Nowa matura ;/

[Tomek1120 0]

Jak zdaję angielski rozszerzony, to mam zdać zarówno ustnie podstawę i rozszerzenie?

[Cierpik182 0]

Dnia 11.10.2010 o 08:40, Tomek1120 napisał:

Jak zdaję angielski rozszerzony, to mam zdać zarówno ustnie podstawę i rozszerzenie?

Z tego co kojarzę to tak, przynajmniej ja tak musiałem (zdawałem w tym roku maturę)

[paweldomar1 0]

Dnia 11.10.2010 o 08:40, Tomek1120 napisał:

Jak zdaję angielski rozszerzony, to mam zdać zarówno ustnie podstawę i rozszerzenie?

To zależy, czy angielski jest Twoim przedmiotem obowiązkowym. Jeśli tak - musisz zdawać ustny podstawowy i rozszerzony, natomiast jeśli nie jest on Twoim obowiązkowym przedmiotem - możesz zdawać ustny taki, jaki chcesz.

[gothicsheep 0]

Dnia 11.10.2010 o 10:54, paweldomar1 napisał:

To zależy, czy angielski jest Twoim przedmiotem obowiązkowym. Jeśli tak - musisz zdawać
ustny podstawowy i rozszerzony, natomiast jeśli nie jest on Twoim obowiązkowym przedmiotem
- możesz zdawać ustny taki, jaki chcesz.

Jezyk jest obowiazkowy i skoro ktos sie porywa na angielski rozszerzony, to bedzie pewnie chcial zdawac i podstawe. A w takim wypadku owszem, trzeba zdawac ustne na obu poziomach.

[paweldomar1 0]

Dnia 11.10.2010 o 13:36, gothicsheep napisał:

Jezyk jest obowiazkowy i skoro ktos sie porywa na angielski rozszerzony, to bedzie pewnie
chcial zdawac i podstawe. A w takim wypadku owszem, trzeba zdawac ustne na obu poziomach.

Język jest obowiązkowy - to prawda, lecz można wybrać jako obowiązkowy zarówno angielski, jak i niemiecki, rosyjski i inne. Niekoniecznie więc trzeba zdawać podstawę, aby brać się za rozszerzenie - na takie SGH 2 języki to raczej norma, wielu moich znajomych zdawało obowiązkowo niemiecki (podstawa tylko), zaś angielski jako dodatkowy (pisemny rozszerzony, ustny podstawowy).

[Woo-Cash 0]

Czy rozszerzoną z historii dam radę napisać na podstawie szkolnych podręczników? Z tego, co zauważyłem, wystarczy orientować się ogólnie "co, kiedy, jak"?

[Tyler_D 0]

Bardzo wątpliwe żeby same podręczniki wystarczyły, zwłaszcza na rozszerzonej.

[Dark_elves 0]

Dnia 27.10.2010 o 17:07, Woo-Cash napisał:

Czy rozszerzoną z historii dam radę napisać na podstawie szkolnych podręczników? Z tego,
co zauważyłem, wystarczy orientować się ogólnie "co, kiedy, jak"?

Jasne, że dasz radę. Oprócz wiedzy podręcznikowej na maturze rozszerzonej
są jeszcze teksty źródłowe, których nauczyć się nijak nie jesteś w stanie i wypracowanie,
które w głównej mierze pisze się w oparciu o te teksty. Także nie ma co się spinać
moim zdaniem:)

[Hellmut 1]

Dnia 28.10.2010 o 16:31, Dark_elves napisał:

Jasne, że dasz radę. Oprócz wiedzy podręcznikowej na maturze rozszerzonej
są jeszcze teksty źródłowe, których nauczyć się nijak nie jesteś w stanie i wypracowanie,
które w głównej mierze pisze się w oparciu o te teksty. Także nie ma co się spinać
moim zdaniem:)

Jesteś pewien, że zdawałeś historię rozszerzoną?
W tegorocznym arkuszu teksty źródłowe były, jednak nie było szans, aby napisać cokolwiek opierając się tylko o nie. A już zwłaszcza w wypracowaniu, gdzie na zadany temat (stosunki polsko-francuskie w dwudziestoleciu międzywojennym) źródeł było tyle, co nic. Bez wiedzy wyniesionej z lekcji (i dobrych podręczników), nie ma co liczyć na satysfakcjonujący wynik (chyba że kogoś satysfakcjonuje te 30%). Przydają się też porządne fakultety.

[Mohair 0]

Dnia 27.10.2010 o 17:07, Woo-Cash napisał:

Czy rozszerzoną z historii dam radę napisać na podstawie szkolnych podręczników? Z tego,
co zauważyłem, wystarczy orientować się ogólnie "co, kiedy, jak"?

To zależy, jakie masz podręczniki :P
Ale tak na poważnie - przy podstawowej historii mógłbyś próbować, jednak rozszerzenie to troszkę wyższy poziom, więc i lepiej wypadałoby się do niej przygotować, nieprawdaż? ;)

[Haregar2010 0]

Ej ludzie mam 2 rozszerzenia: historię i WoS. Czy na maturze będę musiał ten WoS zdawać, skoro nie jest mi do studiów historycznych potrzebny? Mogę tylko historię, język obcy, polski i matme?

[Angar0 0]

Dnia 04.11.2010 o 21:55, Haregar2010 napisał:

Ej ludzie mam 2 rozszerzenia: historię i WoS. Czy na maturze będę musiał ten WoS zdawać,
skoro nie jest mi do studiów historycznych potrzebny? Mogę tylko historię, język obcy,
polski i matme?

Aby zdać maturę musisz zaliczyć tylko podstawę, co do reszty to chyba możesz po prostu nie zgłosić się w dzień pisania danego przedmiotu`, będziesz miał napisane chyba że nie pojawiłeś się na egzaminie ( nie pamiętam do końca), ja radzę ci się skoncentrować na tym co jest ci potrzebne na studia i nic ponad to.

[Haregar2010 0]

Dnia 04.11.2010 o 22:09, Angar0 napisał:

Aby zdać maturę musisz zaliczyć tylko podstawę, co do reszty to chyba możesz po prostu
nie zgłosić się w dzień pisania danego przedmiotu`, będziesz miał napisane chyba że nie
pojawiłeś się na egzaminie ( nie pamiętam do końca), ja radzę ci się skoncentrować na
tym co jest ci potrzebne na studia i nic ponad to.

Czyli muszę napisać WoS, ale podstawę, tak? Bo Historię biorę na rozszerzony poziom, a wos to jakoś... wolę podstawę jak już muszę go zdać ;p
Jeszcze mam pytanie: jestem samotnikiem i mam zespół Aspergera. Do czego jest samorząd ucznioiwski, czy będę musiał "gadać" z ludźmi innymi?

[Haregar2010 0]

I gdzie sprawdzić - bo sprawdzałem cały UŚ - co dokładnie muszę zdać, aby się dostać na studia historyczne?

[Misiekow 0]

Dnia 04.11.2010 o 22:16, Haregar2010 napisał:

I gdzie sprawdzić - bo sprawdzałem cały UŚ - co dokładnie muszę zdać, aby się dostać
na studia historyczne?

Według informatora UŚ na rok 2011/2012 odbywa się konkurs świadectw gdzie liczy się:

-Język polski (30% wagi twojego wyniku w konkursie)
-Język obcy nowożytny(tak samo)
-Matematyka albo wybrany przedmiot (40% twojego wyniku)
oczywiście liczy się tylko części pisemne

Jeśli zdawałeś na podstawie punkty z matury liczone są z mnożnikiem 0,5 w przypadku rozszerzenia dostajesz tyle punktów na ile napisałeś. Jeśli napisałeś poza matematyką inny przedmiot liczony jest najkorzystniejszy dla ciebie wynik. Według informatora miejsc jest 150 więc licz się ze sporym odsiewem w pierwszej sesji. Bo prawda jest taka że dostać się na studia to nie problem...problemem jest się na nich utrzymać (znane z autopsji)

[Angar0 0]

Witam.
Chciałbym poprawić wynik z matury z historii ( miałem 68% ,a teraz chciałbym pisać rozszerzenie) w 2011 ,by dostać się na UW na mój wymarzony kierunek, i moje pytanie brzmi:
Czy jest jeszcze możliwość zgłaszania chęci do ponownego przystąpienia do matury, i poza tym czy jest tu ktoś kto orientuje się jak wygląda sprawa z dostawaniem się na UW na wydział Historii. Czy przy reszcie wyników (polski 65%, matma 69% i anglik 68% całość p. podstawowy ) mam ogóle poco startować na studia dzienne.

[Wilkv 0]

Podania o poprawę matury muszą zostać złożone do 30 września. Także jak chcesz poprawić maturę, to musisz złożyć podanie do 30 września 2011, aby móc ją napisać w maju 2012.

[Dark_elves 0]

Dnia 26.11.2010 o 09:45, Angar0 napisał:

Witam.
Chciałbym poprawić wynik z matury z historii ( miałem 68% ,a teraz chciałbym pisać rozszerzenie)
w 2011 ,by dostać się na UW na mój wymarzony kierunek, i moje pytanie brzmi:
Czy jest jeszcze możliwość zgłaszania chęci do ponownego przystąpienia do matury, i poza
tym czy jest tu ktoś kto orientuje się jak wygląda sprawa z dostawaniem się na UW na
wydział Historii. Czy przy reszcie wyników (polski 65%, matma 69% i anglik 68% całość
p. podstawowy ) mam ogóle poco startować na studia dzienne.

Idź porozmawiaj do szkoły. Z tego co wiem ostateczna deklaracja jest do lutego i to czy się zgodzą
czy nie zależy wyłącznie od pracowników sekretariatu, wiem z autopsji bo swego czasu też przegapiłem
termin składania deklaracji wstępnych

[Pitej 0]

Dnia 26.11.2010 o 09:48, Wilkv napisał:

Podania o poprawę matury muszą zostać złożone do 30 września. Także jak chcesz poprawić
maturę, to musisz złożyć podanie do 30 września 2011, aby móc ją napisać w maju 2012.

To nie jest prawda, bo ja w tym roku złożyłem podanie nie wcześniej jak w styczniu, żeby poprawiać i wsio było git.

Chyba, że coś pozmieniali, ale to chyba mało prawdopodobne ;p

[Wilkv 0]

Przepisy mówią wyraźnie - do 30 września. Jeśli Ci się udało, to miałeś szczęście, że dyrektor to zaakceptował.