Prawo Jazdy

[lRayl 0]

Udało się. Zdałem.:D Za drugim razem, więc nie tak źle.

Mam pytanie, czy jeśli rozpocznie się kurs w grudniu, to prawdą jest, że ma się czas do końca 2013 roku na zdawanie teorii na starych zasadach?

[Budo 0]

Dnia 24.11.2011 o 22:01, Hummer napisał:

Jutro mam egzamin, jakieś rady?

Najważniejsze- nie dachować.

[Headhunterz 0]

Witam. Skończył mi się termin ważności prawka, ponieważ miałem wydane na 3 lata. Dodatkowo mam nowe nazwisko. W tym wypadku mam złożyć do Starostwa wniosek o wydanie prawka z nowym nazwiskiem i dołączyć nowe badania, czy jak to załatwić?

[Dark_elves 0]

Dnia 07.12.2011 o 12:06, Headhunterz napisał:

Witam. Skończył mi się termin ważności prawka, ponieważ miałem wydane na 3 lata. Dodatkowo
mam nowe nazwisko. W tym wypadku mam złożyć do Starostwa wniosek o wydanie prawka z nowym
nazwiskiem i dołączyć nowe badania, czy jak to załatwić?

Dokładnie tak. Konkretnie do wydziału komunikacji. Ciekawi mnie fakt jakie zdarzenie spowodowało u Ciebie
zmianę nazwiska ? ( Wiem, wiem wścibski jestem )

[Gumisiek2 2]

Jest szansa, że nowe przepisy na prawo jazdy zaliczą spore opóźnienie.

http://motoryzacja.interia.pl/prawo_jazdy/news/nowe-egzaminy-na-prawo-jazdy-nie-w-tym-roku,1742985,3461

[Piotrek_K 0]

No to, to co zarobily osrodki szkoleniowe przez wzmozona liczbe kursantow, to zarobily. Teraz pewnie bedzie duzo spokojniej do konca roku, bo kto chcial zdawac w tym roku CHCIAL zdawac przed zmianami ;)

[Flurry 0]

Dnia 05.01.2012 o 15:41, Gumisiek2 napisał:

Jest szansa, że nowe przepisy na prawo jazdy zaliczą spore opóźnienie.

http://motoryzacja.interia.pl/prawo_jazdy/news/nowe-egzaminy-na-prawo-jazdy-nie-w-tym-roku,1742985,3461

A może to był ich chwyt :D:D ? Ponieważ baaaardzo dużo osób zapisało się na prawko tylko ze względu na to by ominąć i zdążyć przed czasem z rozporządzeniem nowej ustawy ...

[The_Deker_10 0]

Dnia 11.01.2012 o 18:54, Flurry napisał:

A może to był ich chwyt :D:D ? Ponieważ baaaardzo dużo osób zapisało się na prawko tylko
ze względu na to by ominąć i zdążyć przed czasem z rozporządzeniem nowej ustawy ...

Lecz i tak nowa ustawa wchodzi za rok :)
A tak ogólnie to jeszcze raz gratulacje :)

[lajlaaa 0]

Dnia 17.09.2011 o 13:20, JackXPPL napisał:

Jak coś to gość nazywa się Henryk Chmielewski i go zdecydowanie odradzam. To znaczy egzaminatorzy
i tak są losowani, więc nikt nie ma na to większego wpływu, ale... Jak zobaczycie takiego
siwego starszego pana z Gdańskiego PORDu to...raczej nie będziecie mieli fajnego egzaminu.

Hej,
Ja miałam tego samego egzaminatora! Burak jakich mało! Oczywiście oblałam, ale wszystko byłoby ok, gdyby nie głupie komentarze tego dziada, np: Ja- "dać Panu dowód?" (pytanie retoryczne, grzecznościowe) On: "tak, no chyba, że ma pani na twarzy wytatuowane imię, nazwisko i pesel" (WTF!?) i wiele innych tego typu wypowiedzianych protekcjonalnym tonem. Zamierzam napisać na niego skargę, bo wykorzystywanie swojej lepszej pozycji do deprecjonowania ludzi (a takie odzywki jak do Ciebie czy do mnie są deprecjonujące) są poniżeniem, czyli przemocą psychiczną. Niech komentuje jazdę i inne, ale to, co powiedział do Ciebie, czy do mnie jest już ogromnym nadużyciem i wychodzi poza zakres rzeczy, które powinien oceniać!!!

[nightfaler 0]

trolololo powiedzcie mi pewną rzecz, jeśli spowodowałem wypadek przyjechała policja zostałem spisany, dostałem mandat (spłaciłem go..). Stałem jak cep i czekałem aż zrobią całą tą papierkową robotę to...... czy musiałem jeszcze potem biegać po ubezpieczeniach i załatwiać wszystko żeby tamten "poszkodowany" był spławiony?

[Jave 0]

A jak inaczej wyobrażasz sobie uzyskanie przez poszkodowanego pieniędzy?

[nightfaler 0]

Dnia 20.02.2012 o 20:52, Jave napisał:

A jak inaczej wyobrażasz sobie uzyskanie przez poszkodowanego pieniędzy?

No rozumiem jeśli bierzemy robimy wszystko bez policji spisujemy umowę. Wtedy zaczynam działać.
Ale w tym wypadku wszystko było przy udziale policji. Poza tym z czym miałem się udać do mojego biura ubezpieczeń? Nie dostałem żadnych dokumentów ani od poszkodowanego ani od policji. Co powinienem w ten czas zrobić?

[kordzio1 0]

Dnia 20.02.2012 o 20:34, nightfaler napisał:

trolololo powiedzcie mi pewną rzecz, jeśli spowodowałem wypadek przyjechała policja zostałem
spisany, dostałem mandat (spłaciłem go..). Stałem jak cep i czekałem aż zrobią całą tą
papierkową robotę to...... czy musiałem jeszcze potem biegać po ubezpieczeniach i załatwiać
wszystko żeby tamten "poszkodowany" był spławiony?

W pierwszym miesiącu jazdy autem spowodowałem kolizję, generalnie mój udział (poza spisaniem oświadczenia) wyglądał tak, że kontaktował się ze mną mój ubezpieczyciel, potwierdziłem to co w oświadczeniu razem spisaliśmy, odebrałem z dwa listy informujące o tym, że przyjęli sprawę i została załatwiona.
W moim wypadku kontaktowali się, aby uzupełnić jakieś dane z oświadczenia oraz aby wszytko potwierdzić, jeśli na miejscu była policja to nie powinieneś mieć więcej do roboty niż ja.
Poszkodowany zgłasza sprawę, a ty czekaj po prostu na ewentualny kontakt ze strony ubezpieczyciela.

[nightfaler 0]

>/.../
No ale to chyba w przypadku braku policji? Na moim miejscu wypadku policja była i to ona zajęła się całym papierkowym bajzlem. Ja tylko stałem z boku i się przyglądałem.

Poza tym mam wrażenie, że ktoś z rodziny próbuje ze mnie zrobić idiotę i wykorzystać fakt, że daty się niejako pokrywają, ale zauważyłem pewien szczegół. Na liście mam ze do zapłaty kwota 1500+28.85 zł odsetek naliczanych za okres 10.12.2011 do dnia 02.02.2012. A tak się składa, że zachowałem swój pierwszy mandat i widnieje na nim data wypadku 15.12.2011. Phew jutro wszystko będę musiał sprostować...

[benq20 0]

Mam pytanie, ponieważ nie miałem pieniędzy to zwlekałem z podejściem do egzaminu pół roku. Wcześniej podchodziłem tylko raz i zdałem teorie oblałem praktyke to było w sierpniu a ukończenie egzaminu wewnętrrnego w ośrodku było w czerwcu.Czy mogę teraz podejść noramlnie do egzaminu czy potrzebuję jakiś doszkoleń w sensie czy mnie dopuszczą?

[benq20 0]

skasować

[benq20 0]

skasować

[Hummer 0]

Dnia 22.02.2012 o 01:10, benq20 napisał:

Mam pytanie, ponieważ nie miałem pieniędzy to zwlekałem z podejściem do egzaminu pół
roku. Wcześniej podchodziłem tylko raz i zdałem teorie oblałem praktyke to było w sierpniu
a ukończenie egzaminu wewnętrrnego w ośrodku było w czerwcu.Czy mogę teraz podejść noramlnie
do egzaminu czy potrzebuję jakiś doszkoleń w sensie czy mnie dopuszczą?

Teoria jest ważna pół roku, więc musisz ją ponownie zaliczyć.

[Hummer 0]

Zdałem egzamin praktyczny. Dostałem papier z wynikiem pozytywnym. Od którego momentu mogę "legalnie" jeździć samochodem? Czy mogę jeździć bez tego plastiku?

[kaczek93 0]

Dnia 27.02.2012 o 20:48, Hummer napisał:

Zdałem egzamin praktyczny. Dostałem papier z wynikiem pozytywnym. Od którego momentu
mogę "legalnie" jeździć samochodem? Czy mogę jeździć bez tego plastiku?

Możesz jeździć dopiero po wydaniu prawka. Z tego co wiem nawet jeśli zdałeś ale nie masz prawka a zatrzyma cię policja to mogą ci cofnąć wydanie prawa jazy.