Zaloguj się, aby obserwować  
Illidan_Shando

Nowa matura ;/

5431 postów w tym temacie

Dnia 07.05.2014 o 22:59, SurgeonOfDeath napisał:

Oglądałem maturę i była banalna. Zwłaszcza tak darmowe zadania jak 21.
100% do zrobienia wszystko w karcie wzorów i schematyczne zadania na zero myślenia.

Nigdy nie uważałem się za geniusza z matematyki, maturę pisałem 2 lata temu. ~12min i było po rozwiązywaniu, nie licząc mojego niczym nie uzasadnionego zidiocenia względem procentów byłoby 100% :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2014 o 23:04, zerohunter napisał:

Jak myślicie, kampić czy iść spać?

idź spać, ja pokampie.

-do której?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eh, mówiłem że poniżej 90% z angielskiego nie zejdę, a tu 87, nawet kumpel który cały czas był gorszy, miał 89, dostałem 5,5/10 w ostatnim zadaniu, może temu że brzydko piszę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2014 o 10:27, zerohunter napisał:

Eh, mówiłem że poniżej 90% z angielskiego nie zejdę, a tu 87, nawet kumpel który cały
czas był gorszy, miał 89, dostałem 5,5/10 w ostatnim zadaniu, może temu że brzydko piszę:D

Zdawałeś podstawe czy rozszerzenie ?

To i ja się pochwalę:
Historia roz-80%
Wos roz-90%
Angielski roz-77%
Wymieniam tylko te, które liczą mi się do rekrutacji na prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2014 o 12:37, Net_com napisał:

> Eh, mówiłem że poniżej 90% z angielskiego nie zejdę, a tu 87, nawet kumpel który
cały
> czas był gorszy, miał 89, dostałem 5,5/10 w ostatnim zadaniu, może temu że brzydko
piszę:D
Zdawałeś podstawe czy rozszerzenie ?

To i ja się pochwalę:
Historia roz-80%
Wos roz-90%
Angielski roz-77%
Wymieniam tylko te, które liczą mi się do rekrutacji na prawo.


Eh, po rozmowie ze znajomą, która jest na prawie, już Ci współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Inne kierunki zwyczajnie mnie nie interesują, a jeżeli chodzi o wkuwanie itd. to nawet to lubię. Czemu nie jest zadowolona jeżeli można spytać ? Planuję za rok przenieść się do Edynburga na stałe, ale to zalezy od wielu czynników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2014 o 13:03, Net_com napisał:

Inne kierunki zwyczajnie mnie nie interesują, a jeżeli chodzi o wkuwanie itd. to nawet
to lubię. Czemu nie jest zadowolona jeżeli można spytać ? Planuję za rok przenieść się
do Edynburga na stałe, ale to zalezy od wielu czynników.

Ok, ja zakuwać nawet nie umiem. Eh....

A co do mojej znajomej, to przede wszystkim narzekała na ludzi no i ilość nauki. Fakt, że ona podchodzi do wszystkiego o wiele poważniej niż ja (niczym prawdziwy macho zalicza wszystko i za każdym razem przy pierwszym podejściu, a ja w sumie odrabiam cały materiał 2 dni wcześniej i jakoś tam się udaje. Znaczy się, po studencku).

I jeśli chodzi o ludzi, to rzecz jasna mam na myśli (a raczej ona) pewną... sztywność(?) wśród studentów prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znam kilku studentów prawa i potwierdzam. Wiekszość z nich jest dziwnie sztywna i do wszytskiego podchodzi na wiecznym spięciu. Myślę jednak, że wszędzie zdarzają się tacy ludzie więc co zrobić. Jeżeli chodzi o takie przysłowiowe zakuwanie to po prostu mam nienajgorszą pamięć i wszystko wchodzi bez większych problemów. Inna sprawa, że nie można porównywać materialu z liceum czy nawet olimpiad przedmiotowych do tego co trzeba zapamiętać na prawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale mimo wszystko odnośnie zakuwanie u mnie problemem jest nie tyle zła pamięc co... jej rodzaj. Nie mam wzrokowej... tylko coś jak słuchowo-kinetyczną (czy jak to się nazywa). Więc nalepiej zapamiętuję kiedy chodzę w kółko po pokoju mówiąc sam do siebie.
I dlatego, potrafię kilka godzin po rozmowie o byle czym powtórzyć co dana osoba mi powiedziała, praktycznie słowo w słowo, a przeczytam coś... i muszę znowu,i znowu. Dlatego gdybym miał łazić i recytować w kółko sobie historię prawa powszechnego to chyba bym wymiękł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na prawie jest dużo zakuwania. Aż dziwnie, że jest to kierunek który tworzy dużo bezrobotnych (gdzieś czytałem że jest to 3 kierunek pod względem bezrobotnych zarejestrowany w UP). Polska to jednak dziwny kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2014 o 14:14, akwyx napisał:

Ale mimo wszystko odnośnie zakuwanie u mnie problemem jest nie tyle zła pamięc co...
jej rodzaj. Nie mam wzrokowej... tylko coś jak słuchowo-kinetyczną (czy jak to się nazywa).
Więc nalepiej zapamiętuję kiedy chodzę w kółko po pokoju mówiąc sam do siebie.
I dlatego, potrafię kilka godzin po rozmowie o byle czym powtórzyć co dana osoba mi powiedziała,
praktycznie słowo w słowo, a przeczytam coś... i muszę znowu,i znowu. Dlatego gdybym
miał łazić i recytować w kółko sobie historię prawa powszechnego to chyba bym wymiękł...

Widzisz u mnie jest zupełnie odwrotnie. Powtórzyć kto coś do mnie mówił 5 min temu mam problem nie mówiąc już o jakiejś starszej rozmowie.
Jarekao
Przyjmują za dużo osób na rok i potem tak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2014 o 13:03, Net_com napisał:

Inne kierunki zwyczajnie mnie nie interesują, a jeżeli chodzi o wkuwanie itd. to nawet
to lubię. Czemu nie jest zadowolona jeżeli można spytać ? Planuję za rok przenieść się
do Edynburga na stałe, ale to zalezy od wielu czynników.


Bedziesz planowal cos zwiazanego z prawem w Polsce robic? Jesli tak, to upewnij sie, ze jak w Edynburgu skonczysz prawo, to ze bedziesz cos z tego mial w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.06.2014 o 15:18, kuba9876543210 napisał:

Bedziesz planowal cos zwiazanego z prawem w Polsce robic? Jesli tak, to upewnij sie,
ze jak w Edynburgu skonczysz prawo, to ze bedziesz cos z tego mial w Polsce.

Zdaję sobie sprawę z tego, że na wyspach(i ogólnie w krajach anglosaskich) system prawny jest zupełnie inny od tego kontynentalnego. Nie wiem czy będzie to koniecznie prawo, ale na pewno jakaś specjalizacja(jeżeli zdecydują się na prawo), którą będę mógł wykorzystać również w Polsce. Wielu znajomych doradzało mi prawo kanoniczne w Lublinie bo to podobno nisza, która ciągle zostaje niewypełniona, ale kompletnie mi to nie odpowiada z różnych przyczyn. Ten rok chciałbym po prostu studiować w Polsce nawet jeśli będzie całkowicie stracony(legitymacja studencka itd. zawsze się przydadzą) i przygotowywać się do startu w Szkocji. Plany związane ze studiami za granicą snuje od dawna i orientuje się w tym co trzeba zdawać i jak wygląda cały proces rekrutacji. Chciałem sie za to zabrać jeszcze w tym roku szkolnym, ale była obawa, że zawalę przez to mature, a to jednak dosyć niepewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2014 o 15:18, kuba9876543210 napisał:

> Inne kierunki zwyczajnie mnie nie interesują, a jeżeli chodzi o wkuwanie itd. to
nawet
> to lubię. Czemu nie jest zadowolona jeżeli można spytać ? Planuję za rok przenieść
się
> do Edynburga na stałe, ale to zalezy od wielu czynników.

Bedziesz planowal cos zwiazanego z prawem w Polsce robic? Jesli tak, to upewnij sie,
ze jak w Edynburgu skonczysz prawo, to ze bedziesz cos z tego mial w Polsce.


Tam jest całkowicie inny system prawa. Chcąc po studiach pracować w Polsce, trzeba najpierw się dowiedzieć czy dyplom z danej uczelni jest u nas nostryfikowany co mozna zrobic dzwoniąc do ministerstwa edukacji lub rady adwokackiej bądź radcowskiej. Nie że jest to niemożliwe, ale studiowanie prawa za granicą w celu powrotu do kraju jest mało owocne w efekty (oprocz doswiadczenia zyciowego), a na miejscu ciezko jest znalezc pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2014 o 15:43, Jedimax napisał:

Tam jest całkowicie inny system prawa. Chcąc po studiach pracować w Polsce, trzeba najpierw
się dowiedzieć czy dyplom z danej uczelni jest u nas nostryfikowany co mozna zrobic dzwoniąc
do ministerstwa edukacji lub rady adwokackiej bądź radcowskiej. Nie że jest to niemożliwe,
ale studiowanie prawa za granicą w celu powrotu do kraju jest mało owocne w efekty (oprocz
doswiadczenia zyciowego), a na miejscu ciezko jest znalezc pracę.

Zapominasz, że są programy, które umożliwiają w 5 lat zrobienie dyplomu w Polsce, przeniesienie się na ostatni rok za granicę i uzyskanie go również na tamtejszej uczelni. Nie mówię, że to proste itd., ale nie powiesz mi że to w czymkolwiek przeszkadza. Oczywiście sam dyplom to nic bo zostają jeszcze aplikacje, ale znam osobę która w ten sposób kończyła studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zacznij najpozniej na poczatku roku szkolnego przygotowywac sie do rekrutacji, bo jesli bedziesz aplikowal przez UCAS to na wiekszosc uczelni i kierunkow deadline do skladania aplikacji to 15 stycznia, nie zrobisz tego tez raczej w w kilka dni, bo bedziesz prawdopodobnie musial sie tez przejsc do nauczycieli z poprzedniej szkoly (uczelni i/lub liceum) po rozne info typu oceny, referencje, etc, dowiesc, ze masz angielski na odpowiednim poziomie, troche o sobie napisac (tzw. personal statement - bardzo wazne, w razie czego moge pomoc (mialem oferty m.in od Glasgow, Warwick i Lancaster), pamietaj tylko, zeby przed wynikami nigdzie go nie wrzucac w Internecie, bo maja tam soft antyplagiatowy i sprawdzaja).

Jesli poza szkola nie udzielasz sie w niczym co moglbys udokumentowac (sport, dzialnosc charytatywna, dzialalnosc artystyczne, inne) to zacznij nadrabiac to teraz. Jesli interesuje Cie University of Edinburgh to mozesz sobie sprawdzic jakby traktowali Twoje wyniki matury. Ostrzegam, ze moze byc trudno sie dostac, zwlaszcza jesli bys nie mial ciekawych extracurricurals, ale moze poszczesci Ci sie, jesli na Twoja korzysc by przeliczali wyniki polskiej matury (na niektorych uczelniach wbrew pozorom np. z matura IB jest trudniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, ze studiujesz/studiowałeś na wyspach ? Nie nastawiam sie tylko na Edynburg(w zeszłym roku spędzałem wakacje w Szkocji i po prostu niesamowicie spodobało mi się to miasto jak i sama Szkocja). Coś takiego jak udokumentowana działalność w ochotniczej straży pożarnej wchodzi w grę(mam zrobione odpowiednie kursy, które pozwalają mi na udział w akcjach w mojej jednostce) ? W gimbazie ostro trenowałem siatkówkę(udział w finale gimnazjady itd.), ale od tego czasu trenuję bardziej amatorsko. Jakieś pomysły co mógłbym ewentualnie zrobić w tak krótkim czasie, żeby nabić sobie tych punktów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować