Narty, snowboard i skoki narciarskie

[A-cis 0]

Dnia 13.03.2010 o 18:48, Longer napisał:

Stoch wygrał kwalifikacje? Brawo..coraz lepiej skacze Kamil. Od dawna uważam, że ma szansę mieścić się w pierwszej dziesiątce...

Dla ścisłości. To nie był najdłuższy skok. Np. David Zauner skoczył (jeśli dobrze pamiętam) 2,5 m dalej ale nie ustał i podparł się rękami. Jeszcze ktoś - nie pamiętam kto - skoczył nieznacznie, o 0.5 m dalej, ale miał gorsze notowania. Poza tym czołówce - począwszy od Małysza - obniżono rozbieg o 5 belek. No i Ammann wcale nie skakał.
Nie zmienia to jednak faktu, że formalnie kwalifikacje wygrał Stoch i zgarnął nagrodę za kwalifikacje dla siebie. :-)

[AssaxoN 0]

Tak wygrał, ale to właśnie zasługa tych wiązań :D. Jeśli chodzi o tego dziennikarza to wczoraj powtórkę kwalifikacji oglądałem i normalnie nie umiałem się połapać o czym gość gada. Ciągle mylił dodatnie punkty z ujemnymi.
Co do drugiego posta to niżej.
Dalej skoczył ten Fin nie wiem jak się nazywał, ale przez większość czasu był pierwszy i dopiero kiedy Kamil skoczył to go wyprzedził. A wyprzedził go, bo maił -5 a ten Fin miał -8,8 o ile się nie mylę.
Co do Małysza to jest w formie tylko 5 m niżej niż Kamil a miał wiatr prawie, że 0.0 miał chyba -1.0. I jak już napisałeś obniżoną belkę o 5 stopni.
Jeśli Kamil skoczy dziś do pierwszej 10 może zajmie gdzieś w pierwszej 10 miejsce w pucharze.

[Longer 0]

Adam Małysz po 1 serii w ostatnim konkursie PŚ był 13 ! W drugiej serii skoczył ponad 136 metrów i skoczył na 2 miejsce! Nie mam słów. GENIALNE....Nigdy nie trafi nam się drugi taki skoczek...BRAWO ADAM!

[Sarturias 0]

Jednym zdaniem: Małysz zmiażdżył konkurencję. Ammann nie jest konkurencją dlatego go nie uwzgęlędniam (to po prostu fenomen, jakim swojego czasu był Adam).

[dave03 0]

Dnia 14.03.2010 o 15:53, Longer napisał:

Adam Małysz po 1 serii w ostatnim konkursie PŚ był 13 ! W drugiej serii skoczył
ponad 136 metrów i skoczył na 2 miejsce!

Drugie miejsce to bardzo dobry rezultat, ale jednak pewien niesmak pozostaje, bo te zawody były dzisiaj do wygrania gdyby nie to przetrzymywanie i zdejmowanie z belki startowej Małysza. Efekt tego był taki że Małysz skoczył bardzo przeciętnie (jak na jego możliwości) i dawało mu to zaledwie 13 lokatę na półmetku zawodów. Nie rozumiem tego że jak na belce siedzi Schlierenzauer, Ammann czy - o zgrozo - jakiś Słoweniec to żadnych problemów nigdy nie ma. Jak dla mnie to jest jakiś cyrk i chyba przez PZN powinny zostać poczynione jakieś kroki w kierunku usunięcia Tepesa z zajmowanego stanowiska.

[Longer 0]

Oczywiście, że był konkurs do wygrania...no ale co można zrobić? Ile już było narzekań na Tepesa? Dało to coś? Pierwszy skok nie był błędem Małysza, ale nic się na to nie poradzi. Cieszy fakt, że oddał znakomity drugi skok i "wskoczył" na podium w Oslo...Pokazuje to, że można oczekiwać z nadziejami na nowy sezon bo Adam pokazuje, że może się nawet pokusić o 5 kryształową kulę...jak jest forma to wiek schodzi na dalszy plan...Za tydzień jeszcze loty i chociaż nigdy nie uważałem Małysza za jakiegoś wspaniałego lotnika to z taką formą jest szansa nawet na zwycięstwo;)

[A-cis 0]

Dla mnie to nie tyle niesmak co niedosyt. Bo w końcówce sezonu widać był, że Małysz jest w wielkim gazie i przynajmniej 1 zwycięstwo w konkursie (spośród tych 2 ostatnich) mu się należy.
Ociupina szczęścia była potrzebna.
No cóż. Może na Mistrzostwach Świata za tydzień będzie miał więcej tego szczęścia.

[Longer 0]

Dnia 14.03.2010 o 16:17, A-cis napisał:

Dla mnie to nie tyle niesmak co niedosyt. Bo w końcówce sezonu widać był, że Małysz jest
w wielkim gazie i przynajmniej 1 zwycięstwo w konkursie (spośród tych 2 ostatnich) mu
się należy.

Należy mu się jak najbardziej, 3 lata na to czeka i w takiej formie powinien zająć to 1 miejsce.

Dnia 14.03.2010 o 16:17, A-cis napisał:

Ociupina szczęścia była potrzebna.
No cóż. Może na Mistrzostwach Świata za tydzień będzie miał więcej tego szczęścia.

Będzie szansa bo forma Ammanna trochę spadła w tych dwóch ostatnich konkursach i już nie wygrywał z taką wielką przewagą jak poprzednio, może się trochę rozluźni bo zdobyciu kryształowej kuli ;)

Mnie najbardziej denerwuje komentator a mianowicie pan Szczęsny...drażni mnie facet, już wolałem mylącego się Szaranowicza ale przynajmniej okazywał emocje i nie wypowiadał się tak jakoś sztucznie...

[Budep 0]

To obniżanie, podwyższanie belki i dodawanie, odejmowanie punktów to jakaś paranoja. Jeden skoczy 7 metrów krócej, a i tak prowadzi.

Szczytem głupoty było przetrzymywanie Małysza jak miał dobry wiatr, a jeszcze większym odjęcie punktów po skoku, bo niby mu wiało pod narty. No na pewno, a Adam poleciał tylko 128,5 metra.

[Longer 0]

Dnia 14.03.2010 o 16:52, Budep napisał:

To obniżanie, podwyższanie belki i dodawanie, odejmowanie punktów to jakaś paranoja.
Jeden skoczy 7 metrów krócej, a i tak prowadzi.

Paranoja, ale przynajmniej nie ma przestojów w konkursie i wszyscy skaczą. A to, że system nie jest jeszcze taki jak powinien...cóż jest teraz czas na dopracowanie...

[BoloMaster 0]

Adama skrzywdzono w pierwszej serii ale później pokazał klasę, jest spora szansa na pierwszy medal w MŚ lotach:)

[AssaxoN 0]

Ten drugi skok był najlepszy. Widać było, że Adam poleciał jak był zły wiatr. Trochę mnie to denerwuje, bo te punkty są bez sensu. Gdyby nich nie było to Małysz by wygrał, bo Ammann skoczy w drugiej o 10 metrów krócej.

[RamiroPL 0]

Dnia 14.03.2010 o 16:22, Longer napisał:

Mnie najbardziej denerwuje komentator a mianowicie pan Szczęsny...drażni mnie facet,
już wolałem mylącego się Szaranowicza ale przynajmniej okazywał emocje i nie wypowiadał
się tak jakoś sztucznie...

Ze Szczęsnego ryje u mnie cała rodzina. Zresztą złotousty Szaranowicz też błysnął komentarzem podczas IO. Porównanie Adama do drzewa 0.o

Chociaż komentator na Eurosporcie też nieźle przyssał ostatnio podczas kwalifikacji do Oslo. Skacze Schlierenzauer, a ten mówi, że to Morgenstern. Zaraz po skoku skończyły się kwalifikacje, a on mówi, że chyba Schliri skakać nie będzie xd

[A-cis 0]

Wszyscy 4 wystawieni Polacy zakwalifikowali się do konkursu lotów w Planicy. Jednak zbytnie dbanie o bezpieczeństwo skoków przez Hopfera, za bardzo nie gwarantuje nam rekordowych skoków w konkursie. Gdy tylko ktoś przekracza 215 m Hopfer natychmiast obniża rozbieg o 1, 2 a nawet 3 belki.
Dość powiedzieć, że gdy skoczkowie zaczynali dziś ranne treningowe skoki, to startowali z 26 belki, a gdy kończyli kwalifikacje, to ostatni skakali z 13 belki.
A trochę miałem nadzieję, że Małysz - będąc w dobrej formie - może poprawi swój rekord życiowy (a tym samym rekord Polski) w długości skoku.
Dziś, po tych wszystkich obniżkach, udało mu się osiągnąć w najdłuższym skoku jedynie 216,5 m.

[AssaxoN 0]

No Polacy na dużych dają radę a Rutkowski powinien skakać dobrze, bo w tym sezonie pokazał się z dobrej strony na mamutach. Małysz i Stoch na nich najbardziej liczę Stoch 201,5 metra i 3 miejsce w kwalifikacjach. Wiecie może z której belki Kamil skakał?

[A-cis 0]

Dnia 18.03.2010 o 15:45, AssaxoN napisał:

Wiecie może z której belki Kamil skakał?

Stoch skakał z 16 belki. Z tej samej, z której Kasai, który wygrał kwalifikacje.
(Małysz skakał z 13)

[AssaxoN 0]

To nie tak najgorzej :P. A może wiecie jaki jest rekord odległości Polaków ?
Może jeśli Stochowi dobrze pójdzie to ustanowi swój życiowy rekord :P.

[A-cis 0]

Dnia 19.03.2010 o 07:46, AssaxoN napisał:

To nie tak najgorzej :P. A może wiecie jaki jest rekord odległości Polaków ?

Rekord odległości (oczywiście z Planicy) należy do Małysza i wynosi 225 m. I - jak już pewnie wiesz - nie został dziś poprawiony. Tak jak pisałem wcześniej - Hopfer cały czas czuwa aby przypadkiem ktoś nie skoczył za daleko i z miejsca obniża rozbieg.
Ten nowy system punktowania będzie przekleństwem dla dalekich skoków. Kiedyś, zwłaszcza pod koniec serii, gdy do końca zostało tylko kilku skoczków, a zmiana rozbiegu wiązała się z tym, że wszyscy musieli skakać ponownie, Hopfer nie był taki skłonny do zmiany rozbiegu, bo wiązało się to z przedłużeniem czasu trwania imprezy a wtedy stacje telewizyjne protestowały. I było można czasem skoczyć dalej, jako że na końcu skaczą zawsze najlepsi skoczkowie.
Teraz Hopfer zmienia bez skrupułów rozbieg gdy do końca zostaje tylko 4 skoczków. I to zmienia asekuracyjnie, tzn. nawet gdy nikt wcześniej nie skoczył zbyt daleko. Tylko dlatego, że podejrzewa, że Małysz i s-ka mogą odlecieć. :-/
Wątpię więc czy jutro też pozwoli Małyszowi skoczyć dalej. Chyba, że Eol się zlituje i znienacka podwieje Adamowi pod narty.

[AssaxoN 0]

Przez Hopfera skoki stają się troszkę przewidywalne :D. Nie wiem co by się mu stało jakby Małysz albo Ammann skoczyli ze 230. Przecież to doświadczeni skoczkowie. Nie wiem nieźle jest na tym punkcie uczulony.

[Longer 0]

Ogólnie podobał mi się konkurs. Dobry drugi skok Stocha, No świetny występ Małysza, niestety wyraźnie brakuje mu szczęścia..Znów było blisko, na szczęście Mistrzostwa w Lotach mają 4 serie więc wszystko jest możliwe. No i jak powiedział Szaranowicz, ten kto wygrywa w MŚ w lotach dwie pierwsze serie ten nie zdobywa 1 miejsca. Mam nadzieję, że się sprawdzi;))
Po raz kolejny podobał mi się David Zauner...drugi skok bardzo dobry i widać chłopina ma wielki talent, i jak już wcześniej mówiłem będzie on moim zdaniem bardzo mocny w przyszłym sezonie.
Jeśli chodzi o żonglowanie belką na rozbiegu...Masakra!