Zaloguj się, aby obserwować  
ja33no

Warhammer 40k DoW, Winter Assault, Dark Crusade i Soulstorm

24392 postów w tym temacie

Dnia 14.01.2008 o 18:43, Budo napisał:

Użyj mózgu i oczu i nie czytaj wybiórczo, tylko całą wypowiedź- oprócz 1v1 są jeszcze teamówki,
wiesz? Pisałem o tym nieco wyżej.


Tak czytałem tego posta. A jeśli chodzi o teamówki... w lidze ESL (Electronic Sports League - jedną z gier w owej lidze jest także DC i grają w niej najlepsi gracze na światowej scenie DC ) wszyscy biorą Tau właśnie dlatego, że gra nimi jest łatwa, a jednostki pokroju Crysisa potrafią wygrać przegraną grę. A jak nie wierzysz mi spytaj np. Jaracza.
Krótko mówiąc - gra Tau jest łatwa i na pewno nie wymaga dużych umiejętności. Niezależnie od tego czy to 1vs1, 2vs2 czy nawet 4vs4. A Vepsy + TC używa się w każdej grze. Każdej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...O ile wiem,budo techuje na pałę i TS z Vespami jest"reckożerny"...

ale faktycznie wystarczy trochę przymasować FW i młócimy wszystko i wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2008 o 18:56, szweider napisał:

ale faktycznie wystarczy trochę przymasować FW i młócimy wszystko i wszystkich.


Odżałujmy jeszcze trochę capa na ze 2 Crisisy w wersji Anti-Tanks + 2x Hammerhead i mamy baaaardzo ciężką do przejścia ścianę niebieskich ludzików, walczących za coś co się tylko mrówkom udało. Jeśli gracz potrafi jeszcze wybierać najważniejsze cele tj. Dowódca składający się do bombardowania itp. to mamy problem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2008 o 19:32, Dyzio Diablo napisał:

Anti-Tanks? To ktoś takie robi? :p


Hmm nie przemyślałam tego, przecież to często przerasta ludzkie pojęcie, że coś takiego można zainstalować na Crisisie. Smutne, że wielu ludzi nie dostrzega, że posiadają też taka funkcję, a nie tylko mobilnych piecyków do fajczenia HQ. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2008 o 19:35, dizzy1942 napisał:

Hmm nie przemyślałam tego, przecież to często przerasta ludzkie pojęcie, że coś takiego można
zainstalować na Crisisie. Smutne, że wielu ludzi nie dostrzega, że posiadają też taka funkcję,
a nie tylko mobilnych piecyków do fajczenia HQ. :P


Nooo ten... od gracza Tau raczej nie ma sensu oczekiwać nieco inwencji twórczej. ;d
Natomiast rakiety.. ich dmg jest chyba taki sam jak rakiet SM. Problem w tym, że SM może mieć ich więcej, i za niższą cenę. A rakiety u Crysisów są nawet-nawet. Tyle, że wymagają MICRO na które większość Tau bobków nie stać. ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

po co robić rakiety skoro są słabe i nie zwracają kosztu crysisa bo padnie zanim coś zabije? to jest raczej jednorazowa zabawka, wbić narobić bigosu flamerami i po sprawie :)

wogóle to jest bez sensu u tau, najłatwiejsza rasa i ma rzeczy w niej ktorych sie nigdy nie stosuje ... powinny byc rozne bo, a nie jeden na wszytsko, czyli oznaka niezbalansowania ... i tak wole grać eldem, przynajmniej gra daje jakąś przyjemnosc a każdy unit jest dobry zależnie od sytuacji ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2008 o 20:01, Mekus napisał:

po co robić rakiety skoro są słabe i nie zwracają kosztu crysisa bo padnie zanim coś zabije?


Rakiety nie zwracają kosztu, fakt. Ale duży zasięg tychże rakiet sprawia, że Crysisy mogą robić za bardziej mobilnego ( i lżej uzbrojonego) Broadsida. Nomen omen - stać za murem FW i polować na pojazdy.

Dnia 14.01.2008 o 20:01, Mekus napisał:

to jest raczej jednorazowa zabawka, wbić narobić bigosu flamerami i po sprawie :)


Patrz akapit wyżej. I Crysisy to nie jest jednorazowa zabawka, kurde. ;d

Dnia 14.01.2008 o 20:01, Mekus napisał:

i tak wole grać eldem, przynajmniej gra daje jakąś przyjemnosc a każdy unit jest dobry zależnie
od sytuacji ... ;)


Grasz Eldem? Suuper. Oprócz mnie nie ma tu nikogo, kto by tym grał. ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2008 o 18:44, szweider napisał:

Ja też,ale niestety Relic wynalazł Gołębie,przez co znowu ich widzimy,ale tym razem dowodzi
nimi uber-kolo o imieniu Boro-Boro...Thule leży,a Angelos podobno zaprzyjaźnił się z Eldarami.

No w książkach kontynuujących fabułę z podstawki coś było o tym, że Angelos pomagał tym obu Farseerkom z podstawki i z WA, ale chyba nadal pozostał wierny Imperium i SM. Może to jest też powodem, dla którego nie ma go w DC i SS, może dziwne by to było jakby walczył z innymi frakcjami Imperium. Z drugiej strony i tak ci Blood Ravens stają się nudni, ale może Relic chce ich zachować jako taką ikonę serii Dawn of War? Oby nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2008 o 20:01, Mekus napisał:

i tak wole grać eldem, przynajmniej gra daje jakąś przyjemnosc a każdy unit jest dobry zależnie
od sytuacji ... ;)



(Wyciąga swój przerobiony plazma gun.Xenofobia górą)PRECZ Z ELFAMI!!!!

(Niemal)Każdy unit Eldarski jest dobry,ale czasem za bardzo.Jak ja słyszałem,Fragony są ciężkie do ubicia i mocne(Ale Skurcze DE mają lepszą broń AV),Ripy młócą piechotę aż za dobrze,Vipery są absurdalne i coś tam jeszcze.Nie lubię ich:(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak dziś pograłem w demo SS i nie wiem co myśleć o jednostkach DE. Wszystko się okaże jak się pogra na kilka DE po necie (sam nie zamierzam grać DE po necie ale kto wie :D) albo do czasu aż na relic WIKI będą statystyki jednostek co nam dużo powiedzą. De w sumie klimatyczna rasa (jak każda inna) ale mnie jakoś nie pociąga. O ile przy demie DC grałem misje po kilkanaście razy to do dema DE juz mnie tak nie ciagnie. Co innego SoBy bo to imperialiści, dla nich wszystko. For the Emperor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2008 o 20:16, szweider napisał:

(Niemal)Każdy unit Eldarski jest dobry,ale czasem za bardzo.Jak ja słyszałem,Fragony są ciężkie
do ubicia i mocne(Ale Skurcze DE mają lepszą broń AV),Ripy młócą piechotę aż za dobrze,Vipery
są absurdalne i coś tam jeszcze.Nie lubię ich:(...


człowieku, zagraj eldem i zobacz czy tak łatwo sie gra ta imbą ... :) kazdy unit jest dobry, ale na co innego, eldy nie mają uniwersalnej jednostki, dlatego trzeba mocno sie pocić, kiedy na polu walki sie pojawia coś niespodziewanego ..

fragony wystarczy związać cc byle czym i nic nie zniszczą, dr również, viper ma 1200 hp i zajmuje 2 vech capa, chwila nieuwagi i papa ;]

>Grasz Eldem? Suuper. Oprócz mnie nie ma tu nikogo, kto by tym grał. ;d

zauważyłem ... ;] ogolnie gra nimi jest ciężka, szczegolnie przeciwko np psm kiedy masz t2, ale od kiedy uzywam min jakos daje rade :) micro wskazane, ja na razie sie troszke gubie i zapominam o niektorych rzeczach .. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A propos Tau, Tau wymaga micro, bo bez micro, to się można podrapać w d... :P. W teamówkach Tau nie jest już tak dobre jak kiedyś, bo się podrożyło, zwolniło i osłabiło po 1.11, bo prawie we wszystkim dostało nerfa. A Crisisy Dyzio SĄ jednorazowe, bo mają taką regenerację, że żeby się o 1 do fulla zregenerowały, to by trzeba czekać OMFG 45 minut . NO LOOOOOL. Więc nie pieprz, że nie są jednorazowe :P. Rakiety nie są przydatne, bo zastępując blastera de facto dają tylko większy zasięg, a mniejszy dmg na piechotę, natomiast flamer jest pod każdym względem lepszy od burst cannona, który zasepuje poza zasięgiem, dlatego najlepiej do 4 Crisisów dać 2 flamery a jednego zostawić ''łysego''. A co regeneracji to taki WS np. się na fulla zrobi w 12 minut, a skład przy stratach można sukcesywnie uzupełniać, ale niektórzy na tym forum jakoś usilnie tego nie widzą i myślą, że nie ma różnicy między grupką a jednostką, a nawet jednostka jest lepsza. A co do opcji 8 jak lżejszych 88 to owszem, gdyby 88 rzeczywiście były cięższe w grze, czyli powinny mieć więcej, a nie mnie hp... Zresztą, zbliża się SS, zobaczymy co tam wykombinowali, bo teraz ta dyskusja jest jałowa, skoro patcha do DC na 99.9% nie będzie już nigdy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2008 o 20:46, Everial napisał:

A propos Tau, Tau wymaga micro, bo bez micro, to się można podrapać w d... :P.


Tau wymaga mniej micro niż inne rasy. O wiele mniej.

Dnia 14.01.2008 o 20:46, Everial napisał:

W teamówkach Tau nie jest już tak dobre jak kiedyś, bo się podrożyło, zwolniło i osłabiło po 1.11, bo prawie
we wszystkim dostało nerfa.


I niektórzy w dalszym ciągu uważają, że nerf nie był konieczny,a Tau nie było imba. Lrn2play, leszcze.

Dnia 14.01.2008 o 20:46, Everial napisał:

A Crisisy Dyzio SĄ jednorazowe.../


Lrn2micro.

Dnia 14.01.2008 o 20:46, Everial napisał:

A co regeneracji to taki WS np. się na fulla zrobi w 12 minut,
a skład przy stratach można sukcesywnie uzupełniać, ale niektórzy na tym forum jakoś usilnie
tego nie widzą i myślą, że nie ma różnicy między grupką a jednostką, a nawet jednostka jest
lepsza.


Crysis>>WS. Lrn2play.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2008 o 20:07, Dyzio Diablo napisał:

Grasz Eldem? Suuper. Oprócz mnie nie ma tu nikogo, kto by tym grał. ;d


Przepraszam bardzo jestem jeszcze ja, wiernie pocę się przy grze Eldarami... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie wrażenia po demku są... takie same, jak przy demie DC. Imba. W demie DC były pieski potrafiące przeżreć się przez całą bazę (solo) i pojazdy z salwą niszczącą pełen oddział SM za jednym zamachem. Tutaj za tą też są "pieski", zakwalifikowane do Heavy Infantry zamiast do demonów (no nie wiem.. nie znam się). Wbiłem jednym oddziałem do bazy kompa. Komp rozstawił 4 wieżyczki z ciężkimi karabinami tak, że gdy atakowało się jedną, pozostałe były w zasięgu. Pełen oddział tych piesków wlazł do bazy i pod ostrzałem rozwalił wszystkie wieżyczki (tracąc 1 jednostkę+dowódcę), a potem zjadł ulepszone LPki w kilka sekund... Zaś salwa reliktowego pojazdu... ja wiem, że trudno taki zdobyć, ale bez przesady, jedna umiejętność, która zniszczyła wrogowi wszystkie geny, baraki uszkadzając do 1/4hp i co tam jeszcze miał. Nie zdążyłem wypróbować na wrogiej armii, ale zapewne ma równie skuteczną siłę. Do tego moc "instant recharge" za dusze i wzium jeszcze jedna salwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta, taki Choas techując wymaga dużo micro, albo Nec spamując FO, albo Eld robiąc Harli techa ;P, albo SM techując do GK i kapcia, albo Ork masując shooty i czając się pod banerami, imo tylko IG naprawdę zawsze wymaga micro, chyba, ze idzie w turret rush :P. A Tau musi na początku zrushować, bo jak stanie przed nim armia z t2, a ma t1, to hf gl.
Hyhy, no ja przez większość 1.11 nie wiedziałem że HH jest o tyle tańszy i krócej się robi w stosunku do innych pojazdów t4 nie relicowych, a flamery Crisisów, to każdy wie, nie ma co się rozpisywać.
Ta, lrn to srać, Crisisów nie opłaca się ewakuować, chyba że już prawie wykończyły wroga, przy masie zostaną dojechane nim się zbiorą, a jak odlecą, to mają tak mało hp, że lepiej zdeletować i zbudować nowego. Jeśli Crisisy staną przed armią, która je zniszczy, lepiej je zostawić, niech zniszczą jak najwięcej, niż usiłować uciekać, chyba, że akurat jest obok jakieś wzgórze a wróg ma tylko jednostki CC, to wtedy tak. Lrn2think :P
To miało zobrazować, dlaczego Crisisy są jedno razowe, 45 minut, to są 3 gry!! Dlatego nie opłaca się cofać go jak mu zostanie np. 400 hp, bo z taką ilością to go rozwalą nim doleci na powtórny atak.
A 1 Crisis, to akurat na pewno wygra, bo jest prawie najdroższą jednostką, nie grupką :P. Chyba 1vs1 to by tylko przegrał z rozłożonym Broadsidem nie wchodząc w jego ślepą strefę. Ale gdybanie takie jest bez sensu ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie zgodze sie ze eld przy harli techu nie wymaga mikro, musisz utrzymac przy życiu capperow za wszelką cene, harli ma cie obronic przed zalewem t1, a gry sie nie da wygrac samym harlim i viperami, reszta juz zalezy od micro ... ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2008 o 21:50, Mekus napisał:

nie zgodze sie ze eld przy harli techu nie wymaga mikro, musisz utrzymac przy życiu capperow
za wszelką cene, harli ma cie obronic przed zalewem t1, a gry sie nie da wygrac samym harlim
i viperami, reszta juz zalezy od micro ... ;P


No nie wiem, ja widziałem, jak Harli sam zmiatał całe armie t1 różnych ras :P. A Eld ma szybkich, w miarę twardych capperów i może nimi zrushować i dać sobie duuużo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować