Zaloguj się, aby obserwować  
Moras1990

Prawo Jazdy

3451 postów w tym temacie

Dnia 04.09.2009 o 21:02, Dark_elves napisał:

> W Niemczech dopuszczalne jest 0,5 w wydychanym powietrzu, w Anglii 0,8. Obydwa kraje

> wieksze od Polski.
Od kiedy to Wielka Brytania jest większa od Polski...


Zależy w jakim aspekcie. Terytorialnie jest mniejsza. Ludnościowo wyprzedza nas o 20 mln

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jakby wielkość kraju albo ilość mieszkańców miała znaczenie przy tym jaka ilość alkoholu czyni człowieka niezdolnym do prowadzenia samochodu. Polscy ustawodawcy widać po konsultacji z odpowiednimi organami stwierdzili, że przy 0,2 promila już zmysły są dostatecznie upośledzone, brytyjscy przy 0,8, a chorwaccy, że przy jakiejkolwiek ilości alkoholu. Jakoś nie widzę tu powodów do analizowania tej kwestii bo lekarzem nie jestem i własnego poglądu popartego analizami nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2009 o 22:02, Cierpik182 napisał:

/.../

Polska:
322 575 km²

Wielka Brytania:
244 820 km²

Wystarczy wikipedia.


Ale tu nie o powierzchnię chodzi, a o ilość ludzi... Za kierownicą siada m2 czy człowiek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.09.2009 o 14:51, Citkowsky napisał:

Popadacie w skrajności.
Człowiek ktory napil się lampki wina do obiadu nie powinien byc traktowany jako zbrodniarz.
Według was najlepiej to zabrac takiemu prawko bo skoro wypil lampke to moze kiedys wypije
3-4 i bedzie tragedia.

O ile wiem lampka wina to jeszcze jest dopuszczalna... ile to jest, jakieś 0,2 promila ?
Tu się mówi o osobach które po prostu siadają za kółko będąc pijanymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2009 o 21:57, Despeir napisał:

Od wtedy, kiedy nauczysz sie geografii

Wielka Brytania 244 tys km2, Polska 312 tys km2. Skoro Ciebie zawsze uczyli, że 244 jest większe niż 312 to ok. Chyba, że jest tak jak wspomniał dawidos160, jednak wtedy Twoja wy powiedź jest słabo sprecyzowana, bo mi wyraz "większa" w stosunku do państwa jednoznacznie kojarzy się z powierzchnią, i nie ma sensu mnie obrażać powołując się na nieznajomość geografii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wielka Brytania jest teoretycznie połączona unią personalną m.in. z Australią i kilkoma innymi krajami i wtedy naprawdę jest większa od Polski. Może o to mu chodziło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2009 o 22:02, dawidos160 napisał:

> Od kiedy to Wielka Brytania jest większa od Polski...

Zależy w jakim aspekcie. Terytorialnie jest mniejsza. Ludnościowo wyprzedza nas o 20
mln


Oczywiscie, ze chodzilo mi o liczbe ludnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam,

ktoś się orientuje może kiedy wchodzą w życie nowe zasady? Chodzi mi o te listki, terminowe prawko itd... Chciałbym zdążyć jeszcze przed tymi zmianami i tylko obawiam się czy zdążę bo mam rok maturalny i będzie ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2009 o 17:17, Dyplomejszon napisał:

Witam,

ktoś się orientuje może kiedy wchodzą w życie nowe zasady? Chodzi mi o te listki, terminowe
prawko itd... Chciałbym zdążyć jeszcze przed tymi zmianami i tylko obawiam się czy zdążę
bo mam rok maturalny i będzie ciężko.

Prawdopodobnie od przyszłego roku. Tu masz cały tekst. http://wyborcza.pl/1,97654,7009652,Prawo_jazdy_znowu_po_nowemu.html?as=1&ias=2&startsz=x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2009 o 17:17, Dyplomejszon napisał:

Witam,

ktoś się orientuje może kiedy wchodzą w życie nowe zasady? Chodzi mi o te listki, terminowe
prawko itd... Chciałbym zdążyć jeszcze przed tymi zmianami i tylko obawiam się czy zdążę
bo mam rok maturalny i będzie ciężko.


Nowe zasady wchodzą chyba wraz z rozpoczęciem nowego roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zdałem egzamin w krakowskim MORD-zie. Dostałem stosowną karteczkę i poszedłem do domu. Moje pytanie brzmi: czy mam coś jeszcze zrobić i załatwić, zanim wydane mi zostanie prawo jazdy? Ile czasu mniej więcej będę na nie czekał, czy ktoś się ze mną skontaktuje, gdy będzie możliwość jego odbioru? Czy sam mogę gdzieś (np. w internecie) sprawdzić, czy prawko jest już gotowe do wzięcia. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2009 o 12:41, BigM napisał:

Wczoraj zdałem egzamin w krakowskim MORD-zie. Dostałem stosowną karteczkę i poszedłem
do domu. Moje pytanie brzmi: czy mam coś jeszcze zrobić i załatwić, zanim wydane mi zostanie
prawo jazdy? Ile czasu mniej więcej będę na nie czekał, czy ktoś się ze mną skontaktuje,
gdy będzie możliwość jego odbioru? Czy sam mogę gdzieś (np. w internecie) sprawdzić,
czy prawko jest już gotowe do wzięcia. Z góry dziękuję za odpowiedź.


MORD?? Od czego to skrót?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2009 o 12:47, Piotrbov napisał:

MORD?? Od czego to skrót?


Pewnikiem: Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego :)

Edit: Choć nie zaprzeczę, że skrót jednoznacznie się kojarzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2009 o 23:33, Darkstar181 napisał:

/.../ > O ile wiem lampka wina to jeszcze jest dopuszczalna... ile to jest, jakieś 0,2 promila
?
Tu się mówi o osobach które po prostu siadają za kółko będąc pijanymi.

A o ile ja wiem, fizjologiczny poziom alkoholu w e krwi wynosi od 0,12 promila do 0,24 promila, z tym, ze powyżej 0,2 promila trafia się nadzwyczaj rzadko i taką granicę 0,2 przyjęto w polskim prawie za dopuszczalną. Czyli teoretycznie, jak ktoś ma pecha, to nie wypiwszy ani kropelki będzie, według prawa, jeździł w "stanie wskazującym na spożycie". Lampka wina od razu podnosi poziom powyżej 0,2 promila, ale o ile, to zależy od wagi ciała pijącego, spożytego posiłku i mocy wina. Średnio, można przyjąć, że na jakieś 0,4 promila, może być trochę więcej, albo trochę mniej.
Druga sprawa jest taka, że bardzo wiele zależy od konkretnego człowieka. Były robione ciekawe doświadczenia z wpływem alkoholu na zdolności kierowania samochodem i ich wyniki nie są jednoznaczne - jedni jeździli uważniej, niż zwykle, inni znowu szarżowali. Nie ma sposobu, zeby przed jazdą oddzielić jednych od drugich. Jedno wydaje się pewne, powyżej 1 promila niemal wszyscy jeżdża gorzej. Niemal, bo jak wszędzie i tu są wyjątki - niektórzy i z 2 promilami (co dla normalnego człowieka oznacza już niezłe podchmielenie) nadal jażdżą "normalnie".
Według mnie określenie granic na 0,5 i 0,8 promila było jak najbardziej w porządku. Ale co z tego, trzeba przecież na coś zwalić wypadki - drogi nie można, to zawsze na "pijaków".
Z praktyki to wiadomo, że najgorsi kierowcy, to tacy w wieku 16 -25 lat, mający przejechanych około 5 000 km, lub nawet mniej, po kielichu albo piwku. Albo po czymś jeszcze innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Ale

Dnia 11.09.2009 o 13:09, KrzysztofMarek napisał:

co z tego, trzeba przecież na coś zwalić wypadki - drogi nie można, to zawsze na "pijaków".

Ja tam na nikogo winy nie zwalam, mam świadomość że nasze drogi są niezdatne do użytku, a znaki "uwaga ubytki w jezdni" bez przerwy mnie rozbrajają (odkąd sam mam prawko, to ciągle powtarzam by najlepiej cały kraj tymi znakami przyozdobić, zamiast po prostu zrobić porządne drogi)

Dnia 11.09.2009 o 13:09, KrzysztofMarek napisał:

Z praktyki to wiadomo, że najgorsi kierowcy, to tacy w wieku 16 -25 lat, mający przejechanych
około 5 000 km, lub nawet mniej, po kielichu albo piwku. Albo po czymś jeszcze innym.

No i o tym chyba mowa ? Piwko, trawka, brawura... ja tego nie neguje.
Ale i nie zamierzam odstawić na bok chojraków co to mówią że oni mają twardą głowę, i po wódce to pojadą lepiej niż Kubica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2009 o 20:17, Darkstar181 napisał:

>Ale
> co z tego, trzeba przecież na coś zwalić wypadki - drogi nie można, to zawsze na
"pijaków".
Ja tam na nikogo winy nie zwalam, mam świadomość że nasze drogi są niezdatne do użytku,
a znaki "uwaga ubytki w jezdni" bez przerwy mnie rozbrajają (odkąd sam mam prawko, to
ciągle powtarzam by najlepiej cały kraj tymi znakami przyozdobić, zamiast po prostu zrobić
porządne drogi)


Jak kilka lat temu przekraczałem granicę Ukraina-Polska odrazu na samej granicy widniał znak ,,uwaga ubytki na drodze" a pod spodem napis ,,na długości ...km". Liczba kilometrów była zamazana czyli znak obowiazue na terenie całej PolskI:P

Dnia 11.09.2009 o 20:17, Darkstar181 napisał:

No i o tym chyba mowa ? Piwko, trawka, brawura... ja tego nie neguje.
Ale i nie zamierzam odstawić na bok chojraków co to mówią że oni mają twardą głowę, i
po wódce to pojadą lepiej niż Kubica.


Jutro z rana samego jadę do Warszawy (170km) i znowu poczuję się jak na torze wyścigowym bo trasa Lublin- Warszawa należy do dosyć szybkich ale i kierowców rajdowców jest o cholery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2009 o 21:32, Citkowsky napisał:

Jutro z rana samego jadę do Warszawy (170km) i znowu poczuję się jak na torze wyścigowym
bo trasa Lublin- Warszawa należy do dosyć szybkich ale i kierowców rajdowców jest o cholery.

Jak przez Puławy, to nie śpiesz się. Dzisiaj jechałem z Lublina do Kielc, i przez stawiany asfalt korki takie, że godzinę opóźnienia miałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2009 o 22:35, Darkstar181 napisał:

> Jutro z rana samego jadę do Warszawy (170km) i znowu poczuję się jak na torze wyścigowym

> bo trasa Lublin- Warszawa należy do dosyć szybkich ale i kierowców rajdowców jest
o cholery.
Jak przez Puławy, to nie śpiesz się. Dzisiaj jechałem z Lublina do Kielc, i przez stawiany
asfalt korki takie, że godzinę opóźnienia miałem.



Nie przez puławy, z deka na około taką drogą. Jedzie się przez Ryki, obwodnicą Garwolina później w kierunku Góry Kalwarii i w stronę Konstancina Jeziorne bo tam auto zostawie i do centrum autobusem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować