Zaloguj się, aby obserwować  
Szarik_PL

Neverwinter Nights 2

8336 postów w tym temacie

Dnia 10.08.2009 o 18:57, Karharot napisał:

> to jak bohater zostanie pokonany to trzeba go wskrzeszac czy wystarczy po walce
go podniesc?
Po skończonej walce sam/a się podniesie.

a zdrowie sie samo regeneruje, czy jest jak w Drakensangu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niektóre przypadłości (np. choroby) nie mijają z upływem czasu i trzeba je uleczyć odpowiednim zaklęciem, druid posiada też parę całkiem przydatnych zaklęć. Masz rację że w większości starć zbrojni są mniej kłopotliwi niż spellcasterzy można temu jednak zaradzić uzbrajając spellcastera w broń dystansową (dla Elanee najlepszy jest łuk), choć nie będą w ten sposób zadawać takich obrażeń jak zbrojni to ich zaletą będzie to że w krytycznej sytuacji będą mogli użyć zaklęć. Ostateczna decyzja należy do Ciebie i zależy od Twojego stylu gry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2009 o 18:51, misioo napisał:

Opłaca się w ogóle mieć w drużynie Elanee?
Bo postacie tu nie umierają, żeby tak jak w BG niezbędna była pomoc kapłana/droida,


Błąd druidem nie da się wskrzeszać postaci ani w NWN ani w BG ( tylko Jaheira miała taki czar, bo była Harfiarzem i miała zdolność zef harfiarzy, który pozwalał jej wskrzeszać w BG 2, w innych przypadkach druid nie wskrzesza.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

Teraz mam inne pytanie: czy inwestować od razu w klasę prestiżową jak tylko będę spełniał wymagania? Teraz gram barbarzyńcą i jako prestiżowa najodpowiedniejsza jest raczej ''rozszalały berserker'' (bodajże). Czy wysokopoziomowy czysty barbarzyńca będzie słabszy niż gdyby się inwestowało w rozszalałego berserkera? Czy to tylko kwestia wyboru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Barbarzyńca w połączeniu z RB będzie moim zdaniem lepszy od czystego. Choćby z powodu "zwiększonego potężnego ataku" i "niezrównanego potężnego ataku". W dodatku od 6 lvl w tej klasie może wywołać amok u wszystkich towarzyszy choć to nie każdemu musi się spodobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2009 o 16:29, Karharot napisał:

Im większa premia do ataku tym większa szansa na trafienie.

No ja wiem, ale o co chodzi w tym ''łamane na'' np. +19/+14/+9.
Na początku gry była tam tylko jedna liczba, teraz u niektórych postaci są albo 2, albo tak jak powyżej trzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.08.2009 o 16:36, misioo napisał:

No ja wiem, ale o co chodzi w tym ''łamane na'' np. +19/+14/+9.
Na początku gry była tam tylko jedna liczba, teraz u niektórych postaci są albo 2, albo
tak jak powyżej trzy.


To oznacza, że masz trzy ataki na rundę, z czego każdy kolejny atak ma mniejszą szansę na trafienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja tak tylko od siebie dodam, że dla rozszalałego berserkera najlepsza byłaby jakaś broń dwuręczna - są wtedy dużo większe bonusy do zadawanych obrażeń. Ale jeśli wybrałeś już kilka atutów pod topór krasnoludzki to przestawienie się może być ciężkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta od czasu do czasu mnie zaskakuje. :) Może wy o tym wiecie, ale dla mnie było to miłe zaskoczenie. Jak chyba większość graczy w NWN2, zwierzęcego towarzysza może mieć druid oraz łowca. Okazało się, że może go jeszcze mieć... kapłan. Wszystko sprowadza się do tego, aby podczas tworzenia postaci wybrać jak dobrze pamiętam domenę zwierzęta. No i po tym wszystkim możemy wzywać nasze zwierzątko podczas gry do walki. :] Nie wiem czy ta ciekawostka jest wam znana, bo jeżeli tak to bardzo przepraszam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Problem dotyczy Wrót Zachodu, moja towarzyszka Rinara niby biega za mną, otwiera mi zamki, pułapki neutralizuje, ale jak przychodzi walczyć to nie atakuje, a pyta się "Zaatakować?", gdy przełączę się na nią kliknę na wroga, to uderzy raz czy dwa, a później znowu się głupio pyta, i najczęściej szybko ginie i zaraz po niej ja.

Co może być tego przyczyną? Jak robi całą resztę to znaczy że ma włączone SI, jest tam ten tryb "Broń przywódcy", ale na włączonym i wyłączonym zachowuje się tak samo.

Aha i da się za mniej niż 40k popłynąć na Dallie? Czy trzeba jednak zapłacić tą złodziejską cenę?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2009 o 22:14, MrCookie napisał:

Problem dotyczy Wrót Zachodu, moja towarzyszka Rinara niby biega za mną, otwiera mi zamki,
pułapki neutralizuje, ale jak przychodzi walczyć to nie atakuje, a pyta się "Zaatakować?",
gdy przełączę się na nią kliknę na wroga, to uderzy raz czy dwa, a później znowu się
głupio pyta, i najczęściej szybko ginie i zaraz po niej ja.

Co może być tego przyczyną? Jak robi całą resztę to znaczy że ma włączone SI, jest tam
ten tryb "Broń przywódcy", ale na włączonym i wyłączonym zachowuje się tak samo.


Musisz ustawić w zakładce "zachowanie" którą z opcji by atakowali od razu. Poczytaj opisy wszystkich zachowań, na pewno znajdziesz odpowiednią, a jak nie to używaj V+E+E.

Dnia 13.08.2009 o 22:14, MrCookie napisał:

Aha i da się za mniej niż 40k popłynąć na Dallie? Czy trzeba jednak zapłacić tą złodziejską
cenę?:D


Trzeba ale dostaniesz potem trochę więcej od tej szlachcianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ok, ale które zachowanie mam zmienić? Bo jedynie "Broń przywódcy" i "Tryb marionetek" mają coś wspólnego z walką, reszta to jak blisko mają chodzić, czy otwierać zamki, całą reszte Rinara robi, ale nie walczy.

Możliwe że coś ominąłem, prosiłbym o jakiś porady, w międzyczasie będę próbował jakoś rozwiązać ten problerm.

Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2009 o 20:20, Olamagato napisał:

> Czy na lapku Mediona (AMD Turion 64 X2 Mobile Technology TL-56 1,8GHz, 2GB RAM,
ATI Radeon
> X200M 64 MB, Vista Home Premium SP2) pójdzie mi choćby w najniższych detalach NWN2?

Niektórzy straceńcy odpalali grę nawet na starożytnych dziś Radkach 9600. Problem w
tym, że X200 jest wydajnościowym odpowiednikiem dwukrotności 9200. A to oznacza, że nie
dociąga nawet do 2/3 wydajności 9600. Gra zaczynała być grywalna (w podstawowej kampanii)
dopiero od 9800 Pro czyli znacznie wyżej niż to co masz w lapku.
Nawet jeżeli uda Ci się odpalić, to raczej zobaczysz pokaz slajdów i graficzny Koszmar
z Ulicy Tekstur. ;)


Do tej pory dużo nie grałem w NWNa bo pogoda dopisywała. Ale we wtorek się zachmurzyło, więc postanowiłem sobie trochę pograć. Odpaliłem, ustawiłem wszystkie opcje na minimum, rozdziałkę na 800x600. Załadowałem sejw z Grobowca Zdrajców w Neverwinter. Gra wyciągała gdzieś na oko 15-20 klatek, przy zbliżeniu było trochę lepiej. Po wyjściu na powierzchnie wcale nie było gorzej nawet przy dużej liczbie przeciwników i Qarze miotającej Ogniste Kule;). Jednak czasami zdarzają się takie przeskakiwanie klatek.Zauwazyłem też jedną ciekawą sprawę. Mogę sobie chodzić po pułapkach i nic mi się nie dzieje:D. Na to akurat nie narzekam.
Narazie doszedłem do Obozu Kościożujów i muszę powiedzieć że nie jest tragicznie. Da się grać. Muszę przyznać że spodziewałem się istnego pokazu slajdów. Jednak miło się zaskoczyłem. Piszę dopiero teraz bo najbliższy Hotspot jest prawie 2 kilometry od mojego campingu.Wcześniej nie chciało mi się iść. Zaraz ściągnę też Frapsa i zobaczę ile naprawdę wyciąga klatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować