Prawo Jazdy

[Anim 0]

Dnia 12.02.2007 o 13:44, Markus89 napisał:

Na placu jest tylko sprawdzenie stanu technicznego pojazdu i łuk.

Tak a górka to pikuś zwłaszcza w zimę, rano jak gasną samochody...

Plac to stan techniczny, łuk i górka

[Markus89 0]

Dnia 15.02.2007 o 10:12, Anim napisał:

Tak a górka to pikuś zwłaszcza w zimę, rano jak gasną samochody...

O górce zapomniałem :P

[Anim 0]

No to 8 marca - podejście numer 3 - w dzień kobiet - więc pewnie mi sie nie uda.

[syriusz_b 0]

Niektórzy się dziwią, że instruktorzy są tacy na luzie, jeśli chodzi o prędkość. Moja siostra to była przez egzaminatora podpuszczana żeby przyśpieszyć i co chwile się jej pytał, czy się boi prędkości. I tak na drodze poza miastem jechała jakieś 130, jak nie więcej ...

[Klimos 0]

Dnia 15.02.2007 o 10:12, Anim napisał:

Tak a górka to pikuś zwłaszcza w zimę, rano jak gasną samochody...
Plac to stan techniczny, łuk i górka

Górka akurat najbardziej mi się podobała z całego zestawu zadań egzminacyjnych. Pamiętam jak ćwiczyłem do egzaminu, to opanowałem już ją do tego stopnia, że wjeżdżałem bez gazu na samym sprzęgle

Dnia 15.02.2007 o 10:12, Anim napisał:

No to 8 marca - podejście numer 3 - w dzień kobiet - więc pewnie mi sie nie uda.

Moja dziewczyna zdała akurat 8 marca. Było to jej szóste albo siódme podejście i ostatnia szansa, żeby nie musiała powtarzać teorii.

[Cheed 0]

Dnia 22.02.2007 o 09:56, syriusz.b napisał:

Niektórzy się dziwią, że instruktorzy są tacy na luzie, jeśli chodzi o prędkość. Moja siostra
to była przez egzaminatora podpuszczana żeby przyśpieszyć i co chwile się jej pytał, czy się
boi prędkości. I tak na drodze poza miastem jechała jakieś 130, jak nie więcej ...

130km/h to już chyba przesadzasz, ale rzeczywiście mnie też podpuszczał jeśli chodzi o prędkość, ale miał w tym swój cel bo po chwili krzyknął "hamuj!!!" :D Na szczęście przewidziałem sytuację i zaliczyłem :-)
Anim - dasz radę, trzeci raz jest dla wszystkich przełomowy :-)

[syriusz_b 0]

Dnia 22.02.2007 o 10:36, Cheed napisał:

130km/h to już chyba przesadzasz, ale rzeczywiście mnie też podpuszczał jeśli chodzi o prędkość,
ale miał w tym swój cel bo po chwili krzyknął "hamuj!!!" :D Na szczęście przewidziałem sytuację
i zaliczyłem :-)
Anim - dasz radę, trzeci raz jest dla wszystkich przełomowy :-)

nie przesadzam - znam moja siostrę. Później z nią jechałem to uwierzyłem już we wszystko...

[Markus89 0]

Dnia 22.02.2007 o 10:36, Cheed napisał:

130km/h to już chyba przesadzasz

Wcale nie przesadza - wiem z doświadczenia. Na drogach poza miastem w sumie jeździłem bez ograniczeń. 130-140km/h, ale za to w mieście gość się czepiał żeby nie przekraczać tych 50km/h.

Ja już wewnętrzne testy zdałem, teraz czekam na zapis w Przemyślu...

[Inssajdor 0]

Dnia 22.02.2007 o 09:49, Anim napisał:

No to 8 marca - podejście numer 3 - w dzień kobiet - więc pewnie mi sie nie uda.

pochwaliłeś się tym że zdajesz to się nie ździw jak na placu zrobią się trybuny z połową forum gram.pl by ci kibicować ja osobiście będe trzymał kciuki reszta też będzie z tobą ...........duchowo połączona na pewno zdasz tylko nie zapomnij się pochwalić

[spider-lady 0]

Dnia 22.02.2007 o 10:36, Cheed napisał:

Anim - dasz radę, trzeci raz jest dla wszystkich przełomowy :-)

Tu cię zawiodę. 3 raz nie jest przełomowy dla wszystkich ^^ Ja teraz będę miała 4 podejście ^^ (jak już się w końcu zapiszę). A, że trochę zwlekałam to muszę zaliczyć jeszcze raz teoretyczny...

[hans_olo 0]

Dnia 22.02.2007 o 10:44, Inssajdor napisał:

pochwaliłeś się tym że zdajesz to się nie ździw jak na placu zrobią się trybuny z połową forum
gram.pl by ci kibicować ja osobiście będe trzymał kciuki reszta też będzie z tobą ...........duchowo
połączona na pewno zdasz tylko nie zapomnij się pochwalić

Osoby postronne na plac nie mają wstępu :P (tak przynajmniej jest w Poznaniu).

[Anim 0]

Dzięki - ale nie sądzę by komuś się chciało szukać, w którym ośrodku, o której godzinie itp...

* marca to kupcie mamie tuilipana, a dziewczynom różyczkę i malutka czekoladkę lub maskotkę.

Jak ktoś ma gest lub/i dojście do tanich kwiatów może kupić wszystkim dziewczynom w klasie/biurze - zapunktuje na 100%.

Ale koniec OFF TOPA.

[Uzik 0]

Stary, łączę się z Tobą w bólu! Ja teraz robię kategorię A, choć nie do końca robię, bo teraz jest "przerwa zimowa" (choć zimy nie ma) dopiero będę miał egzamin w kwietniu... A kategorię B już mam od 6 lat... Trzymajmy za siebie wzajemnie kciuki :-))))

[Cheed 0]

Dnia 22.02.2007 o 10:41, Markus89 napisał:

Wcale nie przesadza - wiem z doświadczenia. Na drogach poza miastem w sumie jeździłem bez ograniczeń.
130-140km/h, ale za to w mieście gość się czepiał żeby nie przekraczać tych 50km/h.

Zaiste bardzo dziwne ;-) Ja jeszcze nie słyszałem o przypadku żeby na egzaminie ktoś musiał przekroczyć 100 km/h no ale może tak jest tylko w Lublinie :-)

spider-lady - ale na pewno wyciągnęłaś wnioski z trzeciego podejścia :-) Bardzo oświeca umysł... Powodzenia! :-)

[Belegdil 0]

Wie ktoś z Was może od ilu lat można robić prawo jazdy? Mieli wprowadzić od 16, ale nie wiem czy w końcu podpisali ustawę, czy nie.

[vazon 0]

Dnia 22.02.2007 o 21:36, Belegdil napisał:

Wie ktoś z Was może od ilu lat można robić prawo jazdy? Mieli wprowadzić od 16, ale nie wiem
czy w końcu podpisali ustawę, czy nie.

Kończysz 18-ście to możesz podchodzić do egzaminu.Inaczej się nie da...

[hagj 0]

Dnia 22.02.2007 o 21:36, Belegdil napisał:

Wie ktoś z Was może od ilu lat można robić prawo jazdy? Mieli wprowadzić od 16, ale nie wiem
czy w końcu podpisali ustawę, czy nie.

Z tego co się orientuje, a zdawałem pół roku temu (zdałem za pierwszym razem :) to na kategorie B czyli tą zwykłą można od 18 lat lub bodajże 17 w przypadku gdy się chodzi do jakieś szkoły samochodowej czy coś.
na B1 można chyba robić od 16 lat. B1 to jest na pojazdy typu Smart itp. ale tak jak mówię nie jestem pewien

[Belegdil 0]

Dnia 22.02.2007 o 21:39, vazon napisał:

Kończysz 18-ście to możesz podchodzić do egzaminu.Inaczej się nie da...

No to jeszcze rok zaczekam. W sumie to lepiej, że nie wprowadzili tej ustawy, bo na drogach niestworzone rzeczy by się działy z 16-latkami za kierownicą ;)

[Markus89 0]

Mylisz pojęcie "instruktor" z "egzaminator". Wcześniej pisałeś o instruktorze, więc jest to jazda normalna. Egazminator owszem wymaga stosowania się do prędkości.

[Cheed 0]

Dnia 22.02.2007 o 21:47, Markus89 napisał:

Mylisz pojęcie "instruktor" z "egzaminator". Wcześniej pisałeś o instruktorze, więc jest to
jazda normalna. Egazminator owszem wymaga stosowania się do prędkości.

Z tego co zrozumiałem syriusz.b pisał o egzaminatorze, który na egzaminie kazał jego siostrze jechać w granicach 130km/h. Z instruktorem to i ja biłem rekordy prędkości pod koniec kursu, jak się nam śpieszyło ;-)