Związki zawodowe uratują branżę gier? A może będzie wręcz przeciwnie?

[Gram.pl 3]

Mateusz Mucharzewski

Coraz więcej historii z największych firm z branży pokazuje, że tworzenie gier nie jest pracą marzeń. Czy związki zawodowe zdołają uratować sytuację?

Przeczytaj cały tekst "Związki zawodowe uratują branżę gier? A może będzie wręcz przeciwnie?" na gram.pl

[reqnux 0]

" Nie można im odmówić dużego pozytywnego wpływu na poprawę sytuacji pracowników, zwłaszcza w dużych zakładach pracy. Korzyści czasami są jeszcze większe, co akurat my wiemy najlepiej. To właśnie w Polsce związki zawodowe nie tylko walczyły o prawa pracowników, ale i wymiernie pomogły w obaleniu socjalizmu. "

Na Teutatesa!

Nie wiem czy autor artykułu stara się o nagrodę Złotego Goebbelsa, czy po prostu jest butnym ignorantem, który bierze się za pisanie o czymś o czym nie ma bladego pojęcia.

W każdym normalnym kraju związki zawodowe są nielegalne, w Polsce są gloryfikowane. Są one potrzebne pracownikom pokroju autora artykułu - ''czy się stoi, czy się leży, wypłata się należy" oraz cwaniakom, którzy manipulują wyżej wymienionymi przy pomocy jednego nagłówka w wieczornym wydaniu wiadomości.

[stonek84 0]

Związki zawodowe to zło w czystej postaci! To jeden z symboli socjalizmu, trzeba je likwidować, a nie zakładać!

[pannowacki 22]

reqnux napisał: 

W każdym normalnym kraju związki zawodowe są nielegalne, w Polsce są gloryfikowane.

Podaj mi proszę przykład takiego "normalnego kraju". 

A stwierdzenie, że w Polsce związki zawodowe są gloryfikowane to jest zwyczajne kłamstwo - ZZ są przy każdej okazji stawiane jako zło najgorsze, i chyba dopiero strajk nauczycieli ma szansę pokazać, że jest inaczej.

[Czaroxxx 0]

pannowacki napisał:

reqnux napisał: 

W każdym normalnym kraju związki zawodowe są nielegalne, w Polsce są gloryfikowane.

Podaj mi proszę przykład takiego "normalnego kraju". 

A stwierdzenie, że w Polsce związki zawodowe są gloryfikowane to jest zwyczajne kłamstwo - ZZ są przy każdej okazji stawiane jako zło najgorsze, i chyba dopiero strajk nauczycieli ma szansę pokazać, że jest inaczej.

Gdyby związki zawodowe działały (każdy wie, że nie to jest ich celem) to teoretycznie nigdy nie doszło by do strajku. Jeśli ZZ są takie wspaniałe powinny zapobiedz złej sytuacji a nie wyskakiwać jak hiszpańska inkwizycja po tym jak wszystko się zawaliło i udawać, że przejmują się problemem.

[pannowacki 22]

Dnia 13.04.2019 o 15:52, Czaroxxx napisał:

Gdyby związki zawodowe działały (każdy wie, że nie to jest ich celem) to teoretycznie nigdy nie doszło by do strajku. Jeśli ZZ są takie wspaniałe powinny zapobiedz złej sytuacji a nie wyskakiwać jak hiszpańska inkwizycja po tym jak wszystko się zawaliło i udawać, że przejmują się problemem.

Aby strajk był legalny, muszą go poprzedzić długie negocjacje z pracodawcą czy państwem. Strajk to ostateczność - ale strajki, w przeciwieńśtwie do negocjacji, są widoczne.