Zaloguj się, aby obserwować  
Illidan_Shando

Nowa matura ;/

5431 postów w tym temacie

Dnia 19.05.2008 o 14:39, jackass napisał:

>
> Tak, jestem z Gdańska, więc głównie przeglądałem o rekrutacji (w tym terminy) na
UG..
Hej ,czy mógłbym dostać do ciebie jakiś kontakt ? Mieszkam prawie 300km od Gdańska ,ale
chciałbym tam się wybrać na studia ,ale mam kilka pytań .Istniałaby taka możliwość ,żeby
pogadać?


GG 4191916

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem mature ustną z angielskiego na poziomie podstawowym. Spodziewałem się lepszego wyniku, miałem jednak 15 punktów. Zestaw był dosyć łatwy, natomiast miałem problem z odpowiedziami na pytania do obrazka. Było na nim dwoje dzieci, które wcinały hot-dogi...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem po pisemnym rozszerzonym francuskim. Wypracowanie wydawało mi się ok jednak jeśli chodzi o resztę to jestem raczej niezadowolony mówiąc delikatnie. No ale trudno nic się nie stanie jeśli mi się noga powinie po prostu nie złoże na europeistykę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w telewizji mówili o błędach nowej matury. Podobno j.polski to jedna wielka klapa. Ale nie wiem dokładnie. Jak czegoś się dowiem, to napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No a ja właśnie co wróciłem z niemieckiego ustnego, zdobyłem 19/20 punktów = 95%. Wydawało mi się, ze będzie mniej, bo zaciąłem się na obrazku (przygotowałem się bardzo dobrze do rozmówek, które nie były trudne dla kogoś kto ma jako tako niemiecki obcykany. Należało wyjaśnić gdzie znajduje się sklep z pamiątkami, zdać relację z wygranego konkursu w radio oraz zaproponować inny sposób spędzenia czasu niż basen i przekonać.). Mogłem te kilka pozostałych minut poświęcić na obrazek, który teraz jak tak patrzę ni był taki trudny (mama patrząca na dzieci, które nabałaganiły zabawkami po swoim pokoju). Jednak jakoś się udało i 95% uznaję za bardzo dobry wynik, wraz z polskim na którym uzyskałem 90% uważam, że matury ustne wyszły mi bardzo na +. :)
A teraz czekanie na wyniki matur pisemnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

polski ustny 14/20. moze nie jakos superowo, ale jak na prezentacje zrobiona dzis o pierwszej w nocy, a nauczona od 9 do 11 to wynik calkiem przyzwoity:D pozdrawiam maturzystow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja po anglu ustnym dwujęzycznym.... Udało się na 100% co mnie niesamowicie cieszy... Temat miałem o ludziach, którzy budują sobie w garażach, piwnicach i pokojach ścianki wspinaczkowe.... Super ciekawe, no i oczywiście pytania były ekstra... Ogólnie o sporcie też mnie pytali...

Był ogień, ale podołałem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę większość ludzi ma co najmniej 70+%. Wyniki dobre i podnoszą na duchu ale jakby nie patrzeć matura ustna to tylko pic na wodę. Ludzie którzy ledwo potrafią się dobrze przedstawić po angielsku zdają bez problemu na ustnej maturze. Na poziomie podstawowym gramatyka praktycznie nie gra żadnej roli, punkty z poszczególnych rozmówek przydzielane są za komunikatywność a poprawna wymowa jest punktowana oddzielnie. Tak więc wystarczy zrealizować po jednym zdaniu z każdej rozmowy sterowanej, w miarę sprawnie opisać obrazek a chociaż jeden punk dostanie się za gramatykę - i już matura jest zdana. Na polskim jest podobnie, wystarczy mniej więcej wiedzieć o czym się mówi i na dobrą sprawę nie trzeba nic więcej przygotowywać oprócz bibliografii i planu ramowego. Znam chłopaka który kompletnie nic się nie przygotowywał a zdał na 95%. Klucz do sukcesu to płynna i pewna prezentacja omawianego tematu. Jeżeli spełni się ten punkt, pytania zadawane przez komisję to już tylko formalność którą można sobie odpuścić. W moim przypadku tak właśnie było, płynna prezentacja tematu i 80% siedzi w kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja wlasnie wrocilem z ustnego:) Zebralem komplet punktów 20/20 :) Mysle, ze duzy wplyw na to mial temat oraz wykonanie (mialem reprodukcje obrazow, plyte z muzyka, fragmenty wierszy na duzych planszach A3 wszystko). Temat miałem następujący: "Na wybranych tekstach kultury zaprezentuj impresjonizm jako sposób wyrazania obrazu świata"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie wróciłem z polaka ustnego. Uzyskałem 20 na 20 (100%). Temat z literatury i w żadne tam reprodukcje, zdjęcia się nie bawiłem, bo w końcu temat z samej literatury, ale i plakatu nie robiłem, dobrze przygotowana prezentacja plus dobre, pewne odpowiedzi to był klucz do sukcesu. I musze przyznać ze w mojej klasie ci co dostali po 100% podobne jak ja skupili się wyłącznie na prezentacji i odpowiedziach, bez niepotrzebnych fajerwerków, a ci co własnie jakies multimedialne prezentacje robili plakaty, dużo najwyraźniej na tym nie skorzystali i raczej bez wyjątku dostali mniej niż 20 pkt. Tak też liczy się co masz do przekazania, wiedza na dany temat, umiejętność interpretacji, a te dodatki są często zbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie koniec matur! Dzisiaj miałam ostatni egzamin, ustny angielski (oczywiście rozszerzony), spokojnie dało radę i mam 20/20, nawet tematy nie były najgorsze. Speaking był o niebo łatwiejszy niż np. ten na CPE, gdzie nie ma czasu na przygotowanie i tematy też bywają z d....

