Zaloguj się, aby obserwować  
Illidan_Shando

Nowa matura ;/

5431 postów w tym temacie

Ja walczyłem dzisiaj na ustnym polskim i uzyskałem 80% :-] całkowicie wynik ten mnie zadowala. Jeszcze tylko ustny angielski - z tym może być gorzej xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2008 o 11:25, jackass napisał:

>analogie i różnice bohatera książkowego
> i w grze,

Mógłbyś mi coś podpowiedzieć na ten temat ,bo mam bardzo zbliżoną prezentację ?


Co konkretnie?
Ja w swojej prezentacji wykorzystałem ''Kompanię Braci'' S. Ambrose''a, co oczywiste Wiedźmina i Władcę Pierścieni.
Spodziewałem się pytań odnośnie mojej literatury przedmiotu, jednak egzaminator bał się chyba takiego wyzwania ;]
W zasadzie bazowałem na literaturze fantasy, zaznaczając, że świat Wiedźmina nie ma wyraźnego podziału na dobro i zło co możemy zaobserwować u Tolkiena itp. itd.

Dziś pisałem rozszerzoną historię - z części I i II uzyskałem gdzieś 19-21 pkt. a na temat wypracowania wolę się nie wypowiadać, w każdym razie pisałem o polityce Polski i Węgier ;) W sumie wynik jest mi obojętny, bo zdaję historię jako przedmiot nadobowiązkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2008 o 16:25, Simon Whiteman napisał:

> >analogie i różnice bohatera książkowego
> > i w grze,
>
> Mógłbyś mi coś podpowiedzieć na ten temat ,bo mam bardzo zbliżoną prezentację ?


Co konkretnie?

Interesuje mnie ta analogia i różnica w Geralcie książkowym i growym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie znaczących różnic nie ma, jednak napomknąłem, że akcja rozgrywa się po wydarzeniach z Sagi, główny bohater zostaje niejako wskrzeszony, a sama fabuła w Wiedźminie to swoista retrospekcja postaci oraz lokacji, które napotykaliśmy w dziele literackim. Analogie to chyba raczej rzecz wiadoma - dwoistość natury Wiedźmina, z jednej strony pospolity zabijaka nie wyzbywający się rzeczy w postaci alkoholu, wulgaryzmów i pięknych kobiet, trudniący się zabijaniem potworów za "uiszczeniem opłaty", z drugiej zaś filozof, natrafiający na liczne dylematy moralne (tu odnośnik do opowiadania ''Mniejsze Zło'').

Jeśli siedzisz w prozie Sapkowskiego i grałeś w Wiedźmina nie powinieneś mieć problemów ;) W zasadzie cały czas leciałem z konspektu, a mówiąc o cechach języka Sapkowskiego najlepiej wspomnieć o grotesce i parodiowaniu znanych bajek i poniekąd nawiązaniu do współczesności.

Kiedy masz egzamin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.05.2008 o 16:55, Simon Whiteman napisał:

Kiedy masz egzamin?

Egzamin mam w czwartek ale mam o inspiracjach mitologicznych w grach komputerowych i wspominam tam o Wiedzminie i Wladcy Pierscieni/Silmarillionie jako literaturze fantasy ktora jest uwspolczesnieniem mitologii i przeniesienia jej podstaw w nowym fantastycznym swiecie.Ogolnie wszystko podpasowuje pod mitologie grecko-rzymsko-slowianska i bardzo przydaje mi sie to co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możesz właśnie wspomnieć o nawiązaniu do legend arturiańskich (tutaj: Pani Jeziora, która w zasadzie parodiuje oryginał). Ponadto o fantastyce, która czerpie wzorce z mitologii - w wypadku Władcy Pierścieni: Tolkien fascynował się literaturą staroangielską, więc doczytaj trochę w biografii, nie pamiętam dokładnie - w każdym razie czerpał on wzorce z Beowulfa.

Jeśli mowa o Wiedźminie i Władcy Pierścieni warto napomknąć, że Tolkien przedstawił wyraźnie uporządkowany świat, że taki a nie inny stan danej rasy jest uwarunkowany licznymi wojnami i bogatą historią śródziemia, jaką później stworzył. Natomiast Wiedźmin wręcz przeciwnie - ''jakieś tam'' pojęcie świata nabierasz dopiero po przeczytaniu kilku części kiedy w miarę kolejnych części można dowiedzieć się więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2008 o 17:44, M1chał napisał:

Kto pisze jutro maturę z matmy? :P ;]

Ja piszę, rozszerzoną :) Najważniejszy i najcięższy egzamin maturalny jak dla mnie:), ale mam nadzieje ze w niczym mnie nie zaskoczą i to upragnione powiedzmy 50-60% zdobędę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2008 o 17:44, M1chał napisał:

Kto pisze jutro maturę z matmy? :P ;]

Ja też piszę, ale podstawkę :) Wolałem nie ryzykować rozszerzonego, a podstawkę raczej na bank napiszę dobrze ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2008 o 18:14, Radovan napisał:

> Kto pisze jutro maturę z matmy? :P ;]
Ja piszę, rozszerzoną :) Najważniejszy i najcięższy egzamin maturalny jak dla mnie:),
ale mam nadzieje ze w niczym mnie nie zaskoczą i to upragnione powiedzmy 50-60% zdobędę:)

Też piszę rozszerzoną matematykę... :) Jak będę miał te 60% to będę bardzo zadowolony. Chociaż gdy dostanę więcej punktów, nie będę narzekał :)

Ale mam od wczoraj schizy: ciągle mi się wydaje, że dzisiaj był egzamin z matmy i ja, idiota, nie poszedłem. :P Nie mam zielonego pojęcia dlaczego mam takie poczucie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2008 o 18:31, MastAlol napisał:

Ja też piszę, ale podstawkę :) Wolałem nie ryzykować rozszerzonego, a podstawkę raczej
na bank napiszę dobrze ^^

Yeah, me 2 xP ;]

Jak dla mnie najcięższy będzie ustny z polaka xP 5 stron A4 do nauczenia na za tydzień. Niby czasu jest ale przy moich chęciach..xP x////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja liczę i mierzę wysoko... Bo jak mierzyć to wysoko.

Wynikiem z maty rozszerz., który byłby dla mnie superowy to 85%, ale 75% będzie bardzo satysfakconujące i na taki wynik liczę. Pamiętajcie... Jak zadanie jest za 3 punkty, a wy macie juz 6 linijek a końca nie widać, to i tak zwaliliście. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2008 o 19:48, M1chał napisał:

Jak dla mnie najcięższy będzie ustny z polaka xP 5 stron A4 do nauczenia na za tydzień.
Niby czasu jest ale przy moich chęciach..xP x////


Ja polecam przeczytać ten tekst na głos, bo ja zdaje się miałem ok 2-3 stron A4 to jak czytałem to z czasem byłem ok 2-3 min ponad czas przeznaczony na prezentację, więc może się okazać, że będziesz musiał Ciąć przemówienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Jak zadanie jest za 3 punkty,

Dnia 13.05.2008 o 22:13, Wiecha14 napisał:

a wy macie juz 6 linijek a końca nie widać, to i tak zwaliliście. ;p

Przyznaj się. Czytałeś dekalog dla matematyka maturalnego xD ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2008 o 22:27, cubba napisał:

>Jak zadanie jest za 3 punkty,
> a wy macie juz 6 linijek a końca nie widać, to i tak zwaliliście. ;p
Przyznaj się. Czytałeś dekalog dla matematyka maturalnego xD ;)


No ba!. Obowiązkowo. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to walczę z prezentacją(temat z języka, o pochodzeniu nazw miejscowych), wie ktoś może, co dokładnie znaczy nazwa topograficzna, oraz nazwa dzierżawcza ?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam temat "Scharakteryzuj spory pokoleniowe w literaturze XIX lub XX wieku" i wybrałem spór pomiędzy klasykami i romantykami. Mhm, zaraz idę się pouczyć materiałów, bo egzamin jutro o 11.00. ^.^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z matematyki rozszerzonej. Mogę tylko powiedzieć jedno. Jestem super szczęśliwy!!! Arkusz nie okazał się jakiś super trudny, natomiast nie wiem czemu, zadanie ze stereometrii sprawiło mi duży kłopot.

Średnio liczę, że stracę 6-7 punktów, co daje 86-88%, ale myślę, że na 80% wyciągnę. Mój cel został osiągnięty. :)

Pozdrawiam innych maturzystów piszących matę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 12:28, Wiecha14 napisał:

Właśnie wróciłem z matematyki rozszerzonej. Mogę tylko powiedzieć jedno. Jestem super
szczęśliwy!!! Arkusz nie okazał się jakiś super trudny, natomiast nie wiem czemu, zadanie
ze stereometrii sprawiło mi duży kłopot.

Średnio liczę, że stracę 6-7 punktów, co daje 86-88%, ale myślę, że na 80% wyciągnę.
Mój cel został osiągnięty. :)


Mhm... :) Mam takie samo odczucie. :) Cieszę się niezmiernie. Choć ja miałem problem z ostrosłupem, podpunktu a) nawet nie tknąłem... :d

Znajomi mówią, że trudne było, a ja twierdzę odwrotnie. Chociaż nie jestem pewien czy to dobrze... ;) Będzie to znaczyć, że na Politechnikę zrobią dość wysokie progi. Choć mam nadzieję, że matma poszła mi na tyle dobrze, że żadne progi nie będą mi straszne :)

Ehh... Teraz czeka mnie tylko najtrudniejszy przedmiot moim zdaniem... Fizyka. Tego akurat się boję. W ciągu ostatnich tygodni mało rzeczy powtórzyłem z tego i dlatego się tego przedmiotu obawiam... Wynik na poziomie 50% będzie dla mnie w miarę zadowalający. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować