Zaloguj się, aby obserwować  
Illidan_Shando

Nowa matura ;/

5431 postów w tym temacie

Dnia 07.05.2013 o 16:28, Kardithron napisał:

> przecież za to jest zero punktów z całości pracy albo z całości, dostaniesz tylko
punkty
> za napisanie i za ewentualny brak błędów.
Oo... Serio?

Mój znajomy pomylił rok temu epoki. 70%.



Pomylenie nazwy epoki to błąd rzeczowy, do 5 pkt w dół z tego, co wiem. Ale już napisanie wypracowania w kontekście innej epoki może być błędem kardynalnym, który zeruje Ci pracę (warunkiem jest to, że błąd ten rzutuje na całą pracę, przez co traci ona sens- np. jak opiszesz Dziady jako dramat spełniający wszelkie kryteria dramatu antycznego oraz propagujący takąż filozofię).
Również z autorem jest podobnie. Jeżeli raz na końcu się przejęzyczył- nie sądzę, aby była tragedia, zero za całość pewnie nie. Ale gdyby konsekwentnie to powtarzał, wtedy praca jest nie na temat- przykro mi, zero.
Tym niemniej, prace zeruje się bardzo, bardzo rzadko... Musi to być bardzo poważny błąd (typu umiejscowienie akcji "Przedwiośnia" w epoce romantyzmu i opisanie autorytetów zgodnie z ideologią oraz filozofią romantyczną).

Osobiście czuję się średnio po tej maturze. Powinienem zdać. Potrzebuję tylko zdać, do niczego więcej nie jest mi potrzebna. Napisałem cztery strony wypracowania o "Przedwiośniu", unikałem jakichkolwiek stwierdzeń, których pewności nie miałem- w miarę ok. Ale test czytania był zaskakujący. Zaskakująco niejednoznaczny jak na maturę. Aż boję się klucza, który ma się pojawić... Bo od niego wszystko tu zależy.
Generalnie... Nigdy w życiu nie napisałem testu czytania na mniej niż 10pkt. Ani wypracowania na mniej niż 30pkt. A i tak się obawiam... Zobaczymy. Może nie będzie źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2013 o 17:23, Thrandir napisał:

/.../

Błąd rzeczowy w zdaniu sprawia, że to zdanie oraz wszystkie inne odnoszące się do niego są wykluczane z oceniania. Czyli w najlepszym przypadku jedno zdanie w plecy, w najgorszym cały akapit, jeżeli ktoś sensownie dzieli pracę. Tak mówiła mi polonistka, która jest egzaminatorką, jeżeli ktoś ma inne informacje poparte czymś wiarygodnym to proszę mnie poprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2013 o 18:45, Kryhuu napisał:

> /.../
Błąd rzeczowy w zdaniu sprawia, że to zdanie oraz wszystkie inne odnoszące się do niego
są wykluczane z oceniania. Czyli w najlepszym przypadku jedno zdanie w plecy, w najgorszym
cały akapit, jeżeli ktoś sensownie dzieli pracę. Tak mówiła mi polonistka, która jest
egzaminatorką, jeżeli ktoś ma inne informacje poparte czymś wiarygodnym to proszę mnie
poprawić.


Mnie uczono, że to zależy od typu błędu :) I to, co rozumie się jako błąd rzeczowy. Błąd jako brak wiedzy i napisanie głupstwa czy błąd jako nieprawidłową interpretację?
Taki, jak pomylenie epoki u mojej polonistki to było od -3 do -5 pkt za którąśtam część oceniania. Gdzie -3 to błąd typu Żeromski był autorem pozytywistycznym (co przecież nie jest tak dalekie od prawdy, gdyż od lat uczy się o tym, że Żeromski był młodopolskim pisarzem w którego twórczości obserwujemy nurty pozytywistyczne, czego wyrazem są czy to "Siłaczka", czy "Ludzie Bezdomni"), a -5 to jakaś wierutna bzdura, która jednak nie kwestionuje sensowności całej pracy (pierwsze, co mi przychodzi do głowy, to pomylenie imienia bohatera, który jednak nie pełni zasadniczej roli zarówno w dziele, jak i fragmencie). No i były jeszcze kardynalne (Miłosz jako twórca renesansowy czy- chyba nawet lepiej!- autor "Dziadów cz. I"), które rzeczywiście zerowały. I tak za Żeromskiego jako twórcę pozytywistycznego trzeba było się liczyć ze stratą 3pkt, a za Żeromskiego jako twórcę romantycznego- z calutkim zerem. Na maturze natomiast... Sądzę, że nawet za to drugie nie byłoby zera za całość.
Natomiast błąd interpretacyjny (np. stwierdzasz, że Gajowiec ocenił swymi słowami ocenił któregośtam człowieka z portretu negatywnie- wskazywał on przecież na anachroniczność postawy względem potrzeb współczesności, nie negował jednak słuszności ideologii oraz metod działania, tak skutecznych i niezbędnych w okresie zaborów) rzeczywiście wypadało zdanie/fragment. Bo wyciągasz błędny wniosek. Tak samo jak oceniasz fragment zgodnie z filozofią i ideologią innej epoki, niż należy (i tu znowu jest cienka czerwona linia, bo równie dobrze może to trafić pod kardynalny. No chyba że to matura, wtedy bym się tak bardzo nie bał.. Prace zeruje się BARDZO rzadko. I mało kto matury nie zdaje. Ale z drugiej strony, ktoś za te 2% robić musi...).

A polonistkę miałem jedną z przewodniczących OKE na całą Warszawę... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2013 o 19:05, Thrandir napisał:

/.../

Pod co w takim razie podpisałbyś uznanie Przedwiośnia za dzieło napisane w epoce Młodej Polski? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam na kalkulatorze przyciski z napisami TAX-, TAX+, oraz M/EX oprócz tych standardowych, czy taki kalkulator przejdzie na maturze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2013 o 20:01, Kryhuu napisał:

> /.../
Pod co w takim razie podpisałbyś uznanie Przedwiośnia za dzieło napisane w epoce Młodej
Polski? :D


I tego się bałem.
Żeromski jako młodopolski twórca, od którego dzieł aż bije pozytywistyczna ideologia.
...którego najważniejsze dzieło powstaje już w dwudziestoleciu.
Kardynalnego bym się nie obawiał, co to to nie. Ale parę punktów pewnie poleci. Albo i nie, nie jest powiedziane. Cholera wie, co z tym zrobić. To bardzo nieeleganckie stwierdzenie.
I Cię nie lubię. Teraz będę się zastanawiał, czy sam tak nie napisałem. Bo że Żeromski młodopolskim poetą był to na pewno stwierdziłem. Ale czy po drodze nie machnąłem się gdzieś, że "Przedwiośnie" to utwór z okresu Młodej Polski...
Why...

A co do tego wyżej- powinien przejść. Ale głowy za to nie dam. Nigdy się z tym nie spotkałem, na pewno jest on niezgodny ze standardami komisji, ale sądzę, że zostanie to olane. U mnie na szczęście szkoła dostarcza kalkulatory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2013 o 20:43, Hubiqq napisał:

Aby zostać dopuszczonym do matury, trzeba mieć przy sobie TYLKO dowód osobisty?

U nas wystarczył. Okazujesz i wchodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2013 o 20:50, Kardithron napisał:

> Aby zostać dopuszczonym do matury, trzeba mieć przy sobie TYLKO dowód osobisty?

U nas wystarczył. Okazujesz i wchodzisz.


Rozumiem. A podczas jutrzejszej matury podstawowej z matematyki wzory maturalne będą normalnie położone na ławkach, czy trzeba je sobie przynieść samemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2013 o 20:58, Hubiqq napisał:

Rozumiem. A podczas jutrzejszej matury podstawowej z matematyki wzory maturalne będą
normalnie położone na ławkach, czy trzeba je sobie przynieść samemu?

Już będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, ale poziom tej matury byl absolutnie zalosny...
Myslalem, ze zeszloroczna, w ktorej jedno zadanie polegalo na popatrzeniu na wykres i okresleniu ilosci miejsc zerowych byla niebywale latwa. Mylilem sie. Na tej zadania byly jeszcze prostsze...
Rozszerzenie w piatek to bedzie prawdziwa matura, bo to teraz... Jestem juz w domu, a do szkoly ide i jade ok 40 min. A jeszcze 15min czasu zostalo. No dobra, 10.. To chyba najlepsze jej podsumowanie, jezeli zrobienie i trzykrotne sprawdzenie zadan zajmowalo 1h20min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdybym nie failował z zadaniem 28 byłbym w domu koło 10.45... Niestety jestem ślepy i głupi i samo zadanie 28 zajęło mi niemal 20 minut :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakie prędkości wyszły Wam w ostatnim zadaniu? Jak zawsze robiłem tego typu zadania z zamkniętymi oczami, tak teraz wyjątkowo mi nie szło. Zamieniłem 40 minut na 2/3 godziny, później próbowałem chyba pięciu różnych sposobów i żadnym nie dałem rady tego obliczyć. Nie chciałem stracić punktów na takim prostym (w założeniu) zadaniu, więc wróciłem do sposobu nr 2, który jakoś zadziałał. Ech, siedziałem nad tym chyba z godzinę, zajęło mi to tyle czasu, co cała reszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2013 o 11:49, Thrandir napisał:

/.../

To prawda, odejmując jedno zadanie za 2pt, to z yx xz zy bla bla, które mnie przerosło trochę, to wszystko inne było mega proste i liczę na wynik w okolicach 90-95%. Strasznie tylko myląca była ilość miejsca na rozwiązywanie zadań, tam gdzie wystarczyły 3 linijki na krzyż dawali półtora strony i połowa mojego arkusza jest pusta...

A co do Żeromskiego, mnie zmyliło to, że Ludzie Bezdomni tego samego autora byli z tego co pamiętam napisani w okresie Młodej Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2013 o 12:34, Gumisiek2 napisał:

Jakie prędkości wyszły Wam w ostatnim zadaniu? Jak zawsze robiłem tego typu zadania z
zamkniętymi oczami, tak teraz wyjątkowo mi nie szło. Zamieniłem 40 minut na 2/3 godziny,
później próbowałem chyba pięciu różnych sposobów i żadnym nie dałem rady tego obliczyć.
Nie chciałem stracić punktów na takim prostym (w założeniu) zadaniu, więc wróciłem do
sposobu nr 2, który jakoś zadziałał. Ech, siedziałem nad tym chyba z godzinę, zajęło
mi to tyle czasu, co cała reszta.


63 i 72 o ile pamiętam, czasy 4 i 2/3h oraz 5 i 1/3h. Trzeba było tylko prędkości podać.
No i elegancko było pamiętać o założeniach (czasy większe od 40min oraz prędkości od 9km/h).

@up: przyznam, ten dowód był tego typu, że zdziwiłem się, widząc go na podstawie. Za łatwy na roz, ale na podstawę chyba ciut za trudny (przyznam szczerze, przez chwilę nie wiedziałem, co zrobić. I gdyby to nie była podstawa, to za taki sposób dowodzenia sam sobie dałbym linijką po łapkach, bo to nieładnie tak na chama to robić), a do tego... Nadal nie wiem, jak można go zrobić bez tłumaczenia się z użyciem słów (w momencie, gdy przechodzę od znaku równości do nierówności potrzebowałem wytłumaczyć się kilkoma zdaniami, czemu wolno mi to zrobić).
A o Żeromskiego naprawdę martwić się nie ma powodu, słyszałem, że w zeszłym roku zdawali nawet ludzie, którzy najpierw pisali o Lalce jako dziele typowo romantcznym, a potem mylili Wokulskiego z bohaterem innej lektury :) No chyba, że gdziekolwiek liczy Ci się wynik z matury z polskiego- wtedy każdego punktu trochę szkoda... Mi na szczęście nie, traktuję ją zero-jedynkowo, byle zdać.

Ale najlepsze były zadania związane z trygonometrią. W sensie... Chyba dwa czy trzy oparte były na identycznym sposobie działania (wyznaczeniu cos^2 mając sin z użyciem jedynki trygonometrycznej). Z jednej strony to teoretyczne free punkty za to samo, a z drugiej... Dla mnie nieco nie fair. Bo jak ktoś nie czuje f. tryg, to co? A dostał praktycznie to samo zadanie więcej niż raz (sposób postępowania identyczny, tylko inne użycie tego, co już się wyznaczy)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2013 o 13:15, Bracio napisał:

100% z matmy podstawowej. Ta maturka to był spacerek. Wystarczyło tylko myśleć.

Miałem ambicje na tyle, ale już wiem, że mogę liczyć maksymalnie na 98%. :C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.05.2013 o 13:24, Kardithron napisał:

Miałem ambicje na tyle, ale już wiem, że mogę liczyć maksymalnie na 98%. :C


Zawsze to więcej niż 96% ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować