Zaloguj się, aby obserwować  
Moras1990

Prawo Jazdy

3451 postów w tym temacie

Dnia 01.10.2009 o 21:33, Citkowsky napisał:

Mnie się wydaje, że jak komuś łuk sprawia trudność to coś z niech nie halo i powołania
do kierowania raczej nie ma.

Nie zgodziłbym się z tą opinią. Znam wiele osób głównie kobiet, które podczas kursu strasznie
sobie nie radziły zdawaly egzamin kilka razy, ale teraz po kilku latach jeżdzą bardzo dobrze.
Zmierzam do tego, że moim zdaniem ważniejsze jest to ,żeby dużo jeździć i z czasem stanie
się łatwe i przyjemne. Oczywiście są też tacy ludzie, którzy się tym intersują i od razu jeżdzą
bardzo dobrze ale wydaję mi się, że koniec końców prawie każdy może. Osobiście też zdawałem
egzamin 3 razy, pamiętam, że podczas kursu gasł mi nie miłosiernie, a teraz pfff..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2009 o 08:05, Dark_elves napisał:

> Mnie się wydaje, że jak komuś łuk sprawia trudność to coś z niech nie halo i powołania

> do kierowania raczej nie ma.
Nie zgodziłbym się z tą opinią. Znam wiele osób głównie kobiet, które podczas kursu strasznie
sobie nie radziły zdawaly egzamin kilka razy, ale teraz po kilku latach jeżdzą bardzo
dobrze.
Zmierzam do tego, że moim zdaniem ważniejsze jest to ,żeby dużo jeździć i z czasem stanie

się łatwe i przyjemne. Oczywiście są też tacy ludzie, którzy się tym intersują i od razu
jeżdzą
bardzo dobrze ale wydaję mi się, że koniec końców prawie każdy może. Osobiście też zdawałem
egzamin 3 razy, pamiętam, że podczas kursu gasł mi nie miłosiernie, a teraz pfff..



A mi ostatnio na jeździe zgasł ze 13 razy, w tym raz do tyłu, ale tak to jest jak pod koniec kursu zmienia się instruktor i próbuje cię czegoś oduczyć :D
Po łuku czasem jeżdżę za szybko i wychodzi mi niemalże slalom, a egzamin mam w TEN PONIEDZIAŁEK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to powodzenia na egzaminie :D

Pokonywanie łuku na sposób mija się z celem, bo załóżmy, że zdasz ten egzamin i po egzaminie już swoim autem nie będziesz umiał pojechać dobrze do tyłu. A na egzaminie bardzo łatwo oblać ucząc się łuku na sposób, wystarczy przesunąć tyczkę ciut w jedną czy drugą i już łuku się nie zrobi sposobem.

A co do jazd próbnych. Myślicie, że w salonie dają tak się przejechać najnowszymi modelami osobom które ledwo co zdały prawko? Strasznie w to wątpię...

Chyba trzeba mieć prawko rok czy coś ponad, żeby dali.

jak myślicie jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>>............. jak myślicie jak to jest?


Nic tu myśleć nie trzeba. Sam testowałem nowy wówczas model Fiata Bravo mając prawko od zaledwie 5 miesięcy.
Ważne dla nich jest tylko to, że prawko się ma.
Zresztą nie ma z każego modelu i z kazdym silnikiem auta testowego. Zazwyczaj jest jedno auto testowe danego modelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no tak, ale 5 miesięcy to już jednak jest jakiś czas, ja mówię o takim czymś, że ktoś zdał prawko odbiera dajmy na to dzisiaj i jutro idzie do salonu, albo za 2 tygodnie przychodzi, i mówi, że jest zainteresowany kupnem (bo jakżeby inaczej) i, że chciałby pojeździć sobie takim i takim modelem. Dadzą mu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2009 o 18:21, KrwawaMary napisał:

A mi ostatnio na jeździe zgasł ze 13 razy, w tym raz do tyłu, ale tak to jest jak pod
koniec kursu zmienia się instruktor i próbuje cię czegoś oduczyć :D
Po łuku czasem jeżdżę za szybko i wychodzi mi niemalże slalom, a egzamin mam w TEN PONIEDZIAŁEK!!!

Pamiętam, że na ostatnich moich jazdach też wszystko mi nie wychodziło, jeśliby to był
egzamin to pewnie ulałbym go z 10 razy. A przyszedł egzamin i dawałem sobie radę całkiem
nieżle, co prawda go nie zdałem:P, ale to przez kontrowersyjny błąd pod koniec egzaminu...
także uszy do góry, wszystko jest do zdania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2009 o 08:40, KrwawaMary napisał:

No ja już jestem umówiona na poprawę :D


Kiedy termin?

Mnie ciągnie by zrobić sobie kategorię E wtedy mógłbym pojeździć sobie tirem, gdyż prawko kategorii C już posiadam :D
Pewnie nigdy tego nie zrobią, powodem jest to, że brak funduszy i zwyczajnie nie mam czasu... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2009 o 08:40, KrwawaMary napisał:

No ja już jestem umówiona na poprawę :D

Nie przejmuj się, nawet super dobrzy kierowcy nie zdają nieraz za pierwszym
razem. A co się stało, że egzamin zakończył się tak, a nie inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2009 o 08:44, Isildur napisał:

Mnie ciągnie by zrobić sobie kategorię E wtedy mógłbym pojeździć sobie tirem, gdyż prawko
kategorii C już posiadam :D
Pewnie nigdy tego nie zrobią, powodem jest to, że brak funduszy i zwyczajnie nie mam
czasu... ;/

Co nie zmienia faktu, że samym ciągnikiem siodłowym, albo sztywną ciężarówką już byś
mógł pośmigać. Swoją drogą zawsze mi się chce śmiać z tego jak w Polsce nazwa TIR utożsamiła się
z dużym samochodem, a to przecież skrót od nazwy międzynarodowej konwencji (Transports Internationaux Routiers) dotyczącej tranzytu towarów, dzięki której uproszczeniu ulegają wszelkie formalności na granicach
i urzędach celnych. A w Polsce jak 90% Polaków zapytasz co to TIR? To odpowiedź padnie: Taki duży samochód:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2009 o 16:39, Hubi_Koshi napisał:

Mam takie pytanko, czy was też po zdaniu egzaminu odsyłali z papierkiem potwierdzającym
do waszego okolicznego Urzędu Ruchu czy co to tam jest ??



ale to po to żeby odebrać plastik po paru dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2009 o 16:40, Citkowsky napisał:

ale to po to żeby odebrać plastik po paru dniach.

Nie no mi egzaminator kazał z świstkiem pojechać, może go nie dosłyszałem bo mówił że "W ciągu tygodnia" no nic, najwyżej do urzędu ruchu przedzwonię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2009 o 16:36, Dark_elves napisał:

Polaków zapytasz co to TIR? To odpowiedź padnie: Taki duży samochód:)


Wiem o tym ale faktycznie tak się przyjęło ;)
Samym ciągnikiem jeździłem ale chciałbym spróbować z naczepą to by była zabawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2009 o 16:39, Hubi_Koshi napisał:

Mam takie pytanko, czy was też po zdaniu egzaminu odsyłali z papierkiem potwierdzającym
do waszego okolicznego Urzędu Ruchu czy co to tam jest ??

Ja nie dostałem po zdaniu żadnego papieru, tylko po kilkunastu dniach odebrałem plastik na dowód i tyle. Ale mogło sie coś zmienić od tamtego czasu. A tak w ogóle to na kat. B zdawałeś? Bo na inną może trzeba coś tam zrobić jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2009 o 16:43, Hubi_Koshi napisał:

> ale to po to żeby odebrać plastik po paru dniach.
Nie no mi egzaminator kazał z świstkiem pojechać, może go nie dosłyszałem bo mówił że
"W ciągu tygodnia" no nic, najwyżej do urzędu ruchu przedzwonię.

Z tego co wiem, to jedyne co musisz zrobić, to złożyć podanie o wydanie prawa jazdy (zdjęcie, dowodzik, a formularz na miejscu do wypełnienia). Ten świstek który został ci dany powinni przesłać pracownicy WORD do urzędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2009 o 14:08, Dark_elves napisał:

> No ja już jestem umówiona na poprawę :D
Nie przejmuj się, nawet super dobrzy kierowcy nie zdają nieraz za pierwszym
razem. A co się stało, że egzamin zakończył się tak, a nie inaczej?


Nie pytajcie na czym mnie oblał, bo szkoda gadać.


Isildur---> Poprawka 28.10. też o 8:15 :D Na szczęście tamten egzaminator raczej już mi się nie trafi. Choć czasem się tak zdarza, ale to rzadko :D I oby mi się kobieta nie trafiła, bo ile można podchodzić do egzaminu? :D
Ja zamierzam robić na tiry i autobusy, a nawet na osobowe nie potrafię zdać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2009 o 21:40, KrwawaMary napisał:

Ja zamierzam robić na tiry i autobusy, a nawet na osobowe nie potrafię zdać.

Nie stresuj się, jak ktoś zdaje za pierwszym razem to mu by trzeba kapliczkę postawić i świętym ogłosić. Nie zdanie za pierwszym razem to w ogromnej części standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2009 o 21:43, Hubi_Koshi napisał:

> Ja zamierzam robić na tiry i autobusy, a nawet na osobowe nie potrafię zdać.
Nie stresuj się, jak ktoś zdaje za pierwszym razem to mu by trzeba kapliczkę postawić
i świętym ogłosić. Nie zdanie za pierwszym razem to w ogromnej części standard.


O dziwo ja mam bardzo wielu znajomych co zdali za pierwszym razem.. a sam czekan na poprawkowy .. zrządzenie losu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować