Nowa matura ;/

[Ash 0]

Dnia 16.05.2008 o 11:39, Homo sum napisał:

Myślę, że jeszcze może odżyć na kilka dni w okolicach 30 czerwca..

Oj tak, na pewno wtedy odżyje.
Swoją drogą ja jeszcze mam jeden egzamin, z ustnego niemieckiego. Zresztą nie tylko ja, niektórzy mają bardzo późno termin z ustnego polskiego.

[Dark_Templar 0]

Wszyscy tutaj wieszczą koniec matur, a przede mną jeszcze 3 egzaminy :/Zazdroszczę Wam Panowie i Panie ;]

[Wszystkozajete 0]

Dnia 16.05.2008 o 12:42, Dark Templar napisał:

Wszyscy tutaj wieszczą koniec matur, a przede mną jeszcze 3 egzaminy :/Zazdroszczę Wam
Panowie i Panie ;]

Ja mam ustny z polskiego w poniedziałek, a z angielskiego w następny poniedziałek, więc póki co długo jeszcze nie będę świętować, a tak w ogóle to świętowanie wolę sobie odłożyć na dzień ogłoszenia wyników i dopiero jak zobaczę że zdałem z pola.

[Dark_Templar 0]

No to jak kończę dzień po Tobie ;] Polski też w ten poniedziałek, we wtorek francuski podstawowy pisemny, a w następny wtorek francuski ustny... Nie ma lekko ;D

[Dark_elves 0]

Dnia 16.05.2008 o 14:47, Dark Templar napisał:

No to jak kończę dzień po Tobie ;] Polski też w ten poniedziałek, we wtorek francuski
podstawowy pisemny, a w następny wtorek francuski ustny... Nie ma lekko ;D

ja też ma jeszcze francuski we wtorek pisemny ale rozszerzenie. z ustnego rozszerzonego dostałem wczoraj 11/20. To jest twój jedyny język obcy czy zdajesz jeszcze drugi?

[Dark_Templar 0]

Zdaję też język angielski - wziąłem go sobie jako przedmiot nieobowiązkowy, więc obie części miałem rozszerzone ;] Ustny anglik już całe szczęscie za mną - 19 pkt.

Francuski wziąłem, bo marzy mi się SGH, a tam jest potrzebny drugi język obcy.

[Dark_elves 0]

Dnia 16.05.2008 o 16:21, Dark Templar napisał:

Zdaję też język angielski - wziąłem go sobie jako przedmiot nieobowiązkowy, więc obie
części miałem rozszerzone ;] Ustny anglik już całe szczęscie za mną - 19 pkt.

Francuski wziąłem, bo marzy mi się SGH, a tam jest potrzebny drugi język obcy.

Ja tak samo potrzebuję dwa języki bo myślałem o europeistyce na uam tylko odwrotnie angielski mam podstawowy:P

[Dark_Templar 0]

Mimo wszystko na pewno anglik pójdzie Ci lepiej niż mi francuski ;P Moje ustne umiejętności z francuskiego to takie kalectwo, że aż szkoda słuchać :D Pisemny jakoś ujdzie, bo wiadomo jaka jest podstawa ;]

[boromi 0]

Dnia 16.05.2008 o 16:21, Dark Templar napisał:

Zdaję też język angielski - wziąłem go sobie jako przedmiot nieobowiązkowy, więc obie
części miałem rozszerzone ;] Ustny anglik już całe szczęscie za mną - 19 pkt.

Francuski wziąłem, bo marzy mi się SGH, a tam jest potrzebny drugi język obcy.

Gratuluję szczerze... I jak - ciężko było? Ja będę się za te 2 lata zapewne przymierzał także do rozszerzonych...

[Dark_Templar 0]

Osobie, która radzi sobie z językiem, ustny rozszerzony nie sprawi większych problemów. Jedyne o czym trzeba pamiętać to sama forma tej matury - trzeba mówić dość szybko i zwięźle, bo czasu jest mało oraz kilka razy użyć jakiegoś "sophisticated" słownictwa, którego przeciętny anglika używa od święta ;]

[Dark_Sebat 0]

No i w końcu mam za sobą ustnego polaka, muszę przyznać że było to najgorsze doznanie ze wszystkich dotychczasowych matur, jeżeli biorąc pod uwagę to że jeszcze nigdy w życiu nie byłem aż tak zestresowany i że do tego byłem na wpół przytomny (36 nieprzespanych godzin robi swoje) to wynik 10/20 punktów nie wydaje się zły, zwłaszcza że tak na dobrą sprawę uczyłem się tylko jeden dzień, sumie może i jestem nawet zadowolony.

[Dark_elves 0]

Dnia 16.05.2008 o 17:35, Dark Templar napisał:

Mimo wszystko na pewno anglik pójdzie Ci lepiej niż mi francuski ;P Moje ustne umiejętności
z francuskiego to takie kalectwo, że aż szkoda słuchać :D Pisemny jakoś ujdzie, bo wiadomo
jaka jest podstawa ;]

Dokładnie masz rację angielski jest 100 razy łatwiejszy choć uczyłem się go zdecydowanie krócej to jednak zdawałem tylko podstawę. jak sprawdzałem wyniki to będę miał rezultat ok 86-90%. A co do ustnej, to myślę że na poziomie podstawowym nie masz się czego obawiać:) U mnie w szkole tylko 3 osoby zdają francuski w tym tylko ja na poziomie rozszerzonym:) i oczywiście wszyscy zdali ustny.

ps. Mój 1000 post na tym forum:P

[Dark_Templar 0]

Mam takie pytanko: za ile słów liczą się wszelkie c''est, j''ai itp. w części pisemnej?

[Dark_elves 0]

Dnia 17.05.2008 o 14:45, Dark Templar napisał:

Mam takie pytanko: za ile słów liczą się wszelkie c''est, j''ai itp. w części pisemnej?

za jeden. wszystkie połączenie to jeden wyraz. Musi być spacja.

[Dark_Templar 0]

Wielkie dzięki ;]

A teraz pytanko do części ustnej (do poziomu podstawowego, więc możesz się nie orientować): czy podczas rozmów sterowanych można mówić nieprzerwanie tzn. bez czekania aż egzaminujący "podtrzyma" rozmowę? Jedni mówią, że trzeba z nim być w ciągłym dialogu, a inni, że można zawrzeć wszystkie 3 informacje w jednym ciągu słów bez poznawania opinii/pytań egzaminującego...

[Nufiko 0]

Dnia 17.05.2008 o 17:35, Dark Templar napisał:

A teraz pytanko do części ustnej (do poziomu podstawowego, więc możesz się nie orientować):
czy podczas rozmów sterowanych można mówić nieprzerwanie tzn. bez czekania aż egzaminujący
"podtrzyma" rozmowę? Jedni mówią, że trzeba z nim być w ciągłym dialogu, a inni, że można
zawrzeć wszystkie 3 informacje w jednym ciągu słów bez poznawania opinii/pytań egzaminującego...

Nie wiem jak teraz ale 3 lata temu to egzaminujący musiał zadać wszystkie pytania jakie miał, nawet jeśli się nie zgadzały z tym co mówiłeś, np mój kolega dostał obrazek z gościem z plecakiem to mówił że ten ktoś jest na wakacjach nad jeziorem (bo w tle była woda) itp, a pytanie dostał, "Dlaczego musiał uciekać z domu?", bo okazało się że obrazek dotyczył klęsk żywiołowych. Więc jeśli odpowiesz na jakieś pytanie wcześniej to prawdopodobnie i tak będziesz musiał odpowiedzieć jeszcze raz.

[Dark_Templar 0]

Ciekawe... Ale mi też chodziło o rozmowy sterowane. Czy mogę z siebie "wylać" od razu wszystko o co mnie proszą w poleceniu czy może mam mówić na zasadzie "Ja coś mówię ---> On mi odpowiada ---> Ja się do tego ustosunkowuję i pytam się o kolejną rzecz---> On mi znowu odpowiada" ;]

[Wilkv 0]

Musisz prowadzić rozmowę, a nie monolog. Czyli druga opcja.

[Dark_elves 0]

Dnia 17.05.2008 o 17:35, Dark Templar napisał:

Wielkie dzięki ;]

A teraz pytanko do części ustnej (do poziomu podstawowego, więc możesz się nie orientować):
czy podczas rozmów sterowanych można mówić nieprzerwanie tzn. bez czekania aż egzaminujący
"podtrzyma" rozmowę? Jedni mówią, że trzeba z nim być w ciągłym dialogu, a inni, że można
zawrzeć wszystkie 3 informacje w jednym ciągu słów bez poznawania opinii/pytań egzaminującego.

część podstawowa to główne dialog jednak możesz odpowiadać na prawdę krótkimi zdaniami i uzyskasz max pkt. Monolog bardziej jest na rozszerzeniu szczególnie w drugiej części

[SiDi 0]

Dnia 17.05.2008 o 17:35, Dark Templar napisał:

A teraz pytanko do części ustnej (do poziomu podstawowego, więc możesz się nie orientować):
czy podczas rozmów sterowanych można mówić nieprzerwanie tzn. bez czekania aż egzaminujący
"podtrzyma" rozmowę? Jedni mówią, że trzeba z nim być w ciągłym dialogu, a inni, że można
zawrzeć wszystkie 3 informacje w jednym ciągu słów bez poznawania opinii/pytań egzaminującego...

Nas uczono, że normalnie czekaj, aż on Cię zapyta o pogodę, o stan konta, o sprawy seksualne, ale przy relacjonowaniu wydarzeń możesz opowiedzieć całą sytuację, całe 3 opcje bez jego kolejnych pytań. Przynajmniej u nas jak zatrzymałeś się na dłuższą chwilę to wtedy padało pytanie i dalej trwała rozmowa.