Zaloguj się, aby obserwować  
asior34

Bilard, Snooker - Temat Ogólny [M]

459 postów w tym temacie

Ja tam się nie ciesze z tego finału. Shaun Murphy o wiele bardziej zasługiwał na awans. Ale cóż teraz jestem za Selby''im, ale i tak Higgins go rozwali, szczególnie psychicznie. Te mistrzostwa są nie dla moich faworytów. Najpierw odpadł mój ulubiony gracz Neil Robertson(stał się ulubiony od momentu śmierci Paul''a Hunter''a) w pojedynku z O''Sullivanem. Murphy nie doszedł do finału. Hendry nie dał rady w 1/4. A teraz Higgins zdobędzie mistrzostwo, co można zaliczyć na plus. W sumie to lubię tego Szkota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2007 o 17:19, hunter22 napisał:

Wystarczy się wprawić w grę i nie ma problemu z wbijaniem. Trening czyni mistrza. Na początku też szło mi
ciężko a teraz? Idzie nie najgorzej... może kiedyś zagramy, razem (bez złych skojarzeń)?


Z miłą chęcią - niedługo napiszę do Ciebie na gg... Wracając do serwisu, na którym grasz, to zauważyłem, że coś często gracze opuszczają stoły... Trochę jest to wkurzające, ale ogólnie atmosfera nie jest zła ;) Na razie niektóre rzeczy są dla mnie zbyt skomplikowane i muszę co nieco rozgryźć... Podejrzewam, że grałeś kiedyś na grach on-line na Wirtualnej Polsce, ale czy zwróciłeś uwagę na to, że stół jest zbyt mały, a bile zbyt duże :D ?

Rzezim ===> No i stało się... Wynik w finałowym meczu to na razie 12 - 4 dla Johna Higginsa... Ja liczyłem na równy pojedynek, który mam nadzieję jeszcze zobaczę... Selby musi się przebudzić, bo Szkot popełnia wiele błędów i warto byłoby je wykorzystać. No cóż, dzisiejsze sesje zaplanowane są na godzinę 15.30 oraz 20.30, a mecz finałowy jest rozgrywany do 18 wygranych frejmów... Higginsowi niewiele brakuje do triumfu, ale ja tylko prosiłbym o to, aby Selby spróbował nawiązać rywalizację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2007 o 03:24, igorinho napisał:

Z miłą chęcią - niedługo napiszę do Ciebie na gg... Wracając do serwisu, na którym grasz, to
zauważyłem, że coś często gracze opuszczają stoły...


Nieraz serwer "sam wywala", czyli traci sie połączenie, osobiście ma internet radiowy czyli tak zwaną "radiówkę" gdy sygnał zanika net mi zwalnia lub zupełnie "ucieka" i wtedy "opuszczam stół". Inni gracze pewnie mają podobne problemy, lub serwer sam od siebie nawala. Nieraz grasz musi przerwać z jakis innych, tylko mu znanych, powodów grę... dziś wieczorem możemy pograć, nie grałem już od kilkunastu dni (wiesz matura :P), niedługo zagram z dwa mecze na rozgrzewkę i wieczorem możemy śmignąć partyjkę/i. Nieraz nie działa mi ten "czat" podczas gry, więc bedziemy komunikować się przez gg. (jak czat nie bedzie działać :P).

Dnia 07.05.2007 o 03:24, igorinho napisał:

Trochę jest to wkurzające, ale ogólnie
atmosfera nie jest zła ;)


Atmosfera nie jest najgorsza, nawet nieraz jest przyjemna. Szczególnie jak spotkasz tam jakieś rodaka...

Dnia 07.05.2007 o 03:24, igorinho napisał:

Na razie niektóre rzeczy są dla mnie zbyt skomplikowane i muszę co
nieco rozgryźć...


Wiadomo, na początku wszystko jest skomplikowane. Nie wiem czy ci to coś może, ale powiem ci jedną rzecz... na początku grałem w poola "8-ball", gra ta dużo różni się od snookera (stołem, zachowaniem bil), ale chyba dzieki niej opanowałem ogólnie granie w wirtualny bilard... w snookera też :D

Dnia 07.05.2007 o 03:24, igorinho napisał:

Podejrzewam, że grałeś kiedyś na grach on-line na Wirtualnej Polsce, ale
czy zwróciłeś uwagę na to, że stół jest zbyt mały, a bile zbyt duże :D ?


Tak, kiedyś grałem w to. Jak szukałem snookera (snookera online) w sieci, m. in. grałem na wp.pl i nie przypadło mi to do gustu, jakoś mało realnie i tak jakoś nienaturalnie. Na flyordie gra się mi o niebo lepiej. Stół był "mały", ale wielkości bil nie pamiętam :P

Dnia 07.05.2007 o 03:24, igorinho napisał:

No i stało się... Wynik w finałowym meczu to na razie 12 - 4 dla Johna
Higginsa... Ja liczyłem na równy pojedynek, który mam nadzieję jeszcze zobaczę...


Czyli jest tak jak wcześniej pisałem, Selby doszedł do finału, ale gra słabo... widocznie nie wytrzymuje presji... może się jeszcze przebudzi, może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

z tym mocnym psychicznie to nie wiem, nie wiem. Może i higgins ma formę ale bez przesady to przecież finał ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2007 o 03:24, igorinho napisał:

No i stało się... Wynik w finałowym meczu to na razie 12 - 4 dla Johna
Higginsa... Ja liczyłem na równy pojedynek, który mam nadzieję jeszcze zobaczę... Selby musi
się przebudzić, bo Szkot popełnia wiele błędów i warto byłoby je wykorzystać. No cóż, dzisiejsze
sesje zaplanowane są na godzinę 15.30 oraz 20.30, a mecz finałowy jest rozgrywany do 18 wygranych
frejmów... Higginsowi niewiele brakuje do triumfu, ale ja tylko prosiłbym o to, aby Selby spróbował
nawiązać rywalizację...


Po dwóch sesjach nic nie wskazuje, na to, żeby Selby mógł powrócić do meczu, co wiecej istnieje duża szansa, że Higgins zdobędzie tytuł mistrzowski w popołudniowej sesji i nie dotrwamy nawet do wieczernej.
Tak jak przyglądam się Selbemu to wydaje mi się, że jest chory, albo nie wyspany. Wystarczy przyjrzeć się jego oczom w wieczornej sesji meczu z Higginsem oraz w meczu z Murphym.
Higgins popełnia błędy, ale co z tego skoro Selby ich nie wykorzystuje a sam zbyt często pudłuje na prostych wbiciach.
Choć z tego co widze to już zaraz będzie 12-7 ale to wciąż za mało by mówić o powrocie do meczu. Czyli będzie wieczorna sesja:DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dajesz John dajesz :D Kibicuje Higginsowi , bardzo doświadczony i długo grający zawodnik a zdobył tylko raz MŚ.
Obecie jest 12-7 a gramy do 18 wygranych frejmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2007 o 17:19, Gul4sH napisał:

z tym mocnym psychicznie to nie wiem, nie wiem. Może i higgins ma formę ale bez przesady to
przecież finał ;/



Zaraz się zrobi 12-8 !! !! !! To pokazuję klasę Shelbego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

świetna pogoń selby''ego i już tylko 12-10.
lubię obu, ale nie ma bata selby mistrz świata :D
oj zapowiada się długa i ciekawa noc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2007 o 19:35, HAGJ napisał:

świetna pogoń selby''ego i już tylko 12-10.
lubię obu, ale nie ma bata selby mistrz świata :D
oj zapowiada się długa i ciekawa noc :)


E tam, szybko się to skończy. Higgins zwykle ma lepsze wieczorne sesje (vide mecz z O''Sullivanem),a Selby już tak bardzo dużo w tym meczu zrobił. Niestety znów się przeliczyłem - Murphy odpadł i na nic się zdały te jego pakernie i medytacje:D. Druga sprawa myślicie, że 144 to już maksymalny break jaki zobaczyliśmy w tych mistrzostwach?

BTW: ostatnio zobaczyłem sobie biografię Selby''ego - co się okazuje - gościu urodził się tego samego dnia i miesiąca co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Druga sprawa myślicie, że 144 to już maksymalny

Dnia 07.05.2007 o 19:42, Lord FANat1c napisał:

break jaki zobaczyliśmy w tych mistrzostwach?


Wydaje mi się, że tak - żaden już nie będzie próbował prawdopodobnie "iść" na 147 gdyż to jest zbyt ważny mecz by na siłę dochodzić do czarnej. Zapewne obaj teraz byliby szczęśliwi za breaki pozwalające wygrać frejma w jednym podejściu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie sądziłem, że Selby będzie w stanie się podnieść - a jednak. 13 - 11 - robi nam się bradzo ciekawy finał. Jestem za Selbym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

John Higgins zwyciężył Mark Selby 18-13 i został Mistrzem Świata.
Eh czas spać.
Wrażenia o późniejszej porze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2007 o 02:36, Rzezim napisał:

John Higgins zwyciężył Mark Selby 18-13 i został Mistrzem Świata.
Eh czas spać.
Wrażenia o późniejszej porze;-)



Nie przypuszczałem, że tak to się skończy. Obstawiałem, że to Mark wygra bo było widać po Higginsie, że ma dosyć. Ja wysiadłem o wpół do 1. Ale szacunek dla Johna - wygrał 4 frejmy z rzędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2007 o 02:36, Rzezim napisał:

John Higgins zwyciężył Mark Selby 18-13 i został Mistrzem Świata.


To musiało się tak skończyć... John Higgins był po prostu lepszy, czego nie da się ukryć. Selby jest jeszcze młody i wszystko przed nim - idę o zakład, że w ciągu pięciu najbliższych lat zdobędzie mistrzostwo więcej niż raz. Najbardziej cieszę się z tego, że potrafił wrócić do meczu i przegrać z honorem, a to nie lada sztuka. Zauważyłem też, że coś jest nie tak z jego zdrowiem... Oczy czerwone, blada twarz wskazują na to, że coś tam się dzieje, poza tym w trakcie pojedynku Selby co jakiś czas sobie "kaszlnął". Nie podejrzewam, że pełnia zdrowia pomogłaby młodemu zawodnikowi wygrać mecz, ale może doprowadziłaby do lepszego wyniku. Bądź, co bądź widowisko miałem, chodź gra polegała głównie na zagrywaniu odstawnych i ustawianiu snookera. Pojedynek John Higgins - Mark Selby 18 - 13.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja za wszystkimi czterema z półfinałów, wszyscy moi najwięksi faworyci odpadli we wcześniejszych etapach turnieju, a do nich mam stosunek neutralny. Cieszy fakt, że był to najdłuższy finał, o 3 minuty dłuższy od poprzedniego, a liczył 1 frejm mniej.
A propos - jest już znana kompletna ramówka turniejów rankingowych na przyszły sezon, bo coś nie mogę znaleźć :(? Jeśli ktoś może, proszę o link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować