Prawo Jazdy

[manzi 0]

Nie chce cie martwic ale ze mna bylo podobnie. A potem sie okazało ze to moj instruktor ostro pracował sprzęgłem;] Dopiero po jakims czasie zalapalem o co chodzi ale teraz jestem juz szczescliwym posiadaczem prawa jazdy:D pozdrawiam ;]

[Piotrbov 1]

To jakoś słabego masz instruktora. Ja dokładnie pamiętam, jak w Warszawie, jechałem, razem z instruktorem na okręg gdzie będę egzaminował. To czasami spokojnie wyciągałem 100 na godzinę. No, ale to juz było po kilku godzinach jazd, więc się przywykłem do samochodu i tak dalej.

Pytanie do tych co zdają, albo zdawali na Odlewniczej w Warszawie. Jak się wyjeżdża na prawo z ośrodka i jeszcze raz na prawo ( przez tory tramwajowe ), to jakie jest tam ograniczenie prędkości 50, czy 40?

[Rick 2]

Dnia 10.07.2009 o 13:47, Piotrbov napisał:

To jakoś słabego masz instruktora. Ja dokładnie pamiętam, jak w Warszawie, jechałem,
razem z instruktorem na okręg gdzie będę egzaminował. To czasami spokojnie wyciągałem
100 na godzinę. No, ale to juz było po kilku godzinach jazd, więc się przywykłem do samochodu
i tak dalej.

Warszawa, a Zamość i okolice ze swoimi drogami.... Poza tym, mój instruktor, co jak co, ale prędkości nie pozwala przekraczać.

[Grucha91 0]

Dnia 10.07.2009 o 13:47, Piotrbov napisał:

Pytanie do tych co zdają, albo zdawali na Odlewniczej w Warszawie. Jak się wyjeżdża na
prawo z ośrodka i jeszcze raz na prawo ( przez tory tramwajowe ), to jakie jest tam ograniczenie
prędkości 50, czy 40?

50 z tego co pamiętam, na tym wiadukcie jak się jedzie od drugiej strony, w kierunku WORDu jest chyba znak, ze strefa 50 .

[Piotrbov 1]

Dnia 10.07.2009 o 17:27, Grucha91 napisał:

50 z tego co pamiętam, na tym wiadukcie jak się jedzie od drugiej strony, w kierunku
WORDu jest chyba znak, ze strefa 50 .

No po prostu się pytam. Czy jutro, jak tam zaczniemy jeździć dać spokojnie 38 - 40 na godzinę na tej trasie, czy też trochę przyśpieszyć do 47-50.

[Hi_my_name_is 0]

Równo za dwa lata zacznę jazdy na prawko :)

[Sztywny_pl 0]

Dnia 10.07.2009 o 11:30, Noobioster napisał:

moi koledzy pozdawali dopiero za 4-5 razem. Mieszkam w Zgorzelcu jak coś :)

O, miło, Bogatynia się kłania. :)

Dnia 10.07.2009 o 11:30, Noobioster napisał:

Na pierwszej jeździe w Jeleniej zajrzeliśmy do budynków WORDU, żebym sobie zobaczył co gdzie jest itd. Po wyjściu ujrzałem jakąś młodą kobitę na łuku - wyraz twarzy zombie, niby pełne skupienie, ale na cofaniu nie wykręciła..."proszę podjechać tutaj" :P. Sam marzę o tym, żeby podczas mojego egzaminu lał deszcz - mniej pieszych, rowerzystów, i ogólnie natężenie ruchu mniejsze :). Czasem o ile widzę znak, że wjeżdżam do jakiejś strefy prędkościowej, to w końcu nie jestem pewny czy już z niej wyjechałem i mogę przyspieszyć :P a tak to mieć oczy dookoła głowy i na linie uważać. Bardziej się teorią martwię. A jakby wynikła na praktycznym jakaś niekorzystna sytuacja, to mimo wszystko chyba bym jednak złożył odwołanie :P

[Noobioster 0]

teorią nie ma się co przejmować, wystarczy, że będziesz robił testy z neta i będziesz znał pytania na blachę :P

[Maker3 0]

Właśnie zapisałem się na prawko.
Czy do końca roku szykują się jakieś niespodzianki? Jakieś listki, okresy próbne itp.
Z jakim wyprzedzeniem ustawodawca musi poinformować o takich innowacjach?

[Noobioster 0]

Dnia 10.07.2009 o 20:04, Maker3 napisał:

Właśnie zapisałem się na prawko.
Czy do końca roku szykują się jakieś niespodzianki? Jakieś listki, okresy próbne itp.
Z jakim wyprzedzeniem ustawodawca musi poinformować o takich innowacjach?

zmiany mają wejść pod koniec tego roku, ale czy wejdą to jak zwykle nie wiadomo.

[KrwawaMary 0]

Dnia 10.07.2009 o 19:43, Noobioster napisał:

teorią nie ma się co przejmować, wystarczy, że będziesz robił testy z neta i będziesz
znał pytania na blachę :P

A ja właśnie nią się przejmuję :P Głupio by było ją oblać ^^ Tak samo na placu ^^
Ze mnie się pirat drogowy chyba robi :D

[Noobioster 0]

Dnia 11.07.2009 o 05:10, KrwawaMary napisał:

> teorią nie ma się co przejmować, wystarczy, że będziesz robił testy z neta i będziesz

> znał pytania na blachę :P

A ja właśnie nią się przejmuję :P Głupio by było ją oblać ^^ Tak samo na placu ^^

Hehe, u mnie w 11 osobowej grupie tylko 4 przetrwały teorię więc wszystko jest możliwe :D

Na placu też się masa ludzi wyłamuje

[Pawelck91 0]

Największy stresior jest na placu. Przy wyjezdzie na miasto stres wychodzi z czlowieka ;)

[Noobioster 0]

Dnia 11.07.2009 o 09:39, pawelck91 napisał:

Największy stresior jest na placu. Przy wyjezdzie na miasto stres wychodzi z czlowieka
;)

stres na placu? Ja się niczym nie stresowałem, wsiadłem i zrobiłem co trzeba. Na mieście lekkie poddenerwowanie czułem ale nic groźnego :)

Widziałem co się dzieje na placu, jak ktoś liczy pachołki albo obroty kierownicą na łuku, albo mu się stacza na wzniesieniu to ma powody do stresu, co chwile tylko ktoś wjeżdżał w pachołek albo za linie. Z moich obserwacji wynika, że dużo osób jeszcze nie jest gotowych aby zdawać egzamin.

[Piotrbov 1]

Ja tylko powiem jedno. Zdałem egzamin na prawo jazdy za trzecim podejściem!!!

[Pawelck91 0]

Dnia 11.07.2009 o 09:41, Noobioster napisał:

> Największy stresior jest na placu. Przy wyjezdzie na miasto stres wychodzi z czlowieka

> ;)

stres na placu? Ja się niczym nie stresowałem, wsiadłem i zrobiłem co trzeba. Na mieście
lekkie poddenerwowanie czułem ale nic groźnego :)

Widziałem co się dzieje na placu, jak ktoś liczy pachołki albo obroty kierownicą na łuku,
albo mu się stacza na wzniesieniu to ma powody do stresu, co chwile tylko ktoś wjeżdżał
w pachołek albo za linie. Z moich obserwacji wynika, że dużo osób jeszcze nie jest gotowych
aby zdawać egzamin.

Ej zdalem za pierwszym podejsciem, plac mialem opanowany w malym palcu i stres byl. To znaczy ze nie mialem tych manewrow opanowanych ??? A zreszta ja powiexialem jak u mnie bylo... Na miescie nie czulkem juz zadnego zdenerwowania ...

[KrwawaMary 0]

Dnia 11.07.2009 o 09:28, Noobioster napisał:

Hehe, u mnie w 11 osobowej grupie tylko 4 przetrwały teorię więc wszystko jest możliwe
:D

Testy przerobiłam, co jakiś czas je robię. Jestem dobrej myśli. Na szczęście do egzaminu mam jeszcze daleko ^^

[Noobioster 0]

mam pytanie

jak egzaminator wyda polecenie zatrzymania na ulicy jednokierunkowej, to trzeba zatrzymać się z lewej czy z prawej? Niektórzy mówią lewa inni prawa to jak w końcu jest?:)

[Ash 0]

Logika podpowiada mi, żeby zjechać na prawą...

[kordzio1 0]

Dnia 11.07.2009 o 19:43, Noobioster napisał:

mam pytanie

jak egzaminator wyda polecenie zatrzymania na ulicy jednokierunkowej, to trzeba zatrzymać
się z lewej czy z prawej? Niektórzy mówią lewa inni prawa to jak w końcu jest?:)

"Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
[...]
7. na jezdni przy jej lewej krawędzi, z ___wyjątkiem___ zatrzymania lub
postoju pojazdu na obszarze zabudowanym na drodze ___jednokierunkowej___ lub na
jezdni dwukierunkowej o małym ruchu;

Co do parkowania poza jezdnia (czyli np. na chodniku) Prawo o Ruchu Drogowym nie rozróżnia miedzy
drogami jedno- i dwukierunkowymi. "
trochę poprawiony cytat z http://forum.gazeta.pl/forum/w,510,91387545,91397263,Re_Parkowanie_na_jednokierunkowej.html