Jestem wolnym człowiekiem! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2008 o 20:27, Paranoja napisał:

Nareszcie koniec matur! Dzisiaj miałam ostatni egzamin, ustny angielski (oczywiście rozszerzony),
spokojnie dało radę i mam 20/20, nawet tematy nie były najgorsze.

No to gratuluję. 100 % i do tego na poziomie rozszerzonym. No no ;).
>Speaking był o niebo

Dnia 20.05.2008 o 20:27, Paranoja napisał:

łatwiejszy niż np. ten na CPE, gdzie nie ma czasu na przygotowanie i tematy też bywają
z d....

Prawda jest taka że oprócz własnej wiedzy i umiejętności trzeba mieć trochę szczęścia przy losowaniu tematu. Mi się w zeszłym roku poszczęściło. Co prawda poziom podstawowy ale 95% mam ;D.

Dnia 20.05.2008 o 20:27, Paranoja napisał:

Jestem wolnym człowiekiem! :D

Witamy ponownie w krainie żywych ;D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2008 o 15:11, 88Bonzo napisał:

Na poziomie podstawowym gramatyka praktycznie nie gra żadnej roli, punkty z poszczególnych rozmówek
przydzielane
są za komunikatywność a poprawna wymowa jest punktowana oddzielnie. Tak więc wystarczy
zrealizować po jednym zdaniu z każdej rozmowy sterowanej, w miarę sprawnie opisać obrazek
a chociaż jeden punk dostanie się za gramatykę - i już matura jest zdana.(...) Klucz do sukcesu to płynna i pewna
prezentacja omawianego tematu. Jeżeli spełni się ten punkt, pytania zadawane przez komisję
to już tylko formalność którą można sobie odpuścić. W moim przypadku tak właśnie było,
płynna prezentacja tematu i 80% siedzi w kieszeni.


Potwierdzam. Ustny angol to banał dla każdego, kto jest chociaż trochę obeznany w temacie. Przed egzaminem trochę się obawiałem, czy dam sobie radę, ale gdy było już po, śmiałem się sam z siebie, że niepotrzebnie zjadałem nerwy ze strachu ;). Jak wspomniałeś liczy się nie tyle poprawność, co płynność wypowiedzi. Odpowiedzi mogą być bardzo lakoniczne, najważniejsze, by były na temat i zrozumiałe dla komisji. Nie przygotowywałem się nic (stąd zapewne wynikały moje obawy ;P) i również zgarnąłem bez problemu 80%, wychodząc na dodatek 5 minut przed czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2008 o 20:27, Paranoja napisał:

Nareszcie koniec matur! Dzisiaj miałam ostatni egzamin, ustny angielski (oczywiście rozszerzony),
spokojnie dało radę i mam 20/20, nawet tematy nie były najgorsze. Speaking był o niebo
łatwiejszy niż np. ten na CPE, gdzie nie ma czasu na przygotowanie i tematy też bywają
z d....

Jestem wolnym człowiekiem! :D


Ja już od czwartku jestem wolny.. Teraz byle do 30 tego czerwca..

Nooo już zacząłem nadrabiać gry komputerowe - zachwycam się Wiedźminem ahh.. "Tymeria jest jak wielki burdel ogarnięty pożarem" czy jak to tam szło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.05.2008 o 23:33, Homo sum napisał:


Ja już od czwartku jestem wolny.. Teraz byle do 30 tego czerwca..

Nooo już zacząłem nadrabiać gry komputerowe - zachwycam się Wiedźminem ahh.. "Tymeria
jest jak wielki burdel ogarnięty pożarem" czy jak to tam szło


Ja teraz przerzuciłam się na konsolę i katuję w Assassin''s Creed i GTA4, a mam jeszcze plany przejść kilka zaległych Finali. Wiedźminem też będzie trzeba się zająć wcześniej czy później, bo leży i się marnuje, ale chyba dostane cholery jak wrócę do grania na komputerze i znów 10 min ładowania lokacji itp. I jeszcze muszę znaleźć czas na któreś tam przejście PS:T ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2008 o 23:39, Paranoja napisał:

Ja teraz przerzuciłam się na konsolę i katuję w Assassin''s Creed i GTA4, a mam jeszcze
plany przejść kilka zaległych Finali. Wiedźminem też będzie trzeba się zająć wcześniej
czy później, bo leży i się marnuje, ale chyba dostane cholery jak wrócę do grania na
komputerze i znów 10 min ładowania lokacji itp. I jeszcze muszę znaleźć czas na któreś
tam przejście PS:T ;)


A mi zostal juz wlasnie tylko angielski:)
Ja zakupilem WoWa i wlasnie dzisiaj rozpoczalem zabawe;)ahh..juz czuje te wolnosc calkowita, po poniedzialku najblizszym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.05.2008 o 00:41, Radovan napisał:

A mi zostal juz wlasnie tylko angielski:)
Ja zakupilem WoWa i wlasnie dzisiaj rozpoczalem zabawe;)ahh..juz czuje te wolnosc calkowita,
po poniedzialku najblizszym:)


Haha, jesteś załatwiony! Na szczęście długie wakacje przed Tobą, więc będziesz miał dużo czasu na walkę z nałogiem ;)

Ja do końca życia będę marzyć o powrocie do wowa, ale wiem, że nie mogę sobie na to pozwolić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2008 o 11:58, Paranoja napisał:

Haha, jesteś załatwiony! Na szczęście długie wakacje przed Tobą, więc będziesz miał dużo
czasu na walkę z nałogiem ;)

Ja do końca życia będę marzyć o powrocie do wowa, ale wiem, że nie mogę sobie na to pozwolić
;)


hehe, ja na szczescie nie stane sie no-lifem, bo od WoW''a skutecznie odciaga mnie dziewczyna:)jak jej sie zaczna wakacje, to nie bedzie juz gry calymi dniami:P A poki co Warlock 12 lvl human, wczoraj wieczorem zaczalem:P Jeszcze tylko ten angielski trzeba ladnie powiedziec, zeby obciachu nie bylo i koniec calkowity jesli chodzi o szkole srednia i mature;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to ja jeszcze na chwilę odkopię wątek moim dzisiejszym wynikiem z francuskiego podstawowego - 18 pkt :D A jutro na działeczkę i tygodniowa impreza z klasą ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem polski ustny. Wybrałem temat w którym trzeba było opisać rzeczywistość na podstawie tekstów piosenek zespołów młodzieżowych. W bibliografii miałem jakieś zryte książki, których nawet nie czytałem. Sam tytuł tych książek mnie odstraszał, bo jak np zobaczyłem "antropologie codzienności", to odechciało mi się całkiem czytać tę książkę. Moi znajomi z klasy którzy wchodzili przede mną, powiedzieli że komisa ostro pyta z książek które są w bibliografii. Trochę wpadłem w panikę, bo ja nawet nie znałem dokładnie tytułów moich książek... Napisałem szybko sms do brata, jednak tez nie zdąrzył mi odpisać, bo już musiałem wchodzić na mature. Okazało się że komisja w ogóle nie pytała mnie z książek. Miałem pytania typu: myślisz że dzisiejsza muzyka dobrze obrazuje obraz rzeczywistości...
Wyszło na to że dostałem 15 punktów...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować