Minister Edukacji Narodowej - co sądzicie o jego pomysłach? [M]

[Meledictum 0]

Dnia 24.02.2007 o 13:39, Mikex napisał:

Sory za to co powiem, ale tak się składa, że chodze obecnie do 2 klasy gimnazjum i :

a) przez tego jeb@$%^0 debila będę zadupiał do budy w popierdol0$*m mundurku
b) ten niedojeb@#$y skur^%$#n chcę zakazać w Polsce sprzedaży gier, które zawierają dużą dawkę
przemocy i elementy pornografii(w ten drugi typ gier nie gram, ale znając tego p0$#%a, to dla
niego elementy pornografii zawierają nawet Simsy, a dużą dawkę przmocy "Herosy" - no bo się
przecież zabija nawet po 100harpii!!)
c) piraci urosną w siłę (skutek pkt b)
d) będzie trzeba śpiewać hymn na początku lekcji (tłumaczy to tym, że większość młodzieży nie
zna hymnu - podczas gdy on sam nie potrafii WSZYSTKICH zwrotek).

Dziękuje za wyczerpującą wypowiedź i sorka.

Pozdro dla antyfanów giertycha (celowo z "małej" litery).

a) do mundurków akurat nic nie mam, bo to jak najbardziej normalne, przynajmniej w innych krajach Europy, na przykład w Wielkiej Brytanii.
b) N/C. Dlaczego niby chce ich zakazać? Przecież te gry i tak mają najczęściej kapsel "od 18 lat", czyli NIE_SĄ to produkcje dla dzieci. To przez to, że w Polsce mamy przekonanie, że gry to rozrywka dla dzieci w wieku 7 - 14 lat,.
c)Zgadzam się. Poza tym, jak pan G. ma zamiar kontrolować np. gry zakupione przez, powiedzmy Steam, zamówione z amazon.co.uk, ebaya, bądź te wysłane przez mieszkającą zagranicą rodzinę? Będą rozrywać każdą paczkę (co jest notabene sprzeczne z konstytucją)? :F
d) Mnie się wydaje że będzie to po prostu kolejny, martwy przepis.

[Mikex 0]

Dnia 24.02.2007 o 13:56, Meledictum napisał:

a) do mundurków akurat nic nie mam, bo to jak najbardziej normalne, przynajmniej w innych krajach
Europy, na przykład w Wielkiej Brytanii.

To jeszcze przeżyję.

Dnia 24.02.2007 o 13:56, Meledictum napisał:

b) N/C. Dlaczego niby chce ich zakazać? Przecież te gry i tak mają najczęściej kapsel "od 18
lat", czyli NIE_SĄ to produkcje dla dzieci. To przez to, że w Polsce mamy przekonanie, że gry
to rozrywka dla dzieci w wieku 7 - 14 lat.

Właśnie. Jakby nie patrzeć jest to ograniczanie wolności osobistej! Dlaczego np. nie zakażą sprzedaży pornolów?? Przecież każdy wie, że dużo ziomów w moim wieku je ogląda! A jakoś nikt nie zakazał ich sprzedaży!
Jak ktoś dorosły chcę se pooglądać porno, to ma prawo, ale pograć np w Postala to już nie?Taaaa....

Dnia 24.02.2007 o 13:56, Meledictum napisał:

c)Zgadzam się. Poza tym, jak pan G. ma zamiar kontrolować np. gry zakupione przez, powiedzmy
Steam, zamówione z amazon.co.uk, ebaya, bądź te wysłane przez mieszkającą zagranicą rodzinę?
Będą rozrywać każdą paczkę (co jest notabene sprzeczne z konstytucją)? :F

I uczciwy gracz, chcący kupić se grę legalnie jej nie kupi, a kupując za granicą łamie prawo. Piraci zarobią, dystrybutorzy stracą i my uczciwi gracze też stracimy (bo gry niezlokalizowane są prawie 3 razy droższe!)

Dnia 24.02.2007 o 13:56, Meledictum napisał:

d) Mnie się wydaje że będzie to po prostu kolejny, martwy przepis.

Oby:D

[VolfPL 0]

a) Ja jestem przeciw mundurkom - pół biedy, jeśli miałbym je nosić w czasie szkoły, ale poza budynkiem to mi się nie uśmiecha...Poza tym moje gimnazjum jest połączone z liceum, więc na 100% co chwilę starsi by się śmiali :P
b) Pod jego definicję przemocy i pornografii można podciągnąć wszystko (Harpie z HoMM III nie mają żadnych zasłon na klacie :P) oprócz szachów (w końcu nawet w Saperze też giniemy...) I tak tego przepisu nikt nie będzie przestrzegać :) (na lewo będą od CDP sprowadzać do sklepu sprzedawcy :P)
c) Co do piratów, to raczej na pewno będzie im się lepiej wiodło. Tak jak mówił przedmówca, praktycznie niemożliwe jest kontrolowanie Steama (wtyki u Valve), wirtusa, allegro itd więc nasza sytuacja nie jest straszna
d) eee tam, ja rozumiem gry, ale hymn? To chyba nie jest takie straszne, przecież nasz mazurek nie jest dość długi :)

[Vaksinar 0]

Dnia 24.02.2007 o 14:12, Mikex napisał:

d) Mnie się wydaje że będzie to po prostu kolejny, martwy przepis.
Oby:D

Dlaczego oby? Nie lubisz śpiewać?

[spam_to_ja 0]

Może niedługo ułożą "Odę do Romana" i będziemy ją śpiewać zamiast hymnu na apelu.

[wiktor94 0]

Dlaczego wy go tak nie lubicie to przeciez fajny ziom dał nam ziomalskie mundurki .Pomaga niepełnoletnim kobietom w ciąży . Chce zakazać gry z brutalnymi i pornograficznymi scenami np . kurka wodna 3 , simsy .I go popieram dlaczego chce dla nas jak najlepiej charuje 1godz dziennie i dostaje ze 20.000 tys miesięcznie . J zato go tak cenie jak dorosne chce być GIERTYCHEM .

[spam_to_ja 0]

>J zato go tak cenie jak dorosne chce być GIERTYCHEM .
błe, wypluj te słowa

[Mikex 0]

Dnia 24.02.2007 o 14:22, VolfPL napisał:

b) Pod jego definicję przemocy i pornografii można podciągnąć wszystko (Harpie z HoMM III nie
mają żadnych zasłon na klacie :P) oprócz szachów.

Mylisz się.Szachów też zakaże! Przecież tam można BIĆ KONIA, POSUWAĆ DAMĘ, A DO TEGO KRÓL BIJE DAMĘ - przmoc i pornografia!!!:P

Dnia 24.02.2007 o 14:22, VolfPL napisał:

c) Co do piratów, to raczej na pewno będzie im się lepiej wiodło. Tak jak mówił przedmówca,
praktycznie niemożliwe jest kontrolowanie Steama (wtyki u Valve), wirtusa, allegro itd więc
nasza sytuacja nie jest straszna

Tak, ale gry będą droższe, bo nie będą lokalizowane! A ja nie mam zamiaru płacić 250zł za grę...Nie stać mnie:/

Dnia 24.02.2007 o 14:22, VolfPL napisał:

d) eee tam, ja rozumiem gry, ale hymn? To chyba nie jest takie straszne, przecież nasz mazurek
nie jest dość długi :)

Do hymnu też nic nie mam, ale powinno się z go śpiewać w ważnych momentach (np w święta państwowe etc.), a nie na lekcjach...Ale to moje zdanie. :D

[Mikex 0]

Dnia 24.02.2007 o 14:24, Vaxinar napisał:

Dlaczego oby? Nie lubisz śpiewać?

Zależy co:D Ale za niedługo będę śpiewał: jeb@c giertycha (specjalnie z "małej litery"):).

[wiktor94 0]

Dnia 24.02.2007 o 14:41, spam to ja napisał:

>J zato go tak cenie jak dorosne chce być GIERTYCHEM .
błe, wypluj te słowa

Charuje 1 godz dziennie dostaje 20 tys miesięcznie i jest mega pośmieliskiem dla całego ludu polskiego . WYpluwam tamte słowa pppppppppppppppppppppppwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbllllllllllllllllllllllllleeeeeeeeeeeeeeeeeeee .

[Gracz_23 0]

Mamy nośić mundurki i jeszcze za nie płacić i ciekawe dokąd pójdą te pieniądze

[wiktor94 0]

ile bedą kosztować te mundurki ????????

[kordzio1 0]

Mudnurki, wg. mnie zbędnypomysł, który nie rozwiąże niczego, jeśli ma to nawet pomagać policji, to jaki problem ściągnąć mundurek, jak ja przychodzę na egzaminy to mam zwykłe ciuchy w plecaku- jeżdże na rowerze, a gajer ine nadaje się za bardzo do tego:)
Co do gier, co się tak martwisz brutalne gdy i pornosy, skoro i tak narazie wg. przepisów nie powinieneś mieć do nich dostępu:P, a karać posiadanie pornografii to chce akurat pan Piłka z PiSu, co mnie specjalnie nie martwi, bo jak będę chciał sobie obejrzeć to i tak obejrze:) najwyżej będę tajne skrytki w domu robił na wypadek antyterrorki:D :D :D
Ale serio, dziwi mnie, że znaczna część osób, która się przyczepia do brutalnych gier i tak wg. obecnego stanu rzeczy mieć do nich dostępu, jakby zakazali gier brutalnych... trudno i tak gry powyżej 18+ wolę zakupić za granicą bo mi taniej wychodzi (mam na myśli SH3 i 4 dla przykładu:)), a w możliwość zrealizowania tego zakazu nie wierzę :)
Hymn jak dla mnie śpiewać przez cały okres szkoły to bez sensu, bo uroczysta pieśń tak często śpiewana zmieni się w odczucui w "majteczki w kropeczki", ale pośpiewać na 1 lekcji, przez np. rok... nie zaszkodzi, trzeba rozwijać swoje talenty wokalne:P

[kordzio1 0]

Dnia 24.02.2007 o 14:47, Gracz 23 napisał:

Mamy nośić mundurki i jeszcze za nie płacić i ciekawe dokąd pójdą te pieniądze

hmmm do krawca? albo pani krawcowej?:P

[Vaksinar 0]

Dnia 24.02.2007 o 14:56, kordzio1 napisał:

Hymn jak dla mnie śpiewać przez cały okres szkoły to bez sensu, bo uroczysta pieśń tak często
śpiewana zmieni się w odczucui w "majteczki w kropeczki", ale pośpiewać na 1 lekcji, przez
np. rok... nie zaszkodzi, trzeba rozwijać swoje talenty wokalne:P

Amerykanie śpiewają i jest jakoś dobrze, nie taktują tego jako pospolitą piosenkę. Dostojność hymnu wcale na tym nie straciła i w Polsce by nie straciła. Tylko młodzi Polacy śpiewający, muszą tego chcieć.

[Mikex 0]

/.../


Nie martwie się o gry porno, czy super-brutalne. Tylko chodzi mi o to, że giertych pod porno podepnie Simsy, a pod gry baaardzo brutalne Sapera (jak już ktoś wcześniej napisał), bo tam się ginie 40 razy minimalnie!
I w nic nie będę mógł grać:P

[Mikex 0]

Dnia 24.02.2007 o 15:01, Vaxinar napisał:

Amerykanie śpiewają i jest jakoś dobrze, nie taktują tego jako pospolitą piosenkę. Dostojność
hymnu wcale na tym nie straciła i w Polsce by nie straciła. Tylko młodzi Polacy śpiewający,
muszą tego chcieć.

A skąd TY wiesz jak oni to traktują? Przebywasz z nimi na codzień? Zwierzają Ci się? No i oni śpiewają to tylko na lekcjach anglika albo historii .:P

[wiktor94 0]

Byle lump jest sto razy lepszy pod karzdym pozorem od Romka .1><!!!

[Vaksinar 0]

Dnia 24.02.2007 o 15:07, Mikex napisał:

A skąd TY wiesz jak oni to traktują? Przebywasz z nimi na codzień? Zwierzają Ci się? No i oni
śpiewają to tylko na lekcjach anglika albo historii .:P

Bo nie mogą tego tak traktować, chociażby dlatego że nauczyciel na to nie pozwoli. W ogóle mało kto, potraktowałby tak hymn, a już w ogóle nie wyobrażam sobie tak Amerykanów. :)

[kordzio1 0]

Dnia 24.02.2007 o 15:01, Vaxinar napisał:

Amerykanie śpiewają i jest jakoś dobrze, nie taktują tego jako pospolitą piosenkę. Dostojność
hymnu wcale na tym nie straciła i w Polsce by nie straciła. Tylko młodzi Polacy śpiewający,
muszą tego chcieć.

A ja nie przecze, że śpiewanie hymnu by nie było głupim pomysłem, tylko, jak czasami pamiętam się zdarzało w LO mieć np 8h lekcyjnych pod rząd, to sądzę, że śpiewanie tego po raz 8 jednego dnia, gdzie często się było już, na tych zajęciach bardziej ciałem niż duchem to lekka przesada. Amerykański patriotyzm mi też tak średnio pasuje, właśnie chodzi o to, żeby śpiewać hymn bo się chce, a nie jest się przymuszanym, samo znanie hymnu i śpiewanie go na odbębnienie też nic nie daje. W mojej wersji patriotyzmu nie chodzi o jakieś szczególne przywiązanie do symboli, jak o samą postawę, czyli za granicą nie robić "obciachu" Polsce. Choć nie przeczę, że zapewne wpajanie pwenych wartości i przywiązania do symboli, kształtuje w jakiś spisób, póxniejszą skłonność do nie robienia "wiochy":D że tak powiem