Zaloguj się, aby obserwować  
Moras1990

Prawo Jazdy

3451 postów w tym temacie

Niektórzy mi się pytają po co im prawo jazdy na motor, ja im odpowiadam że jeżeli teraz nie ma motoru to sobie może akurat za 5/10 lat kupi i będzie miał jak znalazł.
Ps. Ja akurat prawo jazdy na motor mam, no ale motoru nie mam i nie żałuje że wydałem te 860 zł na to prawko.
Przyjdzie i czas na motor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli chciałbym zrezygnować z kursu bo stwierdziłbym że to jednak nie dla mnie a wyjeździłem dopiero jedną godzinę to czy ośrodek, w którym robię prawko zwróciłby mi część kosztów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2011 o 16:42, dzej_bi napisał:

Po jednej godzinie to co druga osoba twierdzi, że to nie dla niej ;) Jak ci nie przejdzie
do 10, to wtedy pomyśl nad rezygnacją.

Chodzi mi głównie o to czy oni mogą mi zwrócić część kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem jak sobie radzili wszyscy zdający, mam już za sobą 6 godzin i mam wrażenie, że jest gorzej niż na początku. Problemy z ruszaniem, czasem problemy z wrzucaniem biegów, nie mówiąc już rondach na których potrafię się zgubić. Wiem, że jestem na wczesnym etapie, ale wydawało mi się, że powinienem już lepiej sobie radzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co ty gadasz :D na przedostatnich jazdach (27 i 28 godzina) mialem problemy z ruszanianiem xD moze zabrzmi to banalnie, ale stres i wkurw na wlasnego siebie sa czasem przytlaczajace. uszy do gory! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2011 o 15:59, Zauri napisał:

co ty gadasz :D na przedostatnich jazdach (27 i 28 godzina) mialem problemy z ruszanianiem
xD moze zabrzmi to banalnie, ale stres i wkurw na wlasnego siebie sa czasem przytlaczajace.
uszy do gory! :)

To pocieszające :) Tak, stres to problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

owszem zgadzam sie, stres to problem. Ale dobrze na egzamin przyjsc lekko zestresowanym bo bywaja tacy co przychodza totalnie wyluzowani a to tez nie jest dobrze. Warto byc zestresowanym ale oczywiscie bez przesady. Najgorszy moment w tym wszystkim ( moim zdaniem ) to czekanie w kolejce ( czekalem prawie 2 godziny )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

thx11

Sam jak nawet wykupiłem sobie dodatkowe 4 godziny jazdy po tych 30, to zdarzały mi się takie problemy, które raczej n pierwszej godzinie jazd powinni tylko występować. Po prawdzie nauka zaczyna się jak dostanie się plastik i samemu zacznie się jeździć (jeszcze mi go nie wydali).

the_bishop

Ja miałem takie szczęście, że na swoją kolej czekałem max 10 minut i tak na każdej próbie miałem (a było ich trzy). Nie wiem jak to jest z tym czekaniem i pewno już się nie dowiem. A słyszałem przypadki, gdzie i nawet 5 godzin ktoś czekał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2011 o 15:27, thx11 napisał:

Ciekawy jestem jak sobie radzili wszyscy zdający, mam już za sobą 6 godzin i mam wrażenie,
że jest gorzej niż na początku. Problemy z ruszaniem, czasem problemy z wrzucaniem biegów,
nie mówiąc już rondach na których potrafię się zgubić. Wiem, że jestem na wczesnym etapie,
ale wydawało mi się, że powinienem już lepiej sobie radzić...


Ja podczas ostatnich 3 godzin kursu w Warszawie robiłem takie błędy, że wstydziłem się za siebie - a to prawie co chwila mi gasł, a to zjarałem sprzęgło, a to nie widziałem znaków, a to wymuszenia, a to coś jeszcze. Po prostu pełen zestaw, żeby nie zdać ;) A na egzaminie zgasł mi ze 3-4 razy, a jednak zdany za 1 razem ;). Także to nigdy nic nie wiadomo, może teraz wyrabiasz normę błędów, abyś jak dojdzie co do czego ich nie popełnił? Naprawdę, nie martw się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2011 o 19:17, Zauri napisał:

jak to ze 3-4 razy, jak za drugim zgaśnięciem silnika egzaminator dziekuje ci za egzamin
i kaze sie przesiasc?


O ile się nic przez 1,5 roku nie zmieniło, to nie ma znaczenia ile razy Ci samochód zgaśnie. Niektórzy egzaminatorzy przy pierwszym razie uwalają, inni na to tak bardzo nie patrzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2011 o 19:17, Zauri napisał:

jak to ze 3-4 razy, jak za drugim zgaśnięciem silnika egzaminator dziekuje ci za egzamin
i kaze sie przesiasc?


2 razy na placu manewrowym kończy egzamin, ale na mieście liczy się "dynamika", a widać, oprócz tych przypadków miałem dosyć niezłą dynamikę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2011 o 19:17, Zauri napisał:

jak to ze 3-4 razy, jak za drugim zgaśnięciem silnika egzaminator dziekuje ci za egzamin
i kaze sie przesiasc?

Kumplowi podczas egzaminu na mieście zgasł równe 3 razy zdał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a to ciekawe ;D wszyscy instruktorzy wpajali mi, ze drugie zgaśnięcie kończy egzamin.. znajomi również tak myśleli, niepotrzebnie tak mi się stresowała lewa noga na egzaminie xD no ale na na tym zdanym nie zgasł mi ani razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2011 o 21:06, Zauri napisał:

a to ciekawe ;D wszyscy instruktorzy wpajali mi, ze drugie zgaśnięcie kończy egzamin..
znajomi również tak myśleli, niepotrzebnie tak mi się stresowała lewa noga na egzaminie
xD no ale na na tym zdanym nie zgasł mi ani razu.

Może ci zgasnąć i 5 razy na miescie i możesz zdać to zależy od jego dobrej woli , co do placu to owszem za 2 razem jest game over i wychodzisz przegrany .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2011 o 21:06, Zauri napisał:

a to ciekawe ;D wszyscy instruktorzy wpajali mi, ze drugie zgaśnięcie kończy egzamin..
znajomi również tak myśleli, niepotrzebnie tak mi się stresowała lewa noga na egzaminie
xD no ale na na tym zdanym nie zgasł mi ani razu.

Mi zgasł dwa razy i zdałem :). Inna sprawa że wtedy napadało 20 cm śniegu i miałem tak mokre buty że mi się ześlizgiwały z pedałów, może po prostu egzaminator wziął to pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować