Minister Edukacji Narodowej - co sądzicie o jego pomysłach? [M]

[Sammath1 0]

A ja tam kocham Romana ;]

[gitarka 0]

Jego pomysły są denne, głupie, pozbawione sensu itp. I ma niezłe dysmózgowie :)

[iqorinho 0]

Dnia 20.02.2007 o 16:42, gitarka napisał:

Jego pomysły są denne, głupie, pozbawione sensu itp. I ma niezłe dysmózgowie :)

Rozumiem wolność słowa, ale pan Roman- też człowiek ;)

[Macio29 0]

Dają do Pis samych głupich i potem się na nich rzucają.Bez sensu.

[A-cis 0]

Dnia 20.02.2007 o 11:48, Vaxinar napisał:

To ja, który na razie na niego nie klnę, chyba zacznę. Bo te klasóweczki i kartkóweczki nie
przepadną. Będzie trzeba je napisać pod koniec, wszystkie, w zbliżonych do siebie terminach.

Tylko że doświadczenie życiowe uczy, że w terminie kiedy ma być klasówka nigdy nie jest się przygotowanym. I zawsze jest ulga, że jednak jej nie będzie :-D
A o drugim terminie człowiek zawsze myśli bardziej optymistycznie. Np. że wybuchnie III wojna światowa, lub rąbnie meteoryt, i może do tej klasówki nie dojdzie ;-D

[Sonic1575 0]

Oprócz mundórków to całą reszte da się przeżyć.

[Stefan_adwokat 0]

Roman jak Roman szczekać musi. Wszyscy na niego ujadają... i mają rację. Pomysły brał od Mikołaja chyba, bo wymyślenie czegoś takiego przez człowieka jest = 0. Ale na szczęście sporej większości pomysłów nie zdąży wprowadzić, a wprowadzać to chce, żeby UTRZYMAć SIę NA STOłKU!

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 20.02.2007 o 17:06, Sonic1575 napisał:

Oprócz mundórków to całą reszte da się przeżyć.

Tak mnie trochę kordzio1 zaintrygował więc zadam pytanie.
Co takiego złego jest w tych mundurkach że wszyscy się przeciwko nim buntują ?? Ciekawi mnie to

[gaax 0]

/.../

Dnia 20.02.2007 o 17:10, Hubi Koshi napisał:

Co takiego złego jest w tych mundurkach że wszyscy się przeciwko nim buntują ?? Ciekawi mnie
to

Koszt. Już kilkakrotnie liczyliśmy, że jeden komplet to wydatek rzędu 200zł, a wiadomo że jeden nie wystarczy. Na dodatek dzieci szybko rosną, więc długo w jednym komplecie nie pochodzi. Czysto praktyczne podejście i raczej bezdyskusyjne ;) Już wspominałem wcześniej, że do momentu aż ktoś mnie nie oświecił kwestiami finansowymi miałem do mundurków neutralny stosunek.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 20.02.2007 o 17:43, gaax napisał:

Koszt. Już kilkakrotnie liczyliśmy, że jeden komplet to wydatek rzędu 200zł

Koszt swoją drogą to akurat wiem i znam te argumenty, mnie raczej interesuje czemu Gimnazjaliści i Licealiści (bo ich to głównie dotknie) tak bardzo się przeciwko mundurkom srożą. Ja osobiście jest w tym temacie neutralny bo studiuje więc mnie Romkowe pomysły nie dotyczą, za to ciekawi mnie motywacja nastolatków buntujących się przeciwko tym pomysłom, czy jest to czysty nastoletni bunt przeciwko nakazom czy też jest jakaś głębsza filozofia i sens.

[spam_to_ja 0]

>za to ciekawi mnie motywacja nastolatków buntujących się przeciwko tym pomysłom, czy jest to czysty nastoletni

Dnia 20.02.2007 o 17:48, Hubi Koshi napisał:

bunt przeciwko nakazom czy też jest jakaś głębsza filozofia i sens.

Moim zdaniem chodzi o bunt, gdyż młodzież bardziej sprzeciwia się wszystkim pomysłom Romka, niż jakiemuś jednemu, ale mnie to również prawdę mówiąc mało obchodzi, gdyż w przyszłym roku idę do liceum (jeśli zdam oczywiście).

[A-cis 0]

Dnia 20.02.2007 o 17:48, Hubi Koshi napisał:

mnie Romkowe pomysły nie dotyczą, za to ciekawi mnie motywacja nastolatków buntujących się przeciwko tym
pomysłom, czy jest to czysty nastoletni bunt przeciwko nakazom czy też jest jakaś głębsza filozofia i sens.

Zdecydowanie to pierwsze. Tak samo by się buntowano gdyby te mundurki "fundował" kto inny. Każda młodzież ma to do siebie, że od zawsze nie cierpi zakazów i nakazów*. Uważa, że jest już na tyle dorosła, że sama wie lepiej co jest dla niej najlepsze. A potem te same problemy ma z własnymi dziećmi :-DD
-------------------
*Pamiętasz jakie jabłka były zawsze najsmaczniejsze? Kradzione :-D

[Firaxo 0]

Dnia 20.02.2007 o 17:48, Hubi Koshi napisał:

> Koszt. Już kilkakrotnie liczyliśmy, że jeden komplet to wydatek rzędu 200zł
Koszt swoją drogą to akurat wiem i znam te argumenty, mnie raczej interesuje czemu Gimnazjaliści
i Licealiści (bo ich to głównie dotknie) tak bardzo się przeciwko mundurkom srożą. Ja osobiście
jest w tym temacie neutralny bo studiuje więc mnie Romkowe pomysły nie dotyczą, za to ciekawi
mnie motywacja nastolatków buntujących się przeciwko tym pomysłom, czy jest to czysty nastoletni
bunt przeciwko nakazom czy też jest jakaś głębsza filozofia i sens.

Ogólnie, mundurki mnie nie dotyczą, bo chodzę do szkoły prywatnej, gdzie dyrektor musi się na mundurki zgodzić. Ale nie wiem czemu, mają one, tak naprawdę służyć ? Czy wydatek tej wysokości, ma jakiś wyższy cel ? Ja go nie widzę.

[gitarka 0]

Mundurki są z góry pozbawione sensu. W Japoni to rozumiem, mają tam taką tradycje, ale u nas :/

[iqorinho 0]

Dnia 20.02.2007 o 20:21, gitarka napisał:

Mundurki są z góry pozbawione sensu. W Japoni to rozumiem, mają tam taką tradycje, ale u nas
:/

Sądzę, że myśl pana Romana jest taka, aby zbliżyć nasze szkolnictwo (przynajmniej w ubiorze) do szkolnictw cywilizowanych krajów

[Krakers15 0]

Dnia 20.02.2007 o 17:48, Hubi Koshi napisał:

Koszt swoją drogą to akurat wiem i znam te argumenty, mnie raczej interesuje czemu
Gimnazjaliści i Licealiści (bo ich to głównie dotknie) tak bardzo się przeciwko mundurkom
srożą.

Chcesz odpowiedzi Licealisty? Proszę bardzo, o to jestem. Na wstępie powiem, że to jest moje własne zdanie i nie mówię w czyimś imieniu, tylko swoim własnym. Zazwyczaj coś się wprowadza, aby zaszły zmiany. Co się zmieni, po wprowadzeniu mundurków? Tak, wiem, wszyscy będą wyglądać identycznie, a portfele rodziców będę nieco lżejsze. No dobrze, ale czy przez to w szkołach będzie bezpieczniej? Nie, nie będzie, a nawet może być gorzej (już słyszę te komentarze „Ja w tym k**wa wyglądam jak c**j”, „Nie będę tego k**wa, g**na nosić!”). Coś tam Romek wspominał o wyrównaniu różnic między bogatymi, a biednymi. Ciekawe, w jaki sposób ubranie uczniów w taki sam strój ma zapewnić brak rywalizacji. Wystarczy spojrzeć na plecak, zeszyty, ręce... i już wiadomo, co i jak. Podobno płeć piękna ma być mniej wyzywająca. Dobra, teoretycznie Romek ma racje. Ale tylko teoretycznie. Jeżeli dziewczyna epatuje seksem, to czyj jest to problem – jej że wygląda jak k**wa, czy może mój?
Według mnie problemem wcale nie jest ubiór, tylko wychowanie. Obecnie uczęszczam do Liceum, które jest najbezpieczniejsze w mieście. W gimnazjum, które jest najniebezpieczniejsze większość osób ubrana jest mniej więcej tak, jak u mnie w szkole. Co się zmieni po wprowadzeniu mundurków? W najlepszym przypadku nic, a w najgorszym, to najbardziej „anty” odbiją sobie na słabszych.
Co do samej idei mundurków, to wkurza mnie to, iż uczeń na lekcji może pobić nauczycielkę, a ta nic nie może mu zrobić. Jaki ma to ze sobą związek? Ano ma, Roman zamiast zajmować się takimi patologiami, zastanawia się jak mają być wszyscy ubrani.

[PioTRaS 0]

Dnia 20.02.2007 o 20:24, igorinho napisał:

> Mundurki są z góry pozbawione sensu. W Japoni to rozumiem, mają tam taką tradycje, ale
u nas
> :/

Sądzę, że myśl pana Romana jest taka, aby zbliżyć nasze szkolnictwo (przynajmniej w ubiorze)
do szkolnictw cywilizowanych krajów

cywilizowanych krajów ? a to Polska takim krajem nie jest ? sam raz Polacy są najbardziej cenieni zagranicą za to że nie są wyszkolenie tylko w jednej specjalizacji jak w większości krajów. Jeśli nas chwalą to znaczy że nasze szkolnictwo jest złe ? czy może to po takie nasze Polskie myślenie, że jest źle, lubimy narzekać na wszystko. Jedyny problem szkolnictwa jaki aktualnie występuje to agresja w młodzieży, a tego nie załatwią:
- mundurki które oprócz kosztów nie nie są ze sobą nic specjalnego
- godzina policyjna uderzy tylko w normalną uczciwą młodzież
- zmiany w matury tylko na tego że za dużo osób ją oblało, nauka na przyszłość, że trzeba się więcej uczyć
- zakaz noszenia telefonu, co to daje ? kto nie uważa to i tak nie będzie uważać

Te pomysły są tylko na pokaz, że niby Romek robi sporo dla Polskiej edukacji, a tak naprawdę najważniejszy problem leży dalej nieruszony i tak pewnie będzie dalej. Dopóki posady ME nie dostanie osoba z która ma konkretne pomysły na reformy edukacji oraz doświadczenie szkolnictwie tak dalej będziemy informowani o absurdalnych pomysłach

[kordzio1 0]

albo doputy nie przejmie tego miejsca osoba, która nie jest związana za bardzo z polityką, bądź nie jest z ugrupowania, które wacha się na granicy progu wyborczego...bo ja widzę to tak, na początku te wszystkei często rzucane pomysły były rzucane tak, jakby chciał wybadać co się ludziom podoba, bo moim zdaniem bardziej walczy o byt swoejej partii i rozgłos.

Gdybym jeszcze uczył się jeszcze w liceum, gimnazjum (jaka szkoda, że mine gimnazja ominęly :P), czy podstawówce to bym był przeciwny mundurkom, z powodu dodatkowych wydatków, które nie zmienią nic- czułem się bezpiecznie w szkole, a wprowadzenie np. ochroniarza było raczej powodem do śmiechów, większości pomysłów (pamiętam, ze jak czasami czytałem jego pomysły to kilka było rozsądnych), poglądów i tego z czym mi się kojarzy ta osoba, bo odkąd pamiętam itd. w sumie nie mój problem więc za bardzo się rozpisywać się nie muszę:)
Ale nadal mnie dziwi, że największy sprzeciw jest akurat odnośnie pomysłu z mundurkami ? Ja rozumiem sprzeciw przeciwko mundurkom, nie uważałem tego za jakiś szczególnie trafiony pomysł, ale czemu znaczna część osób protestuje jedynie przeciw mundurkom ?

[Pawlo100 0]

On jest chory!!!! na szczęście mnie to zero tolerancji nie bedzie dotyczyc bo za rok koncze gimnazjum :D

[Neo97 0]

Słuchajcie mam pytanie czy to prawda ze od września każdy ma chodzic w mundurkach i apropo mundurków czy jest już powiedziane jak będą wyglądac