Zaloguj się, aby obserwować  
Illidan_Shando

Nowa matura ;/

5431 postów w tym temacie

A to co innego:) Ja przez całe liceum myślałem, że będę zdawałrozszerzony, a tu przyszedł Roman tak namieszał i w końcu nie zdaję. A konkretnie się nie wysilam, nie tracę czasu. Historia i WOS czekają ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2006 o 16:02, gaax napisał:

Żeby jej nie zdać trzeba w ogóle nie chodzić do szkoły :) Ale problem nie polega teraz na zaliczeniu
matuty, a na dobrym wyniku, który warunkuje przyjęcie na studia:(


Żeby nie zdać trzeba się wyjątkowo starać, ale to z całego serca i oddać pustą kartkę, bo pisząc cokolwiek o czymkolwiek zawsze dostaniesz trochę punktów, chociażby za formę. A z tym wynikiem to też jest różnie, mnie np. matura z polskiego będzie na nic nie potrzebna, byle ją zdać. Poza tym ostatnio na wielu uczelniach mniej renomowanych, nie mówie tutaj o jakiś podrzędnych prywatnych szkołach policealnych. Tylko o normalnych państwowych uniwersytetach z troszkę niższej półki dostają się ludzie, którzy mieli z jednego przedmiotu poniżej 30%, a dostają się tylko dlatego, bo po prostu uczelniom brakuje ludzi do zapełnienia danego roku, najlepszym przykładem jest tutaj AGH, gdzie wiem, że takie sytuacje miały miejsce - więc nie jest chyba tak źle :). Jedyne czego się obawiam to matma, którą będę zdawał w piątek, najgorzej jeżeli człowiek zestresuje się na samym początku i dostanie totalnej blokady. No ale to już jest najczarniejszy z czarnych scenariuszy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I takie są skutki, gdy zamiast uczyc się na próbna maturę i przeczytać sobie chociaż kilka streszczeń lektur siedzi sie na forum gram.pl i pisze bezużyteczne posty do 11. Zapomniałem napisać, że Werter sie zastrzelił!!!. Przy omawianiu lektury przy każdym nawiązaniu do Wertera nabijałem sie, że trzeba być idiotą, że by nie potrafić się zastrzelić, a jeszcze większym idiotą trzeba być, żeby stworzyć takiego bohatera, a na maturze zapomniałem!!! Wypracowanie napisałem na 3 strony. Z doświadczenia wiem, że nawet kilka razy pisząc to samo, tylko inaczej formułując zdanie można dostać kilka punktów wiecej. Moim zdaniem tekst był popularnonaukowy, ale nie zdziwię się, gdy odpowiedź będzie inna. Jak powszechnie wiadomo goście od układania testów mają czasem dziwne pomysły;).W 3 pytaniu nie wiedziałem o co chodzi, więc wypisałem to, co było w cudzysłowach;) Nie liczę, na jakiś szczególny wynik, ale jak nie będę miał 60% to się załamię.
Jutro ruski. Znowu pójdę na luzie. Trzeba być kompletnym idiotą, żeby nie zdać podstawowego ruskiego!
Schody zaczną się w piątek - matma rozszerzona (o zgrozo!!!). Do tego trzeba będzie sie dla odmiany troche pouczyć.

PS: Jestem z klasy Mat-fiz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To tak jak u nie z polibudą :) Wystarczy zdać maturę i jesteś przyjęty. Ale ja sobie ubzdurałem taki kierunek, że muszę zapierdzielać jak głupi. Majowy plan minimum to 75% historia, 80 % wos, 75 % niemiecki, a wtedy dopiero moge myśleć o studiach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie panikuj, to że nie napisałeś o śmierci Wertera nie jest żadną tragedią, może odejmą Ci jeden punkt z 50 możliwych :). Poza tym jest to tylko matura próbna, która ma być tylko próbą przed właściwym sprawdzianem - często jest tak, że próby się nie udają. U nas krążyły plotki od poniedziałku, że prawdopodobnie będzie temat związany z Lalką, no i był. Tylko czemu nikt nie wspomniał o Kordianie :). Mając 60 % specjalnie bym się na twoim miejscu nie załamywał, wynik jak każdy inny i zawsze można tłumaczyć to tym, że kolega z przodu miał katar i nie mogłeś się skupić :). Ale dobrze Ci radze nie podchodź do tej matury w sposób, że nie da się nie zdać :). Wszystko jest możliwe, wiem, że brzmi to nieprawdopodobnie, ale lepiej nie kusić losu :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wcale sie nie przejąłem, ale zapomnieć o czymś takim... dobra, nie ważne. A wynik 60% uważam za dobry, tym bardziej, że polski nie jest mi potrzebny na studia. Poza tym na prawdziwą maturę mam zamiar się trochę pouczyć, chociaż... na próbną tez miałem się uczyć...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2006 o 20:16, sony ericsson napisał:

Mam to szcescie, ze jeszce 2 lata mam do matury :PP
Ale i mnie to dosięgnie oj tak :((


Jakie to szczęście, że maturę pisałem 2 lata temu :) I to jeszcze starą maturę, czyli szczęście podwójne ;] Nawet nie wiecie jak ja się cieszę, że nie musiałem się męczyć w gimnazjum żadnym ^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak samopoczucie przed angielskim (ewentualnie innym językiem dodatkowym)? Ja dzisiaj idę na 100% chillout. Chodzą plotki, że kolejność na angielskim ma być zmieniona tzn. najpierw czytanie a później słuchanie. Jeżeli tak to będzie można odnotować maturze kolejną zmianę na gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2006 o 09:21, Backside napisał:

Mogę wiedzieć jakie w tym roku były próbne z polskiego :)?


Tematy na próbnej z polskiego były gównie z romantymu (Opis Wertera albo Sposób widzenia zachodu w Kordianie i Lalce w pryzmacie tych epok). Oczywiście nie cytuję tematów, ale takie było ich przesłanie:P Co do dzisiejszej matury. Ja pisałem z angielskiego podstawową. Banał. Napisałem ją w 65 minut. Trzeba przyznać, że autorom pytań dopisywał humor. Jeden tekst był o ściąganiu na egzaminach w Polsce i Anglii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2006 o 10:13, shinian napisał:

> Mogę wiedzieć jakie w tym roku były próbne z polskiego :)?

Tematy na próbnej z polskiego były gównie z romantymu (Opis Wertera albo Sposób widzenia zachodu
w Kordianie i Lalce w pryzmacie tych epok).


W takim razie tematy dosyć proste - o ile czytało się te lektury albo miało przynajmniej dobrego nauczyciela i porządne notatki.

Co do przewidywań tego co może być - DAWNO nie było Żeromskiego. Możliwe więc, że na maturze pojawi się "Przedwiośnie" albo "Ludzie bezdomni" (imho lektury ciekawe).

Życzę powodzenia :].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2006 o 12:13, Piter Fersin napisał:

Angielski był w tym roku banalnie prosty wystarczyło sie skupić i uważać na niektóre pytania
T/F a wam jak poszło??


Nie najgorzej. Pisałem poziom rozszerzony, rozumienie ze słuchu mnie powaliło, ale szybko się otrząsnąłem i jakoś poszło. Reszta też była bee, ale udało się. Najlepiej mi poszła część, w które trza napisać coś samemu. Wybrałem temat nr 3 - opowiadanie, huhu ten kto to będzie sprawdzać będzię rył ze śmiechu i wył z przerażenia (nie chodzi tu o ilość błędów :P)... zapisałem prawie całe wolne miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja pisałem dzisiaj: poziom rozszerzony, angielski, opowiadanie na circa 300 słów :( Prezentów nie będzie - pojadą mi po limicie :( Za bardzo się rozpisałem o meczu NHL. ;D

A jak wczoraj Wam poszło? Ja pisałem rozszerzony i temat 1: dwa różne sposoby mówienia o wojnie. Piszcie bo jestem podekscytowany! Skopałem słuchanie, bo pogłos z magnetofonu fatalny. Marzą mi się słuchawki na maturze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować