Twórca Phoenix Point przeprasza zawiedzionych fanów za to, że gra będzie ekskluzywna dla Epic Games Store

[Gram.pl 3]

Małgorzata Trzyna

Gracze podkreślają, że w trakcie trwania zbiórki obiecywano wersję na Steam / GOG.

Przeczytaj cały tekst "Twórca Phoenix Point przeprasza zawiedzionych fanów za to, że gra będzie ekskluzywna dla Epic Games Store" na gram.pl

[Astaldur 0]

Epic Games Store to rak na tyłku przemysłu gier. Jak zwykle niestety jeżeli ludzie nie zbuntują się portfelami to ich kłapanie gębami nic nie zmieni. Kupujcie dalej i obserwujcie jak gry ekskluzywne dla konkretnych sklepów stają się normą.

[Mati-PL1993 0]

Czegoś tu trochę nie rozumiem, dużo osób narzeka na Epic Store i im złorzecze, pomimo że chyba jedyny problem jaki sprawia to to że trzeba zainstalować ich aplikację i założyć na Epicu konto. Czy naprawdę to sprawia aż takie problemy żeby tak nienawidzić Epic'a ?

Oczywiście nie jestem zwolennikiem systemu exclusive'ów i wolałbym żeby takich nie było, ale na szczęście są to exclusive'y czasowe a patrząc z perspektywy twórców to propozycja Epica jest dla nich niesamowicie korzystna.

Dla samych graczy niewiele się zmienia, trzeba zainstalować innego klienta i kupić na nim grę, ale dla twórców zmienia się sporo bo dostają więcej kasy na przyszłość.

Może ktoś ma nieco więcej info na temat przyczyny takiego stosunku do Epic Store, chętnie się dowiem.

Pozdrawiam

[Deatheron 0]

Ten screen w zasadzie podsumowuje cały klimat:

https://www.reddit.com/r/PhoenixPoint/comments/b0kk4k/everything_wrong_with_the_current_situation/

Wynika z niego że nawet w przypadku 100% refundów i tak twórcy będą na plusie dzięki umowie z Epic. Co więcej - o ile Metro było robione za pieniądze twórców - tu gra powstawała przy wsparciu crowfundingu. Słabe.

[twilitekid 0]

Mati-PL1993 napisał:

Czegoś tu trochę nie rozumiem, dużo osób narzeka na Epic Store i im złorzecze, pomimo że chyba jedyny problem jaki sprawia to to że trzeba zainstalować ich aplikację i założyć na Epicu konto. Czy naprawdę to sprawia aż takie problemy żeby tak nienawidzić Epic'a ?

Oczywiście nie jestem zwolennikiem systemu exclusive'ów i wolałbym żeby takich nie było, ale na szczęście są to exclusive'y czasowe a patrząc z perspektywy twórców to propozycja Epica jest dla nich niesamowicie korzystna.

Dla samych graczy niewiele się zmienia, trzeba zainstalować innego klienta i kupić na nim grę, ale dla twórców zmienia się sporo bo dostają więcej kasy na przyszłość.

Może ktoś ma nieco więcej info na temat przyczyny takiego stosunku do Epic Store, chętnie się dowiem.

Pozdrawiam

Chodzi o to ze do gry wydanej na Epic nie da się kupic klucza poza Epic. Takze nie da się zakupić klucza w szarej strefie za pieniądze z kradzionych kart kredytowych, o co cześć braci pecetowej, w której wciąż płynie piracka krew, ma żal.

[fenr1r 2]

4 godziny temu, Mati-PL1993 napisał:

(...)

Problem jest w tym, że usługa Epic jest niebywale słaba w stosunku do tego, co oferuje stawka (funkcjonalność, bezpieczeństwo). Epic jest w stanie konkurować tylko na ekskluzywność, co z perspektywy odbiorcy końcowego stanowi ograniczenie wyboru. Nie pomagają ostatnie doniesienie o tym, że Epic zbiera dane o użytkownikach z oprogramowania stron trzecich (precyzyjniej mówiąc Steam) i prawdopodobnie przekazuje je rządowi Chin (poprzez Tencent).

Mnie jako gracza mało interesuje jak dogada się producent z pośrednikiem. Ceny nie są wcale niższe, a przez brak polityki regionalnej w Epic wychodzi nawet drożej.

[Renchar 0]

Mati-PL1993 napisał:

Czegoś tu trochę nie rozumiem, dużo osób narzeka na Epic Store i im złorzecze, pomimo że chyba jedyny problem jaki sprawia to to że trzeba zainstalować ich aplikację i założyć na Epicu konto. Czy naprawdę to sprawia aż takie problemy żeby tak nienawidzić Epic'a ?

Oczywiście nie jestem zwolennikiem systemu exclusive'ów i wolałbym żeby takich nie było, ale na szczęście są to exclusive'y czasowe a patrząc z perspektywy twórców to propozycja Epica jest dla nich niesamowicie korzystna.

Dla samych graczy niewiele się zmienia, trzeba zainstalować innego klienta i kupić na nim grę, ale dla twórców zmienia się sporo bo dostają więcej kasy na przyszłość.

Może ktoś ma nieco więcej info na temat przyczyny takiego stosunku do Epic Store, chętnie się dowiem.

Pozdrawiam

Mam 2 znajomych którzy zaliczają każdą grę na steamie na maxa dla tych osiągnięć i odznak. Epich store dla nich więc nie istnieje. Myślę że jest jeszcze sporo osób co żadnej gry tam nie kupią bo nie ma wyzwań.

[Gregario 5]

Niech twórcy Phoenix Point już lepiej milczą, bo nieważne co teraz zrobią i tak nie odbudują swojego wizerunku, który stracili lejąc na graczy oraz fundatorów swojej gry. A wszystko to dla finansowego wsparcia od Epic Games, dużego wsparcia. Jak duże ono jest można się domyśleć z wypowiedzi przedstawicieli Snapshot Games na Discordzie, gdzie chwalą się oni, że dzięki temu wsparciu, nawet oddając wszystkie pieniądze ze zbiórki (prawie 800 tys. $) ciągle będą na plusie. Dostali trochę kasy i momentalnie poczuli się nazbyt pewnie. Nic tylko pogratulować tak krótkowzrocznego myślenia, bo podejrzewam, że przez takie chamskie zagrywki stracą część klientów. Ja nie dam się traktować jak idiota, dlatego na pewno nie kupię Phoenix Point oraz żadnej innej gry od Snapshot Games i to obojętnie czy będzie ona dostępna tylko w epickim sklepiku, czy też na Steamie, GOGu itd. Mam nadzieję, że inni gracze również nie dadzą się w ten sposób traktować.

Chociaż muszę przyznać, jak przeczytałem o rozdawaniu kluczy Steam, które będą ważne dopiero rok po premierze i które mają załagodzić sprawę, to trochę się rozbawiłem

6 godzin temu, Renchar napisał:

Mam 2 znajomych którzy zaliczają każdą grę na steamie na maxa dla tych osiągnięć i odznak. Epich store dla nich więc nie istnieje. Myślę że jest jeszcze sporo osób co żadnej gry tam nie kupią bo nie ma wyzwań.

Spokojnie, wg rozkładu jazdy za ponad pół roku do epickiego sklepiku też zawitają osiągnięcia. Najważniejsze, że już dodane jest skanowanie komputera i szpiegowanie

[Crad999 1]

twilitekid napisał

Nie spiraciłem żadnej gry już pewnie 10 lat, a każdą grę, którą kiedyś spiraciłem, posiadam teraz prawdopodobnie na Steam albo na płytce.

Choćby Epic nie wiem co zrobił to ich launcher nie znajdzie miejsca na moim dysku. Zbieranie danych przez social media przeżyję, bo nic na nich nie trzymam, a niezbędne minimum informacji o mnie i tak można gdzieś wyszukać, natomiast aplikacja szpiegowska przeglądająca pliki, które do niej nie należą to zupełnie inna bajka. Nie wspominając już o tragicznych zabezpieczeniach i ile musiałem się użerać z wielokrotnymi zmianami haseł na swoim koncie Epic, bo bez przerwy przychodziły wiadomości o próbie włamania się na konto.

 

[Dardum 0]

fenr1r napisał:

Mnie jako gracza mało interesuje jak dogada się producent z pośrednikiem. Ceny nie są wcale niższe, a przez brak polityki regionalnej w Epic wychodzi nawet drożej.

 Brak polityki regionalnej :o? Takie Outward, które wychodzi w tym miesiacu kosztuje w Polsce $26, a w zachodnich krajach $40. Na Steamie cena ma być globalna, czyli pełna bez regionalnych obniżek.

[MisticGohan_MODED 3]

Sporo tej kasy musieli dostać od epica skoro pozwalają sobie na takie publiczne wystąpienia pokazując i oznajmiając graczom, że maja ich głęboko w d.... xp

[Rimmorn 0]

MisticGohan_MODED napisał:

Sporo tej kasy musieli dostać od epica skoro pozwalają sobie na takie publiczne wystąpienia pokazując i oznajmiając graczom, że maja ich głęboko w d.... xp

O ile pamiętam gdzieś napisali, że nawet jak będą musieli zwrócić całą kasę ze zbiórki to nie będą w czerwonym.

[Illidian_Stormrage 1]

Za przepraszam to oni sobie mogą...