Jade Empire - Temat Ogólny

[Ujemny 0]

Przepraszam za literówki - mały człowiek i tego by się chwycił.

[Archacus 0]

Ależ mój drogi, to ty nie dałeś żadnych argumentów do swojej wypowiedzi... miałeś wielkie problemy z demonem słonia o ile pamiętam na banalnym poziomie, więc nie mów że bezmyślnie można przejść wykorzystując porażenie.. bo o ile wiesz porażenie nie działa na wszystkich. Ataki są o wiele silniejsze, szybkość rośnie, a ilość uzupełniających sfer maleje prawie do 0. Co ty wiesz o tym?

Gadasz bzdury... powiedz że nie potrafiłeś przejść już pierwszych momentów i ciebie to zniechęciło :P
jakbyś panie inteligentny wiedział długość efektów spowalniających paraliżujących też maleje... więc musisz się pośpieszyć bardzo by zdążyć zaatakować :P ale cóż tego zapewne też nie wiesz bo po pierwszym łyku swojej zupki niespodobał ci się zapaszek...

ja potrafię się przyznać kompleksy mam, lecz nie ma to żadnego wpływu na osoby inne...
Wiesz bezmyślnie grać... ja np nie potrafię przejść jadeitowego do końca jak narazie więc czuję się obrażony... bo bezmyślnie to niby każdy przejść potrafi...

Moje technika?? Gwiazda zaranna na tryb wsparcia
1)Czerwony Minister + E
2)Jadeitowy E+F
3) miecz a jeśli się skończy koncentracja to tygrysek...
4)gwiazdka uzupełnia mane więc znów czerwony minister

i cały czas robienie uników i blokowanie...

Chcesz być mądry? to udowodni że jesteś taki... proste
chcesz mówić to wiedz o czym mówisz... jeśli chcesz zostać krytykiem kulinarnym to przykro mi będziesz musiał zjeść całą zupę... łącznie z makaronem, uszkami, czy co by innego było...

Proszę nie udawaj osoby mądrej bo tobie to jednak nie wychodzi...

[Ujemny 0]

Widzisz kolego wpadłeś w zastawione przeze mnie sidła. Zauważ, że wspomniałem, iż nie używamy przemian! Ty natomiast wliczyłeś je do 3 podstawowych technik (1, 2, 4).

Z większą uwagą czytaj wypowiedzi innych. Zauważ, kiedy napisałem wyrażenie "bezmyślne". Niestety nie zauważyłeś - stąd te uczucie urażenia w twoich tekstach -, iż wyraźnie zaznaczam, że to z winy braku nowoczesnego spojrzenia producentów na problem poziomu trudności gracz musi używa "bezmyślnych" technik walki. Innymi słowy powtarzania zagrani. Twój opis techniki potwierdza to co napisałem - walenie w trzy klawisze!

Jeśli ty odczuwasz frajdę z takie gry - tylko się dziwie. Ja - zaznaczę to - od "najtrudniejszego poziomu" oczekuję rozszerzonych umiejętności przeciwników. Przykładowo większe wyczulenie na to co robię, gdyż w większości momentach zbędnie trzymają gardę - przez co mamy zbyt dużo czasu na wykonanie ataku specjalnego, etc.

Tak ze Demonicznym słoniem miałem problem, ale tylko w walce ze wszystkimi poprzednimi bossami. Jak już napisałem niepotrzebnie zostawiałem go na koniec. I cała filozofia.

[Ujemny 0]

W sprawie krytyka kulinarnego. Widzisz nic o tym powdziera nie wiesz, gdyż oni nie zjadają całych potraw, ale kosztują tylko mały kawałek dania. Więc, pytanie kto tu chce udać mądrego?

[Ujemny 0]

Ostatnie zdanie.

Dla mnie "mądra" gra pozwala odszukać optymalnych rozwiązań, których w tej grze brakuję. Nie ma tutaj genialnych kombinacji -, a szkoda, bo przy takim gradzie stylów, aż prosi się o wybuchowe mieszanki - wykonanie 4-5 następujących po sobie stylów, które dają porażające efekty. Tutaj jest walenie w mur, brak konkretnego rozwoju siły danego stylu przez co gracz musi korzystać z przemian - dla mnie skrajna ostateczność; oznaka słabości.

Pozdrawiam.
Na przyszłość więcej pokory.

[Archacus 0]

No nie wiem zmiana technik i używanie ich w odpowiednim momencie dla mnie nie jest tak całkowicie bezmyślnym systemem.
Gry jak narazie nie posiadają własnego AI, jaka by gra nie była to zapewne bazuje na tym co napisali programiści... podobno do sztucznej inteligencji należało by dokupić odpowiedni podzespół o którym kiedyś czytałem (nie pamiętam czy na wp czy na gram). Zauważ iż nawet gothic pod tym względem wymięka całkowicie wybaczcie lecz npc cofają się nawet gdy nie muszą... a jest ich to rodzaj bloku...

Wyższe AI naprawdę nie jest aż tak potrzebne, zabiegi kosmetyczne typu zwiększenie zdrowia, zwiększenie ilości pobieranego chi i skupienia, zwiększenie szybkości, zwiększe ilości zabieranych statów, zmniejszenie zostawianych sfer uzupełniających. to naprawdę wystarczy... ja trudze się nad tym już długi czas jak zrobić by pokonać 3 siebie, głowię się nad specjalną techniką by odciągnąc ich od siebie i zajmować się nimi pokolei i naprawdę przejść nadal nie mogę... ktoś tutaj powiedział że nie może przejść już nawet 2 rozdziału, to chyba jednak o czymś świadczy że tak łatwo nie jest... ja jestem zapewne przeciętnym graczem (większość czasu pochłania mi szkoła) i na serio jadeitowy jest dla mnie wielkim problemem, pomiom iż z mistrzem i wielkim mistrzem nie miałem żadnego problemu nawet na arenie... może szczęście a może coś innego...

Wg mnie te niby AI powinno być zawsze takie samo, na tym samym poziomie bo to świadczy o tym że programiści sporo czasu poświęcili na to. Poziom nie powiniene wpływać na AI bo tak to byśmy grali gdzie na najniższym lv przeciwnik wogóle gard nie zakłada, na średnim zaczyna używać ciosów, na wysokim zaczyna walczyć dobrze... nie o to tutaj chodzi...

Zapewne będą Patche które pozmieniają co nieco, może i nawet te gardy (z którymi ja także się LECZ TYLKO CZASAMI spotkałem) mi (może z powodu mej nieudolności) rzadko wychodzą silne ataki bo nie ma na nie czasu, no może z walką z jednym przeciwnikiem lecz gdy jest 1 przeciwnik to zawsze można go rozgromić poprzez F + E.... jadeitowy mistrz to naprawde inna zabawa, może początkowo wydać się że to jest powtórka z rozrywki, lecz dojdziesz do pierwszego lepszego demona który zmieni twoje nastawienie. By móc komentować NADAL PODTRZYMUJE STWIERDZENIE należy zagrać i to nie tylko chwilke lecz grac grać grać ile wlezie.

Ja naprawdę jednak ciut dłużej w to gram, i sam dużo się nauczyłem (są zapewne osoby które grały więcej przeszły jadeitowego i są genialni i ZA TO FAMA IM bo ja mam wielkie problemy z tym) zresztą przecież niedawno podejrzewałeś mnie o coś dziwnego? czemu ja mam takie staty... to naprawdę nei było tak dawno temu... też warto sobie to przypomnieć

Przykro mi nie mam ochoty po chwili odpisywać, bo nie sprawia mi to przyjemności o dziwo... więc czasami będe tylko zaglądał

a zresztą niech zdecydują inni gracze, kto ma racje... najłatwiejsza metoda

[Ninja_Seba 0]

No... to i ja zaliczam się teraz do grona osób, które przeszły gierkę ze wszystkimi zakończeniami :) Jednak powiem wam, że normalnie z wielkim bólem zatruwałem ciało Wodnej Smoczycy. Tak przeciwstawić się nagle współtowarzyszom, w tym jeszcze osobie z którą jest romansik ;). Droga zła (ciemna strona mocy KotOR) czy droga zaciśniętej pięści to zdecydowanie nie dla mnie :P

[baka3 0]

Dnia 15.03.2007 o 20:56, Ninja Seba napisał:

No... to i ja zaliczam się teraz do grona osób, które przeszły gierkę ze wszystkimi zakończeniami
:) Jednak powiem wam, że normalnie z wielkim bólem zatruwałem ciało Wodnej Smoczycy. Tak przeciwstawić
się nagle współtowarzyszom, w tym jeszcze osobie z którą jest romansik ;). Droga zła (ciemna
strona mocy KotOR) czy droga zaciśniętej pięści to zdecydowanie nie dla mnie :P

I ogolnie mowiac polecasz grE?

[Ninja_Seba 0]

Dnia 15.03.2007 o 20:59, baka3 napisał:

I ogolnie mowiac polecasz grE?

Ogólnie to pisałem jej recenzję 6 marca, a nie wiedzieć czemu do teraz się ona w sklepie na gramie nie pokazała...
No, ale skoro już pytasz to tak, polecam i to bardzo :)

[Black_Ajgor 0]

Faktycznie świetny klimat i fajna fabuła! Lecz do Cesarskiego Miasta doszedłem na siłę, a po załatwieniu tam paru spraw, odinstalowałem grę! Zabija mnie brak ciekawych przedmiotów, zbroi, itp. I ta walka - Albo wyrosłem albo nadal jestem zakochany w tych Baldurach i Neverwinterach, no nie mogę, normalnie mnie to znudziło! Tak sobie pomyślałem że grałoby się lepiej z systemem walki takim jak w KotOR-ach. Ale to moje subiektywne odczucie.

[Sephirath 0]

Wszyscy wszędzie mówią, że w JE nie ma ŻADNEGO ekwipunku (no okej, klejnoty olałem ;). Mi to akurat odpowiada, bo się zawsze w gąszczu itemów gubię... W KotORze po prostu wybierałem to, co najdroższe, nie kojarzyłem żadnych statów ;)

A fabuła wciąga...

[darth_16 0]

A mi się w KOTORZE bardziej podobał klimat, ale walka była równie wciągająca. :D

[kara55 0]

Mam pytanko, gdzie moge znalezsc generala Kao? Szukam go po calym carskim miescie i nigdzie go niewidze.

[ReLost 0]

Dnia 16.03.2007 o 16:22, kara55 napisał:

Mam pytanko, gdzie moge znalezsc generala Kao? Szukam go po calym carskim miescie i nigdzie
go niewidze.

Gen. Kao jest koło kapitana Sena ;) Tak mi się wydaje :P
Sen stoi przy miejskiej bramie na lewo od twojego obozu

[mufur 0]

Dnia 16.03.2007 o 16:22, kara55 napisał:

Mam pytanko, gdzie moge znalezsc generala Kao? Szukam go po calym carskim miescie i nigdzie
go niewidze.

Jęsli dobrze pamiętam to stoi sobie przy bramie (tam gdzie dostałeś questy ze znalezieniem podpalaczki i tego przebierańca).

Ninia Seba -> ależ ciemna strona mocy jest taka... taka... bezkompromisowa, i przez to ją lubie :) W większości gier dobro pokonuje zło (blee...) a tu można posiąść boską moc i przechytrzyć samego STRATEGA :)

Ujemny -> przez całą grę a doliczam do tego przejście całej gry na poziomie jadeitowego mistrza, ani razu nie urzyłem przemiany. A style łącze w taki sposób że oprócz tego że przeciwnik leży na deskach to ja odzyskuje dodatkowo zdrowie, chi, lub skupienie, wię naprawde nie widze tu bezmyślnej łupaniny. Drugi banalny przykład zmiany stylu do np. to że w większości urzywałem stylu tysiąca cięć ale kiedy przeciwnik blokował a nie był ta mój jedyny oponent, to zmieniałem styl na tygrysa. Powód jest prosty w tygrysie cios przełamujący blok "ładuje" się szybciej. Na przyszłość proszę o przmyślenie swoich argumentów ;)

[kara55 0]

Dzieki, juz go znalazlem

[Sephirath 0]

Skończyłem po raz pierwszy grę mając tyle pktów otwartej dłoni, że wskazóweczka odleciała ;)

Niestety nie miałem dwóch towarzyszy - Ręki Śmierci i tego drugiego ducha z Dziecka Kwiatów. No mówię przecież, że otwarta dłoń rox :)

[Pingwinho 0]

Taka mała poprawka. Uzupełnienia dostaje się w wersji PL bez harmonijnych kombinacji...

[Archacus 0]

Dnia 16.03.2007 o 16:46, mufur napisał:

> Mam pytanko, gdzie moge znalezsc generala Kao? Szukam go po calym carskim miescie i nigdzie

> go niewidze.

Jęsli dobrze pamiętam to stoi sobie przy bramie (tam gdzie dostałeś questy ze znalezieniem
podpalaczki i tego przebierańca).

Ninia Seba -> ależ ciemna strona mocy jest taka... taka... bezkompromisowa, i przez to ją
lubie :) W większości gier dobro pokonuje zło (blee...) a tu można posiąść boską moc i przechytrzyć
samego STRATEGA :)

Ujemny -> przez całą grę a doliczam do tego przejście całej gry na poziomie jadeitowego
mistrza, ani razu nie urzyłem przemiany. A style łącze w taki sposób że oprócz tego że przeciwnik
leży na deskach to ja odzyskuje dodatkowo zdrowie, chi, lub skupienie, wię naprawde nie widze
tu bezmyślnej łupaniny. Drugi banalny przykład zmiany stylu do np. to że w większości urzywałem
stylu tysiąca cięć ale kiedy przeciwnik blokował a nie był ta mój jedyny oponent, to zmieniałem
styl na tygrysa. Powód jest prosty w tygrysie cios przełamujący blok "ładuje" się szybciej.
Na przyszłość proszę o przmyślenie swoich argumentów ;)

Naprawdę podziwiam ciebie. Przejście jadeitowego a na dodatek bez pomocy demonów musiało być nielada wyzwaniem. GRATULACJE. A zdradziłbyś może który aspekt polecasz zaatakować najpierw? bo nadal nie mogę pokonać 3 siebie :D

[ReLost 0]

A ja mam pytanie jak rozwalić wszystkich w Niebiosach :D
Mam tam do rozwalenia chyba 4 lisice i 1 demona słonia no i nie moge ich rozwalić :D najpierw zająć się słoniem czy na koniec go zostawić? co radzicie,
po tej walce musze jeszcze walczyć z samym Leśnym Cieniem, więc nie wiem jak sobie poradze :|

Również Gratulacje przejścia gry bez demonów, dla mnie za dużo łupania by było :P bo nie zbyt dużo życia im normalnymi stylami zabieram