Nowa matura ;/

[Dark_elves 0]

Ktoś mi może powiedzieć orientacyjnie czy żeby zdać język obcy ustny rozszerzony na 6/20 to stosunkowo dużo trzeba powiedzieć czy jak trochę sklecę jakiś zdań nie koniecznie z najlepszą składnią to powinienm dać radę?

[Homo_sum 0]

Dnia 11.05.2008 o 22:03, Mroczny Elf99 napisał:

Ktoś mi może powiedzieć orientacyjnie czy żeby zdać język obcy ustny rozszerzony na 6/20
to stosunkowo dużo trzeba powiedzieć czy jak trochę sklecę jakiś zdań nie koniecznie
z najlepszą składnią to powinienm dać radę?

Trzeba powiedzieć mało..

Sam odkąd tylko pamiętam, z angielskiego szedłem na dwójach, a i z tym czasem był problem, a na ustnym udało mi się zdobyć 12pkt..

No więc, zdania miałem proste, z zacięciami, ale chyba każdy wątek rozmowy kontrolowanej poruszyłem..

[Dark_elves 0]

Dnia 11.05.2008 o 22:26, Homo sum napisał:

> Ktoś mi może powiedzieć orientacyjnie czy żeby zdać język obcy ustny rozszerzony
na 6/20
> to stosunkowo dużo trzeba powiedzieć czy jak trochę sklecę jakiś zdań nie koniecznie

> z najlepszą składnią to powinienm dać radę?

Trzeba powiedzieć mało..

Sam odkąd tylko pamiętam, z angielskiego szedłem na dwójach, a i z tym czasem był problem,
a na ustnym udało mi się zdobyć 12pkt..

No więc, zdania miałem proste, z zacięciami, ale chyba każdy wątek rozmowy kontrolowanej
poruszyłem..

Pocieszyłeś mnie trochę ,bo zdaję w tym roku rozszerzony francuski jak dodatek, żałuje że nie zdecydowałem sie w zeszłym roku bo wtedy wziąłbym podstawę no i okazał o się że automatycznie decyduje sie na rozszerzony ustny, którego do niczego nie potrzebuję, więc będę walczył o 6 pkt
p.s. rozmowa kontrolowana to ta druga część gdzie wybierasz jeden z tematów i opracowujesz tak?

[Homo_sum 0]

sorry, nie zauważyłem, że chodzi o rozszerzony ..
ale skoro podstawa jest bardzo łatwa, to i rozszerzony jest proporcjonalnie łatwy, tzn jak komuś zawsze dobrze szło, to też nie powinien mieć z tym problemów..

[DominoRAY 0]

Słyszałem, że jacyś ludzie wysłali list do komisji egzaminacyjnej aby nową maturę zamienić zpowrotem na starą, bo w nowej ktoś może końcowe wypracowanie ładnie napisać a nie wpasuje się w klucz i jej po prostu po prostu nie zda. Ale starą zamienili na nową bo wymagają od ucznia rozumienia tekstu. Czyli ja najbardziej bym się ucieszył gdyby końcowe wypracowanie pisało się bez klucza, a sprawdzający taką pracę oceniał: język, kontekst i ilość wydobytych i wywnioskowanych informacji.

[SiDi 0]

>

Dnia 11.05.2008 o 16:26, Homo sum napisał:

Plan prezentacji jest wymagany do oddana na tydzień przed egzaminem.. Nie oddanie planu
prezentacji, jest chyba równoznaczne z rezygnacją zdawania ustnego egzaminu z języka
polskiego.. A podczas egzaminu dostaje się ten plan który się oddało..

Nie. Bibliografia jest wymagana i ona musiała być oddawana do któregoś tam kwietnia. Prezentacja nie jest w ogóle wymagana, jednakże pomaga na ustnym. A podczas ustnego to oni sprawdzają co wnosisz, czy przypadkiem nie wziąłeś ze sobą całej prezentacji lub coś jeszcze prócz samego planu.

Co do komputerów. Dzień wcześniej muszą przyjść ci co zdają informatykę i sprawdzić wszystko oraz podpisać papier, że 'sprawdzili i wszystko jest poprawnie przygotowane do egzaminu maturalnego z informatyki'. Co do ustnej -> takie sprawdzenie nie jest wymagane i nie wiem czy w ogóle dadzą sprawdzić. Do tego jak cała prezentacja będzie polegała na wyświetlaniu czegoś, a na niczym innym, to masz po prostu prze****. Podobna sytuacja była u mnie. Chciałbym jeszcze dodać, że jak coś ci nie zadziała, to mówisz omijając ten fragment i komisja nie może odejmować pkt za to, że im nie pokazałeś filmu/slajdów/zdjęć/etc.

[Q-Jot 0]

Ile zajęło Wam nauczenie się prezentacji ? Mam 4 strony A4 (jak narazie) i w czwartek egzamin ustny a moja prezentacja jeszcze się tworzy i cały czas zmienia i nie mam do niej dostępu :/ Zdąże ?

[Kaiin 0]

Dnia 12.05.2008 o 10:39, jackass napisał:

Ile zajęło Wam nauczenie się prezentacji ? Mam 4 strony A4 (jak narazie) i w czwartek
egzamin ustny a moja prezentacja jeszcze się tworzy i cały czas zmienia i nie mam do
niej dostępu :/ Zdąże ?

ja swoja prezentacje rok temu pisałem dzień przed egzaminem, miałem 4 czy 5 stron, wynik => 18ptk wiec nie powinieneś mieć problemu :]

[Homo_sum 0]

Dnia 12.05.2008 o 10:34, DEViANCE napisał:

>
> Plan prezentacji jest wymagany do oddana na tydzień przed egzaminem.. Nie oddanie
planu
> prezentacji, jest chyba równoznaczne z rezygnacją zdawania ustnego egzaminu z języka

> polskiego.. A podczas egzaminu dostaje się ten plan który się oddało..

Nie. Bibliografia jest wymagana i ona musiała być oddawana do któregoś tam kwietnia.
Prezentacja nie jest w ogóle wymagana, jednakże pomaga na ustnym. A podczas ustnego to
oni sprawdzają co wnosisz, czy przypadkiem nie wziąłeś ze sobą całej prezentacji lub
coś jeszcze prócz samego planu.

Jak mam wnieść coś oprócz planu prezentacji, skoro mam ja dostać od komisji, gdyż był wymóg oddania planu na tydzień przed egzaminem?..
W jednym z materiałów na stronie CKE też jest mowa, aby nie zapomnieć oddać planu prezentacji na tydzień przed egzaminem..

Dominik000
Stara matura doprowadziła by do ponownego wprowadzenia egzaminów wstępnych..
Jest za to list do MEN, apelujący o jak najszybszą zmianę oceniania matur z języka polskiego. Podpisała się pod tym nawet była minister edukacji, która odpowiadała za tą reformę..

Jackass
Pamiętaj, że musisz zmieścić się w czasie...
Ja właściwie jutro zabiorę się za dokończenie prezentacji oraz poprawki oraz nauka.. w środę większa nauka tego, ostatnie powtarzanie w czwartek rano przed (też mam w czwartek, na 13 jakoś)

[Dark_elves 0]

\

Dnia 12.05.2008 o 10:54, Homo sum napisał:

Dominik000
Stara matura doprowadziła by do ponownego wprowadzenia egzaminów wstępnych..
Jest za to list do MEN, apelujący o jak najszybszą zmianę oceniania matur z języka polskiego.
Podpisała się pod tym nawet była minister edukacji, która odpowiadała za tą reformę..

Nie wiem czy zmienianie tego klucza jest dobrym pomysłem. Przynajmniej ocenianie jest sprawiedliwe każdemu ocenia się według tego samego szablonu a jeśli z ego zrezygnują to ocenianie stanie się subiektywną sprawą egzaminatora i tak np. maturzysta będzie podzielał punkt widzenia egzaminatora nie koniecznie dobry i dostanie max. pkt.

[Kaiin 0]

oddać plan musisz wcześniej, tak jak bibliografie, ale na maturę możesz przynieść swój plan(a właściwie powinieneś mieć swój), który zresztą możesz nawet trochę zmienić ( sam tak zrobiłem ;) ), a oddajesz go po to żeby komisja wiedziała czego ma sie spodziewać po twojej prezentacji i ew przygotowała zawczasu jakieś pytania itp.

[Homo_sum 0]

Dnia 12.05.2008 o 10:58, Agrah napisał:

oddać plan musisz wcześniej, tak jak bibliografie, ale na maturę możesz przynieść swój
plan(a właściwie powinieneś mieć swój), który zresztą możesz nawet trochę zmienić ( sam
tak zrobiłem ;) ), a oddajesz go po to żeby komisja wiedziała czego ma sie spodziewać
po twojej prezentacji i ew przygotowała zawczasu jakieś pytania itp.

Mi tam mówiono, że dostane ten wcześniej oddany plan..

[MastAlol 0]

OMG, największy stres w życiu :D Jestem po ustnym polskim... 9/20, przy tym że zacząłem się uczyć wczoraj o 18 to jest świetnie :] Uffff jaki teraz lajcik. Komisja hardcorowe pytania sypała, jakoś się wywinąłem na szczęście :)
Dobrze jest, teraz matma i luzik.

[cubbek 0]

Ja też miałem 9 punktów :]
No przede mną jeszcze matma, fizyka i ustny angielski. Równo za tydzień mam koniec... Ehh... W końcu. ;)

[Homo_sum 0]

Na temat pisemnego polskiego:
http://www.cke.edu.pl/images/stories/Arkusze08matura/notka_polski.pdf

[SiDi 0]

Dnia 12.05.2008 o 10:54, Homo sum napisał:

Jak mam wnieść coś oprócz planu prezentacji, skoro mam ja dostać od komisji, gdyż był
wymóg oddania planu na tydzień przed egzaminem?..
W jednym z materiałów na stronie CKE też jest mowa, aby nie zapomnieć oddać planu prezentacji
na tydzień przed egzaminem..

Nie oddasz planu prezentacji. Wchodzisz z niczym i mówisz na żywca. Plan prezentacji nie jest wymagany, u nas wiele osób nie go nie oddawało.

[SiDi 0]

Dnia 12.05.2008 o 11:39, cubba napisał:

No przede mną jeszcze matma, fizyka i ustny angielski. Równo za tydzień mam koniec...
Ehh... W końcu. ;)

Nie wiem skąd jesteś, ale ja również za tydzień koniec ;]

[Paranoja 0]

Dobra rada - nie uczcie się na pamięć prezentacji z polaka. To nie ma sensu, i tak jak napiszecie sobie wszystko, co chcielibyście powiedzieć na jakiś temat to wyjdzie tego za dużo (na ogół) na 15 min. To już lepiej napisać sobie jakiś mały plan albo jeszcze raz solidnie przekartkować materiały i po prostu sobie w głowie poukładać co i jak. Poza tym, jak komisja widzi, że ktoś się wykuł prezentacji to od razu traci się punkty, a poza tym może być podejrzenie, że praca jest kupiona (wg. ostatnich badań blisko 2/3 prezentacji to prace niesamodzielne).

Wiem, że to łatwo powiedzieć a trudniej zrobić, ale najlepiej chyba wejść i mówić całkowicie na luzie, z głowy, po prostu tak, jakby się chciało opowiedzieć np. znajomym o fajnej książce, filmie, itd. Zainteresowanie komisji i pokazanie swojego wkładu i zaangażowania w prezentacje to chyba połowa sukcesu.

[Tyler_D 0]

/.../

Cóż ... ma 100 % racji ;D. Ale to naprawdę trudno zrobić w praktyce ... Ja się właśnie na ustnych maturach najbardziej zestresowałem ... polak 65 %, angol 95 % ... co do kucia na pamięć ... nie warto ... nauczyciele widzą to że ktoś mówi to co wie a nie wie to co mówi i wtedy nie jest dobrze ... poza tym wystarczy wtedy jedno zacięcie ... pauza i kicha ... nie wiadomo jak zacząć, do czego się odwołać i ... będzie źle ... a co do przygotowywanych na zamówienie dla kogoś prezentacji ... cóż ich życie ich wybór ale za dobrze to o takich osobach nie świadczy ... poza tym ja wolę moje samodzielnie nauczone ( jakiś tydzień przed prezentacją i krótko przed wejściem 65 % niż np: 85 % na podstawie pracy zrobionej dla mnie na zamówienie ... Na ustny polak dobrze opracować sobie takie punkty co chcemy powiedzieć i po kolei je omówić ... to + pojęcia z naszego tematu i powinno być dobrze :).

[Paranoja 0]

Dnia 12.05.2008 o 11:49, Homo sum napisał:

Na temat pisemnego polskiego:
http://www.cke.edu.pl/images/stories/Arkusze08matura/notka_polski.pdf

Ale się tłumaczą! W takim razie po przeczytaniu tej notki czekam na ok. 85% z matury - ciekawa jestem, czy tyle faktycznie dostanę? :P

Co za bełkot. Każdy wie, że duża część tych ludzi, co sprawdzają matury jest tak samo inteligentna inaczej i ograniczonych jak ci, którzy je układają.

Mimo wszystko to chyba dobrze, że wybuchł taki skandal w tej sprawie, istnieje możliwość, że aby nie było wstydu typu - średnia z roz. polskiego na ten rok to np. ledwo 50%, a w zeszłym było 70% - będą oceniać dość łaskawie i dawać punkty jak leci. Nie miałabym nic przeciwko.