Zaloguj się, aby obserwować  
Moras1990

Prawo Jazdy

3451 postów w tym temacie

Dnia 14.03.2011 o 00:35, Drirr napisał:

W Łodzi od 2,5 roku są yaris i corsy (nie jestem pewny czy corsy jeszcze sa bo ich ostatnio
nie widze)


no i wlasnie tym sie podpieralem, caly kurs na jarisce i egzaminy rowniez, corsy sa, mozna tez na niej zdawac, ale w wordzie (maratonska) jest raptem tylko jeden taki samochod.

ps.

gratki budo
za ktorym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2011 o 17:54, mateuszbanach0 napisał:

słuchajcie, czy na praktycznym można wylosować pokazanie działania wycieraczek???

Za moich czasów, jak nie było losowania tylko pokazywało się wszystko, nie było takiego elementu więc stawiam że nie. Zdaje się że to by było zbyt proste ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2011 o 19:36, knopfler napisał:

> słuchajcie, czy na praktycznym można wylosować pokazanie działania wycieraczek???

Za moich czasów, jak nie było losowania tylko pokazywało się wszystko, nie było takiego
elementu więc stawiam że nie. Zdaje się że to by było zbyt proste ;).



Skoro jest klakson albo kierunkowskaz to czemu nie ? :P Choć ja tam 8 razy oblałem ale wycieraczek nie miałem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2011 o 17:54, mateuszbanach0 napisał:

słuchajcie, czy na praktycznym można wylosować pokazanie działania wycieraczek???


Nie. jest jasno określone jakie są zadania egzaminacyjne do nich należą tylko

-poziom oleju w silniku
-poziom płynu chłodzącego
-poziom płynu hamulcowego
-poziom płynu w spryskiwaczach
-działanie sygnału dźwiękowego
-działanie świateł zewnętrznych pojazdu

Więc wycieraczek nie będziesz miał :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

losujesz dwa zadania, pokazac cos spod maski (do tej puli zalicza sie takze klakson) oraz pokazac jedno ze swiatel zewn, czyli po prostu wlaczyc dane swiatla, wysiasc z auta i je pokazac (kierunki/awaryjne i wsteczny tylko na zaplonie zadzialaja z tego co pamietam) i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 21:47, Zauri napisał:

losujesz dwa zadania, pokazac cos spod maski (do tej puli zalicza sie takze klakson)
oraz pokazac jedno ze swiatel zewn, czyli po prostu wlaczyc dane swiatla, wysiasc z auta
i je pokazac (kierunki/awaryjne i wsteczny tylko na zaplonie zadzialaja z tego co pamietam)
i tyle


aha no nic to wlasnie sobie powtórke robie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, miałbym parę pytań dla obeznanych. Pierwsze z nich dotyczą zmian w zakresie prawa jazdy na motocykl. Wiem, że wkrótce wejdzie w życie nowa ustawa która wprowadzi nowe kategorie prawa jazdy dla jednośladów i tutaj się rodzi moje pytanie: Czy po wejściu tej ustawy będę musiał zdawać najpierw prawo jazdy kategorii A2 czy od razu będę mógł iść na A? Oczywiście po spełnieniu kryteriów dotyczacych wieku.
Drugi rodzaj pytań to te z zakresu bezterminowych praw jazdy. Mają być ważne na maksymalnie 15 lat. Czy po tym czasie trzeba od nowa zdawać egzamin, czy tylko wystarczy przejść odpowiednie badania? Czy jeżeli mam wydane bezterminowe prawo jazdy to w takim wypadku mogą mi najwyżej "potitać" (według zasady "prawo nie działa wstecz")?
Ile około kosztuje kurs prawa jazdy na motocykl (A)? Różne strony podają co innego, ale ja chyba trafilem na te sprzed opodatkowania kursów vatem (23%) toteż ceny się nie zgadzają i są dość rozbieżne. Wiem, że zależy to też od miasta, ale tak orientacyjnie ile?
I ostatnie moje pytanie: Kiedy dokładnie wchodzi w życie rzeczona ustawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam,mam pytanie do osób nieco obeznanych w zasadach OSK[ośrodków szkolenia kierowców]otóż po wyjeżdżeniu 29 godzin z moim instruktorem zostałem poproszony o kontakt z szefem ośrodka w celu przeprowadzenia egzaminu wewnętrznego.Jeżeli chodzi o moją jazdę to instruktor może aż tak mnie nie chwalił,ale od ok. 20 godziny mówił że nie było błędów kończących egzamin.Sam ogólnie czułem się na siłach do egzaminu,ale nadszedł dzień egzaminu wewnętrznego,już na początku przyczepił się do mnie o to że mam niby zagłówek za nisko,tylko że podczas kursu nigdy go nie przestawiałem bo zawsze był dla mnie optymalnie ustawiony,potem jazda,tak przez 20-30 minut w miarę ok,ale zawsze jest ale,czepiał się do mnie znowu o coś o co nie czepiał się instruktor,czyli o zbyt wolną jazdę[jeździłem 35-40 km/h] kazał mi przyspieszać co też uczyniłem.Jednak po około 30 minutach jazdy dojechałem do miejsca w którym miejsce do parkowania autobusów znajduje się na jednym z dwóch pasów jezdni tak że postanowiłem owy autobus wyprzedzić,wrzuciłem lewy kierunkowskaz,obejrzałem się w lusterku i zmieniłem pas,ale w tym momencie autobus ruszył[jechał szybciej niż ja]i zostałem na tym lewym pasie.Może to i byłby błąd ale przecież z tego pasa zawsze jeździłem w lewo,gdyż prawy pas prowadzi poza granice miast już.Kolejna sprawa to pieszy:czy wpuszczenie pieszego,który nie wszedł jeszcze na przejście to aż taki błąd?O to się do mnie przyczepił.Kolejna sprawa czy taki szef ośrodka ma prawo nie dopuścić mnie do egzaminu państwowego?Zalecił mi on wykupienie jak to precyzyjnie ujął 8 godzin,sam przed egzaminem chciałem kupić sobie z 4.Bardzo prosiłbym o rady itp.

p.s-zostałem skontaktowany z pewnym instruktorem no i ten instruktor powiedział że bez problemu może mi wystawić papier do wordu,z tym że chciałby zobaczyć jak jeżdżę,ale niestety opuszczenie mojego obecnego OSK,kosztowałoby mnie około 200 zł.Proszę i z góry dzięki za porady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w moim przypadku nie mialem takich kwasow, egz. wewn. to po prostu ostatnie dwie godziny jazd i tyle, bez zadnych druczkow z manewrami czy cos, no ale przez caly kurs (no prawie) jezdzilem z jednym instruktorem tylko.
jezeli egzaminator sie nic nie odzywa to rownoznaczne jest to z jazda na wprost, czyli de facto jazda prawym pasem, jedynie lewym mozemy jechac jak wiadomo, kaze nam skrecic w lewo na najblizszym mozliwym skrzyzowaniu badz jak kaze nam zawrocic, wtedy do woli mozesz jechac lewym i wypatrywac "okazji" do zawrocenia.
wpuszczenie pieszego ktory nie jest jeszcze na pasach nie jest bledem, tak wlasnie na egzaminie trzeba robic! ale jak widocznie stoi przed pasami i czeka, az bedzie mial okazje do przejscia, a nie, ze bedzie stal obok, ale jakos odwrocony i nie ebdzie mial zamiaru przechodzic i pamietaj, zadnego machania rekoma do pieszych w celu pokazania im, ze moga swobodnie przejsc, obie rece na kierownicy i co najwyzej mozesz go zmierzyc zlowieszczo wzrokiem ; P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>>........

Przepuszczenie pieszego który czeka by przejść przez jezdnię i nie postawił ,,stopy na jezdni'' nie jest traktowane dobrze na egzaminie. Sam tak kiedyś na swoim zrobiłem to burknął czy taki uprzejmy to będę też jak swoim samochodem będę jechał. A jazda 35-40km/h też normalna bardzo nie jest jak są warunki żeby jechać normalnie, to nie motorower;)
Tak, może cie nie dopuscic do państwowego bo po prostu nie dostaniesz zaświadczenia jakiegoś tam. OSK dbają o % zdawalność osób szkolonych u siebie żeby w rankingach istnieć itp ;) Chyba, że coś się zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też dostałem na jazdach opieprz, że chciałem przepuścić panią która jeszcze na pasy na weszła, choć była chyba z pół metra... w Skandynawii to norma, że się przepuszcza ludzi którzy stoją na przejściu. Wg mnie uczenie już podczas szkolenia, żeby się nie zatrzymywali dopóki pieszy na pasy nie wtargnie, jest debilizmem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2011 o 12:37, Laid_back napisał:

Też dostałem na jazdach opieprz, że chciałem przepuścić panią która jeszcze na pasy na
weszła, choć była chyba z pół metra... w Skandynawii to norma, że się przepuszcza ludzi
którzy stoją na przejściu. Wg mnie uczenie już podczas szkolenia, żeby się nie zatrzymywali
dopóki pieszy na pasy nie wtargnie, jest debilizmem



Wow..ale debilizm..ty pojecia nie masz zupełnie jak niektórzy jeżdżą w ruchu miejskim a mówisz o pieszym pół metra prtzed przejściem..olać go.. nawet nie mam zamiaru sie zatrzymywać póki nie dojdzie do krawędzi jezdni.. //ziew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2011 o 14:40, Laid_back napisał:

Bardzo dobrze wiem, jak jeżdżą - mieszkam w Warszawie i tu jest codzienna walka o przetrwanie
i życie na niektórych skrzyżowaniach :/



jakby tak każdy miał przepuszczać przechodnia który nie wkroczył na jezdnię i nawet się do tego nie przymierzał tylko czekał to dopiero byłyby piękne korki i niebezpiecznie sytuacje na drogach poza obszarem zabudowanym biorąc pod uwagę, że mało kto przestrzega ograniczeń prędkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2011 o 14:40, Laid_back napisał:

Bardzo dobrze wiem, jak jeżdżą - mieszkam w Warszawie i tu jest codzienna walka o przetrwanie
i życie na niektórych skrzyżowaniach :/



Mieszkasz w tej nędznej metropolii a pojęcia za grosz.. co za ludzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2011 o 12:37, Laid_back napisał:

Też dostałem na jazdach opieprz, że chciałem przepuścić panią która jeszcze na pasy na
weszła, choć była chyba z pół metra... w Skandynawii to norma, że się przepuszcza ludzi
którzy stoją na przejściu. Wg mnie uczenie już podczas szkolenia, żeby się nie zatrzymywali
dopóki pieszy na pasy nie wtargnie, jest debilizmem

w Poznaniu jak zdawałem to jest na odwrót, lepiej przepuszczać takich ludzi bo egzaminatorowi odbije, nadusi na hamulec i powie że chciałeś przejechać starszą panią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2011 o 14:46, Citkowsky napisał:

jakby tak każdy miał przepuszczać przechodnia który nie wkroczył na jezdnię i nawet się
do tego nie przymierzał tylko czekał to dopiero byłyby piękne korki i niebezpiecznie
sytuacje na drogach poza obszarem zabudowanym biorąc pod uwagę, że mało kto przestrzega
ograniczeń prędkości.


ja mówię o mieście i to w granicach rozsądku - nikt nie oczekuje, że kierowca bedzie stał i czekał aż każdy potencjalny przechodzień sobie przejdzie

Marked_One--> taa... haters gonna hate :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować