Medieval 2: Total War: Temat Ogólny

[Zatha 0]

No o tym umacnianiu to się gorzko przekonałem: miałem sojusz z Szkocją, po jakimś czasie Papa postanowił zaatakować Wilno więc szybko się przyłączyłem do krucjaty i wypłynełem w świat. Gdy byłem już o 1 cm na mapie od Wilna papa umarł i odwołano krucjate, próbowałem armią wrócić ale po drodze rozgromili moją armie, króla zabili a Szkocja wyczuła okazję i zaatakowała mnie i dobiła xD A jeszcze wcześniej papa zażyczył sobie krucjaty na Jerozolimę więc ofc. zgodziłem się, podbiłem Jerozolimę kilka prowincji obok ale za 5 tur zwołano dżihad i odbili mi je... ta gra mnie nienawidzi xD Gram w kampanię 2 raz i teraz gram zdecydowanie lepiej :P

[konio1073 0]

Dnia 28.02.2010 o 15:12, Zatha napisał:

No o tym umacnianiu to się gorzko przekonałem: miałem sojusz z Szkocją, po jakimś czasie
Papa postanowił zaatakować Wilno więc szybko się przyłączyłem do krucjaty i wypłynełem
w świat. Gdy byłem już o 1 cm na mapie od Wilna papa umarł i odwołano krucjate, próbowałem
armią wrócić ale po drodze rozgromili moją armie, króla zabili a Szkocja wyczuła okazję
i zaatakowała mnie i dobiła xD A jeszcze wcześniej papa zażyczył sobie krucjaty na Jerozolimę
więc ofc. zgodziłem się, podbiłem Jerozolimę kilka prowincji obok ale za 5 tur zwołano
dżihad i odbili mi je... ta gra mnie nienawidzi xD Gram w kampanię 2 raz i teraz gram
zdecydowanie lepiej :P

Jak ja grałem za pierwszym razem, po 20 turach została mi 1 prowincja :/. No, ale ustawiłem sobie (jako weteran serii) poziom trudności na maskimum...

[Izrafel92 0]

Ja nie mowilem o czynnosci, ktora ty wykonujesz, tylko o tym, co jest napisane przy wieku postaci. Czyli, "tam pisze, ze ma tyle i tyle lat".

Ile tur..no nie wiem, nie zajmowalem sie takimi, no sorry, ale pierdolami xd. U mnie i tak wiekszosc ginie w bitwach.

[konio1073 0]

. U mnie

Dnia 28.02.2010 o 20:05, Izrafel92 napisał:

i tak wiekszosc ginie w bitwach.

Bo co to za generał, który dożywa naturalnej śmierci ?? Koniecznie trzeba zginąć w chwale :P.

[Izrafel92 0]

A no :D I najlepiej w bitwie, w ktorej stosunek sil naszych do przeciwnika wynosi 1:3, zeby nie bylo wstydu, ze gina majac przewage liczebna. Trzeba z nich robic takich medievalowych spartan :D xD

Skoro juz jestesmy przy generalach, to pochwale sie jednym z moich. Wyczyn moze zaden, ale nazywanie go "Panem Wojny" motywuje. xD


http://yfrog.com/0h925735194j

[KuroNeko 0]

Dnia 28.02.2010 o 20:05, Izrafel92 napisał:

Ja nie mowilem o czynnosci, ktora ty wykonujesz, tylko o tym, co jest napisane przy wieku
postaci. Czyli, "tam pisze, ze ma tyle i tyle lat".

No właśnie. forma "tam pisze" w tym kontekście jest niepoprawna. Pisze się "jest napisane" a nie "tam pisze". Każdy polonista Ci tak powie ;)

[konio1073 0]

Dnia 28.02.2010 o 20:15, Izrafel92 napisał:

A no :D I najlepiej w bitwie, w ktorej stosunek sil naszych do przeciwnika wynosi 1:3,
zeby nie bylo wstydu, ze gina majac przewage liczebna. Trzeba z nich robic takich medievalowych
spartan :D xD

Skoro juz jestesmy przy generalach, to pochwale sie jednym z moich. Wyczyn moze zaden,
ale nazywanie go "Panem Wojny" motywuje. xD


http://yfrog.com/0h925735194j

Heh, pamiętam taką sytuacje kiedy naprawdę miałem medievalowych Spartan. Około 400 moich ludzi broniło zamku przed półtora tysięczną (_!_) armią wroga. Wziąłem włóczników na obronę bramy, dzięki bogu nie mieli wież oblężniczych. Łucznicy na murach szyli do wrogów, którzy niszczyli już bramę taranem (zapomniałem włączyć płonących strzał). Włócznicy długo bronili się przed napierającym wrogiem, a gdy wrogowie przebili się przez szeregi, o (moim :P) zwycięstwie zadecydowała szarża mojej przepotężnego generała który położył ok. 100 armii wroga i był Panem Wojny. No normalnie mózg staje, czacha dymi :).

[KuroNeko 0]

Ja raz grając polską musiałem bronić Serkel przed Mongołami. Drewniany gród z zaledwie 500 osobami obstawy udało mi się utrzymać pomimo ataku dwóch pełnych armii mongołów. Jak? Wykorzystałem fakt, że większość ich armii to konnica. Jakimś cudem udało mi się zniszczyć 2 z 3 ich taranów. 3 też nie dotarł do bramy, bo była zastawiona dwoma poprzednimi :D
Niestety mieli też drabiny więc ich piechota wdarła się na mury których moi piechurzy bohatersko bronili pomimo ostrzału wrogich konnych łuczników. Połowa moich wojsk zginęła ale udało mi się zmusić Mongołów do odwrotu :)

Niestety, 6 lat później udało im się zdobyć osadę, bo nie zdążyłem zorganizować odsieczy :/ Ale to była chyba najbardziej epicka bitwa jaką stoczyłem na początku mojego stażu w Medievalu ;)

[darth_16 0]

Heh, takie bitwy to najajniejsza sprawa w Total War ogólnie. :P Miałem wiele takich(głownie w Medievalu II, ale w Empire też kila było) a najbardziej zapamiętałem bitwę z dodatku Królestwa gdy grając Anglią miałem 1000 osób, a zaatakowały mnie 3 armie po 1500(sam Wiliam Walce mnie zaszczycił:D) i obroniłem... prawie. Kompowi zostało 300 osób. Ale odsiecz była śmieszna bo i tak miałem już wyruszyć 3 pełnymi i jedną wspomagającą armiami na szkotów, a moim pierwszym łupem padł pewein zamek z 300 osobami w środku. :P

[Luk_Der_Ritter 0]

Pamiętam sporo takich epickich bitew :) Najniezwyklejsze chyba zwycięstwo miałem grając po necie z kumplem. Wygrałem, gdyż na mapie zostało mi.... 2 (SŁOWNIE DWÓCH) ludzi, w tym generał....

[Izrafel92 0]

Iii tam. Taki maly offtop: W Rome: TW Barbarian Invasion, 400 gotami roznioslem 3 000 hunow :D


Ok, mozemy wracac do medievala xd

[konio1073 0]

Dnia 03.03.2010 o 21:21, Izrafel92 napisał:

Iii tam. Taki maly offtop: W Rome: TW Barbarian Invasion, 400 gotami roznioslem 3 000
hunow :D


Ok, mozemy wracac do medievala xd

W Rome TW też się takie "perełki" zdarzały. Teraz już naprawdę, wracajmy do Medievala.

[Izrafel92 0]

Heheh :) Maly screen na rozruszanie towarzystwa :]

[Firefly94 1]

Dnia 04.03.2010 o 15:47, Izrafel92 napisał:

Heheh :) Maly screen na rozruszanie towarzystwa :]

Tak, niezłe, niezłe. Ja natomiast baaardzo lubię grać Szkotami. Mimo, że wole oprzeć armię na kawalerii. Ot, paradoks. :P
Ciekawego miałem kapłana (vide screen). ;]

[Karol44 0]

Nic nowego u mnie nawet taka papieżem została

[Izrafel92 0]

Ahaha, protoplasta tranzwestyty :D

Swoja droga, wiedzieliscie, ze naloznica, w swicie danej postaci ZMNIEJSZA szanse na posiadanie potomka ? oO

[ja33no 0]

Dnia 04.03.2010 o 22:06, Izrafel92 napisał:

Swoja droga, wiedzieliście, ze nałożnica, w świcie danej postaci ZMNIEJSZA szanse na
posiadanie potomka ? oO

To akurat dość logiczne. Dzieci z nałożnicami to nie potomkowie tylko śmieci. Jedynie dzieci z królową uznaje się za prawdziwe i tylko one mogą być następcami.

EDIT: Król zamiast chędożyć żonę, zabawia się z nałożnicami które nie dadzą mu prawowitego potomka stąd ten "-".

[Izrafel92 0]

Hmm..troche racji masz. Poza ta krolawa, bo to mi sie zdarzylo u zwyklego generala.

[ja33no 0]

Zamiast królowa można wstawić żona i wszystko się zgadza ;). Kurcze brakuje mi Medka. Mam Rome, Empire i nowego Napoleona, ale Medusiek mi gdzieś zaginął. Kupiłem EK Napoleona i nie zamierzam na razie wydawać więcej pieniędzy na gry. Może za miesiąc sobie kupie na allegro...

Spoiler

Pisząc posta nasunęło mi się pytanie. Czy dodatek Królestwa wnosi dużo do zabawy? Bo nie miałem go nigdy i nie wiem czy teraz go od razu kupić z Medkiem?
EDIT: Nie ważne. Na stronie 259 znalazłem odpowiedź :).

[Izrafel92 0]

Oj duzo, 4 nowe kampanie :) Krucjaty, Kampania Brytyjska, Krzyzacka i Amerykanska. Kazda jest inna i na swoj sposob ciekawa. ;)