Kabarety - temat ogólny

[mateuszbanach0 0]

Dnia 08.12.2007 o 17:39, Roberto 7 napisał:

> to dobrze, że się ze mną zgadzasz. pozdrowionko
Ja też się cieszę Pozdro. ;)
PS: I przyszedł wreszcie upragniony awansik. ;P

gratulacje, robo.. przepraszam, Przodowniku!!

[Dann 0]

Witam
Nie sądziłem, że istnieje tu nawet temat o kabaretach :-P, ale postanowiłem poszukać i proszę bardzo. :-)
A postanowiłem, ponieważ ostatnimi czasy odświeżyłem sobie mój ulubiony skecz ze wszystkich, jakie dotychczas w życiu widziałem. A dokładniej : "Z tyłu sklepu" kabaretu Tey. :-D
Powiem tak. Minęło już tyle lat, a mimo to IMO jak na razie żaden inny kabaret ze swoimi skeczami nawet do pięt nie dorasta temu, co działo się wtedy w Opolu.
Może to tylko moje odczucie, ale według mnie obecnie polska scena kabaretowa to istne dno. Ani się z tego śmiać, ani płakać. Jeszcze lata 90-te były momentami dobre, ale teraz jest po prostu Tra-gicz-nie.
Tak jak pisałem, jest to tylko IMO ... nikt nie musi się z tym zgadzać.
Na koniec jeden z lepszych tekstów z mojego ulubionego skeczu :

- Bo wiecie, żył sobie kiedyś w Egipcie Ramzes. I on miał brata ...
- Tak, nazywał się Kryzys.
- No i Ramzes umarł ....
- A Kryzys żyje !

:-D :-D

Pozdrawiam.

[A-cis 0]

Dnia 20.01.2008 o 00:16, Dann napisał:

A postanowiłem, ponieważ ostatnimi czasy odświeżyłem sobie mój ulubiony skecz ze wszystkich,
jakie dotychczas w życiu widziałem. A dokładniej : "Z tyłu sklepu" kabaretu Tey. :-D

Ależ zdegradowałeś ich występ :-)
To nie był jeden skecz, ale cały kilkugodzinny program nocnego kabaretonu w Opolu. I składał się z szeregu skeczy. Nie wiem czy w ogóle istnieje pełny zapis tego kabaretonu, jako że było to za czasów PRL-u i pewnie cenzura sporo zniszczyła.

Dnia 20.01.2008 o 00:16, Dann napisał:

Może to tylko moje odczucie, ale według mnie obecnie polska scena kabaretowa to istne dno.

Korzystnie na tym tle wypada IMHO jedynie kabaret Moralnego Niepokoju, choć na nich też telewizja - z tym swoim wymuszaniem "taśmowej produkcji" - wywiera niekorzystny wpływ.
BTW. Dziś byłem na występie Kryszaka ale wyszedłem zniesmaczony poziomem akustycznym spektaklu. Znaczna część jego wypowiedzi była kompletnie niezrozumiała.

[Dann 0]

Dnia 20.01.2008 o 01:41, A-cis napisał:

Ależ zdegradowałeś ich występ :-)
To nie był jeden skecz, ale cały kilkugodzinny program nocnego kabaretonu w Opolu. I składał
się z szeregu skeczy. Nie wiem czy w ogóle istnieje pełny zapis tego kabaretonu, jako że było
to za czasów PRL-u i pewnie cenzura sporo zniszczyła.

Tak wiem.
Aczkolwiek nie byłem do końca pewien, jak to ująć słowami. :-? W każdym razie chodzi mi właśnie o cały ten "kilkugodzinny program", a to co zostało z niego zachowane IMO po prostu nie ma słabych stron. :-)

Dnia 20.01.2008 o 01:41, A-cis napisał:

Korzystnie na tym tle wypada IMHO jedynie kabaret Moralnego Niepokoju, choć na nich też telewizja
- z tym swoim wymuszaniem "taśmowej produkcji" - wywiera niekorzystny wpływ.

Co do tego kabaretu, to rzeczywiście niektóre odcinki ich emitowanego co jakiś czas w TV programu były w miarę znośne. :-)

Dnia 20.01.2008 o 01:41, A-cis napisał:

BTW. Dziś byłem na występie Kryszaka ale wyszedłem zniesmaczony poziomem akustycznym spektaklu.
Znaczna część jego wypowiedzi była kompletnie niezrozumiała.

Kryszaka kojarzę dość pozytywnie tylko z fragmentów, kiedy to "udawał" Wałęsę i kilku innych znanych. Ale kiedy to już było ? Lata temu ...

[A-cis 0]

Dnia 20.01.2008 o 02:03, Dann napisał:

W każdym razie chodzi mi właśnie o cały ten "kilkugodzinny program", a to co zostało z niego zachowane IMO po
prostu nie ma słabych stron. :-)

Co do tego, to pełna zgoda :-)
Dla mnie jest to również najlepszy program rozrywkowy w historii. Był bezbłędnie zrealizowany. Oglądałem go wtedy w telewizji na żywo i płakałem ze śmiechu.
Wiele powiedzonek z tego programu weszło do języka potocznego i jest stosowane do dziś, choćby "Hooooo ... a może i dłużej." :-)

Dnia 20.01.2008 o 02:03, Dann napisał:

Kryszaka kojarzę dość pozytywnie tylko z fragmentów, kiedy to "udawał" Wałęsę i kilku innych znanych.

Bardzo dobrze tez wychodziła mu parodia Leppera :-)

[A-cis 0]

Ostatnio kabaret "Ani Mru Mru" śpiewa utwór "Na wyspy wiej" na melodię pewnej szkockiej piosenki (wykonują ją ubrani w sukienki w kratkę).
Otóż czy ktoś zna tytuł tej piosenki i nazwę zespołu który ją wykonuje? Pamiętam, że kiedyś leciał w telewizji klip, w którym zespół szkockich kobziarzy (czy dudziarzy) maszerował w takt tego utworu, a potem Szkoci w narodowych strojach zabawiali się przerzucaniem wielkich kłód drewnianych. Ale żadnych nazw ani tytułów nie pamiętam.

[prf 0]

Dnia 27.04.2008 o 00:44, A-cis napisał:

Ostatnio kabaret "Ani Mru Mru" śpiewa utwór "Na wyspy wiej" na melodię pewnej szkockiej
piosenki (wykonują ją ubrani w sukienki w kratkę).
Otóż czy ktoś zna tytuł tej piosenki i nazwę zespołu który ją wykonuje? Pamiętam,
że kiedyś leciał w telewizji klip, w którym zespół szkockich kobziarzy (czy dudziarzy)
maszerował w takt tego utworu, a potem Szkoci w narodowych strojach zabawiali się przerzucaniem
wielkich kłód drewnianych. Ale żadnych nazw ani tytułów nie pamiętam.

Slade-Run Runaway

[A-cis 0]

Dnia 27.04.2008 o 01:01, prf napisał:

Slade-Run Runaway

Niech Ci to Bozia w dzieciach wynagrodzi Dobry Człowieku. To jest właśnie ten utwór :-)
A kręciły się koło mnie tytuły związane jakoś z Braveheartem. Co do zespołu, to nie miałem najmniejszego pojęcia jaka jest ich nazwa. A tu chyba nawet klip jest ten sam co leciał w telewizji. Jeszcze raz dziękuję :-)
Będę wiedział przynajmniej czego szukać w sklepach muzycznych, bo nikt mi tam nie umiał pomóc.

[wsaadman 0]

A ja najlepiej wspominam "Chińska restauracja", "Czerwony Kapturek", "Tofik" :) To były skecze:)

[The_Deker_10 0]

Dnia 27.04.2008 o 11:57, W.S.A.D napisał:

A ja najlepiej wspominam "Chińska restauracja", "Czerwony Kapturek", "Tofik" :) To były
skecze:)

Racja bardzo udane na prawdę czasem jak widzę inne to mnie nie za bardzo potrafią rozśmieszyć a te co są tutaj podane i chyba je oglądałem już z 30 razy :P i dalej mnie rozśmieszają naprawdę super !! :P

[prf 0]

Dnia 27.04.2008 o 11:52, A-cis napisał:

> Slade-Run Runaway
Niech Ci to Bozia w dzieciach wynagrodzi Dobry Człowieku. To jest właśnie ten utwór :-)
A kręciły się koło mnie tytuły związane jakoś z Braveheartem. Co do zespołu, to nie miałem
najmniejszego pojęcia jaka jest ich nazwa. A tu chyba nawet klip jest ten sam co leciał
w telewizji. Jeszcze raz dziękuję :-)
Będę wiedział przynajmniej czego szukać w sklepach muzycznych, bo nikt mi tam nie umiał
pomóc.

Płyta na której jest ten kawałek to "Keep Your Hands Off Power Supply",rok nagrania 1984

[Maka1992 0]

Dnia 27.04.2008 o 11:57, W.S.A.D napisał:

A ja najlepiej wspominam "Chińska restauracja", "Czerwony Kapturek", "Tofik" :) To były
skecze:)

Zgadzam się, ale wymieniłeś tylko dzieła Ani Mru Mru, do których bym dodał również Macieja i smoka. A ja bardzo lubię jeszcze np klasyki Teya, chociażby "Z tyłu sklepu". Oprócz tego najlepsze wg mnie są "Między Bugiem a prawdą" Kabaretu pod Wyrwigroszem i "Wizyta Księdza" KMN - te skecze są rozbrajające:D

[struksik 0]

Wg. mnie to najlepsi są Łowcy . B, Halama też jest swój ziomek :)
Ani mru mru zeszło na psy, a Kabaret Moralnego Niepokoju jedzie w ilość skeczy a nie w jakość... powtarzają się. Za to Łowcy są świetni, mogę kilka razy oglądać ten sam ich skecz.

[Ulvraith 0]

Łowcy faktycznie wyrobili sobie specyficzny styl, osobiście jakoś
go nie trawię;) Co do AMM - to prędzej ich bym oskarżał o walenie w ilość.
Mimo braku pomysłów trzaskają kolejne skecze, którym daleko do
ich najlepszych lat. A KMN idzie IMO dobrym torem, stali się o wiele bardziej
wyraziści niż AMM.

[A-cis 0]

Dnia 28.04.2008 o 18:58, prf napisał:

Płyta na której jest ten kawałek to "Keep Your Hands Off Power Supply",rok nagrania 1984

Acha. Jeszcze raz dzięki. Oczywiście to jest płyta wyłącznie z kawałkami dźwiękowymi?
Bo chyba w 1984 r. jeszcze obrazu na płytach nie nagrywano? :-)

===> struksik
Nie uważam, że Kabaret Moralnego Niepokoju się powtarza. Ilość nowego materiału jest u nich chyba największa ze wszystkich aktualnych kabaretów w Polsce.
To raczej telewizja bez przerwy powtarza wciąż te same skecze i stąd to wrażenie.

[struksik 0]

Dnia 28.04.2008 o 23:25, A-cis napisał:

Nie uważam, że Kabaret Moralnego Niepokoju się powtarza. Ilość nowego materiału jest
u nich chyba największa ze wszystkich aktualnych kabaretów w Polsce.
To raczej telewizja bez przerwy powtarza wciąż te same skecze i stąd to wrażenie.

No możliwe, ale było coś takiego w TV nie wiem może jeszcze jest jak Tygodnik Moralnego Niepokoju
Powiem że początkowe odcinki były genialne potem jakoś zeszło na psy... ja i tak uważam i podtrzymuję to że KMN jest o niebo lepszy niż ostatnie skecze Ani Mru Mru
Może faktycznie mam takie wrażenie bo powtórki lecą często, co nie znaczy że niektóre skecze są nudne. A wkurza mnie lekko śmiech tej gościówki :)
Nie wiem czy ona tak specjalnie czy tak ma wrodzone ale jak ona się śmieje to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać ;P jeszcze jak sobie rozkręcę telewizor to mi daje po uszach :D

[A-cis 0]

Dnia 29.04.2008 o 00:04, struksik napisał:

A wkurza mnie lekko śmiech tej gościówki :)

To chyba należysz jednak do wyjątków. Większości osób chyba się śmiech Pakosińskiej podoba. Dla mnie jest on bardzo zaraźliwy i sam się wtedy śmieję, nawet nie tyle z samego dowcipu ile z jej śmiechu :-)

Dnia 29.04.2008 o 00:04, struksik napisał:

Nie wiem czy ona tak specjalnie czy tak ma wrodzone ale jak ona się śmieje to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać ;P

Chyba ma taki talent, bo to nie każdy tak potrafi. Mnie się spodobał jej śmiech po raz pierwszy w pewnych nietypowych scenkach, gdy kapitalnie odgrywała molestowaną seksualnie (klepnięciem po tyłku) sekretarkę.
Śmiała się wówczas bardzo specyficznie. Nieźle to musiała podejrzeć w jakimś sekretariacie ;-)
Jak dla mnie to ona, Górski i Cieślak to najlepsi wykonawcy z tego kabaretu.
Zresztą ta trójka odgrywa najwięcej scenek.

[Cirno 0]

Ja bardzo lubię kabaret skeczów męczących ^.^
To są najśmieszniejsi goście jakich widziałem :P

[struksik 0]

Dnia 29.04.2008 o 01:09, A-cis napisał:

To chyba należysz jednak do wyjątków. Większości osób chyba się śmiech Pakosińskiej podoba.

Nie no ja nie mówię że nie idzie się z tego pośmiać, bo to normalne jak się człowiek śmieje to drugi się "zaraża" i tym sposobem śmieją się wszyscy :P Ale ona bo uszach daje i to ostro :]

Dnia 29.04.2008 o 01:09, A-cis napisał:

Chyba ma taki talent, bo to nie każdy tak potrafi.

Nie słyszałeś mojej koleżanki z klasy :D I nie życzę ci tego :P

Dnia 29.04.2008 o 01:09, A-cis napisał:

Mnie się spodobał jej śmiech po raz pierwszy w pewnych nietypowych scenkach, gdy kapitalnie odgrywała molestowaną seksualnie (klepnięciem po tyłku) sekretarkę.

O tak ten skecz był genialny!

Mi najbardziej podobają się skecze miejscowych żuli :) a największe rotfle lecą jak widzę to w tej fabryce jak jest scenka, jest tam pokazane jak szef woła podwładnego i wiecznie ma jakieś haki na wszystko :D

[HeadMaaaster 0]

Mnie się bardzo podobał dzisiejszy występ kabretu "NeoNówka" .
Wywiad z zawodnikiem Polskiem po meczu finałowym EURO 2012 Polska : Niemcy 1:0.
K(omentator)"Skład Polski po ostatnim Euro bardzo się zmienił"
Z(awodnik) "Tak, oprócz mnie, Smolarka, xxxx(kogostam) i trenera nie ma zadnego polaka w druzynie"
K : "Wróćmy do 82` kiedy to padł jedyny gol dla Polski. Jak to się stało?"
Z "No ja chciałem sprawdzic czy ten Podolski to taki Polak. To mu powiedziałem: Te Łukasz, a do swojej bramki to byś nie strzelił..." hehehe :)