Zaloguj się, aby obserwować  
darth_16

Medieval 2: Total War: Temat Ogólny

5725 postów w tym temacie

Dnia 15.12.2006 o 16:24, Occulto napisał:

Ja niestety nie znam się na modowaniu, więc dla mnie to bez różnicy.


A ja myślę, że to dla wszystkich robi różnice, ponieważ ułatwi to modowanie gry tym, którzy się na tym znają. Dzięki temu możemy się spodziewać niedługo w sieci pełno ulepszeń do Medievala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2006 o 13:22, piero92 napisał:

Jest jeszcze w sklepie dostepny plakat z drzewiwm rozwoju itp??
Bo szukałem i nie moge znaleźć


Z tego co mi wiadomo, to nie można tak poprostu znaleść tego drzewka w sklepie. Jeżeli zarejestrujesz grę to dostaniesz w wiadomości e-mail odnośnik do strony z której możesz to zamówć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy miał ktoś może dylemat pomiędzy kupieniem zwykłej wersji MTW2 a kolekcjonerskiej? :)
Różnica 60 złotych jednak robi swoje, wiem, że dodatków jest mnóstwo i są bardzo ciekawe, ale po prostu jestem ciekaw, czy ktoś się zdecydował na droższą odmianę :)
Ja właśnie mam podobny problem ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ek prawda ma wiele dodatków , ale cena robi swoje :D

Byłem blisko kupienia ek ale w końcu z tego zrezygnowałem ( rodzice nie dal kasy )

Myśle ze ek ma wiele bajerow i jest taka fajna > Wiadomo bajery są fajne , ale z drugiej strony chodzi tylko o to by pograć w ta gre . Bo ( tak myśle ) w końcu ek tak odejdzie w zapomnieniene.

W e mpiku ek jak ja widziałem lekko mnie rozczarowała ....

poczekam aż bedzie w Platynowej kolekcji . dostanę dokąłdnie to samo co teraz w edycji zwykłej za mniejsża cene .
Ek jest dal anprawde wielkich fanow gry ...

Pozdro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2006 o 15:45, .Darnok napisał:

Czy miał ktoś może dylemat pomiędzy kupieniem zwykłej wersji MTW2 a kolekcjonerskiej? :)


Jeżeli o mnie chodzi, to taki dylemat rozwiązała informacja o soundtrack''u w podstawowej wersji ^^
Tak naprawdę to zależy czy lubisz i gotów jesteś zapłacić za takie wydania. Bo mnie szczerze mówiąc znudziły już wszystkie te EK ;)
Niemniej z pewnością są osoby, które nie odmówiły sobie tej przyjemności ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2006 o 15:45, .Darnok napisał:

Czy miał ktoś może dylemat pomiędzy kupieniem zwykłej wersji MTW2 a kolekcjonerskiej? :)
Różnica 60 złotych jednak robi swoje, wiem, że dodatków jest mnóstwo i są bardzo ciekawe, ale
po prostu jestem ciekaw, czy ktoś się zdecydował na droższą odmianę :)
Ja właśnie mam podobny problem ;>


A ja miałem sobie kupić zwykłą edycję, ale rodzice powiedzieli, że pod choinkę mogę sobie wziąść EK wieć się na nią zdecydowałem... A jaka jest ona to się dowiem 24 XII ok. 22.00 ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2006 o 15:45, .Darnok napisał:

Czy miał ktoś może dylemat pomiędzy kupieniem zwykłej wersji MTW2 a kolekcjonerskiej? :)

Nigdy nie rajcowały mnie Edycje kolekcjonerskie ani inne dodatki do gier, dla mnie liczy się (prawie)tylko podstawowy produkt. Dlatego zamówiłem Medievala w wersji standardowej (jutro powinna przyjść, bwahahahahaha!!!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, specjalnych "achów", "ochów" i innych zachwytów na edycją kolekcjonerską nie zauważyłem, więc.... dzisiaj zamawiam wersję podstawową ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2006 o 15:53, .Darnok napisał:

Dobra, specjalnych "achów", "ochów" i innych zachwytów na edycją kolekcjonerską nie zauważyłem,
więc.... dzisiaj zamawiam wersję podstawową ;]

Ja mam podstawową i nie narzekam,obejdę się bez tych plakatów i figurki, gra jest fajna i ja nie potrzebuję takich gadżetów.Choć pewien żal jest..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja na EK mam taką teorie: Jak dostaniesz jakąś figurkę zachwycasz się nią dzień a potem odkładasz w kąt. Albumy tak samo. Arty to możesz se w necie pooglądać a film jak gre robili to mnie nie za bardzo ciekawi. No bo po co to oglądać ? Raz obejżysz wyszystko wiesz jak to robili i więcej do tego nie wrócisz. Więc EK jest tylko dla osób co są fanatykami gry albo mają kase i środki ,żeby dopłacić 6 dych :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2006 o 16:46, Saref napisał:

Ja na EK mam taką teorie: Jak dostaniesz jakąś figurkę zachwycasz się nią dzień a potem odkładasz
w kąt. Albumy tak samo. Arty to możesz se w necie pooglądać a film jak gre robili to mnie nie
za bardzo ciekawi. No bo po co to oglądać ? Raz obejżysz wyszystko wiesz jak to robili i więcej
do tego nie wrócisz. Więc EK jest tylko dla osób co są fanatykami gry albo mają kase i środki
,żeby dopłacić 6 dych :P.



dokładnie. a Twój agument o filmie jest chyba ni do obalenia :). ja miałem mieć ek, ale że kurier miał mnie W DUPIE (umówił się koles na sobotę i nie przyjechał a jak do niego zadzwoniłem to powiedział, że on "dzisiaj nie jeździ"... jak ja "lubię" masterlink :) to nie odebrałem i tak zaoszczędziłem 40zł :). Kupiłem zwykłą edycję w Empiku za 99zł a tak bym płacił 139zł :). czyli na dobre mi wyszło bo teraz mam więcej kasy na snowboard :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2006 o 16:46, Saref napisał:

Ja na EK mam taką teorie: Jak dostaniesz jakąś figurkę zachwycasz się nią dzień a potem odkładasz
w kąt. Albumy tak samo.

100 stron historycznych tekstów o średniowieczu uważam za coś więcej niż rozrywkę na jeden dzień. Ponad 300k znaków to daje niemal 200 stron znormalizowanego maszynopisu. Kredowy papier, ładny skład, ilustracje... kup coś takiego za różnicę ceny w księgarni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.12.2006 o 23:36, Lucas the Great napisał:

100 stron historycznych tekstów o średniowieczu uważam za coś więcej niż rozrywkę na jeden
dzień. Ponad 300k znaków to daje niemal 200 stron znormalizowanego maszynopisu. Kredowy papier,
ładny skład, ilustracje... kup coś takiego za różnicę ceny w księgarni :)


Jezeli się interesujesz taimi rzexczami to kupuj, ale inni (np. ja) nie koniecznie muszą też isę tym interesować. Im chodzi głównie o grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.12.2006 o 10:58, grand10pelu napisał:

Jezeli się interesujesz taimi rzexczami to kupuj, ale inni (np. ja) nie koniecznie muszą też
isę tym interesować. Im chodzi głównie o grę.


Witam. Ale kogo to z calym szcunkim obchodza Twoje czy kogos innego zainteresowania. Lubisz nie lubisz to Twoja prywatna sprawa. Kupisz nie kupisz? Kogo to..? Poza tym jakis zal? Jakas zazdrosc? Bo nie rozumiem skad ten (pod-)temacik.. A jak ktos juz kupil i nawet sie tym (bardzo) interesuje to chyba nie jest naiwniak, co? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.12.2006 o 23:36, Lucas the Great napisał:

100 stron historycznych tekstów o średniowieczu uważam za coś więcej niż rozrywkę na jeden
dzień. Ponad 300k znaków to daje niemal 200 stron znormalizowanego maszynopisu. Kredowy papier,
ładny skład, ilustracje... kup coś takiego za różnicę ceny w księgarni :)


Co kto lubi :). Mnie takie rzeczy nie rajcują więc tak mówie. To jest moja toria a nie wszystkich, nie mówie ,że "jest ktoś głupi" jak to kupuje. Ja to rozumiem ,podoba mu się niech kupi. Ja to kupuje głównie ,żeby mieć grę a nie dodatki jakieś ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja trochę zboczę z tych wycieczek "jaką wersję się opłaca", bo chciałem napisać o tym, co mnie teraz wkurza bardzo.
Inkwizytorzy.
Jeden taki jest gorszy od stada hemoroidów, wrzodów i innych mend na dupie. Koleś stracił mi 3 generałów, dobrych i to z armii akurat znajdującej się w ofensywie, a dokładniej - oblegającej miasto (Francuzów).
Nie pojmuję dlaczego generałowie dają się złapać jakimś burakom, już nie mówiąc o armii liczącej kilkaset żołnierzy i maszynerii oblężniczej. A "inkfizytor" bierze gościa do pala i pali jak Camela bez filtra.
Mało tego, takie fiuty są bardzo odporne na zabójców - do których się zraziłem, bo g... potrafią. Filmik pokazujący zabójcę, który gniewa się na węża, bo mu uciekł to parodia realizmu. Noża zapomniał? Może nie mógł wziąć ze sobą na samolot, bo na bramce by dzwoniło?? :P Rąk nie ma? Karka temu inkfizytorowi to ja bym chętnie ukręcił...>:-(
Nie muszę mówić, dlaczego inkwizytorzy są dla mnie zmorą. Po tym jak mój, angielski Papież wykitował, nastały rządy papy- Franzuza, a jego właśnie nacje rozpierdyczam. Więc ekskomunika. Ale zostały już tylko 2 miasta. Szkocja też niedługo padnie. Całkiem udanie wojuję także z Mediolanem.
Tu się pochwalę, że wypuściłem się z zamku Berno na wycieczkę generałem i 2 oddziałami ryc. feudalnych, żeby pobić Włochów trochę - armia 4 oddziałów kuszników aż prosi się o szarżę. Po tym jak wybiłem ich co do jednego, zgłosiły się jeszcze 2 armie złożone w większości z kuszników plus 2 treby (x2) i jakaś piechota. Razem mogło tam być do 700 ich żołdaków w 3 armiach vs ok. 76 moich najlepszych rycerzy. Przeżyło 46 :)

A jak u Was przygody bitewne? Ja gram Angolami, bo Polakami na początku nie mogłem, ale pewnego pięknego dnia i polskąszlachtą porządzę. Jak ktoś chce się pochwalić bitwami, proszę bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować