Historia magistra vitae

[A-cis 0]

Ten zamach na Berlusconiego przypomniał mi, że dziś jest rocznica zamachu na pierwszego prezydenta II Rzeczypospolitej Gabriela Narutowicza. Czyżby grudzień był jakimś niedobrym miesiącem dla panujących?
Bo i nasz prezydent jest od dłuższego czasu jakoś chory ;-)

[Nat-Sem 0]

Dnia 15.12.2009 o 07:17, A-cis napisał:

Ten zamach na Berlusconiego przypomniał mi, że dziś jest rocznica zamachu na pierwszego
prezydenta II Rzeczypospolitej Gabriela Narutowicza. Czyżby grudzień był jakimś niedobrym
miesiącem dla panujących?
Bo i nasz prezydent jest od dłuższego czasu jakoś chory ;-)

Może to dlatego, że zawsze pod koniec roku wszyscy mają już dość tego co się wydarzylo, włącznie z kończącym się rokiem, stąd co niektórzy dają wyraz, w różnej formie, swojemu niezadowoleniu... A z tą chorobą, to nie dopatrywałbym się jakiegoś związku z innymi dawnymi lub aktualnymi wydarzeniami, teraz zwyczajnie sezon chorobowy w pełni ;)

[walgierz 0]

Dnia 15.12.2009 o 07:17, A-cis napisał:

Ten zamach na Berlusconiego przypomniał mi, że dziś jest rocznica zamachu na pierwszego
prezydenta II Rzeczypospolitej Gabriela Narutowicza. Czyżby grudzień był jakimś niedobrym
miesiącem dla panujących?

Mało tego, słyszałem, że powstają strony internetowe w stylu ZabijBerlusconiego.com. Sam premier nie jest może do końca normalny, ale to już straszne przegięcie. Żeby się ta nagonka nie skończyła jak w przypadku Narutowicza.

[Rusty-Luke 0]

Dnia 15.12.2009 o 18:30, walgierz napisał:

Żeby się
ta nagonka nie skończyła jak w przypadku Narutowicza.

Gdyby Niewiadomski nie zabił Narutowicza, najprawdopodobniej doszłoby do wojny domowej - i zginęłoby znacznie więcej ludzi. Morderstwo zawsze pozostanie morderstwem, jednak wypadałoby się zastanowić, czy w obliczu sytuacji, w jakiej znajdowała się wtedy Polska, nie było to najlepszym wyjściem.

[A-cis 0]

Dnia 15.12.2009 o 18:30, walgierz napisał:

Sam premier nie jest może do końca normalny, ale to już straszne przegięcie. Żeby się
ta nagonka nie skończyła jak w przypadku Narutowicza.

Gdyby ten gość miał jakiś rewolwer, to nie miałby żadnych problemów z zabiciem. Ochrona Berlusconiego dała (jak słyszałem) straszną plamę.
Stać tyłem do ludzi?! Kto ich szkolił?!

[Assurubalit 0]

Dnia 16.12.2009 o 01:08, A-cis napisał:

Stać tyłem do ludzi?! Kto ich szkolił?!

Hmm to po części norma.. I BOR stoi często mniej więcej tyłem do ludzi.. wszystko zależy od okoliczności.. Acz rozglądają się, no i pewnie to jest porządnie zaplanowane i rozstawione.. No, ale to odnośnie tego zdziwienia do faktu stania tyłem do ludzi..

[przemas94 0]

Witam. Muszę napisać rozprawkę na temat:

Ruch oporu podczas II WŚ w regionie kujawsko-pomorskim.

Prosiłbym jedynie o jakieś terminy, na których mógłbym się zaczepić, gdyż w ogóle nie wiem od czego zacząć.
Proszę o podanie jakiś nazwisk, miejsc, dat, terminów, cokolwiek. Nadal szukam informacji ale nie mam tego zbyt dużo.
Z góry dziękuję za każdą pomoc!

[przemas94 0]

Przepraszam za błąd. Oczywiście zamiast "rozprawkę" chodziło mi o referat. Za późno spostrzegłem. Przepraszam za offtop :D

[Assurubalit 0]

Spytaj się najlepiej na www.historycy.org ..

Hmm zajrzyj też do porządnej biblioteki, PAN albo uniwersyteckiej, jest takie czasopismo naukowe "Ziemia Kujawska", poszukaj czy nie było jakiegoś artykułu na ten temat

[Sandro 0]

Pomożecie koledze w potrzebie? Pomyślcie o dwóch, maksymalnie trzech budynkach, przedmiotach, miejscach itp których odkrycie zawdzięczamy archeologom. Co przychodzi wam pierwsze do głowy? Takie najbardziej znane znaleziska archeologiczne...

[meryphillia 3]

Grobowiec Tutanchamona, Ruiny Pompejów, Machu Picchu.
Pierwsze które przyszły mi na myśl i wszystkie dość znaczące, choć pierwsze raczej ze względów otoczki sensacji niż wartości historycznej (choć ta też jest tutaj znacząca).

[Sandro 0]

Dnia 27.01.2010 o 19:40, meryphillia napisał:

Grobowiec Tutanchamona, Ruiny Pompejów, Machu Picchu.

Dzięki serdeczne. Muszę zrobić prezentację na ten temat i potrzebna mi opinia ludu, że tak się wyrażę ;)

[A-cis 0]

Dnia 27.01.2010 o 19:28, Sandro napisał:

Pomożecie koledze w potrzebie? Pomyślcie o dwóch, maksymalnie trzech budynkach, przedmiotach, miejscach itp
których odkrycie zawdzięczamy archeologom. Co przychodzi wam pierwsze do głowy?

Ja bym w pierwszym rzędzie pomyślał o Troi. Przecież początkowo to była tylko raczej legenda, bajka. I gdyby nie upór jej odkrywcy Schliemanna, to dotychczas chyba byśmy nie wiedzieli o jej faktycznym istnieniu :-)

[Izrafel92 0]

Eh, ten "geniusz" najprawdopodobniej zniszczyl to miasto. Przekopal sie przez kilka miast ciagle wierzac, ze kazde kolejne jest Troja.

[Falcon 0]

Zrobiłby mi ktoś listę zjazdów typu gnieźnieński czy wyszehradzki w historii Polski ( w sensie : dotyczących Polski) ?
Z góry wielkie dzięki :).

[Falcon 0]

... To może chociaż te naj-najważniejsze? :P
Potrzebuję tego na jutro. =.=

[Eregion 0]

ostatnie zaciekawiłem sie trochę Żydowska Organizacją Bojową i powstaniem w warszawskim getcie (jakoś po przeczytaniu "Zdążyć przed Panem Bogiem" mnie wzielo), tu pojawia sie moje pytanie zna ktos jakieś szczegóły odnośnie uzbrojenia, miejscach walka i temu podobnych ?

[Gregwil 0]

Mam pytanie jakie są wasze wrażenia po wczorajszym filmie dokumentalnym na TVP 1 pt. Towarzysz generał?

[meryphillia 3]

Ot kolejna prawicowa propaganda zrobiona na zamówienie...

Ten kto interesuje się tymi sprawami, wszystko co było pokazane w filmie już wie od lat i to bez względu na to czy stoi po "prawej stronie", "lewej" czy wisi do góry nogami. ;]
Film nie wnosi niczego nowego, tak jak i nie sprawi że wszyscy ci którzy za komuny wykorzystywali/prześladowali rodaków będąc u władzy, a teraz robią za "mądre głowy" w sejmie, na kierowniczych stanowiskach czy gdzie indziej, zostaną za to ukarani.
Zwykłe rozdzieranie szat i robienie "afery" z tematu, którego i tak nie uda się zamknąć dopóki żyć będzie w Polsce ktokolwiek urodzony do 1980 roku...

[walgierz 0]

Dnia 02.02.2010 o 18:48, meryphillia napisał:

Zwykłe rozdzieranie szat i robienie "afery" z tematu, którego i tak nie uda się zamknąć dopóki żyć będzie w Polsce ktokolwiek urodzony do 1980 roku...

Mam podobne, lecz nie do końca takie samo zdanie.
Bo z jednej strony fakt, że wydarzenia, o których mówimy są nam bliskie chronologicznie rzeczywiście wypacza nasz "obiektywność". Z drugiej strony, póki żyją ludzie bezpośrednio w wydarzenia zaangażowani, póty jest szansa na zgromadzenie źródeł.
Ja sam nie interesuję się zanadto historią po 1945 roku, mając już odpowiednio wyrobioną opinię. Brzydzi mnie używanie historii w celach politycznych, chodź to akurat nic nowego. Tyle, że uczestniczyć w tym nie mam zamiaru.