Historia magistra vitae

[Vaksinar 0]

Dnia 03.10.2008 o 16:06, Radykał napisał:

Rasa międzymorska, do której należą Słowianie

A ta rasa międzymorska ogólnie to kto jest? Europejczycy?

Dnia 03.10.2008 o 16:06, Radykał napisał:

to dzisiejsza ocena tamtych czasów byłaby zupełnie inna - wątpię, by ktokolwiek miał o to do nas pretensje.

Co chcesz przez to powiedzieć? Że na całą Europę rozciągałaby się Rzesza i mówionoby jak to prosto lud polski pomógł narodowi panów wygrać?

P.S.
Oglądałeś film Vaterland - Tajemnica III Rzeszy? Polecam za oryginalną tematykę.
Lata 70'', III Rzesza wygrała wojnę i rozciąga się na całą Europę, Afrykę i trochę Azji bodaj. Niedobitki Rosjan się bronią jeszcze. Tymczasem w USA (oczywiście USA przetrwało - wszak to film amerykański) wywiad dochodzi do szokujących dowodów zbrodni na Żydach i innych narodach Europy dokonanych przez nazistów. I to w kluczowym momencie pertraktacji pokojowych między Rzeszą a USA.

[Rusty-Luke 0]

Dnia 03.10.2008 o 17:09, Vaxinar napisał:

A ta rasa międzymorska ogólnie to kto jest? Europejczycy?

Rasa międzymorska to rasa Bałtycka (przynajmniej tak wynika z tego artykułu). Zobacz na: http://tworca.org/slowianie.html. Przeczytaj w szczególności akapit "Cechy rasowe starożytnych Ariów, a cechy rasowe Słowian."

Dnia 03.10.2008 o 17:09, Vaxinar napisał:

Co chcesz przez to powiedzieć? Że na całą Europę rozciągałaby się Rzesza i mówionoby
jak to prosto lud polski pomógł narodowi panów wygrać?

Chcę powiedzieć, że zwycięzców ocenia się inaczej. Nawet dzisiaj, mimo że komunizm upadł wiele osób za nim tęskni (z głupoty) o czym sam pisałeś. I chociaż w konstytucji zabrobione jest propagowanie nazizmu i komunizmu to jak to wygląda w praktyce każdy widzi - za koszulkę ze swastyką (niekoniecznie hitlerowską) można mieć spore problemy, ale na koszulki z Che Guevarą, CCCP, sierpem i młotem nikt nie zwraca uwagi.

Dnia 03.10.2008 o 17:09, Vaxinar napisał:

P.S.
Oglądałeś film Vaterland - Tajemnica III Rzeszy? Polecam za oryginalną tematykę.

Nie widziałem, ale postaram się obejrzeć. :)

[Dark_Templar 0]

Jak się nie ma co robić, to najlepiej znowu zabrać się za temat PW (ale proponuję przeczytać wszystkie cztery ostatnie wpisy):
http://leszek-miller.blog.onet.pl/

W sumie to daję tego linka tylko jako ciekawostkę. Jeżeli ktoś ma podobną opinię co p. Miller, to zapraszam do dyskusji. Z chęcią zjem jakiegoś czerwonego na kolację ;]

[Vaksinar 0]

Dnia 04.10.2008 o 23:20, Dark Templar napisał:

Jak się nie ma co robić, to najlepiej znowu zabrać się za temat PW

Jutro sobie przeczytam bo dziś już późno. Ale ogólnie to nazywanie kogoś komuchem i ręką Rosji, tylko dlatego bo z punktu widzenia historii nie popiera PW jest nie w porządku.
Tak samo można rzec, o nas tu dyskutujących co byłoby gdyby Polska znalazła się w sojuszu z III Rzeszą. Ta dyskusja czyni nas ręką Rzeszy? Nie. Negujemy bohaterstwo naszych żołnierzy AK? Broń Panie Boże.
Aha... Od razu widać, że to blog czerwonego. U nich albo czerwono, albo flaga Unii. Z kolei tzw. polskie partie prawicowe mają pół na pół Polski i Unii... :D

[darsz 0]

Dnia 04.10.2008 o 23:20, Dark Templar napisał:

W sumie to daję tego linka tylko jako ciekawostkę. Jeżeli ktoś ma podobną opinię co p.
Miller, to zapraszam do dyskusji.

Ale konkretnie to o jaką opinię chodzi, o Powstaniu Warszawskim czy ogólnie o "światopogląd" pana LM?

Swoją drogą to sporo ludzi komentuje kolejne wpisy na ww blogu.

[Dark_Templar 0]

Dnia 05.10.2008 o 02:28, Vaxinar napisał:

Jutro sobie przeczytam bo dziś już późno. Ale ogólnie to nazywanie kogoś komuchem i ręką
Rosji, tylko dlatego bo z punktu widzenia historii nie popiera PW jest nie w porządku.

Nigdzie nie napisałem, że p. Millera uważam za zwolennika pewnej opcji politycznej z powodu jego opinii o PW. Opinię ma jaką ma i ja z nią polemizuje. To, jaki jest p. Miller wnioskuję z jego przeszłości oraz ogólnego światopoglądu, który wyłania się z tychże wpisów.

darsz
W sumie to można dyskutować i tym i o tym, bo to się wszystko bardzo ładnie wiąże. W swej opinii p. Miler ma poniekąd rację, ale tylko ze swojego punktu widzenia. W momencie jak ktoś (cytując Kazika) uważa, że PRL była cool, to wtedy rzeczywiście PW było hekatombą i bezsensownym zrywem. Wizja, że nie wywołujemy Powstania i dogadujemy się z ZSRR jest naprawdę utopijna. Wątpię czy Stalinowi robiłoby różnicę pozbycie się kilkudziesięciu tysięcy AK-owców więcej. Nie wspomnę już o akcji "Burza", która była już rozpoczęta i oddanie Sowietom Warszawy jej by nie zatrzymało.

[Vaksinar 0]

Dnia 05.10.2008 o 11:41, Dark Templar napisał:

Nigdzie nie napisałem

Ty nie, to dotyczyło początku jego wpisu, który zdąrzyłem przeczytać.

[darsz 0]

Dnia 05.10.2008 o 11:41, Dark Templar napisał:

...W swej opinii p. Miler ma poniekąd rację, ale tylko ze swojego punktu widzenia. W momencie
jak ktoś (cytując Kazika) uważa, że PRL była cool, to wtedy rzeczywiście PW było hekatombą
i bezsensownym zrywem....

Tak oceniając Powstanie z wojskowego punktu widzenia, to wystawiając cenzurkę wywiadowi i dowództwu, można by się posłużyć cytatą z pewnego filmu - "sprawdzam po czyjej jest pan stronie".
A właśnie, może ktoś wie co Sosabowski sądził o Powstaniu?

[Vaksinar 0]

Dnia 04.10.2008 o 23:20, Dark Templar napisał:

W sumie to daję tego linka tylko jako ciekawostkę. Jeżeli ktoś ma podobną opinię co p.
Miller, to zapraszam do dyskusji. Z chęcią zjem jakiegoś czerwonego na kolację ;]

No i przeczytałem co nie co.
Otóż powiem Ci, że co do PW to się w sporej częsci... zgadzam z Millerem. A dodam jakby Waść nie wiedział, że poglądami co do życia społecznego, przez gospodarkę i politykę wewnętrzną państwa na polityce zagranicznej kończąc się od Millera mocno różnię. :)
Nie zaszkodzi spojrzeć raz czy dwa "z boku" na PW, czysta i chłodna kalkulacja. Ale gdy się o tym mówi w naszym kraju niektóre środowiska podające się za prawicowe od razu wyzywają Cię od komucha czy kogoś bez honoru. Albo jeszcze większa głupota - że umiejszam godności Powstańców. Głupota, nigdy bym się nie ośmielił.

[Dark_Templar 0]

Kwestia w tym, że p. Millerowi obce są pewne wartości. On nigdy nie zrozumie słów o walce „w sercu Polski walki z taką mocą, by wstrząsnęła opinią świata. Krew będzie się lała potokami, a mury będą się walić w gruzy. I taka walka sprawi, że opinia świata wymusi na rządach przekreślenie decyzji teherańskiej, a Rzeczpospolita ocaleje”.
Demagogicznie określa to jako wyrok na Warszawę i jej ludność, ludobójstwo na polskiej inteligencji etc. Tylko co innego można było wtedy zrobić? Ułożyć się z komuchami? Chyba sobie kpi... Choć z drugiej strony jego kręgosłup moralny by mu na to pozwolił...

Można także przywołać przykład Powstania w Getcie. Żydzi wiedzieli, że nie ma już szans na ratunek. Inicjatorzy PW stanęli przed podobnym dylematem. Mogli umrzeć w walce za wolną Ojczyznę albo żyć i umierać pod czerwonym batem. Wybrali walkę. Ktoś kto pała gorącą miłością do komunizmu, nigdy nie zrozumie dlaczego dokonali takiego wyboru.

[A-cis 0]

A co powiecie o tym, że szwedzki zespół sławi w piosence bohaterstwo polskiego żołnierza w bitwie, o której ja nic nie słyszałem, mimo że jestem po maturze.
Czy w szkołach obecnie coś o tej bitwie wspominają (chodzi o bitwę pod Wizną)? Walgierz, uczysz o tym?

[Mr_Kalej 0]

Dnia 23.10.2008 o 21:34, A-cis napisał:

Czy w szkołach obecnie coś o tej bitwie wspominają (chodzi o bitwę pod Wizną)? Walgierz,
uczysz o tym?

Szczerze to nie słyszałem o tej bitwie... w jakich była latach?

btw. Walgierz uczy historii? Spoooro o niej wie, ale nie wiedziałem, że jest nauczycielem. ;P

[raven91 0]

Dnia 23.10.2008 o 21:34, A-cis napisał:

Czy w szkołach obecnie coś o tej bitwie wspominają (chodzi o bitwę pod Wizną)? Walgierz,
uczysz o tym?

Niewielu nauczycieli pewnie o niej mówi ,ale np. w mojej szkole był nauczyciel(był bo od zeszłego roku jest już na emeryturze) który tej bitwie oraz innym mniej znanym epizodom wojny poświęcał na lekcjach sporo czasu.Tyle,że ja akurat mieszkam stosunkowo niedaleko Wizny,więc to może też po części z tego powodu.

Kalejdoskop86

Bitwa pod Wizna,została stoczona w czasie Kampanii Wrześniowej w dniach 7-10 września 1939r .Więcej informacji znajdziesz w tym artykule http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Wizn%C4%85

[Ninger 0]

Dnia 23.10.2008 o 21:39, Kalejdoskop86 napisał:

Szczerze to nie słyszałem o tej bitwie... w jakich była latach?

II wojna światowa, niemiecka ofensywa na Polskę. 720 polskich żołnierzy broniło Wizny przed 42 tysiącami niemieckich żołnierzy. Podobno na jednego zabitego polskiego żołnierza przypadało 40 zabitych Niemców, a jedynie garstka naszych została wzięta do niewoli. Reszta zginęła - o bitwie się mówi "polskie Termopile".

A-cis: też o tej bitwie dowiedziałem się dopiero z tej piosenki (Sabaton - 40 - 1 jakby co), ale przecież przeciętny człowiek nie musi znać wszystkich polskich bitew. Mówi się tylko o tych ważnych dla naszego morale czy dla postępu wojny. Chociaż faktycznie jeśli te dane są prawdziwe to powinno się o tym mówić w szkołach.

[Mr_Kalej 0]

Dnia 23.10.2008 o 21:47, Ninger napisał:

> Szczerze to nie słyszałem o tej bitwie... w jakich była latach?
II wojna światowa, niemiecka ofensywa na Polskę. 720 polskich żołnierzy broniło Wizny
przed 42 tysiącami niemieckich żołnierzy. Podobno na jednego zabitego polskiego żołnierza
przypadało 40 zabitych Niemców, a jedynie garstka naszych została wzięta do niewoli.
Reszta zginęła - o bitwie się mówi "polskie Termopile".

A-cis: też o tej bitwie dowiedziałem się dopiero z tej piosenki (Sabaton - 40 - 1 jakby
co), ale przecież przeciętny człowiek nie musi znać wszystkich polskich bitew. Mówi się
tylko o tych ważnych dla naszego morale czy dla postępu wojny. Chociaż faktycznie jeśli
te dane są prawdziwe to powinno się o tym mówić w szkołach.

A tę piosenkę to znam.
Dzięki również za wyjaśnienie, ogólnie to rzeczywiście dobrze nazywać tę bitwę "polskim Termopile" . Niesamowite. :)

[Mr_Cin 0]

Dnia 23.10.2008 o 21:47, Ninger napisał:

A-cis: też o tej bitwie dowiedziałem się dopiero z tej piosenki (Sabaton - 40 - 1 jakby
co), ale przecież przeciętny człowiek nie musi znać wszystkich polskich bitew. Mówi się
tylko o tych ważnych dla naszego morale czy dla postępu wojny. Chociaż faktycznie jeśli
te dane są prawdziwe to powinno się o tym mówić w szkołach.

Co nie zmienia faktu że przeciętny polak wie że polacy walczyli w powstaniu warszawskim i na westerplatte, no i część wie że była jakaś bitwa na Monte Cassino, ewentualnie jeszcze to że Polacy wraz z Sowietami wyzwalili nasze ziemie czołgiem rudy 102. O Kampanii wrześniowej, udziale polaków w operacji Market Garden czy w walkach w północnej afryce i wielu innych, wie stosunkowo niewiele osób, a reszta niespecjalnie kwapi się żeby dowiedzieć się czegoś więcej o swoich ojcach, dziadkach i pradziadkach.

[RamiroPL 0]

Dnia 23.10.2008 o 22:02, Mr. Cin napisał:

Co nie zmienia faktu że przeciętny polak wie że polacy walczyli w powstaniu warszawskim
i na westerplatte, no i część wie że była jakaś bitwa na Monte Cassino, ewentualnie jeszcze
to że Polacy wraz z Sowietami wyzwalili nasze ziemie czołgiem rudy 102.

O tych bitwach jako przeciętny polak(a może nie tylko przeciętny? pewnie więcej wiem o historii nawego narodu od takiego przeciętnego polaka) wiem. Walka ramię w ramię z sowietami rudym 102 była wymyślona, ale podejrzewam, że większość polaków uważa to za wielki triumf naszego wojska i uważa to za prawdę.

Dnia 23.10.2008 o 22:02, Mr. Cin napisał:

O Kampanii wrześniowej, udziale polaków w operacji Market Garden czy w walkach w północnej afryce i wielu innych, wie stosunkowo niewiele osób, a reszta niespecjalnie kwapi się żeby dowiedzieć się czegoś więcej o swoich ojcach, dziadkach i pradziadkach.

A w bitwie o normandię też udział braliśmy udział. Ogólnie rzecz biorąc polacy są pod względem znajomości swojej historii mało doinformowani. Mało w szkołach uczą o uczestnictwie polskiej armii w wielkich bitwach II wojny światowej, no ale taka już polska oświata.

[walgierz 0]

Dnia 23.10.2008 o 21:34, A-cis napisał:

Czy w szkołach obecnie coś o tej bitwie wspominają (chodzi o bitwę pod Wizną)? Walgierz, uczysz o tym?

Program jest tak załadowany, że nie sposób poświęcić odpowiedniej ilości czasu na każde ciekawsze wydarzenie. O Wiźnie mówi się tylko, że nazywana jest często polskimi Termopilami.

[walgierz 0]

Dnia 23.10.2008 o 22:20, trombocylek napisał:

O tych bitwach jako przeciętny polak(a może nie tylko przeciętny? pewnie więcej wiem
o historii nawego narodu od takiego przeciętnego polaka) wiem. Walka ramię w ramię z
sowietami rudym 102 była wymyślona, ale podejrzewam, że większość polaków uważa to za
wielki triumf naszego wojska i uważa to za prawdę.

Błagam w tym wątku chociaż pilnuj się i pisz Polaków dużą literą...
A co do Rudego 102, to sugerujesz, że dywizji kościuszkowskiej nie było? Bo ja na ten przykład nie zaryzykuję twierdzenia, że żołnierze z LWP byli mniejszymi patriotami niż ich zachodni koledzy. Co innego kadra dowódcza.

[darsz 0]

Dnia 23.10.2008 o 22:33, walgierz napisał:

Program jest tak załadowany, że nie sposób poświęcić odpowiedniej ilości czasu na każde ciekawsze wydarzenie...

To do czego sprowadza się w programie Wrzesień ''39; tylko do Bzury, Westerplatte i obrony Warszawy?
Jest coś o Mokrej, Węgierskiej Górce; w ogóle o innych bitwach. A jak teraz tłumaczona jest przyczyna klęski Polaków?
Zdravim