Zaloguj się, aby obserwować  
Moras1990

Prawo Jazdy

3451 postów w tym temacie

Dnia 02.04.2015 o 12:54, Piotrek_K napisał:

> To nie patrzysz na znaki?
Czasami tez jest tak, ze znaki sie widzi, ale i tak warto pocisnac :P

I warto było za 200 zł i 4 pkt.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raz zlapia, czesciej jednak nie zlapia ;). No risk no fun :P.

Ale wiem tez, ze jakby mnie zlapali to od razu mowie, ze jestem winny, a nie jakies dziecinne tlumaczenia, ze nie widzialem, ze jechalem mniej albo inne. Trzeba brac na klate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2015 o 17:34, Piotrek_K napisał:

Ale wiem tez, ze jakby mnie zlapali to od razu mowie, ze jestem winny, a nie jakies dziecinne tlumaczenia, ze nie widzialem, ze jechalem mniej albo inne. Trzeba brac na klate.

Niestety, ale robienie z siebie ofiary w naszym pięknym kraju jest bardzo powszechne. Jako że kiedyś interesowałem się motoryzacją, codziennie oglądałem TVN Turbo. Nie wiem, czy nadal to puszczają, ale był na tym kanale taki program "Uwaga! Pirat" o pracy polskiej drogówki i praktycznie każdy zatrzymany kierowca błagał o przebaczenie, i to jeszcze przy kamerach! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest: ostatnio znajoma powiedziała mi o jakiejś zmianie w przepisach, że w przypadku WJEŹDZIE na rondo trzeba to sygnalizować LEWYM kierunkowskazem. SŁyszeliście o tym? Dla mnie to nielogiczne, bo przecież jak stoję na rondzie to jest oczywiste chyba, że mam zamiar na nie wjechać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba chodzi o to, że przed wjazdem na rondo z zamiarem skręcenia w lewo (obrania lewego wyjścia z ronda) wrzucasz kierunkowskaz w lewo, mimo że oczywiście przy wjeździe na rondo skręcasz zawsze w prawo. Po wjeździe na rondo natomiast wyłączasz już kierunkowskaz i postępujesz normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przepisy nie wymieniają szczegółowo sytuacji, w których należy używać kierunkowskazu - wymaga się tego ogólnie "przy zmianie kierunku jazdy".

W praktyce egzaminatorzy w WORDzie, w którym zdawałem prawo jazdy, wymagali, aby kierunkowskazem sygnalizować moment zjazdu ze skrzyżowania - dla mnie logiczne, gdyż to właśnie wtedy sygnalizowanie manewru jest tak istotne dla czekających na możliwość wjechania na rondo.

Sygnalizowanie lewym kierunkowskazem uważam za nieczytelne (moment zjechania nie do odgadnięcia dla kierowców wokoło), może z wyjątkiem jakichś lokalnych mikrorond, które są za małe by wyszczególnić moment zjazdu. Żadna zmiana przepisów w tym zakresie nie była ostatnio wspominana, więc śmiem zaprzeczyć temu, co mówiła twoja koleżanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2015 o 21:43, Zabujca_Smokuf napisał:

Chyba chodzi o to, że przed wjazdem na rondo z zamiarem skręcenia w lewo (obrania lewego
wyjścia z ronda) wrzucasz kierunkowskaz w lewo


Na zwykłym skrzyżowaniu to jest jeszcze zrozumiałe, ale na rondzie? Jeszcze na kilkupasmowych przy zmianie pasa ma to sens ale na małych rondach to nie bardzo.

Swoją drogą to po zdaniu prawa jazdy zdarzyła mi się jedna stłuczka i to nie z mojej winy, gość zawracał na skręcie i nie zauważył mnie w tylnym lusterku ( cofał bo nie wyrobił, a ja chciałem skręcić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiego obowiazku i pewnie nigdy nie bedzie. Wszystko jednak zalezy od wielkosci ronda. Jak sa wyznaczone pasy ruchu i sa strzalki kierunkowe to zapewne wiekszosc ten kierunkowskaz wlaczy. Lepiej jednak pamietac o prawym kierunkowskazie przy zjezdzie niz i lewym przy wjezdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat dość głupią sytuację miałem, bo był to dzień kiedy temperatura spadła poniżej zera i znaki dosłownie przykryło warstwą lodu, a kompletnie nie wpadło mi do głowy, że może tam być ograniczenie prędkości do 40 km/h. No więc jechałem po prostu 60 km/h, by w miarę bezpiecznie było i się nie wlec jednocześnie i... mam za swoje. Nie kłóciłem się, no bo skoro tak, to moja wina bez wątpliwości. No nic, pierwszy raz za mną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2015 o 23:00, Kapas napisał:

Na zwykłym skrzyżowaniu to jest jeszcze zrozumiałe, ale na rondzie? Jeszcze na kilkupasmowych
przy zmianie pasa ma to sens ale na małych rondach to nie bardzo.

Niestety to nie ja ustalam przepisy :) W każdym razie przekazałem Ci to w sposób w jaki mnie uczono, a prawo jazdy robiłem dwa lata temu. Dla mnie to też lekki przesadyzm i nieraz podejrzewam ciężko wykminić o co chodzi z tym kierunkowskazem przy wjeździe na rondo, ale chyba tak po prostu musi być.

@Hellmut

Dnia 02.04.2015 o 23:00, Kapas napisał:

(moment zjechania nie do odgadnięcia dla kierowców wokoło

Lewy kierunkowskaz wrzucasz tylko przy wjeździe na rondo natomiast jak już na nim jesteś to go wyłączysz. Moment zjechania sygnalizujesz oddzielnym kierunkowskazem. Mówię jak mnie uczono, nie znam dokładnego przepisu, heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm. Jeśli dobrze pamiętam, to w kodeksie ruchu drogowego rondo traktowane jest jako skrzyżowanie. Jako że wjeżdżając na rondo nie zmieniamy kierunku jazdy to użycie lewego kierunkowskazu przed wjazdem na rondo jest bez sensu. Najważniejsze jest zasygnalizowanie zjazdu z ronda. O ile wiem, to można za to zarobić mandat. Widziałem parę razy jak niedaleko mojej miejscowości policja ustawia się przy rondzie i zgarnia delikwentów, którzy nie sygnalizują zjazdu, albo zjeżdżają z pasa wewnętrznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.04.2015 o 18:50, Zabujca_Smokuf napisał:

Lewy kierunkowskaz wrzucasz tylko przy wjeździe na rondo natomiast jak już na nim jesteś
to go wyłączysz. Moment zjechania sygnalizujesz oddzielnym kierunkowskazem. Mówię jak
mnie uczono, nie znam dokładnego przepisu, heh.


Przy wjeździe na rondo nie wrzucasz lewego kierunkowskazu. Nie ma takiej potrzeby. Za to będąc na rondzie wrzucasz prawy kierunkowskaz przed zmianą pasa oraz przed zjechaniem z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://ddwloclawek.pl/pl/11_wiadomosci/8680_wjezdzasz_tak_na_rondo_lepiej_uwazaj_lamiesz_przepisy.html

- Wjeżdżając na rondo korzystamy z lewego kierunkowskazu gdy będziemy na rondzie skręcać w lewo lub zawracać – powiedział Grzegorz Stępień, pełniący obowiązki egzaminatora nadzorującego w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego we Włocławku. - W ten sposób sygnalizujemy, że będziemy zmieniać kierunek ruchu.

Dnia 04.04.2015 o 00:04, Wojman napisał:

Przy wjeździe na rondo nie wrzucasz lewego kierunkowskazu. Nie ma takiej potrzeby. Za to będąc na rondzie wrzucasz prawy kierunkowskaz przed zmianą pasa oraz przed zjechaniem z niego.

Chodzi o wjazd na rondo z zamiarem obrania lewgo wyjścia lub zawrócenia.
Nie będę dyskutował, bo wcale nie zależy mi na tym, żeby cokolwiek udowadniać. Podejrzewam zresztą, że co ośrodek kształcenia to inne przepisy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aż sprawdziłem w jakiejś książeczce, którą dostałem ze szkoły jazdy i faktycznie jest coś o lewym kierunkowskazie przy wjeździe na rondo. Ciekawe, bo zawsze mi mówili, że sobie mogę włączyć, ale nie muszę. Nie włączałem na egzaminie przy zawracaniu na rondzie i nikt nic nie powiedział. Inna sprawa, że to jest najgłupsza rzecz jaką da się wymyślić (oprócz ograniczeń prędkości). To przecież nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia. Nie pomaga to absolutnie nikomu. Rozumiem na takich małych sztucznych rondach, które powstały przy przerobieniu normalnego skrzyżowania na rondo przez postawienie znaków i pachołka na środku (jest u mnie coś takiego i dzięki temu jest więcej stłuczek niż było ^^), bo ktoś jadący z naprzeciwka widzi nasz samochód i w ogóle ma to jakiś cel. Ale na każdym innym rondzie jest to bezużyteczne. W życiu nie widziałem, żeby ktokolwiek tak robił. Oprócz nauk jazdy. Ale nauki jazdy robią różne dziwne rzeczy.

I pytanie mam. Kiedyś było tak, że jak złapali kogoś jadącego na rowerze pod wpływem alkoholu to zabierali prawo jazdy. Nadal tak jest czy już to naprawili? Uprzedzając pytania, nie, nie mam zamiaru jeździć nawalony na rowerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.04.2015 o 18:50, Zabujca_Smokuf napisał:

Lewy kierunkowskaz wrzucasz tylko przy wjeździe na rondo natomiast jak już na nim jesteś
to go wyłączysz. Moment zjechania sygnalizujesz oddzielnym kierunkowskazem. Mówię jak
mnie uczono, nie znam dokładnego przepisu, heh.

Zrozumiałem o co Ci chodzi, podtrzymuję swoje zdanie.

Dla mnie sygnalizowanie obieranego zjazdu na rondzie jeszcze przed wjechaniem na nie jest po prostu niedorzeczne:
- już sama koncepcja skrzyżowania o ruchu okrężnym miała za cel wyeliminować podstawową wadę skrzyżowań - kolizyjne lewoskręty. Nie ma sensu w sygnalizowaniu niemożliwego do wykonania manewru. Czterowlotowe rondo to cztery zakręty w prawo, nie zakręt w prawo, w lewo i pas do jazdy prostej,
- nie ma podziału na ronda małe i duże. Na tych pierwszych takie sygnalizowanie zjazdu w lewo jest po prostu zbędne. Jednak prawdziwego szczęścia życzę w próbie takiego sygnalizowania skrętu na warszawskim rondzie ONZ, rondzie Ziętka w Katowicach czy rondzie na ulicy Czekoladowej we Wrocławiu, gdzie mija kilkadziesiąt sekund od sygnału do lewego zjazdu, a tak duża różnica czasu pomiędzy sygnałem i manewrem zakrawa już na jawne wprowadzanie innych uczestników ruchu w błąd,
- napisałem "zakrawa", gdyż wielkiej szkody takie sygnalizowanie nie wyrządza, ale wymagać jego wykonywania i traktować brak kierunkowskazu przy wjeździe jako naruszenie to już pomyłka,
- cytowanego pana Grzegorza pragnąłbym zapytać, czy podobne sygnalizowanie "obranego kierunku" powinno być stosowane na węzłach autostradowych, czyli włączanie lewego kierunkowskazu przy wjeżdżaniu na wjazd kierujący na lewo od drogi... odpowiedź nasuwa się sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.04.2015 o 19:22, Markush napisał:

I pytanie mam. Kiedyś było tak, że jak złapali kogoś jadącego na rowerze pod wpływem
alkoholu to zabierali prawo jazdy. Nadal tak jest czy już to naprawili? Uprzedzając pytania,
nie, nie mam zamiaru jeździć nawalony na rowerze.


Naprawili. Chociaż nie było to jakoś ostro egzekwowane. Kolega, jak tylko sprawa trafiła do prokuratury, dostał umorzenie ze względu na niski poziom szkodliwości społecznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie - czy zawsze i wszędzie przed każdym skrzyżowaniem o ruchu okrężnym musi być ten niebieski znak z trzema białymi strzałkami? Albo inaczej - jak je rozpoznać?

I drugie pytanie - jakie macie sugestie co do wybierania godzin jazd? W weekendy? Popołudniami? Wieczorem? Nocą? Wiem że ''nocki'' są obowiązkowe ale chętnie posłucham rad tych co już zdali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować