Zaloguj się, aby obserwować  
walgierz

Historia magistra vitae

2990 postów w tym temacie

Dnia 23.10.2008 o 22:33, walgierz napisał:

O Wiźnie mówi się tylko, że nazywana jest często polskimi Termopilami.

Ja dotychczas słyszałem określenie "polskie Termopile" w kontekście pewnej bitwy na kresach wschodnich, ale niestety moja skleroza nie pozwala mi sobie przypomnieć w tej chwili jej nazwy.
Może jak się wyśpię :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2008 o 00:17, darsz napisał:

To do czego sprowadza się w programie Wrzesień ''39; tylko do Bzury, Westerplatte i obrony Warszawy?

Na kampanię wrześniową przewidziana jest jedna lekcja w większości programów do gimnazjum. Pamiętaj, że lekcja to tylko 30 minut efektywnej nauki, reszta to rekapitulacje i czynności organizacyjno porządkowe. A prz y kampanii wrześniowej omawia się również agresję ZSRR na republiki nadbałtyckie i Finlandię. Dodaj do tego ścieżkę regionalną - wypada omówić co się działo w regionie w 1939 roku.
Owszem, chętnych można obarczyć referatami i poszerzyć ich wiedzę, ale mowa wszak o programie:)

Dnia 24.10.2008 o 00:17, darsz napisał:

Jest coś o Mokrej, Węgierskiej Górce; w ogóle o innych bitwach. A jak teraz tłumaczona jest przyczyna klęski Polaków?

O Mokrej u nas się mówi, bo to region.
co do przyczyn, to zależy jakie podejście ma nauczyciel - ale co innego można powiedzieć zamiast przewagi technologicznej Niemców, błyskotliwości ich planu, błędów sztabu polskiego i niedotrzmania umów międzynarodowych przez sojuszników?

PS. Z podstawy programowej do gimnazjum"
"II wojna światowa; pakt Ribbentrop-Mołotow i jego realizacja, momenty przełomowe wojny, budowa koalicji antyhitlerowkiej; eksterminacja narodów na terenach okupowanych; obozy koncentracyjne i łagry; Holokaust.
Polska w latach 1939-1945: dwie okupacje; Katyń; formy i miejsca walki o niepodległość; polskie państwo podziemne; powstanie warszawskie; losy Polaków w kraju i na obczyźnie."
To MUSI być zrealizowane. Szczegóły nie są doprecyzowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2008 o 00:53, A-cis napisał:

> O Wiźnie mówi się tylko, że nazywana jest często polskimi Termopilami.
Ja dotychczas słyszałem określenie "polskie Termopile" w kontekście pewnej bitwy na kresach
wschodnich, ale niestety moja skleroza nie pozwala mi sobie przypomnieć w tej chwili
jej nazwy.
Może jak się wyśpię :-D


Bo to popularne porównanie :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polskie_Termopile - z tego co pamiętam, to jeszcze to określenie przypasowywano do jakiejś innej bitwy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2008 o 21:34, A-cis napisał:

A co powiecie o tym, że szwedzki zespół sławi w piosence bohaterstwo polskiego żołnierza
w bitwie, o której ja nic nie słyszałem, mimo że jestem po maturze.
Czy w szkołach obecnie coś o tej bitwie wspominają (chodzi o bitwę pod Wizną)? Walgierz,
uczysz o tym?

Ja akurat w Liceum miałem to na lekcjach. Większość pewnie miała, ale częściej niż bitwa pod Wizną, trafia się określenie "Polskie Termopile"
Ale prawda jest taka, że faktycznie jest to pomijany fakt. Mój brat cioteczny np. nie miał tego na historii, parę kumpli też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2008 o 13:54, Darkstar181 napisał:

Ja akurat w Liceum miałem to na lekcjach. Większość pewnie miała, ale częściej niż bitwa
pod Wizną, trafia się określenie "Polskie Termopile"
Ale prawda jest taka, że faktycznie jest to pomijany fakt. Mój brat cioteczny np. nie
miał tego na historii, parę kumpli też.


Farciarz z ciebie. Ja ani w podstawówce ani w gimnazjum nawet nie doszedłem do II wojny światowej. W ogóle XX wiek był przez moich nauczycieli traktowany po macoszemu, a przecież to bardzo ważny okres w naszych dziejach. I mam wrażenie, że nie tylko ja tak miałem. Na szczęście w liceum mam nauczyciela pasjonującego się XX wiekiem ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie.
Skąd w ogóle pomysł utworzenia Ukrainy i Białorusi po wojnie? Takich państw nie było... Czy można w ogóle mówić o narodzie ukraińskim czy białoruskim? Bo zdaje się, że Ci drudzi to Rosjanie, a pierwsi...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A pierwsi niegdyś w większości Polacy. Z kolei miasto takie jak Lwów jest zdominowane przez Rosjan, coraz więcej ludzi tej narodowości zamieszkuję obecnie Ukrainę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2008 o 18:16, Vaxinar napisał:

Mam pytanie.
Skąd w ogóle pomysł utworzenia Ukrainy i Białorusi po wojnie? Takich państw nie było...
Czy można w ogóle mówić o narodzie ukraińskim czy białoruskim? Bo zdaje się, że Ci drudzi
to Rosjanie, a pierwsi...?

Tylko wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/Rusini :)). W "Europie" Davisa była chyba lepsza definicja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich! Zwracam się z pytaniem czy może ktoś spotkał się z książkami historycznymi brytyjskiego wydawnictwa Osprey w wersji polskiej...otóż przymierzam się do zakupu pierwszej części i nie jestem pewien czy warto...interesuje mnie zwłaszcza to czy informacje tam zawarte będą w jakiś sposób pomocne przy maturze z historii....za wszelkie odp wielkie dzięki!! dla ułatwienia zamieszczam link do strony wydawnictwa http://www.historiaosprey.pl/index.php?id=12&kid=26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2008 o 22:46, Mroczny78 napisał:

witam wszystkich! Zwracam się z pytaniem czy może ktoś spotkał się z książkami historycznymi
brytyjskiego wydawnictwa Osprey w wersji polskiej...otóż przymierzam się do zakupu pierwszej
części i nie jestem pewien czy warto...interesuje mnie zwłaszcza to czy informacje tam
zawarte będą w jakiś sposób pomocne przy maturze z historii....za wszelkie odp wielkie
dzięki!! dla ułatwienia zamieszczam link do strony wydawnictwa http://www.historiaosprey.pl/index.php?id=12&kid=26


Ooo! Dzięki za info, bo nawet nie wiedziałem że jest już Polska edycja. :)

Co do samej serii jest ona całkiem przyjemna, ale nie kompleksowa do takiego stopnia, by nadawała się do nauki.
Informacje zawarte w książkach są rzetelne, ale zbyt skromne jak na dane zagadnienie.

Seria powstała głównie po to by "uczyć historii" typowego laika, tak więc informacje są podane w przystępny sposób z dużą ilością fotografii i diagramów. Dlatego do nauki raczej się to nie nadaje, choć jako uzupełnienie wiedzy w danym zagadnieniu, owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w takim razie jakiego typu literaturę poleciłbyś mi do tego aby przygotować się do matury z historii na poziomie rozszerzonej...??słyszałem ze vademecum operonu do historii jest dobre....ale chciałbym również skorzystać z innych źródeł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2008 o 22:58, Mroczny78 napisał:

w takim razie jakiego typu literaturę poleciłbyś mi do tego aby przygotować się do matury
z historii na poziomie rozszerzonej...??słyszałem ze vademecum operonu do historii jest
dobre....ale chciałbym również skorzystać z innych źródeł...


Oczywiście polecam, jak najobszerniejsze źródła, których jeśli chodzi o historię nie mało na rynku dla każdej praktycznie epoki i konkretnych wydarzeń.
Wszystko oczywiście zależy od tematu opracowania, więc "polecać" w obecnej sytuacji nie mam co, skoro nie wiem na jaki temat będziesz maturę pisał. :)

Jeśli mieszkasz w warszawie lub jej okolicach, polecam udać się do Centralnej Biblioteki Wojskowej, gdzie znajdziesz zarówno fachowa pomoc od bibliotekarzy, jak i tysiące publikacji, dodatkowo w kilku językach świata. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2008 o 13:54, Darkstar181 napisał:

Ja akurat w Liceum miałem to na lekcjach. Większość pewnie miała,

Ja maturę robiłem jeszcze w PRLu, a wtedy kampanię wrześniową albo się pomijało, albo omawiało bitwy gdzie "na skutek nieudolności wodzów" ponosiliśmy spektakularne porażki, a nie zwycięstwa.
Dużo więcej uwagi poświęcano zwycięstwom Ludowego Wojska Polskiego (np. bitwie pod Lenino) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2008 o 18:16, Vaxinar napisał:

Mam pytanie.
Skąd w ogóle pomysł utworzenia Ukrainy i Białorusi po wojnie? Takich państw nie było...
Czy można w ogóle mówić o narodzie ukraińskim czy białoruskim? Bo zdaje się, że Ci drudzi
to Rosjanie, a pierwsi...?


Nie można tak powiedzieć.
Aby to w ogóle rozważać, trzeba zastanowić się nad okolicznościami powstawania narodów, czynnikami narodotwórczymi - język, kultura, tradycja itd.
W przypadku Ukrainy sprawa jest prosta już pod koniec XIX wieku silny był ukraiński nacjonalizm, widać to w czasie przełomu związanego z I wojną światową. To, że nie powstała wtedy Ukraina wynikało z faktu, że za dużo było pomysłów na nią, a agresywna polityka Polski i Rosji Radzieckiej dopełniała reszty.
Z Białorusią jest trochę inaczej - gdy Piłsudski chciał realizować swoją koncepcję z państwami buforowymi na wschodzie, nie miał z kim współpracować. Wtedy białoruski nacjonalizm był dopiero w zarodku.
Z całą pewnością jednak nie można Białorusinów nazwać Rosjanami. Rosjanie to tylko jedna z gałęzi ludów ruskich, czyli wschodnich Słowian.
Ja bym odrębności upatrywał w kwestiach kulturowych.
No i na koniec - po II wojnie światowej nie powstały Białoruś i Ukraina, były to odpowiednio Białoruska SRR i Ukraińska SRR. Dopiero upadek ZSRR zaowocował utworzeniem tych państw.

--> oOreVenOo

Dnia 24.10.2008 o 18:16, Vaxinar napisał:

A pierwsi niegdyś w większości Polacy. Z kolei miasto takie jak Lwów jest zdominowane przez Rosjan, coraz więcej ludzi tej narodowości zamieszkuję obecnie Ukrainę.


Przykro mi, ale opowiadasz bzdurki ;P
Ukrainę, czyli Ruś, zamieszkiwali Rusini. Nawet jeśli potem część możnych spolonizowała się, to nie oznacza, że większość była Polakami.
Co do Rosjan zaś, to dominują oni na terenach wschodniej Ukrainy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2008 o 18:50, walgierz napisał:

W przypadku Ukrainy sprawa jest prosta już pod koniec XIX wieku silny był ukraiński
nacjonalizm, widać to w czasie przełomu związanego z I wojną światową. To, że nie powstała
wtedy Ukraina wynikało z faktu, że za dużo było pomysłów na nią, a agresywna polityka
Polski i Rosji Radzieckiej dopełniała reszty.


Z tego, co pamiętam, to gdzieś w XI (albo później) wieku istniało państwo ukraińskie, które zakończyło żywot za sprawą Mongołów. Aż dziwne, że siedzieli cicho przez te kilka wieków i dopiero w XIX obudzili się. Interesuje mnie kwestia państwa ukraińskiego według Piłsudskiego, bo jednak nie byłoby ono samowystarczalne, a więc zależne politycznie i gospodarczo od Polski.

Dnia 26.10.2008 o 18:50, walgierz napisał:

Z całą pewnością jednak nie można Białorusinów nazwać Rosjanami. Rosjanie to tylko jedna
z gałęzi ludów ruskich, czyli wschodnich Słowian.
Ja bym odrębności upatrywał w kwestiach kulturowych.


W końcu jest język białoruski, a ludność Białorusi ma inne zwyczaje od Rosjan.

Dnia 26.10.2008 o 18:50, walgierz napisał:

No i na koniec - po II wojnie światowej nie powstały Białoruś i Ukraina, były to odpowiednio
Białoruska SRR i Ukraińska SRR. Dopiero upadek ZSRR zaowocował utworzeniem tych państw.


Ironia losu: komunizm, który nie uznawał narodów, swoim upadkiem dał wielu narodom własne państwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2008 o 20:50, Flash606 napisał:

Z tego, co pamiętam, to gdzieś w XI (albo później) wieku istniało państwo ukraińskie, które zakończyło żywot za sprawą Mongołów. Aż dziwne, że siedzieli cicho przez te kilka wieków i dopiero w XIX obudzili się.


To nie była Ukraina. To była Ruś Kijowska. Ukraina jako taka rodziła się od XVII wieku, by powstać po upadku ZSRR.

Dnia 26.10.2008 o 20:50, Flash606 napisał:

Interesuje mnie kwestia państwa ukraińskiego według Piłsudskiego, bo jednak nie byłoby ono samowystarczalne, a więc zależne politycznie i gospodarczo od Polski.

Ukraina i Białoruś miały być buforami dzielącymi Polskę od Rosji. Wydaje sie, że zależność tych państw od Polski była kalkulowana przez Piłsudskiego. jak jednak wiadomo, nic z tego planu nie wyszło.

Dnia 26.10.2008 o 20:50, Flash606 napisał:

Ironia losu: komunizm, który nie uznawał narodów, swoim upadkiem dał wielu narodom własne państwa.


Właściwie to same sobie tę niepodległość wzięły ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie jestem pewien czy dobrze wybrałem temat ale warto spróbować...otóż mam pytanie z jakich podręczników korzystaliście (korzystacie) przygotowując się do rozszerzonej matury z historii bądź jakich używacie na lekcjach w szkole i jesteście z nich zadowoleni...??bo ja korzystam z wydawnictwa PWN podręcznik napisany przez jarosława czubatego i nie jestem zadowolony...szukam czegoś dodatkowego, lepszego co rozszerzyłoby informacje z z pwnowskiego...zastanawiałem się nad wydawnictwem operon ale nie miałem okazji go przejrzeć;/ za wszelkie rady i wskazówki wielkie dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 20:21, Mroczny78 napisał:

zastanawiałem się nad wydawnictwem operon


Wydawnictwo Operon przygotowuje porządne kompendium do matury. Nie zawiera ono wszystkiego, ale to duża pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować