Zaloguj się, aby obserwować  
Illidan_Shando

Nowa matura ;/

5431 postów w tym temacie

Dnia 08.10.2005 o 13:15, GanD napisał:

nawet jeśli człowiek nie potrafi niczego zanalizować, to interpretacja jest zwykłym schematem do opanowania,


Ups, przepraszam za odpowiedź na własnego posta, ale miało być na odwrót: analiza to banalny schemat do opanowania, interpretacja to już inna bajka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 12:06, Don Lizak napisał:

> > > Dobrze by się wtedy punktowało na wstępie na studia.
No niby tak, ale nie wszędzie pewnie. A samo podejście do testu
FCE kosztuje chyba około 600 PLN. Co więcej, można go zdawać tylko w większych miastach.


No niestety - koszta wyglądają 500-700 zł za Egzamin. Na odpowiedź czy zaliczyłeś czekasz 1-3 miesięcy. A dlatego w większych miastech, gdyż jest to egzamin międzynarodowy możnaby powiedzieć, a to dlatego że prace są sprawdzane w Cambridge/ ew. w Londynie.
Kursy kosztują też nie za mało, a książki to już wogóle - ceny od 60 zł (mówię tu o książkach sprawdzonych i pewnych - gdyż na runku ukazało się ostatnio wiele podpuch pisanych przez ludzi którzy tylko raz zaliczyli ten egzamin (a nie pracowali nad jego tworzeniem).
Do nauki polecam książki Vinca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nowa Matura ----> prezentacja, polski, jezyk obcy
Prezentacja -> najprostrzy pierwszy krok podczas zdawania nowej matury. Wystarczy napisac, nauczyc się na pamięc, bądz częsciowo na pamięc i dobrze improwizować. Wy tegoroczni maturzyści wiecie już z czym to się je, bo znacie opinie naszego rocznika. Nie będzie to dla Was nic strasznego... bo nawet obiboki sa wstanie zdac tą prezentacje, wystarczy kupić. Ogólnie, nie ma sie co bać i miesiąc przed ustną zacząć coś działać... :)
Polski -> Phi... Czytanie ze zrozumieniem, a kto tego nie umie? Napisanie dwóch stron A4 na temat lektury, wystarczy tydzien przed matura przeczytac streszczenia każdej ważniejszej lektury. Matura zdana w 60-70% oczywiście mowa o podstawowej.
Obcy ustny -> Nic strasznego, każdy powinien zdać, jeśli tylko zna troche słówek i potrafi improwizować
Obcy pisemny -> Życzę wszystkim aby na tegorocznej maturze nie było pana "pogodynki". Jeśli będzie to wyglądało tak jak teraz... banał (oczywoiscie podstawy)

A teraz jak to wyglądało u mnie (czyli kawałek historii):
Prezetnacja -> pełne zdenerwowanie, nikt nie wiedział z czym to się je i co najbardziej się liczy podczas takiej prezentacji, nawet nauczyciele nie potrafili dobrze powiedzieć czy praca napisana jest poprawnie. Podczas prezentowania swojej pracy, nauczyciele albo siedzieli z glupia mina (tak bylo u mnie), bo nie wiedzą o czym gadam (moj temat byl czysto o fantasy i science ficion), albo usmiechali sie jak idioci, albo mieli miny jakby zaraz mieli zabic za to co gadasz.
Tegoroczni maturzysci beda miec o wiele łatwiej, jak juz mowilam mają skad "ściagac", no i nauczyciele będą mogli wiecej pomoc.
Polski -> Heh, moja nauka to byly 2 tygodnie... najpierw podreczniki, potem zagadnienia, opracowania, streszczenia... a co sie okazało? Wystarczyło mi przeczytane streszczenie z Cogito na 24h przed matura... śmieszne ale prawdziwe.
Obcy -> Wielki strach... Nauczyciele, którzy straszyli, ogólnie nie miła atmosfera. Gdy na pisemnym chciałam wziąsć rozszerzenie, mój nauczyciel stwierdzil, że chyba zgłupiałam, że nie dam sobie rady, rozszerzona z anglika jest tylko dla piątkowiczów, co sie okazało? Tia.. moglam spokojnie pisac rozszerzenie...

Podsumowując... nowa matura to bzdet, to nie jest matura... to ściema. Zazdroszcze tylko tegorocznym maturzystom tego, że nauczyciele wiedzą jak pomoc uczniowi aby zdał jak najlepiej. No i życze powodzenia maturzystom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 11:47, Sebastian` napisał:

Oo ambitnie :] Mi się na razie nie spieszy do powtórek, choć z matmy to mam dziurę zamiast
najważniejszego materiału (czyt. 2 kl), bo niestety sobie baaardzo olałem. No ale cóż, trzeba teraz będzie odpokutować za
własną głupotę, pozatym najgorsze jest to, że ze strony mojej nauczycielki z matmy nigdy nie mogłem liczyć na jakąkolwiek
pomoc i tak już pewnie do końca zostanie :/


No.. Mnie się też nie śpieszyło. Jeszcze miech temu mówiłem "Eee. tam, matura z maty to banał" itp :/
Ale tak kumpel powiedział, że jedzie na kurs przygotowawczy do matury.. To się z nim zabrałem.. I jak tam zobaczyłem, że żadnego zadania nie umiem zrobić... To naprawdę przestraszyłem się matury :(
A teraz kucie.. W tygodniu jadę 3 różne działy na macie..
Na podstawie - prawdopodobieństwo
Na rozszeżeniu - funkcje trygonometryczne
Na kursie - "zwykłe" funkcje :/
I powiem tyle.. Hardkor.. A jeszcze za przygotowanie do infy sie wziaść musze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>(...)
No to mnie pocieszylas, bo ja w tym roku mam zamiar pisac mature :). Myslalem, ze bedzie ciezko, a tutaj co sie okazuje ? Mam nadzieje, ze mowisz to z dobrego serca, a nie, zeby nam ulzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pyanie. Jaki poziom jest potrzebny do zdanai angielskeiog na poziomie roszeżonym? FCE wystarcza? Bo jestem w pierwszej klasie licum i myśle już o tym co będę zdawał. A i jeżeli ktoś się orientuje, to jaki poziom potrzeba na mature rozszezona z niemieckiego? Czy wystarczy Zertifkiat Deutsch czy Mittlestufe ( kurde jak to sie pisze :P ) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 15:45, -Elk- napisał:

Ja mam pyanie. Jaki poziom jest potrzebny do zdanai angielskeiog na poziomie roszeżonym? FCE wystarcza?

Mysle, ze z pewnoscia FCE wystarcza. AKurat o to sie nie martwie :). Ale lepiej jeszcze spytac glowne zrodlo(czyli tegorocznych maturzystow).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 14:25, DemoBytom napisał:

I powiem tyle.. Hardkor.. A jeszcze za przygotowanie do infy sie wziaść musze :(


Prawie żadna uczelnia nie wymaga matury z informatyki, jeśli chcesz dostać się na informatykę. Ty masz umieć dobrze liczyć, informatyki to oni Cię dopiero nauczą. Tak więc lepiej olej ten przedmiot i skup się na pozostałych, szczególnie matma i obcy (najczęściej brane pod uwagę), bo primo do niczego Ci się to teraz nie przyda, secundo najprawdopodobniej zawalisz sprawę, jak większość moich kolegów. Nie żebym nie wierzył w Twoje umiejętności, po prostu do tej pory nie spotkałem się z nikim komu informatyka poszła przynajmniej dobrze. Ten przedmiot jest naprawdę wymagający, a samodzielnie nie będziesz w stanie nauczyć się zbyt wiele, bo nauczyciele z gimnazjum czy liceum w większości nic nie potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 13:34, Monte Christo napisał:

Kursy kosztują też nie za mało, a książki to już wogóle - ceny od 60 zł (mówię tu o książkach sprawdzonych i pewnych -
gdyż na runku ukazało się ostatnio wiele podpuch pisanych przez ludzi którzy tylko raz zaliczyli ten egzamin (a nie pracowali
nad jego tworzeniem).
Do nauki polecam książki Vinca. \


No najlepsze to są chyba wydane przez Oxford University Press. W końcu to chyba tam są tworzone testy. Najnowsza i bardzo chwalona jest Knockout (Jackie MArtin & Peter May). Ksiązka (+3 kasety) oraz ćwiczenia (+1 kaseta). Nie wiem natomiat ile to kosztuje, gdyż dostałem to w cenie kursu w Britishh School.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 17:15, Don Lizak napisał:

No najlepsze to są chyba wydane przez
Oxford University Press. W końcu to chyba tam są tworzone testy. Najnowsza i bardzo chwalona jest Knockout (Jackie MArtin
& Peter May). Ksiązka (+3 kasety) oraz ćwiczenia (+1 kaseta). Nie wiem natomiat ile to kosztuje, gdyż dostałem to w cenie
kursu w Britishh School.


Włąśnie o tym mówiłem. Nie miałem styku z książkami Maya i niewiele o nich mogę powiedzieć - ale należy uważać. Każda szkoła językowa chwali siebie i swoje pomysły. A trzeba pamiętać że teraz każdy nawet korepetytor daje lekcje do FCE i TelC bo to już jest marka a nie certyfikat. I tu zaczyna się problem - odpowiedniego wyboru i sprawdzenia szkół gdyż powstało wiele ofert gdzie profesjonalizm jest tylko pozorny i nastawiony jedynie na twoje pieniądze. Ja robiłem certyfikat w IH (International House) który jest organizacją międzynarodową i posiada atesty dla każdej swojej szkoły na całym świecie.

A ku twojej wiadomości o ile pamiętam z czasów zdawania egzaminu FCE robił jedynie twórca tego certyfikatu: University of Cambridge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 15:46, BajteK_ napisał:

> Ja mam pyanie. Jaki poziom jest potrzebny do zdanai angielskeiog na poziomie roszeżonym? FCE wystarcza?
Mysle, ze
z pewnoscia FCE wystarcza. AKurat o to sie nie martwie :). Ale lepiej jeszcze spytac glowne zrodlo(czyli tegorocznych maturzystow).


Różnie to jest teraz z FCE ja słyszałem e ponoć od nowej matury nie zwalnia żaden certyfikat językowy.
NAjlepiej nie pytać się maturzystów ale swoich nauczycieli bądźbezpośrednio w oddziałach MENiS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 16:43, GanD napisał:

Prawie żadna uczelnia nie wymaga
matury z informatyki, jeśli chcesz dostać się na informatykę. Ty masz umieć dobrze liczyć, informatyki to oni Cię dopiero
nauczą. Tak więc lepiej olej ten przedmiot i skup się na pozostałych, szczególnie matma i obcy (najczęściej brane pod uwagę),
bo primo do niczego Ci się to teraz nie przyda, secundo najprawdopodobniej zawalisz sprawę, jak większość
moich kolegów. Nie żebym nie wierzył w Twoje umiejętności, po prostu do tej pory nie spotkałem się z nikim komu informatyka
poszła przynajmniej dobrze. Ten przedmiot jest naprawdę wymagający, a samodzielnie nie będziesz w stanie nauczyć się zbyt
wiele, bo nauczyciele z gimnazjum czy liceum w większości nic nie potrafią.


Niby tak :/ Ale widziałem kilka uczelni prywatnych, które wymagały egzaminu/matury z infy. np. jeden z kietunków Grafiki komputerowej.. na niepamiętam gdzie :P
Infę umiem nieźle.. A w LO po raz pierwszy mamy nauczycielkę, która naprawdę umie infę i naprawdę umie nas czegoś nauczyć. Na lekcjach jedziemy głównie zadania z próbnych matur z infy. I muszę przyznać że idzie mi nie najgorzej. Muszę tylko podstawy powtórzyć, douczyć się trochę Pascala (rekurencja :[ ) i nauczyć baz danych.. Które właśnie na profilu z infy robię..
Bo właśnie jestem na profilu Mat/Inf w LO :)
Sam się tym przedmiotem jakoś tak strasznie nie przejmuję... Nie jest to przedmiot obowiązkowy, więc wystarczy mi nawet te głupie 4 pkt :P A gdyby kiedyś miało mi sie to przydać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 17:30, Monte Christo napisał:

Różnie to jest teraz z FCE ja słyszałem e ponoć od nowej matury nie zwalnia żaden certyfikat językowy.

Raz mowia, ze zwalnia, raz mowia, ze nie... Ja bede mial swoj certyfikat, za pewne mi sie kiedys przyda. Niekoniecznie przy zdawaniu matury.

Dnia 08.10.2005 o 17:30, Monte Christo napisał:

NAjlepiej nie pytać się maturzystów ale swoich nauczycieli bądźbezpośrednio w oddziałach MENiS.

Nauczyciele wiedza tyle co uczniowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 14:25, DemoBytom napisał:

No.. Mnie się też nie śpieszyło. Jeszcze miech temu mówiłem "Eee. tam, matura z maty to banał"
itp :/
Ale tak kumpel powiedział, że jedzie na kurs przygotowawczy do matury.. To się z nim zabrałem.. I jak tam zobaczyłem,
że żadnego zadania nie umiem zrobić... To naprawdę przestraszyłem się matury :(
A teraz kucie.. W tygodniu jadę 3
różne działy na macie..
Na podstawie - prawdopodobieństwo
Na rozszeżeniu - funkcje trygonometryczne
Na kursie - "zwykłe"
funkcje :/
I powiem tyle.. Hardkor.. A jeszcze za przygotowanie do infy sie wziaść musze :(


Fajnie, że Cię stać na takie kursy przygotowawcze, bo ja o czymś takim, czy o prywatnych korepetycjach moge pomarzyć :(

A co do wypowiedzi innych dotyczących informatyki, to prawdą jest, że nie jest prawie nigdzie wymagana.
Wiem, że liczy się na UMK w Toruniu, ale już np. na takim UG (Uniwerek Gdański) wystarczy angol i matma (oczywiście cały czas mowa o kierunku informatycznym).
W ogóle to zbudowałem sobie własną koncepcję, jak powinno wyglądać w przyszłości przyjmowanie na studia informatyczne. Matura z informatyki powinna być wymagana obowiązkowo, dzięki czemu dałoby się uniknąć całkowicie wprowadzania na studiach poczciwego Pascal (sux). Po co marnować czas na to, skoro każdy siłą rzeczy byłby już wrprowadzony do progoramowania, czego dowodem byłaby właśnie matura. Można by odrazu zacząć realizację poważniejszych zagadnień. No i wtedy w ogóle egzamin z informatyki miałby jakiś sens, a tak nasz zagubione państewko bez sensu musi na niego wydawać pieniądze (choć i tak na informatykę jest mało chętnych, więc może w stosunku do innych przedmiotów to ta matura nie kosztuje dużo)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 22:30, Sebastian` napisał:

Fajnie, że Cię stać na takie kursy przygotowawcze, bo ja o czymś takim, czy o prywatnych korepetycjach moge pomarzyć :(


Ale ja chodze tylko na jeden kurs :/ Chciałbym jeszcze się na UŚ zapisać.. Ale właśnie kasy na to nie mam ;)

Dnia 08.10.2005 o 22:30, Sebastian` napisał:

W ogóle to zbudowałem sobie własną koncepcję, jak powinno wyglądać w przyszłości przyjmowanie na studia
informatyczne. Matura z informatyki powinna być wymagana obowiązkowo, dzięki czemu dałoby się uniknąć całkowicie wprowadzania
na studiach poczciwego Pascal (sux). Po co marnować czas na to, skoro każdy siłą rzeczy byłby już wrprowadzony do progoramowania,
czego dowodem byłaby właśnie matura. Można by odrazu zacząć realizację poważniejszych zagadnień. No i wtedy w ogóle egzamin
z informatyki miałby jakiś sens, a tak nasz zagubione państewko bez sensu musi na niego wydawać pieniądze (choć i tak na
informatykę jest mało chętnych, więc może w stosunku do innych przedmiotów to ta matura nie kosztuje duż)....


To brzmi bardzo logicznie.. Wogóle nie mogę zrozumieć, czemu na takie Politechniki tylk matma jest wymagana :/ Czyli mogę być downem z Fizy, kretynem z Infy a dostać się łatwiej, niż np. domorosły programista, który ma C++, JAVE i co tam jeszcze jest w małym palcu, a ma problem z matmą :/ Dziwne to jakieś :/ :/
Infę tak naprawdę zdaję z dówch powodów.. Bo mogę... I chcę się sprawdzić... Jak mi nie pójdzie.. Trudno. Nigdzie to potrzebne nie jest, wiec nie powinno mi zaszkodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Ja bede mial swoj certyfikat, za pewne mi sie kiedys przyda.

Na pewno - np. na studiach. Wiele uczelni je chonoruje - gdyż szkolnictwo wyższe do tej pory w mniejszym stopniu podledało MENiSowi.

Dnia 08.10.2005 o 22:18, BajteK_ napisał:

Nauczyciele wiedza tyle co uczniowie...


Toteż zadzwoń lub pójdź i zapytaj się w najbliższym ośrodku MENiSu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 22:18, BajteK_ napisał:

Ja bede mial swoj certyfikat, za pewne mi sie kiedys przyda. Niekoniecznie przy zdawaniu matury.


Nie zwalnia to z matury (w sesji wiosna 2005 nie zwalniał, więc nie sądzę by miało się coś zmienić), ale już z lektoratu na Uniwersytecie Wrocławskim tak, więc zapraszam na moją uczelnię ;)

Dnia 08.10.2005 o 22:18, BajteK_ napisał:

> NAjlepiej nie pytać się maturzystów ale swoich nauczycieli bądźbezpośrednio w oddziałach MENiS.


A co, maturzysta to niby gorszy jest? Matura 2005 pokazała, że w MENiS pracuje banda idiotów, więc polemizowałbym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 22:18, BajteK_ napisał:

> Różnie to jest teraz z FCE ja słyszałem e ponoć od nowej matury nie zwalnia żaden certyfikat językowy.
Raz mowia,
ze zwalnia, raz mowia, ze nie... (...)


W ogóle, to nie ma co sobie spekulować na temat regulaminu matury, bo można wszystko dokładnie przstudiować na stronie CKE (chyba cke.edu.pl). Co do certyfikatów językowych, to niestety z niczego nie zwalniają, a uzasadnieniem podobno jest to - właściwie jeśli chodzi o FCE - że matura rozszerzona nieznacznie przewyższa poziom wspomnianego egzaminu :)
Zmiany w regulaminie - mogą być ustanowione najpóźniej dwa lata przed egzaminem, którego dotyczą! Czyli w praktyce wszystkie najbliższe zapowiadane zmiany wejdą w życie na maturze 2008 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 22:37, DemoBytom napisał:

Bo mogę... I chcę się sprawdzić... Jak mi nie pójdzie.. Trudno. Nigdzie to potrzebne nie jest, wiec nie powinno mi zaszkodzić
:)


Mam bardzo podobne podejście i mimo licznych szyderstw ze wszystkich stron (a zwłaszcza ze strony mojej informatycznej klasy, z której jako jedyny się na to zdecydowałem ;)) również zadeklarowałem chęć pisania matury z informatyki. Btw. słyszałem opinię, że w ubiegłym roku matura poszła tak słabo bo wybierali ją ci, którzy nie mieli wielkiego pojęcia o kompach ale wydawało im się, że będzie prosta (nie wiem na ile to prawda).

Jednak nie zgadzam się z tym, że "Jak mi nie pójdzie... Trudno". Cóż, o ile się orientuję jak informatyka nie pójdzie, to w ogóle nie zdaje się matury, zatem wolałbym tego uniknąć i jednak zdobyć choćby te 30% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 23:38, Vilmar napisał:

Cóż, o ile się orientuję jak informatyka nie pójdzie, to w ogóle nie zdaje się matury,


zdaje się, zdaje, bo informa to przedmiot dodatkowy który nie ma wpływu na to czy zdasz maturę cze też nie, na zdanie matury mają wpływ trzy obowiązkowe przedmioty: polski, język obcy i inny przedmiot wybrany, reszte można olać, ale wtedy to świadectwo maturalne może brzydko wyglądać.
ogólnie też nie jestem zwolennikiem pisania matury w ten sposób i dlatego ja nie pisałem matury z informy głównie z trzech powodów:
* gdyż wiem że dobrze by mi nie poszła, bo w mojej szkole nie było nauczycieli którzy mogliby odpowiednio przygotowac do tego egzaminu
* dyrektor nie chciał robić matury próbnej z informy gdyż za dużo by miał roboty z przygotowaniem kompów i paru innych spraw z tym związanych, dla kilku osób które chciały się sprawdzić
* nie była mi potrzebna aby dostać się na studia
i wyszło, że nikt ze szkoły nie pisał matury z informy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować