Zaloguj się, aby obserwować  
General_Sturnn

Space Marines i świat WarHammera 40.000 [M]

4401 postów w tym temacie

Nekroni nie byli ludźmi, bardzo prawdopodobne, że posiadali wygląd zbliżony do ludzkiego, ponieważ na czymś musieli wzorować metalowe puszki, a jedyną rasa inteligentną oprócz nich byli Old Ones, których nienawidzili, więc raczej wątpię, by wzorowali się na morfologii swoich zaciekłych wrogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2009 o 21:49, Joannita napisał:

> O Necrontyr nie wiadomo za wiele i czy byli humanoidami.
> Chyba tylko jeńcy nimi są i ich przerabiają na "żołdaków".
> Co do napędu - niepotrzebnie snułem domysły.
Tak, necroni kiedyś byli ludźmi, ale poddali się woli C''tan i weszli do puszek a potem
spaczono im umysły i są jak zombie teraz.


NECRONTYR (bo tak nazywa się rasa, z której powstali Nekroni) to nie ludzie. Najpewniej byli humanoidalni, ale to by było na tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2009 o 19:56, General Sturnn napisał:

Geniuszu xD

Zdarzają mi się przebłyski :)
Jednak mi bardziej chodziło o jakieś ciekawostki techniczne tej zbroi, coś więcej niż tylko to iż "doskonale opina ciało Siostry" oraz zapewnia ochronę przed wrogimi pociskami.

Dnia 04.02.2009 o 19:56, General Sturnn napisał:

Ale one nie maja tylko flamerów...inna bron wymaga precyzji.

Maja jeszcze melta guny, heavy boltery i całkiem spora siłę przebicia nie wymagającą finezyjnego celowania.
Wyjątkiem jest zabójca ze Świątyni Vindicare ten to wali na odległość z precyzją neurochirurga po sporej dawce efedryny.

Dnia 04.02.2009 o 19:56, General Sturnn napisał:

Widocznie jeden wzorzec jest wystarczająco wierny, waleczny, odważny itd. Po za tym,
rekrutacja sm nie polega na tym,ze bierzesz goscia, wsadzasz go z pancerz i do boju...

Tych gości trzeba jeszcze wstępnie przetestować, taki przykładowy turniej na śmierć i życie jest całkiem ciekawą metoda selekcji.
Znalazłem też coś takiego całkiem interesującego
"Rekrutacja odbywa się nadal w wielkich portach kosmicznych. W każdym z nich znajduje się biuro werbunkowe obsługiwane przez braci służebnych. Gdy uzbiera się większa ilość kandydatów, są oni wysyłani na Euromos specjalnymi statkami. Tam przechodzą drobiazgową selekcję. Ci, którzy przeszli wstępną fazę trafiali na morderczy trening w górach. Wracał stamtąd co piąty rekrut. Bo dalszych badaniach najlepsi trafiali do sarkofagów na dwa lata, po których stawali się Kosmicznymi Marines i trafiali do kompanii rozpoznawczej i rozpoczynali w ten sposób karierę Adeptus Astartes."
Jak widać do SM może wstąpić każdy, pozostaje jednak pytanie czy każdy dożyje do końca przemiany.

Dnia 04.02.2009 o 19:56, General Sturnn napisał:

Każdy z GK to także psyker...

Wiem wiem, już pisałem kilka postów temu o tym.


Historia Nekronów na szybko - możliwe jakieś niedopowiedzenia lub błędy rzeczowe. Wszelkie poprawki mile widziane.
Nekroni natomiast byli humanoidalną rasą która walczyła z jakaś tam inna rasą, (wybaczcie ale nie pamiętam nazewnictwa). Zazdrościli im długości życia i takich tam pierdół z pogranicza sensu życiaciśmierci, wiec skorzystali z oferty jaką dali im C''Tan "Zapewnimy wam życie wieczne".
Nekroni skorzystali jednak C''tan zrobili ich w konia - a raczej w metalowe puszki - ubezwłasnowolnili ich zamieniając tą rasę dosłownie w bezwolne maszyny do zabijania. Pokonali swoich wrogów i zapadli w "sen". Od czasu do czasu następuje przebudzenie, pacyfikacja świata na jakim to nastąpiło i po zapewnieniu C''Tan odpowiedniej liczby dusz, dalej idą w "sen".
Z tego co słyszałem w obecnej edycji do Warhammera nie ma nawet słowem wspomniane o C''Tan jako twórcach "terminatorów", są bo są.

A i tak na marginesie kim są Ci "Niebienie" poza tym iż są kosmitami którzy wydzielają "feromony" powodujące podporządkowanie Tau.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2009 o 23:44, Szalony Max napisał:

Znalazłem też coś takiego całkiem interesującego
"Rekrutacja odbywa się nadal w wielkich portach kosmicznych. W każdym z nich znajduje
się biuro werbunkowe obsługiwane przez braci służebnych. Gdy uzbiera się większa ilość
kandydatów, są oni wysyłani na Euromos specjalnymi statkami. Tam przechodzą drobiazgową
selekcję. Ci, którzy przeszli wstępną fazę trafiali na morderczy trening w górach. Wracał
stamtąd co piąty rekrut. Bo dalszych badaniach najlepsi trafiali do sarkofagów na dwa
lata, po których stawali się Kosmicznymi Marines i trafiali do kompanii rozpoznawczej
i rozpoczynali w ten sposób karierę Adeptus Astartes."

A to to nie jest fragment z nieoficjalnej historii do Sons of Thanatos, z Cytadeli; tego w oficjalnym fluffie chyba nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2009 o 23:44, Szalony Max napisał:

A i tak na marginesie kim są Ci "Niebienie" poza tym iż są kosmitami którzy wydzielają
"feromony" powodujące podporządkowanie Tau.


Prezent przysłany Tau przez obcą cywilizacje, podczas wojny Kast w celu zapobiegnięcia ich wyginięcia (nie pierwszy raz zresztą). Celem Niebianów jest utrzymywanie Kast w ryzach, są też odpowiedzialni za obecny, paladyński klimat tej rasy, bez nich Tau zaczynają wariować (przypadek Farsighta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To może zamiast wysyłać kolejne regimenty do walki z Tau, Imperium mogłoby po prostu wysłać hordy zabójców z Officio Assassinorum? Tau pozabijaliby się sami bez swoich niebian :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2009 o 23:44, Szalony Max napisał:

Pokonali swoich wrogów i zapadli w "sen". Od czasu do czasu następuje przebudzenie, pacyfikacja
świata na jakim to nastąpiło i po zapewnieniu C''Tan odpowiedniej liczby dusz, dalej
idą w "sen".

Nie wiem czy ta wersja jest nadal aktualna, ale to trochę inaczej chyba było. Necroni walczyli z The Old Ones, a ci drudzy w celach obronnych stworzyli kilka ras, które miały walczyć z Necronami, jakichś przodków orków i Eldarów i chyba jeszcze jedną. Od tego namnożenia nowych istot Warp zaczął świrować i zesłał na galaktykę Enslaverów, którzy dali mocno Necronom w tyłek. Necroni poszli spać na ileś tam milionów lat i teraz się powoli zaczynają znowu budzić. Taką przynajmniej wersje ja znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 13:08, Hubi Koshi napisał:

> Pokonali swoich wrogów i zapadli w "sen". Od czasu do czasu następuje przebudzenie,
pacyfikacja
> świata na jakim to nastąpiło i po zapewnieniu C''Tan odpowiedniej liczby dusz, dalej

> idą w "sen".
Nie wiem czy ta wersja jest nadal aktualna, ale to trochę inaczej chyba było. Necroni
walczyli z The Old Ones, a ci drudzy w celach obronnych stworzyli kilka ras, które miały
walczyć z Necronami, jakichś przodków orków i Eldarów i chyba jeszcze jedną. Od tego
namnożenia nowych istot Warp zaczął świrować i zesłał na galaktykę Enslaverów, którzy
dali mocno Necronom w tyłek. Necroni poszli spać na ileś tam milionów lat i teraz się
powoli zaczynają znowu budzić. Taką przynajmniej wersje ja znam.


Nie było przypadkiem tak że to ci przodkowie orków dali necronom mocno w dupę, co ułatwiło enslaverom zadanie, a orkowie rozprzestrzenili się po całej galaktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, a nie było tak, że Necrontyr mieli tego pecha, że żyli w systemie, którego gwiazda była zabójcza i pomimo całej swojej technologii żyli jedynie ok. 30 lat? Szukając rozwiązania odnaleźli C''Tan, którzy karmili się energią gwiazd i dobili targu - nieśmiertelność (i niewola w prezencie...) w zamian za uczynienie C''Tan fizycznych ciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 13:21, Szczur22 napisał:

Nie było przypadkiem tak że to ci przodkowie orków dali necronom mocno w dupę, co ułatwiło
enslaverom zadanie, a orkowie rozprzestrzenili się po całej galaktyce?

Tego to już niestety nie wiem ^^; Ale całkiem możliwe biorąc pod uwagę jacy są orkowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-> darsz
Tak to jest kawałek nieoficjalnej historii zakonu, chciałem na jej przykładzie pokazać jedną z kilku metod rekrutacji. Zawsze to coś więcej niż "Walczymy w jakimś tam w turnieju na śmierć i życie po to aby z nieba przylecieli Wielcy Bogowie zakuci w stali i zabrali tych co przeżyją ze sobą".

Tau.
Ta rasa musi widocznie mieć jakieś upodobanie u ludzi z GW, skoro dali im tyle wręcz niesamowitych okazji do uniknięcia eksterminacji. Jednak moim zdaniem to tyko kwestia czasu kiedy niebiescy zaczną wąchać kwiatki od spodu.

Nekroni.
Ja znam taka wersję historii, nazewnictwa ras uczestniczących w konflikcie nie pamiętam co wprowadza trochę zamieszania i niejasności.
W Wikipedii znalazłem coś takiego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Nekroni
"Istoty zwane jako Nekroni, znane były początkowo jako rasa Necrontyr. Zazdrościli innym rasom długiego życia, zawarli więc układ z rasą gwiezdnych bogów-wampirów C''tans. W zamian za zbudowane z "żywego metalu" nieśmiertelne ciała oddali im we władanie swoje dusze, stając się tym samym bezlitosnymi machinami do zabijania. Po zakończeniu wojny między C''tans i old ones - stwórcami Eldarów i Orków, zbudowali ogromne grobowce na światach-kryptach w których w stanie hibernacji przetrwali 60 milionów lat. Obecnie budzą się na ponowne wezwanie C''tanów by odzierać galaktykę z życia będącego pożywieniem ich władców."
Trochę to uproszczona historia nie wyjaśniająca w pełni powstania "terminatorów".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 13:57, Szalony Max napisał:

Tau.
Ta rasa musi widocznie mieć jakieś upodobanie u ludzi z GW, skoro dali im tyle wręcz
niesamowitych okazji do uniknięcia eksterminacji. Jednak moim zdaniem to tyko kwestia
czasu kiedy niebiescy zaczną wąchać kwiatki od spodu.


Ale moim to tylko kwestia czasu kiedy niebieskich uratuje kolejny cud np. Tau Jesus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2009 o 18:12, Dyzio Diablo napisał:

Sister of Silence to zbrojne ramię Astra Telepathica, pełnia rolę ochrony Czarnych Statków,
ze względu na całkowitą odporność na Spaczeń, w czasie Wielkiej Krucjaty pełniły też
rolę żeńskiej jednostki w Pałacu Imperialnym, obok Adeptus Custodes. Nie stanowią integralnej
części SoB, ale patrząc na zadania które wypełniają (jedne i drugie są stworzone do walki
z Psionikami), fluffowo nie widzę przeciwwskazań, co do przeprowadzenia wspólnej misji.


Ja tez fluffowo nie widzę przeciwskazań do wspólnej akcji. Siostrzyczki akurat często działają razem z innymi, choćby z przedstawicielami kościoła albo Zabójcami. Natomiast z tym że są stworzone do walki z psionikami bym polemizował. Może coś przegapiłem, ale nie przypominam sobie bym gdziekolwiek wyczytał, że mają jakiekolwiek zdolności pozwalające im być skuteczniejszymi w walce z psionikami niż ktokolwiek inny. Codex o tym nie wspominał, statystyki oddziałów w bitewniaku tego nie odzwierciedlają, na stronie GW też nic nie znalazłem. Osobiście powiedziałbym raczej, że ich zadaniem jest walka z heretykami i do tego nadają się świetnie. Ich wiara jest wręcz fanatyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 14:36, Hubi Koshi napisał:

Tak swoją drogą. Jakiej klasy psionikiem był/jest Imperator ?? Alfa+ czy też może jego
zdolności wychodzą poza skalę ??

Ma taki wyjazd w tej skali, że taki alfa-plus jak malutka zapałka przy wybuchu gwiazdy. Eldarzy nawet uważali go za najpotężniejszego psionika i respektowali. Teraz szczerze mówiąc to mamy tylko warzywo, które transmituje Astronomicon, zasilany przez masy zwykłych psioników(stracił spójność swojej mocy - teraz jest zwykłym przekaźnikiem).

W końcu Imperator był inkarnacją ogromnej liczby szamanów(którzy mieli naturalne i czyste połączenie z warpem, w stosunku do tych aktualnych psioników), a celem tego była walka z bogami chaosu. Jego moc po tym co zmajstrował Horus rozproszyła się w warpie. Być może dojdzie do jej zjednoczenia, ale to już jest wielka niewiadoma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2009 o 23:44, Szalony Max napisał:

Tych gości trzeba jeszcze wstępnie przetestować, taki przykładowy turniej na śmierć i
życie jest całkiem ciekawą metoda selekcji.
Znalazłem też coś takiego całkiem interesującego
"Rekrutacja odbywa się nadal w wielkich portach kosmicznych. W każdym z nich znajduje
się biuro werbunkowe obsługiwane przez braci służebnych. Gdy uzbiera się większa ilość
kandydatów, są oni wysyłani na Euromos specjalnymi statkami. Tam przechodzą drobiazgową
selekcję. Ci, którzy przeszli wstępną fazę trafiali na morderczy trening w górach. Wracał
stamtąd co piąty rekrut. Bo dalszych badaniach najlepsi trafiali do sarkofagów na dwa
lata, po których stawali się Kosmicznymi Marines i trafiali do kompanii rozpoznawczej
i rozpoczynali w ten sposób karierę Adeptus Astartes."
Jak widać do SM może wstąpić każdy, pozostaje jednak pytanie czy każdy dożyje do końca
przemiany.


E skąd żeś to wział? Oo Prawie każdy Zakon SM preferuje prymitywne światy do rekrutacji...porty kosmiczne...coś takiego to moze sie na Necromundzie dziac,ale nawet tam Imperial Fists wybierają tylko synów Wysokich Rodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 15:38, Maciek2194 napisał:

A w ogóle wiadomo skąd się wziął Imperator? Miał jakieś imię czy coś?

Urodził się na planecie Terra, w Anatolii, gdzieś 8k lat przed Chrystusem(BC). Jest też reinkarnacją wielu szamanów, za co zawdzięcza swoją moc(mieli oni na celu walkę z chaosem, który powstawał). Ukazał się na koniec Epoki Zmagań(age of strife)(ok. 30 tysiąclecie) i wtedy rozpoczął swoją działalność jednocząc ludzkość(tzn. podbił ją). W dodatku należał jakby do rasy "Nowych Ludzi"(jak siebie zwał, był chyba jedynym przedstawicielem).
W dodatku też mówi się, że miał wielu synów z "normalnych rodzin", ponoć żyją(ale nie są potężni jak ojciec, a unikają rozgłosu - Sensei), ale Inkwizycja na nich poluje...

Imię zaś zostało zapomniane w mrokach dziejów... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 15:58, Gol Galad napisał:

> A w ogóle wiadomo skąd się wziął Imperator? Miał jakieś imię czy coś?
Urodził się na planecie Terra, w Anatolii, gdzieś 8k lat przed Chrystusem(BC). Jest też
reinkarnacją wielu szamanów, za co zawdzięcza swoją moc(mieli oni na celu walkę z chaosem,
który powstawał). Ukazał się na koniec Epoki Zmagań(age of strife)(ok. 30 tysiąclecie)
i wtedy rozpoczął swoją działalność jednocząc ludzkość(tzn. podbił ją). W dodatku należał
jakby o rasy "Nowych Ludzi"(jak siebie zwał, był chyba jedynym przedstawicielem).
W dodatku też mówi się, że miał wielu synów z "normalnych rodzin", ponoć żyją, ale Inkwizycja
na nich poluje...

Imię zaś zostało zapomniane w mrokach dziejów... :P


Mhm...czyli ziemia(Terra) wyglądała wcześniej normalnie? Czy wyglądała w późniejszych wiekach tak jak teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować