Zaloguj się, aby obserwować  
Moras1990

Prawo Jazdy

3451 postów w tym temacie

Nom bardzo dobrze wiem, że miałem szczęście w każdym bądź razie nie zmiernie się ciesze, ze mam już to za sobą, czekając na wezwanie, na wychodku dosłownie każda osoba która wracała oblała, wracam z jazdy ze 4 osoby które pisały ze mną teorie wpłacały znowu pieniążki przy poczcie, więc tym bardziej jestem z tego powodu zadowolony.
@Malevyn
Bielsko Biała ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam mam parę pytań:
1.Czy od 1 Stycznia 2011 roku pojawiły się nowe przepisy nt.egzaminowania kursantów w ich ośrodkach?
2.Czy po niezdanym egzaminie wewnętrznym praktycznym jest tak że szef ośrodka KAŻE i nie chce wydać papierów do Word''u?Czy on ma prawo,jeśli ja nie wyraże zgody kazać mi dokupować określoną liczbę godzin?
3.Jeśli podczas mojego egzaminu wewnętrznego nie było w samochodze mojego instruktora ptowadzącego a osoba trzecia czy to nie ejst przypadkiem łamanie prawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z egzaminami wewnętrzynymi jest jak z klasówkami. Niby jakieś reguły są, ale tak naprawdę każdy sobie. Wiele osób które znam nawet nie miały wewnętrznych egzaminów, ja z kolei miałem tylko teorie na poważnie. Wewnętrzny egzamin z jeżdżenia miałem co jazdę powyżej ~25 godziny.
Jeśli nie wydają Ci papierów to znaczy, że źle z Tobą i Twoją jazdą. Nie słyszałem by kogokolwiek trzymali w ośrodku na siłę, więc spokojnie. Na pierwsze pytanie niestety nie znam odpowiedzi, więc i z trzecim nie mam pewności, ale uważam, że nie warto kruszyć kopię o taką pierdołę jaką jest egzamin wewnętrzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żeby było śmieszniej ze mne i moją jazdą nie było,nie jest źle,gdyż instruktor prowadzący chwalił mnie i moją jazdę,mówił że juz po 20 godzinach nie było błędów kończących egzamin,a na tym wew. egzaminie szef ośrodka czepiał się do mnie o wszystko,o takie rzeczy o których nikt się nigdy nie czepia na jazdach i zaleca mi kupno8 godzin i 2 na kolejny egzamin co wyniesie ponad 300 zł :)

Ponadto kiedyś na jednej z ostatnich jazd spytałem swojego instruktora czy jest szansa zdania za 1-szym razem i on mi odpowiedział że jak najbardziej,a tamten szef ośrodka z którym miałem egz. twierdzi że na chwilę obecną nie widzi szans abym zdał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Parę słów się ciśnie na określenie takiego zachowania, ale jakoś wszystkie się tu nie nadają, pod warunkiem, że faktycznie jeździsz jak marzenie, bo to wtedy zwyczajny skok na kasę. Czyli w Twoim ośrodku warunkiem dostania papierów jest zgoda szefa? Jeśli tak to zaciśnij zęby i opanuj to czego się czepiał. Jeśli nie to się niczym nie przejmuj.

Tak z ciekawości, o co się czepiał? Bo widzisz może to wcale takie głupie nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może jak marzenie to nie jeżdżę ale jak już mówiłem instruktor prowadzący chwalił mnie a wywnioskowałem że on to rzadko robił:

Czepiał się do m.in:
-przepuszczenia pieszego na przejściu,jako ciekawostkę dodam że na własne oczy widziałem jak pojazd egzaminacyjny zrobił dokładnie to samo i egzaminator nawet nie zareagował[specjalnie się przyjrzałem się jego reakcji
-czepiał się że zagłówek nie dotyka środka potylicy a raczej dołu głowy
-zawsze jak się jedzie w kierunku Wordu trzeba zmienić pas na lewy,gdyż prawy prowadzi za miast,i była taka sytuacja że na prawym stał autobus,więc chciałem go ominąć więc czekałem aż przejadą samochody na lewym pasie,poczekałem,pas zmieniłem ale autobus ruszył,i on do mnie że to jest błąd bo autobus już ruszył,ale fakt że kazał mi potem jechać w lewo,z tego pasa co byłem to już było ok.w skrócie przyczepił się do mnie za to że pojechałem w lewo w stronę Wordu,gdyż zawsze kazda "elka" i każdy pojazd egzaminacyjny tak jadą i słowem mi nie wspomniał żebym wrócił na pas prawy,gdyż wiedziałem że to wyprzedzenia autobusu to po prostu zmiana pasa tylko w tym przypadku
-przyczepił się do mnie że kiedy wjechałem tyłem do bramu samochód nie stał w idealnym kącie 90 stopni,i o to samo pytałem kolegów to mówili że u nich na pewno samochód nie stał prosto,gdyż nie jest to ważne,potem jak się do mnie przyczepił to powiedział że samochód nie jest dobrze schowany,nie schowałem go bo już wcześniej mi powiedział że źle
-fakt popełniłem jeden może dwa głupie błędy z którymi się zgadzam ale z większością się nie zgadzam i każdy komu o tym opowiadałem przyznaję mi rację

Ale całe szczęście moja mama ma znajomego w innym ośrodku jazdy i zgodził się on przyjąć mnie do siebie,pojeździć trochę ze mną i wypisać mi papier do Word''u :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2011 o 17:47, NecroVisioneR napisał:

Czepiał się do m.in:
-przepuszczenia pieszego na przejściu


Czasami zatrzymanie się powoduje stworzenie niebezpieczeństwa. Np. dla kierowca za Tobą. Może tak było w tym przypadku?

Dnia 30.05.2011 o 17:47, NecroVisioneR napisał:

-czepiał się że zagłówek nie dotyka środka potylicy a raczej dołu głowy


No, no, no szef ma jakieś zapędy anatomiczne ;) jazda trwa zwykle ok. godziny i takie coś nie ma znaczenia, przy dłuższej jeździe mogło by to sprawiać trudności, ale mimo wszystko pierdoła.

Dnia 30.05.2011 o 17:47, NecroVisioneR napisał:

-zawsze jak się jedzie w kierunku Wordu trzeba zmienić pas na lewy (...)


Wyprzedzałeś autobus jak juz miał włączony migacz? o.O

Dnia 30.05.2011 o 17:47, NecroVisioneR napisał:

-przyczepił się do mnie że kiedy wjechałem tyłem do bramu samochód nie stał w idealnym kącie 90 stopni


Nie wiem jak bardzo było krzywo ale taki manewr na egzaminie mógłby zostać niezaliczony, mała szansa, ale wśród egzaminatorów są różni ludzie.

Dnia 30.05.2011 o 17:47, NecroVisioneR napisał:

-fakt popełniłem jeden może dwa głupie błędy z którymi się zgadzam ale z większością
się nie zgadzam i każdy komu o tym opowiadałem przyznaję mi rację


Jakoś strasznie nie było. Nawet dobrze jak na 20. godzinę

Dnia 30.05.2011 o 17:47, NecroVisioneR napisał:

Ale całe szczęście moja mama ma znajomego w innym ośrodku jazdy i zgodził się on przyjąć
mnie do siebie,pojeździć trochę ze mną i wypisać mi papier do Word''u :)


Po znajomości? :) To już nie to samo, lepiej mieć papiery u takiej piranii i mieć potem satysfakcje niż iść na łatwiznę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z autobusem ciężko mi wytłumaczyć sytuację bez pokazania Tobie tego fragmentu drogi :))

Co do tego czemu nie chce kończyć kursu tam,otóż nie chodzi o pieniądze ale o zasady a właściwie ich brak w przypadku szefa ośrodka,on traktuje mnie jakby to on mi płacił a nie na odwrót
.Też nie chodzi o to czy iść czy nie iść na łatwizne,ja nie chodzę na takową i nie chce ale tu chodzi o brak zasad pana D. :)
Jako ciekawostkę dodam że kiedy zdawałem teorię wew. ośrodka, jeden kursantów jej nie zdał i w sumie nic w tym dziwnego gdyż mało kto się uczy do wew. teorii,ale żeby było śmieszniej szef ośrodka zażądał od niego aby zapłacił 20 zł za podejście do kolejnej próby,czyli tyle ile płaci się w Wordzie,także sam widzisz jaki to ośrodek,ale cóż uczę się na swoich błędach :))


Apeluję do osób z Białegostoku,które zamierzają zdawać prawo jazdy:omijajcie OSK Auto Prawko,szeroooookim łukiem :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już wcześniej pisałem, że to wygląda jak zwykły skok na kasę. Więc jakaś filozofia w Twoim zachowaniu jest. No ale z drugiej strony wiesz czego możesz się spodziewać na egzaminie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.06.2011 o 09:38, nightfaler napisał:

Japerdole teraz wiem jak się czują osoby z niezdaną teorią.....


ja też oblałem bo stwierdziłem po co robić testy :) ale przysiadłem 1 dzien czy wiecej i zdałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.06.2011 o 10:29, hammerfall87 napisał:

ja też oblałem bo stwierdziłem po co robić testy :) ale przysiadłem 1 dzien czy wiecej
i zdałem

Podobnie tyle, że B jakoś za pierwszym podejściem zdałem wczoraj przed snem odpaliłem zrobiłem 5/5 myślę obkuty co nie miara (na A dzisiaj szedłem). Dupa na egzaminie dwa pytania które kompletnie nie wiedziałem jak ogarnąć, reszta niby prosta więc myślałem, że się zmieszczę a tu nie spodziewany 3 błąd.... pewnie znowu nie odróżniłem lewa z prawem.. ;3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.06.2011 o 16:02, kitek0101 napisał:

Wiecie może czy określona jest maksymalna odległość od krawężnika przy parkowaniu równoległym?
Jeżeli tak to ile ona wynosi?

wydaje mi sie, tak aby nie porysowac felg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.06.2011 o 16:02, kitek0101 napisał:

Wiecie może czy określona jest maksymalna odległość od krawężnika przy parkowaniu równoległym?
Jeżeli tak to ile ona wynosi?


po prostu stanac jak najblizej, tak, aby egzaminator po otworzeniu drzwi jednym krokiem wejsc juz na chodnik/trawnik. przynajmniej tak mi tlumaczono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.06.2011 o 15:03, nightfaler napisał:

Jeśli chciałbym przełożyć termin egzaminu to? Potrzebuje jakiegoś lekarskiego zaświadczenia?

To idziesz tam gdzie się zapisywałeś i przekładasz egzamin na inny termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.06.2011 o 16:02, kitek0101 napisał:

Wiecie może czy określona jest maksymalna odległość od krawężnika przy parkowaniu równoległym?
Jeżeli tak to ile ona wynosi?

Z tego co mi wiadomo, to wystarczy schować samochód, tak aby nie wystawał za inne ;) Odległość od krawężnika się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2011 o 22:51, Zauri napisał:

a jezeli inne auta beda krzywo zaparkowane to ?? ;P

To egzaminator raczej nie wyznaczy tego miejsca do parkowania. Inna sprawa, jak stajemy między dwoma szerokimi dostawczakami, wtedy mamy prościej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować