Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Twórca gry Metro Exodus: „jeśli gra nie sprzeda się na PC, to kolejna odsłona ominie pecety”

29 postów w tym temacie

Hahaha, chyba sakiewka od Epic Games nie była przesadnie duża, skoro obawiają się o sukces komercyjny :D Ciekawe czy faktycznie państwo odpowiedzialni za Metro Exodus byli tak naiwni i myśleli, że zrobili interes życia - dostaną kasę od Epic Games za wyłączność, zarobią więcej na każdej sprzedanej kopii gry i nie stracą żadnego klienta (czyt. wszyscy gracze grzecznie polecą za nimi do epickiego sklepiku) po odwaleniu takiej akcji?

I jeszcze ta "zachęta" do kupowania gry... tylko czekać aż zaczną wprost mówić, że jedynymi winnymi słabej sprzedaży gry są gracze. Może ten deweloper nie wie, ale nie robi on nikomu łaski wydając swoją grę również w wersji PC. Nie chce pieniędzy od graczy PC, to niech nie robi gier na PC - proste. Tylko strzelając częściej takie fochy szybko może się okazać, że będzie musiał szukać sobie innej pracy. Cóż, taka buta połączona z brakiem umiejętności wyciągania wniosków z zaistniałej sytuacji, źle rokuje na przyszłość.

15 godzin temu, Renchar napisał:

W sumie tak sobie poczytać opinie na gry-online to tam nikt jakoś nie jęczy że gry nie będzie na steamie. Na Gram.pl bardziej wrogo nastawionych ludzi mamy :D

Tak, oczywiście. Tam pewnie wszyscy są zachwyceni z całej tej sytuacji i właśnie wykupują Metro Exodus w Epic Games Store ;)

7 godzin temu, Kafar napisał:

Ja tam niestety popieram jego zdanie. Tylko z jednego powodu.. debile ze steama bombardują poprzednie gry. To nam pokazuje jak ten system recenzji jest totalnie spartolony.

W moim odczuciu obecny system jest dobry, ponieważ jest przede wszystkim skuteczny. Wyrażony w ten sposób głos (niezadowolenia) graczy jest widoczny, słyszalny i bardzo szybko dociera do twórców oraz wydawców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie rozmiem ten ruch. Sami wydając gry też byście woleli to zrobić na swoich platformach zostawiają u siebie pieniądze a nie oddając kolejnemu pośrednikowi. Więc albo cena pójdzie wtedy w górę albo deweloper mniej zarobi co odbije się na kondycji studia. Jak ktoś nie wie jak to funkcjonuje proponuję zapoznac się zdziałaniem i ogranizajca takiego studia a sami zobaczycie, że nie jest to takie proste i oczywiste. Steam sam w sobie przegina pałe - raz biorąc bardzo duze prowizje na tle innych platform takich jak GOG a dwa smieci i chaos jaki panuje na tej platformi jest coraz większy. Tam teraz jest wszystko i nic :)

Sam się ostatnio w gronie moich znajomych zastanawiamy nad konsolami mimo, ze od lat 90 tylko PC i o konsolach nie chciałem do tej pory słyszeć. Każda kolejna nowa pozycja wymaga coraz lepszego sprzetu z obsługa nowej architektury co powoduje, że co 5 lat trzeba wydać tysiące na nowy sprzet aby zobaczyć te wszystkei ficzery i grało się bez znacznych spadków FPS lub na przyzwoitych ustawieniach samej gry. Z konsolami jest tutaj mniejszy problem bo są tak poddane optymalizacji aby sprzet nie ogranczał wydajnosći jak przy PC. Same studia tez to widzą ze nie są w stanie już dokonywac takich optymlizacji aby sprostac wymaganiom rynku i sprzetu PC bo każdy potem narzeka na optymalizacje jak ma sprzet słabszy a Ci z mocniejszym ze nie wykorzystuja potencjału dostepnych architektur. Więc pisane ze optymalizacja lezy to tak jaby mniec pretensje do producenta samochodu ze przy 200km/h nie zuzywa ekonomicznej ilosci paliwa jak przy 80 km na godzine. Tak sie nie da albo jezdzimy ekonomicznie albo dynamicznie i tak samo jest teraz z grami i sprzetem. Dlatego sie zastanawiam właśnie nad konsolą i wclae sie nie zdziwie ze za 5 moze 10 lat to bedzie główny rynek gier...obym się mylił i to szaleństwo sprzetowe sie skończy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Gregario napisał:

W moim odczuciu obecny system jest dobry, ponieważ jest przede wszystkim skuteczny. Wyrażony w ten sposób głos (niezadowolenia) graczy jest widoczny, słyszalny i bardzo szybko dociera do twórców oraz wydawców.

W ten sam sposób dociera głos sprzeciwu z reddita i za pomocą internetu i portali. Rozumiem ocenianie GRY która wyszła. Ale totalny debilizm jechanie po poprzednich grach developera.Ja z jednej strony rozumiem bojkot i ok, każdy ma prawo a wiadomo że najlepszym sposobem głosowania jest portfel. Jednak znów jak widzę ludzi co tłumaczą tą dramą fakt że ściągną pirata to nóż w kiszeni się otwiera ;/

Cała ta sytuacja to ostro przesadzona drama. Widocznie gracze nie mają co robić, i nie mają w co grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davido24 napisał:

Ale biadolicie! Zobaczcie ile na tym waszym steamie obecnie kosztuje nowa gra bez żadnych promocji... Jest droższa niż fizyczna kopia na konsole w sklepie. No coś tu jest nie tak!

Jasne, dla mnie też byłoby wygodniej na steam, większość gier tam mam. Ale Vavl jest hegemonem i robi z cenami dla graczy i stawkami dla deweloperów co chce. Zrozumcie, że im bardziej konkurencyjne będą takie platformy jak origin, gog, czy ten epick to tylko lepiej dla nas, graczy.

No faktycznie. Wczoraj odpaliłem ostatniego Raymana, żeby pograć z żoną w coopie, udało się po jakiś 10 minutach... Odpaliłem Steam, rzadko korzystam, więc musiałem wpisać hasło, cholera jakie to było hasło, ok udało się, odpaliłem grę, a przynajmniej tak mi się wydawało bo... odpalił mi się uPlay prosząc o kolejne hasło, zapomniałem hasła, musiałem stworzyć nowe, żona w międzyczasie już zjadła pół popcornu. Frajer jestem, bo haseł nie pamiętam, grać sobie utrudniam, dobrze, że uPlay nie pytał o coś w stylu "imię pierwszego psa", bo bym totalnie wymiękł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra twórcy już oficjalnie przepraszają za tą groźbę i jednocześnie potwierdzili, że przyszłe gry z serii będą na PC, a całą winę za wyłączność na Epic Store to Koch Media / Deep Silver. I dochodzą plotki, że ta wyłączność nie potrwa nawet 6 miesięcy, bo widocznie coś tąpnęło w zarządzie THQ Nordic AB. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Kafar napisał:

W ten sam sposób dociera głos sprzeciwu z reddita i za pomocą internetu i portali. Rozumiem ocenianie GRY która wyszła. Ale totalny debilizm jechanie po poprzednich grach developera.Ja z jednej strony rozumiem bojkot i ok, każdy ma prawo a wiadomo że najlepszym sposobem głosowania jest portfel. Jednak znów jak widzę ludzi co tłumaczą tą dramą fakt że ściągną pirata to nóż w kiszeni się otwiera ;/

Hę? Przecież gracze nie oceniają gry, która nie wyszła. Metro Exodus nie miało jeszcze swojej premiery, więc możliwość oceniania tej gry jest zwyczajnie wyłączona. Później natomiast będą to mogły robić tylko osoby grające w grę co najmniej 5 minut, czyli przez najbliższy rok nie będzie to olbrzymie grono graczy na Steam'ie.

Poza tym mam wrażenie, że masz problem z odróżnieniem i oddzieleniem negatywnych recenzji gier z serii Metro, od negatywnych recenzji wydawcy i po części też twórców tych gier. Pierwszych opinii przeciętnie pojawia się pewnie tyle samo co zwykle, natomiast tych drugich -wkurzeni- gracze wystawiają dużo więcej. Może jakbyś odwiedził sklep Valve i poczytał najnowsze (negatywne) recenzje, to nie pisałbyś bzdur o "jechaniu po poprzednich grach". Przytłaczająca większość z tych recenzji nie ma nic wspólnego z grami, tylko dotyczy Deep Silver, Epic Games Store i ogólnie brzydkiego potraktowania graczy.

Hmm, skoro rozumiesz bojkot i popierasz głosowanie portfelem, to potraktuj to wystawianie negatywnych recenzji wydawcy, jako akcję informacyjną/ostrzegawczą ("ten wydawca źle traktuje graczy") i zachęcenie innych użytkowników Steam'a do przyłączenia się do głosowania portfelem. Takiego efektu nie osiągniesz za pomocą reddit'a oraz innych portali, bo możesz wierzyć lub nie, ale nie wszyscy zaglądają na tego typu strony. Natomiast kolor pomarańczowy (?) w rubryczce pt.: "najnowsze recenzje" zazwyczaj rzuca się w oczy osobom rozważającym dokonanie zakupu.

18 godzin temu, CorbenDallas napisał:

Ja w sumie rozmiem ten ruch. Sami wydając gry też byście woleli to zrobić na swoich platformach zostawiają u siebie pieniądze a nie oddając kolejnemu pośrednikowi. Więc albo cena pójdzie wtedy w górę albo deweloper mniej zarobi co odbije się na kondycji studia. Jak ktoś nie wie jak to funkcjonuje proponuję zapoznac się zdziałaniem i ogranizajca takiego studia a sami zobaczycie, że nie jest to takie proste i oczywiste. Steam sam w sobie przegina pałe - raz biorąc bardzo duze prowizje na tle innych platform takich jak GOG a dwa smieci i chaos jaki panuje na tej platformi jest coraz większy. Tam teraz jest wszystko i nic :)

A ile bierze GOG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gregario napisał:
18 godzin temu, Kafar napisał:

W ten sam sposób dociera głos sprzeciwu z reddita i za pomocą internetu i portali. Rozumiem ocenianie GRY która wyszła. Ale totalny debilizm jechanie po poprzednich grach developera.Ja z jednej strony rozumiem bojkot i ok, każdy ma prawo a wiadomo że najlepszym sposobem głosowania jest portfel. Jednak znów jak widzę ludzi co tłumaczą tą dramą fakt że ściągną pirata to nóż w kiszeni się otwiera ;/

Hę? Przecież gracze nie oceniają gry, która nie wyszła. Metro Exodus nie miało jeszcze swojej premiery, więc możliwość oceniania tej gry jest zwyczajnie wyłączona. Później natomiast będą to mogły robić tylko osoby grające w grę co najmniej 5 minut, czyli przez najbliższy rok nie będzie to olbrzymie grono graczy na Steam'ie.

Poza tym mam wrażenie, że masz problem z odróżnieniem i oddzieleniem negatywnych recenzji gier z serii Metro, od negatywnych recenzji wydawcy i po części też twórców tych gier. Pierwszych opinii przeciętnie pojawia się pewnie tyle samo co zwykle, natomiast tych drugich -wkurzeni- gracze wystawiają dużo więcej. Może jakbyś odwiedził sklep Valve i poczytał najnowsze (negatywne) recenzje, to nie pisałbyś bzdur o "jechaniu po poprzednich grach". Przytłaczająca większość z tych recenzji nie ma nic wspólnego z grami, tylko dotyczy Deep Silver, Epic Games Store i ogólnie brzydkiego potraktowania graczy.

Hmm, skoro rozumiesz bojkot i popierasz głosowanie portfelem, to potraktuj to wystawianie negatywnych recenzji wydawcy, jako akcję informacyjną/ostrzegawczą ("ten wydawca źle traktuje graczy") i zachęcenie innych użytkowników Steam'a do przyłączenia się do głosowania portfelem. Takiego efektu nie osiągniesz za pomocą reddit'a oraz innych portali, bo możesz wierzyć lub nie, ale nie wszyscy zaglądają na tego typu strony. Natomiast kolor pomarańczowy (?) w rubryczce pt.: "najnowsze recenzje" zazwyczaj rzuca się w oczy osobom rozważającym dokonanie zakupu.

18 godzin temu, CorbenDallas napisał:

Ja w sumie rozmiem ten ruch. Sami wydając gry też byście woleli to zrobić na swoich platformach zostawiają u siebie pieniądze a nie oddając kolejnemu pośrednikowi. Więc albo cena pójdzie wtedy w górę albo deweloper mniej zarobi co odbije się na kondycji studia. Jak ktoś nie wie jak to funkcjonuje proponuję zapoznac się zdziałaniem i ogranizajca takiego studia a sami zobaczycie, że nie jest to takie proste i oczywiste. Steam sam w sobie przegina pałe - raz biorąc bardzo duze prowizje na tle innych platform takich jak GOG a dwa smieci i chaos jaki panuje na tej platformi jest coraz większy. Tam teraz jest wszystko i nic

A ile bierze GOG?

Stem na początku bierze 30% potem spada jeżeli gra osiągnie odpowiedni dochód na steamie nawet do 20% ale tutaj trzeba zarobić minimum 50 milionów dolarów!!!

GOG jeżli dobrze pamiętam koło 17% - obniżyli bo brali tez koło 30% - chyba, że coś pokręciłem to sorry ale nie moge teraz znaleźć tej informacji. Na bank czytałem z miesiac temu o tym.

Teraz jest jeszcze nowy gracz na rynku w postaci DISCORD-a, który oferuje 10% prowizji i duzo usprawnien i narzedzi zarówno dla studia wydajecego gre jak i uzytkowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, CorbenDallas napisał:

Stem na początku bierze 30% potem spada jeżeli gra osiągnie odpowiedni dochód na steamie nawet do 20% ale tutaj trzeba zarobić minimum 50 milionów dolarów!!!

GOG jeżli dobrze pamiętam koło 17% - obniżyli bo brali tez koło 30% - chyba, że coś pokręciłem to sorry ale nie moge teraz znaleźć tej informacji. Na bank czytałem z miesiac temu o tym.

Teraz jest jeszcze nowy gracz na rynku w postaci DISCORD-a, który oferuje 10% prowizji i duzo usprawnien i narzedzi zarówno dla studia wydajecego gre jak i uzytkowników.

Wiem ile bierze Steam, ale jakoś nigdy nie widziałem informacji ile aktualnie życzy sobie GOG i stąd moje pytanie. Przy okazji chciałem zobaczyć na jakiej podstawie twierdzisz, że Steam "przegina pałę". Ostatnio jako koronny argument na "przeginanie pały" przez Steam ciągle słyszę ten o podziale zysków. Problem w tym, że podział 70/30 jest standardem w tej branży i wiele firm go stosuje. Wydaje się on też dość uczciwy w stosunku do tego co np. taki Steam oferuje twórcom gier, czyli przede wszystkim dostęp do olbrzymiej bazy potencjalnych klientów. Wiem, podział 88/12 zaproponowany przez Epic Games (czy 90/10 przez Discord) jest medialnie bardziej nośny, ale bynajmniej nie wziął się on z dobroci serca. Te firmy zwyczajnie oferują mniej twórcom gier -graczom zresztą też- niż Steam, więc aby w ogóle zaistnieć i być w jakikolwiek sposób konkurencyjnymi, musiały obniżyć swoją prowizję.

Zresztą nie jest wcale powiedziane, że wystawiając swoją grę na Steam'ie (sklep z wyższą prowizją) trzeba zarobić na niej mniej, niż kiedy wystawimy ją np. w Epic Games Store (sklep z niższą prowizją), czy nawet we własnym sklepiku (sklep bez prowizji). A to chyba sugerowałeś w swoim poprzednim komentarzu, prawda? ;) Wg. mnie najlepszym rozwiązaniem dla gry Metro Exodus -oraz graczy- byłoby sprzedawanie tej gry zarówno na Steam'ie jak i w epickim sklepie, ale wtedy wydawca nie dostałby kasy od Epic Games. 

Co ciekawe wiele osób krytykujących Steam'a za wysoką -w ich mniemaniu- prowizję, w żaden sposób nie wspomina o tym, że Steam płaci deweloperom za dodawanie do swoich gier osiągnięć, kart, odznak itd. Steam płaci nawet deweloperowi za każdą stworzoną przez graczy paczkę kart z jego gry. Jak sam widzisz sprawa sklepów, prowizji i ich opłacalności dla twórców jest trochę bardziej złożona. Trochę tak samo jak sprawa grania na PC, czy na konsoli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomijając kwestię platformy dystrybucyjnej, to jako gracz czuję, że jest wywierana na mnie presja - kup bo więcej nie będzie. Nie podoba mi się takie ultimatum. Jak gra po premierze będzie dobra to kupię a jak będzie zła to nie kupię - zupełnie niezależnie od tego na jakiej platformie będą się sprzedawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować