Zaloguj się, aby obserwować  
Moras1990

Prawo Jazdy

3451 postów w tym temacie

Mam zagadkę:

Jest przejazd kolejowy, dobry widok w obie strony. Stoi sobie przed przejazdem znak STOP, a jakieś 2-3 metry dalej krzyż św. Andrzeja. Gdzie się zatrzymasz i dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2013 o 19:47, maniekk napisał:

Mam zagadkę:


Jeśli nie ma lini zatrzymania to równo z krzyżem :-) Znak STOP stwierdza jedynie, że: "Zatrzymanie powinno nastąpić w wyznaczonym w tym celu miejscu, a w razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się, że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem." I takim właśnie miejscem jest w/w krzyż św. Andrzeja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

sw. Andrzej:

W przypadku, gdy znak „Stop” znajduje się przed torami kolejowymi, to miejsce zatrzymania wyznaczy Krzyż Świętego Andrzeja ustawiony przed torowiskiem. Pamiętajmy - nie przed, nie przy ani nie za znakiem "Stop", tylko przed znakiem G-3 Krzyż Świętego Andrzeja. Jeżeli występuje linia zatrzymania to właśnie przy tym znaku powinna być wymalowana. Jeżeli linia nie występuje to znak precyzyjnie określa miejsce zatrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2013 o 20:15, Traitor napisał:

> Mam zagadkę:

Jeśli nie ma lini zatrzymania to równo z krzyżem :-) Znak STOP stwierdza jedynie, że:
"Zatrzymanie powinno nastąpić w wyznaczonym w tym celu miejscu, a w razie jego braku
- w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się, że nie utrudni ruchu na drodze
z pierwszeństwem." I takim właśnie miejscem jest w/w krzyż św. Andrzeja

Hę? Przecież tor kolejowy, to nie droga z pierwszeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To powiedz to pociągowi. ;) Tor kolejowy to droga z pierwszeństwem (dla pociągu). Przecież się zatrzymują samochody gdy taki pociąg jedzie, bez znaczenia czy ma samochody po prawej czy po lewej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2013 o 20:15, Piotrek_K napisał:

sw. Andrzej:

W przypadku, gdy znak „Stop” znajduje się przed torami kolejowymi, to
miejsce zatrzymania wyznaczy Krzyż Świętego Andrzeja
ustawiony przed torowiskiem.
Pamiętajmy - nie przed, nie przy ani nie za znakiem "Stop", tylko przed znakiem G-3 Krzyż
Świętego Andrzeja. Jeżeli występuje linia zatrzymania to właśnie przy tym znaku powinna
być wymalowana. Jeżeli linia nie występuje to znak precyzyjnie określa miejsce zatrzymania.


Tylko tworzy się pewien problem. Wg. niektórych egzaminatorów przejechanie znaku STOP = Ban. Niektórzy sugerują zatrzymanie przy stopie i przy Andrzeju.
Pamiętajmy cały czas, że jest dobry widok w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2013 o 20:15, Piotrek_K napisał:

sw. Andrzej:

W przypadku, gdy znak „Stop” znajduje się przed torami kolejowymi, to
miejsce zatrzymania wyznaczy Krzyż Świętego Andrzeja
ustawiony przed torowiskiem.
Pamiętajmy - nie przed, nie przy ani nie za znakiem "Stop", tylko przed znakiem G-3 Krzyż
Świętego Andrzeja. Jeżeli występuje linia zatrzymania to właśnie przy tym znaku powinna
być wymalowana. Jeżeli linia nie występuje to znak precyzyjnie określa miejsce zatrzymania.


Jest jeszcze lepsza kombinacja: najpierw św. Andrzej, a potem STOP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko, mianowicie:

Jeśli nie zdało się teorii, to można podejść jeszcze raz do egzaminu w dowolnym okresie, czy jest jakiś próg czasowy, po któego przekroczeniu trzeba jeszcze raz robić kurs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2013 o 15:11, visogota napisał:

Mam pytanko, mianowicie:

Jeśli nie zdało się teorii, to można podejść jeszcze raz do egzaminu w dowolnym okresie,
czy jest jakiś próg czasowy, po któego przekroczeniu trzeba jeszcze raz robić kurs?



Ja nie robilem kursu ponownie i masz pół roku na zdanie.Jak się skonczy okres to jeszcze raz sie zapisujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2013 o 15:17, visogota napisał:

Czyli po pół roku trzeba znowu wybulić pelną cenę za kurs?


@hammerfall87 się chyba źle wyraził. Jeśli zdasz teoretyczny to ma on ważność przez pół roku. Później jeśli nie zdasz praktycznego to musisz jeszcze raz zdawać teoretyczny co daje następne pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2013 o 19:41, The_Nemezis napisał:

> Czyli po pół roku trzeba znowu wybulić pelną cenę za kurs?

@hammerfall87 się chyba źle wyraził. Jeśli zdasz teoretyczny to ma on ważność przez pół
roku. Później jeśli nie zdasz praktycznego to musisz jeszcze raz zdawać teoretyczny co
daje następne pół roku.


Z tym, że ja pytałem o sytuację, w której nie zdało się teorii, a nie jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.04.2013 o 23:02, visogota napisał:


Z tym, że ja pytałem o sytuację, w której nie zdało się teorii, a nie jazdy.


Za moich czasów (rok temu) kurs był bezterminowy i był ważny aż nie zdasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Płacę sobie z góry za egzamin teoretyczny i praktyczny 170zł, nie zdaje teorii i co ? Dopłacam tylko 30zł za następny teoretyczny ? A gdybym się chciał wycofać z egzaminów to dostanę jakiś zwrot za praktyczny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lol, za 6 razem:D 6 6 6 number of beast:D

A to było tak, że w czerwcu zacząłem jazdy, kurs unijny, skończyłem w listopadzie, i to tylko dlatego że mieliby karę, gówniany instruktor, uczył jakby nigdy się do tego nie przygotowywał, obrażał się na kursantów, jedna dziewczyna mu powiedziała żeby się odp... bo chciał do niej numer, firma też do dupy, wypychała tych co płacili swoją kasę przed unijnych.

1 raz plac, owy instruktor nie nauczył mnie jeździć na lusterka, tylko zakręć tyle a tyle tu i tu.
2 raz znak był ustawiony skosem, ktoś przestawił, nie wiedziałem czy się zatrzymać, a jak już podjąłem decyzję to mi depnął koleś.
3 raz znów plac, niejeżdżenie dało się we znaki:D
4 raz dokupiłem godzin troszkę, umiałem już lepiej plac, ale zapomniałem miasta, zatrzymałem się na stopie, bo patrzyłem na stopa i linię a nie światła:D
5 raz znów plac, nie do wiary a jednak:D Myślałem że najeżdżam, to się zatrzymałem, przeszedłbym i bym pewnie zdał, bo już na 5 raz miałem z drugim instruktorem, 10.5 godziny, a w drugiej próbie już mi się nie zdawało że najeżdżam, najechałem:D I po tym zacząłem ćwiczyć lanosem, coupetą, i wczoraj yariską.
6 1,5g jazdy do bielska, godzina po bielsku, zestrachany, opóźnienie 40 minut, a to była 8 rano, plac z palcem w dupie, miasto też, ale miałem strasznie spoko egzaminatora, pocisnąłem 60 w zabudowanym bo mi kazał wyprzedzać elkę:D Ale tam koleś kazał przyśpieszyć i wróciłem na swój pas, egzaminator poburczał na instruktora, wjazd do WORDu i tyle, po drodze miałem błąd bo się prawie zatrzymałem przy zawracaniu jak była pusta ulica, ale kolesia miło wspominam, prawie jak na kursie, szkoda tylko że przez taką firmę która doi unię trwało to tyle, dużo nerwów i wyłożyłem tyle kasy co na normalny kurs.

Zdawałem w Bielsku Białej, jakby ktoś miał pytania to mogę odpowiedzieć;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2013 o 13:43, zerohunter napisał:

Zdawałem w Bielsku Białej, jakby ktoś miał pytania to mogę odpowiedzieć;]

Kumplowi też ostatnio się udało za 16 razem ;p Bielsko ofkorz. Więc już tak nie chwal xD. Sam miło wspominam bo nie musiałem wydawać ani grosza więcej niż musiałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować