to106972.zip na rapidshare albo coś innego? Bo na gram.pl mam strasznie mały transfer i by mi się ściągało z 3 h. Bardzo proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka pytań odnośnie warowni na rozstajach:
1. Czy wymagania dla rekrutów można tylko obniżać? Bo dałem początkowo takie jak dla wszystkich szarych płaszczy , czyli te średnie ale teraz chciałbym je zwiększyć, a nie mam odpowiedniej opcji dialogowej
2. Gdzie znajdę tancerkę do knajpy?
3. Praktycznie na samym początku władania twierdzą jest misja obrony wioski niziołków, czy da się ją wykonać pomyślnie? Bo mam wrażenie że albo wysłani żołnierze będą bez broni , albo bez treningu i niezależnie od tego co zrobimy muszą dostać baty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2008 o 12:05, Lucek napisał:

1. Czy wymagania dla rekrutów można tylko obniżać? Bo dałem początkowo takie jak dla
wszystkich szarych płaszczy , czyli te średnie ale teraz chciałbym je zwiększyć, a nie
mam odpowiedniej opcji dialogowej


Raz obniżonych wymagań nie da się ponownie podnieść. Dlatego trzeba ostrożnie wybierać. Najlepiej zostawić na najwyższe i nie zmieniać.

Dnia 10.02.2008 o 12:05, Lucek napisał:

2. Gdzie znajdę tancerkę do knajpy?


Będzie w trzecim akcie, w Neverwinter w dzielnicy handlowej, obok wejścia do Czarnystawu. Tylko jeśli ktoś gra dobrą postacią (złe potrzebują wysokiej dyplomacji/blefu)

Dnia 10.02.2008 o 12:05, Lucek napisał:

3. Praktycznie na samym początku władania twierdzą jest misja obrony wioski niziołków,
czy da się ją wykonać pomyślnie? Bo mam wrażenie że albo wysłani żołnierze będą bez broni
, albo bez treningu i niezależnie od tego co zrobimy muszą dostać baty :/


Najoptymalniejsza opcja, to wysłać połowę szarych płaszczy. Bardzo to nie wpłynie na ogólny stan warowni, a zapewni pomyślny przebieg misji, co da znacznie większe profity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2008 o 12:17, Zelgadis napisał:

Najoptymalniejsza opcja, to wysłać połowę szarych płaszczy. Bardzo to nie wpłynie na
ogólny stan warowni, a zapewni pomyślny przebieg misji, co da znacznie większe profity.


Ale ja tak zrobiłem i wszyscy zginęli, co prawda nie dostali broni i zbroji ale mieli podstawowy trening

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2008 o 13:46, Lucek napisał:

Ale ja tak zrobiłem i wszyscy zginęli, co prawda nie dostali broni i zbroji ale mieli
podstawowy trening


Wyposaż ich więc w podstawowy pancerz/broń. Jeśli tego nie zrobiłeś, podnieś poziom fortyfikacji warowni. Jeśli wyślesz na misję specjalną jednego z sierżantów (na początku jest to Katriona), dodatkowo zwiększysz skuteczność płaszczy, a tym samym wynik misji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2008 o 13:46, Lucek napisał:

Ale ja tak zrobiłem i wszyscy zginęli, co prawda nie dostali broni i zbroji ale mieli
podstawowy trening


Nigdzie nikogo nie wysyłaj , zanim Twoi ludzie nie będą dobrze uzbrojeni i opancerzeni.Wystarczy nie wchodzić ciągle do zamku , bo przy kolejnych wejściach uruchamiamy następne zadania dla załogi warowni.Jeżeli masz dużo złota , to kupujesz broń i zbroje , potem wychodzisz na chwilę z warowni , wracasz i kupujesz kolejne.Z tego co pamiętam , wysłałem połowę Szarych Płaszczy i wszystko poszło ok , ale zadania tego typu rozpocząłem dopiero po 2 krotnym ulepszeniu wyposażenia załogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2008 o 15:10, KrzychW napisał:

Nigdzie nikogo nie wysyłaj , zanim Twoi ludzie nie będą dobrze uzbrojeni i opancerzeni.Wystarczy
nie wchodzić ciągle do zamku , bo przy kolejnych wejściach uruchamiamy następne zadania
dla załogi warowni.Jeżeli masz dużo złota , to kupujesz broń i zbroje , potem wychodzisz
na chwilę z warowni , wracasz i kupujesz kolejne.Z tego co pamiętam , wysłałem połowę
Szarych Płaszczy i wszystko poszło ok , ale zadania tego typu rozpocząłem dopiero po
2 krotnym ulepszeniu wyposażenia załogi.


Udało się. Ulepszyłem broń i zbroje, przyjmuję tylko najlepszych , a do czasu tej misji szare płaszcze trenowały pod okiem Katriony.

Swoją drogą to czy plaga w pierwszej części Neverwinter też nie nosiła imienia Katriona? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2008 o 09:04, Lucek napisał:

Swoją drogą to czy plaga w pierwszej części Neverwinter też nie nosiła imienia Katriona? ;)


Skądże. Tamta zaraza zwała się Wyjąca Śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2008 o 09:04, Lucek napisał:

Swoją drogą to czy plaga w pierwszej części Neverwinter też nie nosiła imienia Katriona?
;)

Zelgadis napisał ci już jak nazywała się zaraza w NWN1, ale jeśli chodzi o ścisłość, to Catriona też była nazwą dla plagi, tyle że... w Wiedźminie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2008 o 13:29, Raylin napisał:

Zelgadis napisał ci już jak nazywała się zaraza w NWN1, ale jeśli chodzi o ścisłość,
to Catriona też była nazwą dla plagi, tyle że... w Wiedźminie ;)


Atari i CD Projekt w końcu ze sobą współpracują.Najwyraźniej po którym ze spotkań przedstawicieli obydwu firm , zostało komuś w głowie to imię i "przeszło" na drugi tytuł. Tylko kto był pomysłodawcą? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Ogólnie smok to najsilniejszy kompan. Lecz sama smocza postać jest do bani. Każda rozmowa, wdepnięcie w pułapkę, czy też przerywnik cut-scene, powodują automatyczny powrót naszej postaci do swej orginalnej ludzikeij (lub też innej) formy.
Smok nie zionie ogniem, błyskawicami czy też kwasem tak jak powinien. Wali łapami i gryzie. Tyle. No może jeszcze zwiększa nam statsy na chwilę wraz z odpornościami. Praca kamery powoduje to,że po zmianie w smoka można się zgubić, albo zaklinować w jakimś ciasnym przejściu.

Ps: Do czasu ukazania się nowego dodatku wraz z najnowszym patchem (jeśli takowy będzie), lub też ukazania się samego patcha, zawieszam granie w NWN 2, no chyba ze mi ktoś poda czity na to aby pasek łaknienia nie spadał poniżej 40%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no chyba ze mi ktoś poda

Dnia 12.02.2008 o 02:20, Drake Mariusz napisał:

czity na to aby pasek łaknienia nie spadał poniżej 40%.


Mam jak na razie zrobioną ponad połowę 2 aktu i nie miałem dotąd problemów z paskiem energii duchowej(minimum to było 62%) , bo chyba o to Ci chodzi.Łaknienie to ten poziomy , który powinien być jak najmniejszy.Pauzuję grę kiedy tylko mogę , odpoczywam jak najrzadziej(1 raz od momentu pojawienia się paska) i staram się walczyć używając jak najmniej czarów , aby wystarczyło na dłużej.Pomocne jest używanie Wiecznego Odpoczynku , zamiast Pożarcia Duszy , ale wiem , że nie każdy zdobył ten atut.Ogólnie , to da sie grać , chociaż oczywiście nie wiem , jak będzie dalej , bo to moja pierwsza rozgrywka w Maskę Zdrajcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja dodam od siebie, że bardzo pomocny jest atut "stłumienie" jeśli nie przeszkadza Ci zmiana charakteru w stronę brr dobra i prawa. W Szarej Kniei, oraz wszędzie indziej gdzie występuje większe skupisko przyjaznych duszków, można użyć tej umiejętności, odpocząć, użyć i tak aż do 100%.
Wymagania :
- niski poziom "parcia na dusze" ;-)
- praworządna dobra postać, tudzież inna której nie przeszkadza zmiana charakteru
Przy zbyt dużym poziomie łaknienia, gdzie energia duchowa podczas odpoczynku będzie spadać o większą liczbę punków niż daje jej uzupełnienie stłumieniem w skupisku telthorów nie mam pomysłów. Może trzeba by zamówić jakąś pizzę ? Może Safiya zna jakieś zaklęcia na przyzwanie smakowitych duszyczek eee to znaczy pizzy ^^
Swoją drogą, muszę sprawdzić czy przyzwańce da się pożerać, bo nie miałem okazji przy 1 przechodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Atari i CD Projekt w końcu ze sobą współpracują.Najwyraźniej po którym ze spotkań przedstawicieli
> obydwu firm , zostało komuś w głowie to imię i "przeszło" na drugi tytuł. Tylko kto był
> pomysłodawcą? :-)
Właściwie, to Catriona to szkocki/irlandzki odpowiednik naszej Katarzyny, więc na imię dla NPCa nadaje się jak każde inne ;) A CDPR nazwy tej dla plagi nie wymyśliło, zrobił to sam Sapkowski w ostatnim lub przedostatnim tomie sagi (zresztą nawet tam było wyjaśnione, że nazwa dla plagi wzięła się od nazwy statku na którym przywędrowała do królestw północy). Ale to tak na marginesie - dla pochwalenia się swoją wiedzą ;)

A wracając do Maski Zdrajcy, to na początku też miałem problem z poziomem energii duchowej - spadł mi do 50 i kilku (niewiele mi brakowało a wszedłbym w drugie stadium osłabienia), ale problemy skończyły się po wizycie w kniei - pożarłem tam duszę podpalacza (jak do tej pory jedyny raz w grze; wcześniej musiałem odesłać Kaelyn, bo źle to znosiła ;)), potem wróciłem pod drzewo, gdzie było akurat sporo telthorów i użyłem stłumienia (energia wzrosła chyba o 20), a potem z dwoma postaciami dzięki rozmowie da się uzupełnić go do 100 (zrobiłem to już pokojowo). Jeśli używa się stłumienia to warto zadbać o dobre relacje z Okku - podnosi jego efektywność po osiągnięciu etapu lojalności/oddania. A łaknienie u mnie jest tak małe, że wogóle nie widać go na pasku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pożarłem tam duszę podpalacza (jak do

Dnia 12.02.2008 o 13:29, Raylin napisał:

tej pory jedyny raz w grze


To jak widzę , do tematu Pożerania Dusz i stanu paska energii duchowej podchodzimy podobnie.Mój pierwszy "posiłek" był taki sam.Nie przeszkodziło to w trzymaniu wysokiego poziomu energii i nie ma co się na zapas tym martwić.Nie wiem jeszcze , co dalej w 3 akcie.Może będzie trudniej , może duchów będzie mało? Nie sądzę jednak , aby fabuła zaserwowała nam jakiś straszny survival.
Trzeba jednak przyznać , iż sam początek rozgrywki po rozmowie z Okku był trochę stresujący i ciągle patrzyłem , ile mi jeszcze zostało energii , zamiast spokojnie zająć się questami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie "przekułem" miecz gith, zaraz potem pojawił się Łupieżca w którego zwłokach znalazłem kolejny okruch. Czy ten okruch można połączyć z mieczem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, właśne dostałem NW2 + Maska Zdrajcy i mam pare problemów:
1.Na pierwszym screenie widać taki żółty obszar, który nazywa się ''wyzwalacz mowy'' czy jakoś tak, w dalszej cześci gry też widze takie ''wyzwalacze'' a wydajemi się że być ich tam nie powinno
2.Nie idzie zaktualizować mi gry w okienku aktualizacja tak jak widać na screenie nr.2
3.Ten koleś co się nazywa Mevil czy jakoś tak cały czas wali mi jakiś tekst "mój czar nie wypalił", mój bohater też czasem to mówi... Zakładam że nie powinno tego być tak samo jak tego jakiegoś przywołanego nietoperza którego widać na screennie nr.1

Problemy te występują tylko z zainstalowanym dodatkiem, bez dodatku gra działa normalnie i nie mam z nią żadnych problemów.

20080212185423

20080212190032

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować